Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam takie pytanko, z ciekawości. Czy ktoś bawił sie w remont kapitalny silnika 525 tds E34 143km rok 1992. ???? Jezeli ktoś ma jakies doświadczenia to ile taka impreza moze kosztować????? Kolega sie przymierza i padło takie pytanie.

 

Z góry dziękuje za odzew!!! POZDRAWIAM

Opublikowano

Hmmmm, nie wiem ile taki bajer kosztuje ale sadze, ze jest wielce nieoplacalny.

No i pytanie co rozumiesz przez remont kapitalny bo ja rozumiem szlif walu, nowe panewki, szlif cylindrow, pierscienie, generalny remont glowicy.

Opublikowano
Hmmmm, nie wiem ile taki bajer kosztuje ale sadze, ze jest wielce nieoplacalny.

No i pytanie co rozumiesz przez remont kapitalny bo ja rozumiem szlif walu, nowe panewki, szlif cylindrow, pierscienie, generalny remont glowicy.

 

NO tak rozumie plus wymiana wszystkich uszczelek!!! A czemu nie opłacalny??? Masz na mysli że mozna kupić uzywany???!!!!

Opublikowano
Mam takie pytanko, z ciekawości. Czy ktoś bawił sie w remont kapitalny silnika 525 tds E34 143km rok 1992. ???? Jezeli ktoś ma jakies doświadczenia to ile taka impreza moze kosztować????? Kolega sie przymierza i padło takie pytanie.

 

Z góry dziękuje za odzew!!! POZDRAWIAM

 

? 143 tyś.km?..i remont?....to chyba ktoś "dziwnie" jeździł tym autem.

No ale co do Twojego pytania..to lepiej niech kolega szuka używango silnika....a patrząc na rocznik tego auta....to koszty będą za duże

 

to jest moje zdanie.

pozdr.

Opublikowano
nie 143 tys km tylko chodziło skorpionowi o 143 konie mech. Bo tyle ma 2,5 tds. A propos remontu to czy ktoś spawał głowicę w Łomiankach, a jeśli tak to jak to jest później z taką głowicą ? Czy da się na niej jeździć ?Mam w swojej pewnie kilka mikropęknięć od strony cylindrów czyli tam gdzie są duże naprężenia. proszę o radę( silnik 2,5 tds)
Podjechali ułani pod okienko beemką siódemką.
Opublikowano
Mam takie pytanko, z ciekawości. Czy ktoś bawił sie w remont kapitalny silnika 525 tds E34 143km rok 1992. ???? Jezeli ktoś ma jakies doświadczenia to ile taka impreza moze kosztować????? Kolega sie przymierza i padło takie pytanie.

 

Z góry dziękuje za odzew!!! POZDRAWIAM

 

? 143 tyś.km?..i remont?....to chyba ktoś "dziwnie" jeździł tym autem.

No ale co do Twojego pytania..to lepiej niech kolega szuka używango silnika....a patrząc na rocznik tego auta....to koszty będą za duże

 

to jest moje zdanie.

pozdr.

 

143 nie tyś km tylko 143 koni mechaniczne a przebiegu ma ponad 250 000 tys. A tak z uzywantm silnikiem: jak to kupić żeby był dobry bo to też nie wiadomo na co trafisz!!??? A ile taka rosądna cena za taki sinik czyli 2,5tds ???????? A może możecie kogoś polecić????????

Opublikowano
nie 143 tys km tylko chodziło skorpionowi o 143 konie mech. Bo tyle ma 2,5 tds. A propos remontu to czy ktoś spawał głowicę w Łomiankach, a jeśli tak to jak to jest później z taką głowicą ? Czy da się na niej jeździć ?Mam w swojej pewnie kilka mikropęknięć od strony cylindrów czyli tam gdzie są duże naprężenia. proszę o radę( silnik 2,5 tds)

 

 

A skąd wiesz że masz mikropęknięcia?????

Opublikowano

Były oględziny silnika i podobno bo nie wiadomo do końca nic strasznego nie ma tylko jest do wymiany uszczelka pod głowicą!!! Ale pytanko: samom uszczelkę raczej nie wymienisz, bo jak juz ściągną głowice to pasowało by ja odnowic powymieniać różne tam rzeczy i szlifnąć???!! No nie??!! Czy mozna poprostu wymienić uszczelkę??? Bo mechanik chce za robotę z częściami za wymiane uszczelki i odnowienie (nie żadne tam spawanie) głowicy 2400 zł Nie wiem czy to jest odpowiednia kwota?????

 

Prosze o rade!

Opublikowano
Wiem że mam peknięcia bo je widziałem na własne oczy, bo głowica jest zdjęta i leży na podłodze w warsztacie u kumpla. Teraz się zastanawiam jakie rozwiązanie bedzie najlepsze. dziś troszkę rozpytałem i podzwoniłem no i sporo osób twierdzi że spokojnie mogę ją dawać do spawania i że taka głowica po spawaniu spokojnie wytrzyma. Troszkę w to nie chce mi się wierzyć ale skoro dają gwarancję i to aż na pół roku to chyba się będę musiał skusić na to spawanie.Zobaczymy co z tego wyjdzie. Oczywiście że woloałbym kupić nową , no ale to nie wchodzi w grę( koszty za duże). No chyba że znajde używaną w dobrym stanie, ale to znowu jest raczej nie możliwe w Polsce. Życie i czas pokaże co będzie.
Podjechali ułani pod okienko beemką siódemką.
Opublikowano
Mam takie pytanko, z ciekawości. Czy ktoś bawił sie w remont kapitalny silnika 525 tds E34 143km rok 1992. ???? Jezeli ktoś ma jakies doświadczenia to ile taka impreza moze kosztować????? Kolega sie przymierza i padło takie pytanie.

 

Z góry dziękuje za odzew!!! POZDRAWIAM

 

? 143 tyś.km?..i remont?....to chyba ktoś "dziwnie" jeździł tym autem.

No ale co do Twojego pytania..to lepiej niech kolega szuka używango silnika....a patrząc na rocznik tego auta....to koszty będą za duże

 

to jest moje zdanie.

pozdr.

 

143 nie tyś km tylko 143 koni mechaniczne a przebiegu ma ponad 250 000 tys. A tak z uzywantm silnikiem: jak to kupić żeby był dobry bo to też nie wiadomo na co trafisz!!??? A ile taka rosądna cena za taki sinik czyli 2,5tds ???????? A może możecie kogoś polecić????????

poszukaj na forum - koledzy pisali o warsztacie w Rumii: silniki z gwarancja i ew. przełożeniem - z tego co pamietam to chyba 2.5kk.

Spisałem sobie telefony - zadzwoń i zapytaj:

0-58 671-43-08

0-501 490715

 

Pzdr. :cool2:

Opublikowano

u mnie w rodzinie w e 34 tds było przerabiane spawanie głowicy, i później chodziła ponad dwa lata bez problemu, aż do skasowania auta :(

 

jeżeli głowica jest zdjęta to i tak powinieneś ją przeszlifować i najlepiej posprawdzać czy wszystko inne jest ok, taniej wyjdzie niż ponowna rozbiórka.

 

Trudno powiedzieć co lepsze, remont, czy kupno używanego silnika...

Możesz kupić silnik który i tak trzeba będzie remontować...

ps jakie są objawy że decydujesz się na kapitalke??

 

co do szlifowania, spawanie głowic itp polecam zakład w: Stara Iwiczna, jezeli jesteś z wawy lub okolic

Opublikowano
Były oględziny silnika i podobno bo nie wiadomo do końca nic strasznego nie ma tylko jest do wymiany uszczelka pod głowicą!!! Ale pytanko: samom uszczelkę raczej nie wymienisz, bo jak juz ściągną głowice to pasowało by ja odnowic powymieniać różne tam rzeczy i szlifnąć???!! No nie??!! Czy mozna poprostu wymienić uszczelkę??? Bo mechanik chce za robotę z częściami za wymiane uszczelki i odnowienie (nie żadne tam spawanie) głowicy 2400 zł Nie wiem czy to jest odpowiednia kwota?????

 

Prosze o rade!

 

Nie da się wymienić uszczelki bez splanowania głowicy!

Poza tym jak już głowica jest zdjęta, to warto dać ją na sprawdzenie szczelności - koszt ok. 50 zł. Wówczas wychodzi wszystko - czy nie ma pęknięć, okazuje się w jakim stanie są zawory (czy nie puszczają), prowadnice zaworowe, gumki itd. Zwykle oczywiście okazuje się, że trzeba te elementy wymienne wymienić. Ale warto, dodać trzeba co prawda drugie tyle, co za planowanie, ale mamy gwarancję, że po złożeniu silnik nie będzie tracił kompresji! Osobiście polecam działanie kompleksowe, jeśli robicie auto dla siebie to już zupełnie bezdyskusyjnie.

Że tak powiem efemistycznie - głupotą jest zakładać czyste gacie na brudną d.... :P

pzdr

http://img484.imageshack.us/img484/852/logo04cq1.jpg

BMW E39 525 TDS, BMW E10 2002' 1972

Ducati 900 Monster, KTM 520 EXC Racing

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.