Skocz do zawartości

Gdzie można potrenować zimowe poślizgi w Wawie ???


rkarliko

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio na forum toczyła się dyskusja o jeździe automatem (i nie tylko) zimą. Kilku forumowiczów jako receptę na trudne, zimowe, warunki proponowało trening jazdy poślizgami. I pewnie wielu z nas chętnie by się "poduczyło" jazdy na śniegu/lodzie, lub po prostu poznało zachowanie auta na śliskiej nawierzchni, ale pojawia się podstawowy problem - gdzie można potrenować. Pytanie więc do forumowiczów z Wawy - czy znacie jakieś bezpieczne miejsca na taki trening? Takie w których jazda poślizgami nie będzie nikomu przeszkadzać (policja, ochrona obiektów przy których są place, okoliczni mieszkańcy) i w ogóle będzie "w miarę" bezpieczna. Z tego też powodu ronda i osiedlowe uliczki raczej odpadają :-) Wszelkie propozycje mile widziane.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plac-tor Bemowo.... szkoła jazdy... Wróblewski....

tak chyba będzie najbezpieczniej...

 

bo takie nieoficjalne miejsca też są, ale to chyba jasne... :mrgreen:

 

No właśnie chodzi mi o takie "nieoficjalne" miejsca, bo te wymienione na początku przez Ciebie rozwiązania raczej do tanich nie należą :( Wolał bym, aby jedyne wydatki przy takim treningu wiązały się tylko z benzyną :) , w grę wchodzą więc nieużywane place, parkingi na zadup...itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parking Geant obecny Real Puławska ....ale po 22 spokojnie można poszaleć :cool2:

 

A ochrona tego Reala sie nie "czepia"? Ja kiedyś próbowałem potrenować na parkingu przy Ikea Targówek, ale dość szybko pojawiła się ochrona i w miarę kulturalnie (na szczęście :P ) wyprosiła mnie z "ochranianego obiektu". Według tych Panów występowało prawdopodobieństow uszkodzenia np. budki z wózkami i okolicznych latarni :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Plac-tor Bemowo.... szkoła jazdy... Wróblewski....

tak chyba będzie najbezpieczniej...

 

bo takie nieoficjalne miejsca też są, ale to chyba jasne... :mrgreen:

 

No właśnie chodzi mi o takie "nieoficjalne" miejsca, bo te wymienione na początku przez Ciebie rozwiązania raczej do tanich nie należą :( Wolał bym, aby jedyne wydatki przy takim treningu wiązały się tylko z benzyną :) , w grę wchodzą więc nieużywane place, parkingi na zadup...itp.

 

Pytanie czy chcesz się czegoś nauczyć czy po prostu masz ochotę się poślizgać. Bo tylko dlatego że pojeździsz samemu po śniegu, bez kogoś doświadczonego w te klocki, to raczej wiele się nie nauczysz...

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy chcesz się czegoś nauczyć czy po prostu masz ochotę się poślizgać. Bo tylko dlatego że pojeździsz samemu po śniegu, bez kogoś doświadczonego w te klocki, to raczej wiele się nie nauczysz...

 

nie zgodzę się z tobą. Do normalnej jazdy nauczyć się można wystarczająco dużo samemu, ważne są tylko podstawy, a te można zaczerpnąć z paru ciekawych książek. Potem zostaje tylko wypróbować to w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy chcesz się czegoś nauczyć czy po prostu masz ochotę się poślizgać. Bo tylko dlatego że pojeździsz samemu po śniegu, bez kogoś doświadczonego w te klocki, to raczej wiele się nie nauczysz...

 

Też się z Tobą nie zgodzę. Nawet nieudolne próby i treningi przeprowadzone samemu pozwalają przede wszystkim ocenić sposób w jaki zachowuję się auto i nabrać respektu do prędkości. Pokazują jak mało umiemy i uczą pokory na drodze.

 

Poza tym ta dyskusja jest trochę nie w temacie. Tutaj proszę o opis ciekawych miejsc gdzie możemy potrenować w wawie...

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Jeden samochod - 100 zl za godzine, jezdzisz na czesci pasa glownego, bylem tam w piatek to przejazd zajmowal ok. 3 min.

rkarliko nieudolne proby na placu gdzie sa krawezniki, lampy itp. wczesniej czy pozniej skoncza sie uszkodzeniem samochodu :( Jezeli chcesz pojezdzic samo to naprawde radze wybrac plac gdzie nic nie ma ( trzeba obejsc i zobaczyc czy nie ma studzienek, dziur, wystajacych kamieni itp. bo potem bedzie bolalo )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos wie czy policja moze dac mandat za bączki na parkingu pod marketem ? Oczywiscie jak jest pusty. Kiedys nawet ktos wrzucl artykul na temat parkowania na miejscach dla inwalidow. Zaparkowal tam samochod pilicji, ktos to zglosil, a oni na to wystosowali pismo, ze na parkingach nie obowiazuja zasady ruchu drogowego :shock: No to jak wkoncu jest .... czyli baczki mozna krecic ?
www.rc-trial.pl ----> ZAPRASZAM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rkarliko nieudolne proby na placu gdzie sa krawezniki, lampy itp. wczesniej czy pozniej skoncza sie uszkodzeniem samochodu :( Jezeli chcesz pojezdzic samo to naprawde radze wybrac plac gdzie nic nie ma ( trzeba obejsc i zobaczyc czy nie ma studzienek, dziur, wystajacych kamieni itp. bo potem bedzie bolalo )

 

Właśnie dlatego pytam o dobre miejscówki, tak aby prawdopodobieństwo uszkodzenia auto podczas "nieudolnych prób" było małe. A samodzielne sprawdzenie miejsca do treningu przed jego rozpoczęciem (chodzi właśnie o ukryte dziury, dtudzienki itp...) jest chyba tak oczywiste, że nawet o tym nie wspominałem i chyba nie warto o tym dalej dystkutować.

 

Temat już się troszkę ciągnie, a opisów dobrych miejsc ciut mało... :( Może jednak wszyscy jeżdżą do Wróblewskiego... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ktos wie czy policja moze dac mandat za bączki na parkingu pod marketem ? Oczywiscie jak jest pusty. Kiedys nawet ktos wrzucl artykul na temat parkowania na miejscach dla inwalidow. Zaparkowal tam samochod pilicji, ktos to zglosil, a oni na to wystosowali pismo, ze na parkingach nie obowiazuja zasady ruchu drogowego :shock: No to jak wkoncu jest .... czyli baczki mozna krecic ?

 

Troszkę nie w temacie ale odpowiem. Parking przy supermarkecie nie jest odcinkiem drogi publicznej, więc teoretycznie nie obowiązują na nim przepisy ruchu drogowego. Ale (zawsze jest jakieś ale :D ) najczęściej przy wjazdach na takie parkingi są tablice z informacją, że "na terenie tego parkingu i dróg dojazdowych obowiązują przepisy ruchu drog." Chyba musi tak być, bo w przeciwynym wypadku było by niezłe zamieszaie przy każdej stłuczce na takim parkingu - no bo jak wtedy ustalić winnego skoro nie ma żadnych przepisów regulujących ruch. Poza tym zanim pojawi się policja prędzej pojawia się ochrona tagiego obiektu - o czym pisałem wyżej.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest trochę inaczej. Na parkingach obowiązują przepisy ruchu drogowego na zasadzie analogii. Inna rzecz, że w praktyce ogranicza się to do tzw "reguły prawej ręki" i zasady ograniczonego zaufania. Jeśliby tego nie było to jak wyrażacie sobie sposób określenia winnego stłuczki na parkingu przed hipermarketem. Co do dobrego i bezpłatnego miejsca to ja ćwiczę pod Geantem w Jankach, ale czasem zwłaszcza za dnia ochrona na skuterach bywa niemiła . W nocy można jeździć bezkarnie, a plac jest bardzo duży i ma mało pułapek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.