Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Mam w swojej gablocie motor M40...ogólnie jest ok,z tym,że mam ciekawy problem.Więc tak...Głowice mam zupełnie nową,wałek,dzwigienki i popychacze.Prowadnice zaworów odpadają,bo są nowe,pastylki też są nowe.Ciśnienie oleju jest takie jak podaje fabryka...a zaworki chałasują.Lecz temat jest naprawdę ciekawy,ponieważ...na zimnym silniku zaraz po odpaleniu jest cichutko,jak się rozgrzeje,to też jest cicho(na wolnych obrotach).Zaczynają chałasować tylko,w przedziale ciekachych obrotów,a mianowicie w zakresie od 1000 do 1800obrotów,później jest cichutko,na wolnych także.I chałasują też podczas gdy silnik spada z obrotów i także tylko wzakresie około 2000 tys,aż po 1000obr...póżniej się wszystko stabilizuje i na wolnych jest cisza.

Nawet zaczołem się już zastanawiać nad recylkulacją spalin...lecz nie wiem czy to może mieć coś,z tym wspólnego.

 

Ciekawy temat,prawda?

Może ktoś mógłby mi podsunąć jakiś temat,będę bardzo wdzięczny...Dziękuje.

 

Pozdrawiam wszystkich fanów BMW.

Opublikowano
Witam serdecznie.Problem twoj jest taki sam jak byl u mnie.Zrobilem u siebie remoncik glowicy wraz z wymiana elementow rozrzadu na nowe i co sie okazalo ze nic to nie dalo :duh: Przyczyna takiego stanu rzeczy co sie okazalo po rozebraniu silnika byly zurzyte panewki glowne i luzy na sworzniach korbowodowych. Tak wiec remont calego dolu silnika co nie bylo oplacalne :mad2: Tak samo brzmial silnik a w szczegolnosci podczas zejscia z obrotow :norty: Cisnienie oleju tez bylo w normie.Wiec wymienilem gada na nowy oczywiscie wczesniaj sprawdzony tylko zaluje ze nie wrzucilem m-43 :duh: :twisted2:
NIE MA JAK 192 KM
Opublikowano

Witam

Moze ktos wreszcie napisze,ze m 40 sa dobre!!!! :mad2:

Dosyc juz tej propagandy kleski!

Przymierzam sie do remontu gory a tu ,masz babo placek!

Dol,gora i zaraz ktos napisze,ze boki tez sa be!

pozdrawiam

Opublikowano
Belgus bo te silniki to chyba jedna z wiekszych wpadek BMW :twisted2: A tak na powaznie jesli ktos ma juz sciagnieta cala gore to proponowal bym zajrzec takze na caly uklad korbowo-tlokowy. :mrgreen: Ja u siebie wlasnie popelnilem blad zaniechania co skutkowalo wymiana motoru :norty: Wywalilem 1800 zl na remoncik gory a do dupy okazalo sie cos zgola odmiennego,porazka :cry2: Za caly silnik z osprzetem i z wymiana zaplacilem 1500 zl i chodzi jak malina :cool2: Zrobilem na nim 15tys i mniod :twisted2: i nikt mi nie powie ze olej taki a taki JA WIEM ZE OLEJ TO TYLKO SYNTETYK
NIE MA JAK 192 KM
Opublikowano
Jak nie wiesz czym jezdzisz :duh: Dowcipnis z ciebie :mrgreen: Chlopie to tylko BMW :cool2: :dance: :twisted2:
NIE MA JAK 192 KM
Opublikowano
My tak zeszlismy na boki a kolega i tak nie wie co dalej :mrgreen: Moze jeszcze ktos napisze jakie mial swoje przezycia z M-40 :cry2:
NIE MA JAK 192 KM
Opublikowano

mialem tez taka sytuacje ze przenosilo mi stuki na góre silnika i zdejmowałem głowicę. Ale myslac za wczasu zdjęłem tez dól i okazało sie ze panewka sie obróciła i stuka. Wymiana tylko panewek korbowodowych (ok 120 zl) + nowa uszczelka pod głowice i wszystko wporzadku.

A z drugiej strony nie przesadzajcie ze M40 to takie padło. Po wyjeciu tloków z silnika o stanie licznika 285 tys. zero progu na gładziach. Zreszta jak sie przyjrzec to gładzie wygladają jakby sie dopiero dotarły (widac było jeszcze slady po toczeniach) i wszyscy nie mogli sie temu nadziwic. Z obróconą panewka jezdziłem (nieswiadomie) ok 4m-cy (5 tys.km) i na wale zadnej rysy czy spadku cisnienia oleju (a panewka jak zyletka). Dodam ze silnik jezdzony na mineralu. Ludzie to jest tylko 1,8 litra a popatrzcie jaki ma parametry jak na tamte lata. Do tej pory niektóre porównywalne silniki nie maja takiego momantu obrotowego.

Wiec czasem trzeba sie zastanowic co sie kupuje i od kogo a nie pozniej płakac ze to i tamto i tym sie jezdzic nieda :duh:

e46 318d M47N
Opublikowano
heh widze że nie jestem sam wywaliłem prawie 2tys. na góre nowy wałek, popychacze,dzwigienki zrobilem 10 tyś. a tu znowu cos mi zaczyna powoli robic sie dieselek :lol: Pozdrawiam
Opublikowano
My tak zeszlismy na boki a kolega i tak nie wie co dalej :mrgreen: Moze jeszcze ktos napisze jakie mial swoje przezycia z M-40 :cry2:

podjechale,zeby zatankowac i wzialem pistolet z etylina,a jakis gosc krzyczy,ze to benzyna!!! :P Opowiedzialem mu,ze to wszystko jedno co leje ,ale chyba nie zalapal :P

pozdrawiam

Opublikowano
ja tam mam 1.8 m 40 w e36 z 93 roku i jakoś nie narzekam 208 tys przebiegu ostatnie 10 tys z gazem, oleju mi bierze chyba jeszcze w normie 0,6 l na 10 tys, spalanie duze ale co zrobie 12-13 l gazu. ale nic nie klepie, klekocze strzla ani nic. Moze poprostu te silniki zachowują sie dobrze jak sie o nie daba i dbało dawniej. Myśle ,że ze 100 tys zrobie jeszcze spokojnie.
Opublikowano
Witam.Poprzedni silnik ten BAD rozebralem w drobny mak zeby wiedziec co i jak i co sie okazalo ze uklad korbowo tlokowy do d... tak jak pisalem wyzej.W silniku ktory mam obecnie jest wszystko igla. Ale przed zakupem upewnilem sie co do stanu technicznego silnika. Zostal kompleksowo sprawdzony.Obecnie zalany jest olejem w pelni syntetycznym,nie bierze ani grama,cichutko ze az milo. Wiec co do M-40 to trzeba miec odrobine szczescia zeby trafic na jednostke nie zakatowana, przegrzana itd ,a co najwazniejsze w zyciu m-40 zalany odpowiednim olejem i nikt mi nie powie ze olej mineralny nadaje sie do m-40 bo widzialem swojego poprzednika(silnik) rozebrany na czesci pierwsze. To co zobaczylem masa syfu nagaru mazi bog wie jeszcze czego w wewnatrz silnika to nic innego jak pozostalosci po oleju mineralnym na jakim niewatpliwie brykal poprzedni wlasciciel mojej bawarki POZDRAWIAM KAROL
NIE MA JAK 192 KM
Opublikowano

Ja też wżucę trzy grosze. Temat kiedyś był na temat m40 i zdania były podzielone ale trzeba wziąć pod uwage zawsze to kto jeździ samochodem i jak go używa. Każdy przecież wie ,że większość osób posiadających beemke najpierw się chwali ile to nie jechało. Przykład kolegi - pojechaliśmy do niemiec po e36 1.8 m40 94' i auto było extra. Zadbane, przebieg 120tyś. i wogóle wszystko ok. Samochód po przyjechaniu do polski był już zajechany. Swoim samochodem byłem cztery godziny po przyjeżdzie kolegi ! W obecnej chwili jego silnik chodzi gorzej jak mój przed remontem po przebiegu 260 tyś.

Ja osobiście nie narzekam na swoją m40, a nawet jestem zadowolony!

Opublikowano

Ja też robiłem góre w tym padalcu, ogólnie silnik beznadziejny, za mały do e36, do tego pasek rozrzadu a nie łańcuch.

 

12-13 gazu w 1.8 m40 to tak jak powinno być. Mi paliło 15. Na sekwencji zeszło do 12.5.

m40 to silnik w którym całkowicie jego spalanie nie przekłada się na osiągi. Pali tyle co 323.

Opublikowano
Witam !!! Niedawno też w swojej beci musiałem zrobić całą góre wałek nowy, dźwigienki, popychacze, uszczelki wszystkie, gumki, uszczelniacze. No i olej półsyntetyk a nie jak jeździł poprzednik mineralny. Silnik M40 nieznosi mineralnego ponieważ rurka smarująca wałek daje za mało oleju ponieważ jest on zagęsty przez co sie wałek szybko żużywa. Rano jak odpalałem chodziła jak dieselek a teraz chodzi jak pszczółeczka i sie dużo lepiej zbiera. Na miescie pali 12-13 litrów gazu na trasie do 110KM/h 8 litrów gazu. Pozdrawiam
Opublikowano
Dziękuję ślicznie Wszystkim,za pomoc...Myślę,że poturlam się troszke mojągablotą,razem z M40...a po zimie...no cóż,sądzę,że zamienimy ją na jakieś godne uwagi M42. Pozdrawiam i życzę pociechy z BMW.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.