Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiemy się :D

 

Kupować z przebiegiem nawet 400tys ale nie płacić jak za 200tys (myśląc, że i tak jest skręcone z 400)

 

Dla mnie po prostu auto z przebiegiem 330tys po przygodach i pewnie kilku właścicielach nie jest warte 30tys zł :nienie: :nienie: :nienie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Bronx_l ja na auta którymi jeżdżę mam zawsze sporo chętnych, znajomi mnie znają i wiedzą jak dbam o samochód także o to się nie martw (Volvo sprzedałem z przebiegiem prawie 350 tyś) i sprzedałem bez problemu.

Powtarzam auto z linku ma bogate wyposażenie i jeżeli nie jest po dzwonie i przebieg jest realny to normalna dobra cena... Jakby miał 180 tyś realne to i 40 tyś zł jest ok.

 

Ja wole kupić od pierwszego właściciela, długo serwisowane auto z dużym przebiegiem jak z małym przebiegiem po 4 właścicielu i tylko 2 letnim serwisowaniu...

Liczy się stan auta nie przebieg i tu zgadzam się z kolegą Rivasi .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wróży jak wróżenie z fusów :) ja mój samochód kupiłem niecały rok temu, mam wszystko porobione, wygłaskane , wychuchane i napastowane, począwszy od zawieszenia a kończąc na dywanikach , zapaszkach i wszystkim mniejszych czy większych zmianach których dokonałem jak np nówki koła z nowymi oponami, prawdopodobnie we wrześniu będę sprzedawał auto więc teoria o szybkim sprzedawaniu auta zszyta z teorią o złym jego stanie ma się nijak do rzeczywistości :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marina_Club, popełniasz błąd logiczny.

Zakładając, że prawdą jest, iż 1 właściciel przez dłuższy czas 'dobrze wróży' dla stanu auta, nie oznacza, że 1 właściciel przez krótki czas dla tego auta 'wróży źle'. To, że 1 właściciel auta przez krótki czas NIE MUSI 'wróżyć źle' udowodniłeś swoim przykładem, ale to nie obala tezy, że 1 właściciel auta przez dłuższy czas 'dobrze wróży' :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marina przykro mi to mówić ale jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułe. Jak auto ma 4-5 lat i już miało 4-5 właścicieli to w większości przypadków auto jest zaniedbane i problematyczne dlatego się tak często właściciele zmieniają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo tylko w PL jest takie podejście że auto sprzedaje się tylko wtedy jak się coś psuje :duh:

 

Jedni sprzedają bo im jest za małe, drudzy bo za duże, trzeci bo za słaby silnik, czwarci bo za dużo pali, piąci bo mają kasę na nowsze, dopiero szóści dlatego że to kibel, a zapomniał bym o siódmych co chcą zarobić :D

 

Czyli ryzyko zawsze jest ale co to za różnica dlaczego ktoś sprzedaje?!

O ile mamy trochę oleju w głowie i sprawdzimy dany egzemplarz i wszystko nam pasuje to co nas to obchodzi czemu ktoś sprzedaje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinacz nie mogę pojąć jak ktoś kupuje drogie auto i zaraz przestaje mu pasować i sprzedaje... Ja i moi znajomi jak chcą jakieś auto to za im kupią to się konkretnym modelem chcą przejechać i jak pasuje to takiego szukają. Jak nie odpowiada to szukają innych aut. Kupujesz wkładasz kase na pakiet startowy, rejestracje itd. i nawet roku nie jeździsz i sprzedajesz - bez sensu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz kupić najtańsze jedzenie i też przeżyjesz ale czy tak robisz?

Chce się ryby, steka, itd... To w sumie też bez sensu :D

 

Weźmy mój przyklad-

Miałem e60 525d trochę za duza i miekka to kupiłem e91 330d (mam ja prawie rok) i niestety jest trochę za twarda i ciasna to kupiłem X3 i jest w sam raz...Ale żebym nie miał tych aut nie określiłbym co jest dla mnie najlepsze :D

Mało tego po tej trójce kupiłem juz znowu 5 tylko 535d w mpakiecie ale brat prosił to mu odsprzedalem i wtedy trafiło się właśnie X3

W 330d nic się nie psuło kupiłem nowe opony, hamulce i jakiś tam standard termostaty, płyny, wahacz, itp...

Nie sprzedaje jej bo się sypie wręcz przeciwnie wszystko ma porobione bo jak juz coś mam to ma być lala!

Reasumując trzeba trochę pojeźdzc autem zeby je poznać, każde ma swoje plusy i minusy a co najważniejsze kazdy ma jakieśs wymagania...

Edytowane przez spinacz2100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czyli ryzyko zawsze jest ale co to za różnica dlaczego ktoś sprzedaje?!

O ile mamy trochę oleju w głowie i sprawdzimy dany egzemplarz i wszystko nam pasuje to co nas to obchodzi czemu ktoś sprzedaje...

 

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spinacz to jak to jest że sprzedajesz tak dobre,z tego co mówisz twoje prywatne, 330d , cene masz jedną z najniższych na allegro coś około 34tys a od około pół roku auto stoi i się nie sprzedało ? :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mnóstwo znajomych co zmieniają auta regularnie co roku, czyli jeżdżą ciagle nowka , z tym ze nie sprzedają auta prywatnie a zostają w salonie w rozliczeniu . Sam zmieniam co dwa trzy lata , bo auta się nudzą to nie żona :D , nawet jak ktoś sprzedaje auto po miesiącu to mi to zlega skoro i tak je muszę sprawdzić jak by gościu nim jeździł 10 lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spinacz to jak to jest że sprzedajesz tak dobre,z tego co mówisz twoje prywatne, 330d , cene masz jedną z najniższych na allegro coś około 34tys a od około pół roku auto stoi i się nie sprzedało ? :D

 

Powiem ci szczerze ze naprawdę nie wiem o co biega!Może to przez brał monitora?!

Nie było u mnie żadnego klienta który by oglądał, przejechał się, itd...

Musi być jakieś zaklęte... :D

Owszem za 30 mogłem sprzedać kilka razy ale bez przesady trzeba mieć jakieś zasady... :P

A w sumie 2 auta w domu to nie problem, może ktoś kiedyś przyjedzie i napewno nie będzie żałował!

 

 

Ps.cena to 35,5tys.zl

Edytowane przez spinacz2100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci szczerze ze naprawdę nie wiem o co biega!Może to przez brał monitora?!

 

Ps.cena to 35,5tys.zl

 

powiem tak to brak monitora prawdopodbnie zniecheca bo dzisiaj bo ludzie sa wygodni i jak kupuja uzywane to chca miec full wypas a nie przyklejac tomtoma do szyby, dasze ze to to bo poza tym auto sie prezentuje top.

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz navi to navi, prowadzi i ladnie wyglada a wiec jest potrzebna. Ale Tak masz racje czy to przed liftem czy po, nawigacja jest straszna slaba, tak samo w F30. mam bezposrednie porownanie do garmina w HUSie i po prostu garmin deklasuje nawigacje BMW o dwa pokolenia, juz nie mowiac ze BMW nie zna polowy ulic w mniejszych miejscowosciach i proponuje trasy po prostu bardzo kiepskie. Co smieszne w F30 jest jezcze gorzej...

Moja La Bunia



DO E9x :

oslona konsoli centralnej Performance OEM Carbon przed liftem - 725 zl



Wszystkie przedmioty aktualnie w galeri. Wysylka od 26/01/17. 15 dni na zwrot bez podowania przyczyn w nienaruszonym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google Maps w telefonie kładzie się go pośrodku i się jedzie nic więcej nie trzeba :D

 

I fakt navi ładnie wygląd w e9x natomiast wnętrze bez navi tez mi pasuje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.