Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim. Zastanawiam się obecnie nad zakupem x5. Realnie wychodzi na to, że można uzyskać około 10-13 % rabatu na nowe auto wyprodukowane 2024 roku. Produkcja też nie trwa już ponoć tak długo -5,6 mc. Rozważam jednak zakup również używanego auta 2-3 letniego. Być może obecnie ceny używanych aut są wyjątkowo wysokie ale dostrzegam, że w wielu przypadkach po prostu nie opłaca się kupować używki.

Porządnie skonfigurowana x5 40d/40i to obecnie 500-530 k. Po pdjęciu rabatu zostaje więc około 450k do zapłaty.

Natomiast jeśli chodzi o auta z premium selection to najtańsze z takimi silnikami z 2021 roku kosztuje 374 k, a auta z 2022 roku kosztują już od 400k wzwyż nawet do około 490k. Przecież to oznacza, że auta z 2022 roku kosztują porównywalnie albo nawet drożej od nowego auta po rabacie (i nie uwzględniam tutaj wszystkich minusów używki). Zauważyłem też, że te tańsze mają z reguły wyraźnie uboższe wyposażenie od nowego auta skonfigurowanego na 530k.

Spojrzałem też na auta z 2020 roku (a więc rocznikowo 4 letnie, za chwilę już 5 latki) - średnio wychodzi 340k. Tutaj już jest zauważalna strata - powiedzmy 100k (ale od tej kwoty odliczamy jeszcze część VATU) ale za auto 4 letnie.

Jaki jest więc sens kupowania używanego auta? 

Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, Fikus napisał(a):

Cześć wszystkim. Zastanawiam się obecnie nad zakupem x5. Realnie wychodzi na to, że można uzyskać około 10-13 % rabatu na nowe auto wyprodukowane 2024 roku. Produkcja też nie trwa już ponoć tak długo -5,6 mc. Rozważam jednak zakup również używanego auta 2-3 letniego. Być może obecnie ceny używanych aut są wyjątkowo wysokie ale dostrzegam, że w wielu przypadkach po prostu nie opłaca się kupować używki.

Porządnie skonfigurowana x5 40d/40i to obecnie 500-530 k. Po pdjęciu rabatu zostaje więc około 450k do zapłaty.

Natomiast jeśli chodzi o auta z premium selection to najtańsze z takimi silnikami z 2021 roku kosztuje 374 k, a auta z 2022 roku kosztują już od 400k wzwyż nawet do około 490k. Przecież to oznacza, że auta z 2022 roku kosztują porównywalnie albo nawet drożej od nowego auta po rabacie (i nie uwzględniam tutaj wszystkich minusów używki). Zauważyłem też, że te tańsze mają z reguły wyraźnie uboższe wyposażenie od nowego auta skonfigurowanego na 530k.

Spojrzałem też na auta z 2020 roku (a więc rocznikowo 4 letnie, za chwilę już 5 latki) - średnio wychodzi 340k. Tutaj już jest zauważalna strata - powiedzmy 100k (ale od tej kwoty odliczamy jeszcze część VATU) ale za auto 4 letnie.

Jaki jest więc sens kupowania używanego auta? 

Nie ma , totalnie, za relatywnie nie dużą dopłata masz nowy samochód z pełną gwarancją  . Miałem ten sam dylemat . Zamawiam nowe

Edytowane przez bright84
  • Lubię to 1
  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Hmm.

2022 X5 30d kupisz za 350 tys złotych (mpakiet,hak, adapatycyjne ledy itp),

https://gebrauchtwagen.bmw.de/nsc/search?q=:price-asc:condition-firstRegistrationYear:2022:condition-mileageRange:< 25,000 km:series:X:model:X5:exteriorDesign-trailerHitch:true:equipment-mSportPackage:true

za 400 tys są 40d.

Rzeczywiście różnica nie jest aż tak duża.

Co prawda jak kupiłem w premium selection w NIemczech to miałem 3 lata standardowej gwarancji + jeszcze 2 lata gwarancji premium selection.

Kupowałem piątkę G31 bo nawet auto ze stocku z mega rabatem wychodziło sporo drożej niż kilkumiesięczne PS.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie ma sensu rozważanie auta z 2021 czy 2022 roku przy takich cenach aut używanych. 
Nie wiem jak teraz, ale jeszcze z 2 miesiące temu było dostępnych sporo wersji przed lci u dealerów.  Podejrzewam, ze rabat na te auta można było uzyskać jeszcze większy.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Ceny ofertowe aut 1-2 letnich są absurdalne. Kiedyś auto traciło 10% po wyjeździe z salonu a teraz chyba zyskuje na wartości...

Tak serio to z doświadczenia ze sprzedażą własnego auta, stwierdzam ze ceny ofertowe na otomoto są mocno zawyżone, i spokojnie można urwać średnio 10% lub więcej. Ale i tak lepiej zrobić research i kpić nowe z salonu z porządnym rabatem i mieć nowe pachnące auto niż wchodzić w młodą używkę.

  • Główni Moderatorzy
Opublikowano

Bo w PL ceny są oderwane od rzeczywistości.

Cesje leasingu to w ogóle są tak policzone, że ktoś chciałby jeździć rok za darmo. 

Kupiłem roczne G31 w salonie w Niemczech i wyszło 35% taniej względem ceny katalogowej. 

Czyli bardzo podobnie jak wcześniej kupowałem roczne auta.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.