Skocz do zawartości

525d 3.0 204hp - niebieski dym na zimnym silniku


gom3z

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.


Niedawno nabyłem F11 z silnikiem 525d 3.0 204hp.


Auto odpala od strzała, natomiast gdy silnik jest zimny to po odpaleniu słychać nierówna prace, trochę trzęsie i niebieski nawet spory dym z rury wydechowej. Trwa to kilka sekund i przechodzi, występuje tylko wtedy gdy silnik sie schłodzi i tylko przy pierwszym odpaleniu. Po kolejnym cały czas pracuje równo. Czasami jak sie schłodzi do około 60-70 stopni to sytuacja jest podoba ale trwa dużo krócej i mniej intensywnie lub nie ma wcale. Na ciepłym silniku 0 problemu.


Auto miało zrobiona mapę silnika, nie ma dpf i jest wstawiony downpipe, dodatkowo przy kick downie kopcił na czarno. Pierwsze co zrobiłem to wróciłem do serii, okazało sie ze egr był ruszany i nie do końca usunięty, zostało to poprawione. Teraz przy kick downie nie kopci, ale problem z zimnym silnikiem pozostał, w szczególności widać to po całej nocy, aczkolwiek po tych małych poprawkach dużo mniej trzęsie ale słychać nadal nierówna prace i widać spory dym, po chwili sie uspokaja.


W kompie widnieje jedynie błąd od podgrzewacza paliwa, który po usunięciu powraca, ale nie wiem czy ma to wpływ przy takich temperaturach. Turbo było niedawno wymieniane, sprawdzone i jest ok. Korekty wtryskiwaczy również raczej ok:


-0,30 +0,02 +0,66 -0,44 -0,40 +0,48


Przez około tygodnia nie zauważyłem żeby był ubytek oleju. Na ten moment będę czyścił kolektor, do tego pokrywa jest zapocona, może nagar ma na to wpływ, ale myślałem może o uszczelniaczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

mam ten sam problem co u Ciebie, dokładnie tak samo się zachowuje, tylko u mnie poza blędem który podałeś, wyskakuje jeszcze sterownik świec 28CE00, więc jeżeli startował bez świec, to trzęsienie na zimnym raczej musi być, ale też jest przez chwilę..Otworzyłem sterownik i go zreanimowałem, jutro Ci napiszę czy ustąpiło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zimno strasznie nie jest, ale jak diesel startuje na zimnym, to nawet przy tych temperaturach nie będzie chodził równo, i też mi zakopci na starcie, później jeżdżę cały dzień, odpalam i nawet dymka nie puści, sam jestem ciekaw czy ustąpi, miałem wcześniej błąd tego sterownika, który był nie do odkasowania, po reanimacji o dziwo dał się skasować, więc jestem dobrej myśli, jutro rano zobaczę, grzebałem przy tym dosłownie 3 godziny temu, i wcześniej jeździłem, więc teraz jest wszystko pięknie, ranek to zweryfikuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Kolektor niestety stety nie był jakiś mega brudny, wyglądał przyzwoicie jak na przebieg 300 tys, aczkolwiek sedno sprawy będzie na dniach. 3 lub 4 bo już nie pamietam klapki były mega luźne, pozostałe były w porządku, wiec po prostu się tego pozbyłem. Uszczelka pokrywy puściła wiec wleciała nowa, pokrywa jest cała. W związku z tym ze ktoś już przede mna się bawił przy egr, usuwał i tez nie do końca o czym już wspomniałem poprawione to zostało u tunera, to jeszcze jakaś blaszka z puszki albo kij wie co jest tam przy egr wsadzone. Jeszcze nie mam tego rozebranego, ale kupiłem zestaw do egr i chlodniczki out. Z drobnostek to tez uszczelniacz puścił na rurce, której już tez nie będzie (montaż zestawu). Gniazda również nie wyglądają na jakieś tragiczne, nie ma jakiegoś mega nagaru czy coś. Teraz filtry oleje i zobaczymy, podkładki pod wtryski tez nowe. Czy jest coś jeszcze moge zwrócić uwagę jak już jest trochę rozebrane?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź sterownik świec żarowych, identycznie zachowywał się mój samochód, albo podmień na chwilę z innego auta dla testu, trzęsienie na zimnym to start bez sprawnej świecy, dym też bo nie ma warunków do zapalenia poprawnie mieszanki i dymi, po 3 minutach wszystko znika i problemu nie ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli dymi przy odpalaniu na niebiesko to jest to objaw spalanego oleju. Olej może się dostać do komory spalania przez nieszczelne uszczelniacze zaworowe. Objaw pasyje do twojego. Silnik długo stoi i przez nieszczelne uszczelniacze olej dostaje się do komory spalania. Po odpaleniu olej się wypali, chwilę zadymi i jest ok. Ta nieszczelność jest niewielka dlatego przy normalnej pracy nie dymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem dokładnie tak samo jak Ty, gdy kupiłem ten samochód w takim stanie, przymierzałem się już do turbo od strony gorącej, czy nie puszcza, bo kopciła na prawdę mocno po starcie i ta nie równa praca, która akurat do uszczelniaczy nie pasuje..nie chcę tu na siłę forsować swojej diagnozy, po prostu kolega opisał swój problem który w moim samochodzie objawiał się dosłownie identycznie, wszystko zginęło po naprawie sterownika świec, poczekajmy spokojnie aż "gom3z" znajdzie usterkę, sam jestem ciekaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za wszystkie rady, do weekendu opisze sytuacje. W poprzedniej F10 z tym samym silnikiem miałem błąd od sterownika jak Ty i tez był kopeć z rana i nierówna praca (ale dużo mniej intensywnie). Tutaj akurat błędu nie ma ani od świec ani od sterownika, ale sprawdzić nie zaszkodzi tym bardziej, ze poza dymieniem towarzyszy ta nierówna praca przez kilka sekund, jakby na cylinder, dwa mniej.

No i ja nie mam tak, ze odpalę rano i cały dzień spokój, przy każdym odpaleniu auta byleby było chłodne problem jest ten sam, nawet po 3 godzinach. Raz dziwnym trafem po 4 godzinach odpaliłem i brak nierównej pracy i dymku także. To samo u dwóch znajomych w tych silnikach nie ma objawów jak u mnie. U jednego błąd sterownika świec i jest okej, u drugiego jak wspomniałem winne były klapy bądź egr bo po usunięciu dopiero wszystko wróciło do normy mimo tego, ze ma błąd niesprawnych dwóch świec, wiec chyba u każdego to inaczej wyglada.. nie chce już wprowadzać zamętu, ale chciałem jak najdokładniej opisać swój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trzeba pomierzyć rezystancje każdej świecy. Może błędu nie zgłasza a już kiepsko grzeje. To jest niewielki koszt. Wtedy coś więcej będziesz wiedział.

 

I przy +20 na dworze slabiej grzejąca swieca ma powodować obfite dymienie i nierówną prace silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nowoczesnych silnikach nie jest tak jak nam się wydaje, że świeca żarowa to grzeje tylko wtedy gdy temp. na zewnątrz jest np. poniżej -5 stopni.

Zmniejsza się stopień sprężania, żeby silnik pracował kulturalnie a to wymaga podgrzewania komory spalania praktycznie zawsze.

Podczas wypalania DPF'a też świece czasami grzeją, żeby podnieść temperaturę spalin.

Uważam, że w tym wypadku należało by sprawdzić stan świec. Nierówna praca po odpaleniu na to wskazuje, że na którymś cylindrze jest coś nie tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Świeca ma około 1,5 oma . zatem przed pomiarem miernikiem dobrze jest zewrzeć sondy pomiarowe i sprawdzić wynik . Obecnie to za ciepło żeby dymił nawet bez świec . W M57 na 3 spalonych przy +5 przez sekundę go trochę "potarmosiło" i chodził normalnie . Bez innych efektów .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do "gom3z", nie musisz wydawać kasy na mechanika, możesz we własnym zakresie sprawdzić ten sterownik, tu chłopak w miarę prosty sposób to opisuje:https://www.youtube.com/watch?v=hcwdeVeHwQA

jeżeli chodzi o starsze M57 i omawiany silnik, to już inne świece i inny sterownik, nie są zamienne..jeszcze raz napiszę: jak sterownik świec będzie uszkodzony i nie będzie grzał świec, N57 będzie dymiła na niebiesko, nawet przy plus 15, to nie wiedza forumowa, tylko konkretna usterka którą usunąłem sam i wszystko zginęło, samochód Ci się trzęsie na starcie, więc to już wskazuje, że z układem rozruchu jest coś nie tak, warto zacząć od elementów które z daleka widać że nie pracują poprawnie, może to uchroni Cię od wydawania nie potrzebnie kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz ku mojemu zadowoleniu po odpaleniu pracuje jak złoto i dymu brak.


Co zrobiłem?


Wiadomo komplet filtrów, olej


Ciekło z uszczelki pokrywy, sama pokrywa cała, wleciała nowa uszczelka


Kolektor tez przeczyszczony aczkolwiek nie był mega zawalony brudem


Nowe miedzianki pod wtryski


3 z 6 klap wirowych były już luźne, nie wyglądało to dobrze, wiec postanowiłem to zaślepić (zaślepka+nowe uszczelki) - błędów, trybów awaryjnych brak, a jeszcze przydałoby się je wyprogramowac


Już po kupnie auta przywracając auto do serii ktoś nieprawidłowo wyprogramowal egr, wiec tuner mi to poprawił.

Dodatkowo sam egr pracował opornie i zalozona była blaszka zaślepiająca od piwa Tyskie :) Założony zestaw zaslepiajacy egr + chlodniczka out.


Teraz pracuje jak należy. Jest jedno ale: wtryskiwacz 4 i 6 dawkuje na postoju po 1.2 albo czasami trochę więcej było nawet 1.5. Dając gazu spadają korekty poniżej 1. Jakim sposobem korekty 4 wtrysków są bardziej bliskiej 0 niż wcześniej, a dwa wtryski przekroczyły 1?


Teraz: -0,01, -0,12, -0,10, -1,06, +0,00, +1,25

Wcześniej: -0,30 +0,02 +0,66 -0,44 -0,40 +0,48

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.