Skocz do zawartości

Drżenie/wibracje przy 110km/h


junak73

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów

Temat juz gdzieś był na forum, ale jak teraz szukam to nie mogę znaleźć.

A więc jest tak.

520 D bez tylnonapędowa, jedzie doskonale ale, przy 110 km na godzinę zaczyna drzeć przy dodawaniu gazu i przestaje dopiero po 150 km.

Gdy przy tej feralnej prędkości odpuszczę gazu to trochę przestaje.

Auto kupiłem pół roku temu i te drgania były od razu, ale ledwo wyczuwalne, jakby bardziej od kół , chociaż czułem je również jakby pod fotelem.

Ale jeżdziłem głównie w mieście i mi ni przeszkadzały.

Stwierdziłem że poczekam do zmiany opon na zimowe, wyważę i powinno być dobrze.

A tu guzik , ponowne wyważenie, nic. Wyważenie dynamiczne razem z piastami, nie ma poprawy.

Wymieniona podpora wału, brak poprawy, tłumik drgań skretnych na wale, brak poprawy.

Gumy dyfra, i przedniego zawieszenia , NIC, Wymienione poduszki pod silnikiem, bez poprawy.

Sprawdzony dyfer i wymieniony cały wał napędowy,bez poprawy.

Szok... zostały tylko półosie i silnik ze skrzynią biegów.

I teraz uwaga, jak jadę na trybie Eco-pro to drżenie pojawia się póżniej właśnie tak po 110km/h

Jak jadę na trybie comfort to zaczyna się przed 100km/h

Jak jadę na trybie sport to zaczyna sie już przy 80km/h

Ktoś coś ?? jakieś pomysły ??

Pojechałbym nawet do Servisu BMW ale... Oni nie jeżdżą na jazdę próbną tylko robią weryfikację na warsztacie za 9 stów.

proszę o porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oponach runflat wyważenie jest kluczowe. Ja mam na tym punkcie świra. Jeżdżę na wyważenie z testem drogowym max co 10tkm lub co sezonową zmianę kół do jednego warsztatu od lat.

Przed wymianą tulejek wahaczy jakiekolwiek niedowarzenie było bardziej odczuwalne. Po wymianie jest znacznie lepiej.

Prowadzi się jak nowe i nie czuć jakichkolwiek drgań na kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oponach runflat wyważenie jest kluczowe. Ja mam na tym punkcie świra. Jeżdżę na wyważenie z testem drogowym max co 10tkm lub co sezonową zmianę kół do jednego warsztatu od lat.

Przed wymianą tulejek wahaczy jakiekolwiek niedowarzenie było bardziej odczuwalne. Po wymianie jest znacznie lepiej.

Prowadzi się jak nowe i nie czuć jakichkolwiek drgań na kierownicy.

Które tuleje wymieniałeś? Ja mam ten sam problem od dwóch lat, wymienione nawet tyle samo rzeczy co kolega i nic.

Ale ostatnio miałem wyważanie kół na maszynie z pomiarem laserowym krzywizny kół. Wyszło że dwa są do prostowania, lecz założyli te nie pogięte na przód i o dziwo jest gorzej niż było.

Gorsze jest to że na letnich, prostych tak samo :roll:

Więc może tuleje jakieś??

Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniłem wszystkie tuleje z przodu. Jest taki zestaw lemfordera, nie wymieniałem całych wahaczy tylko tuleje.

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z BMW to uważam, że z jakiegoś powodu źle wyważone koła z przodu powodują odczuwalne drgania na kierownicy a tyłu całego samochodu. Dbam o koła. Przy każdej okazji proszę o wyczyszczenie powierzchni stycznej itd. Miałem kiedyś służbowe auto innej marki. Drgania pojawiały się pow. 120-130.

Po wielu walkach z autem, wymianie mnóstwa części okazało się, że było to łożysko w kole. Zaczęło huczeć i po wymianie nagle olśnienie. Wibracji brak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wał, albo wydech.

Wał wyważony, nowe łączniki ale podpora stara co prawda.

Tydzień temu wymieniłem także wieszaki tłumika, całą trójkę, ale nie pomogło mi to w problemie który mam, mianowicie na wolnych obrotach jadąc powoli tłumik potrafi głośno zawibrować. Myślałem że gdy wymienię wieszaki to problem zniknie, nic bardziej mylnego.

Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

I teraz uwaga, jak jadę na trybie Eco-pro to drżenie pojawia się póżniej właśnie tak po 110km/h

Jak jadę na trybie comfort to zaczyna się przed 100km/h

Jak jadę na trybie sport to zaczyna sie już przy 80km/h

Co się zmienia?


Obroty silnika - więc i przełożenie skrzyni biegów. Jednak z tym cała reszta jak np. praca poduszek silnika (zależna od obrotów - 0-1) itp. itd.


A jeśli masz EDC to charakterystyka amortyzatorów.


Jeśli podejrzewasz koła, pożycz jakieś 16-17 na balonie i zobacz czy ustało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów

Temat juz gdzieś był na forum, ale jak teraz szukam to nie mogę znaleźć.

A więc jest tak.

520 D bez tylnonapędowa, jedzie doskonale ale, przy 110 km na godzinę zaczyna drzeć przy dodawaniu gazu i przestaje dopiero po 150 km.

Gdy przy tej feralnej prędkości odpuszczę gazu to trochę przestaje.

Auto kupiłem pół roku temu i te drgania były od razu, ale ledwo wyczuwalne, jakby bardziej od kół , chociaż czułem je również jakby pod fotelem.

Ale jeżdziłem głównie w mieście i mi ni przeszkadzały.

Stwierdziłem że poczekam do zmiany opon na zimowe, wyważę i powinno być dobrze.

A tu guzik , ponowne wyważenie, nic. Wyważenie dynamiczne razem z piastami, nie ma poprawy.

Wymieniona podpora wału, brak poprawy, tłumik drgań skretnych na wale, brak poprawy.

Gumy dyfra, i przedniego zawieszenia , NIC, Wymienione poduszki pod silnikiem, bez poprawy.

Sprawdzony dyfer i wymieniony cały wał napędowy,bez poprawy.

Szok... zostały tylko półosie i silnik ze skrzynią biegów.

I teraz uwaga, jak jadę na trybie Eco-pro to drżenie pojawia się póżniej właśnie tak po 110km/h

Jak jadę na trybie comfort to zaczyna się przed 100km/h

Jak jadę na trybie sport to zaczyna sie już przy 80km/h

Ktoś coś ?? jakieś pomysły ??

Pojechałbym nawet do Servisu BMW ale... Oni nie jeżdżą na jazdę próbną tylko robią weryfikację na warsztacie za 9 stów.

proszę o porady.

 


Rozwiązałeś temat? Bardzo ciekawy temat bo ja tez wymieniłem po kolei poduchy, podpory, gumy, łączniki, końcówki ucieszyłem. Tylko temperatura spadnie około 5-10stopni Celsjusza i brzęczy. Dwuznaczna sytuacja... na wolnych brzęczy końcówki noga przytrzymasz jest spokoj... ale podczas jazdy się zaczyna ale to myśle ze kwestia wału, podpory... szkoda tylko ze zaczyna się wiosna i problemu nie ma. Deutsch construction fuckin ein.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
U mnie występuje ten sam problem o którym piszesz i dałem sobie już z tym spokoj a co najciekawsze sytuacja występuje tylko w okresie zimowym gdy są niskie temperatury. Wiosna i latem nie ma tego.

Sprawdźcie czujniki temperatury (wszelakie).

A dwa zima = gumy twarde.


Ale jak wyżej pisałem, jak ECU dostaje złą informacje o temperaturze, źle ustala mieszanke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie występuje ten sam problem o którym piszesz i dałem sobie już z tym spokoj a co najciekawsze sytuacja występuje tylko w okresie zimowym gdy są niskie temperatury. Wiosna i latem nie ma tego.

Sprawdźcie czujniki temperatury (wszelakie).

A dwa zima = gumy twarde.


Ale jak wyżej pisałem, jak ECU dostaje złą informacje o temperaturze, źle ustala mieszanke.

Czy czujniki można zdiagnozować przez istę? Czy trzeba każdy fizycznie testować w jakiś sposób?

Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
U mnie występuje ten sam problem o którym piszesz i dałem sobie już z tym spokoj a co najciekawsze sytuacja występuje tylko w okresie zimowym gdy są niskie temperatury. Wiosna i latem nie ma tego.

Sprawdźcie czujniki temperatury (wszelakie).

A dwa zima = gumy twarde.


Ale jak wyżej pisałem, jak ECU dostaje złą informacje o temperaturze, źle ustala mieszanke.

Czy czujniki można zdiagnozować przez istę? Czy trzeba każdy fizycznie testować w jakiś sposób?

Podejdzeć ich odczyty po prostu.

Czy jak jest np. teraz na dworze 0*C to czy jakiś nie pokazuje innej wartości niż +/-3*C - oczywiście ten co powinien :) bo temp wydechu będzie wyższa - ale i to warto sprawdzić. Temp spalin, bo jak będzie za wysokie to silnik może też zmieniać charakterystyke pracy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobna sprawa. Piątka z 2016 roku 115 tkm. Drżenie jakby z tyłu pojazdu przy około 110 km/h. Po zmniejszeniu prędkości drgania ustają. Zwiększenie do około 130-170 nadal drgania są obecne. Wyważanie kół nic nie zmienia. felgi proste. wizualnie brak jakichkolwiek uszkodzeń w obrębie przeniesienia napędu, mocowania skrzyni czy silnika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz uwaga, jak jadę na trybie Eco-pro to drżenie pojawia się póżniej właśnie tak po 110km/h

Jak jadę na trybie comfort to zaczyna się przed 100km/h

Jak jadę na trybie sport to zaczyna sie już przy 80km/h

Co się zmienia?


Obroty silnika - więc i przełożenie skrzyni biegów. Jednak z tym cała reszta jak np. praca poduszek silnika (zależna od obrotów - 0-1) itp. itd.


A jeśli masz EDC to charakterystyka amortyzatorów.


Jeśli podejrzewasz koła, pożycz jakieś 16-17 na balonie i zobacz czy ustało.

 

No więc panowie mam nowe spostrzeżenia...

Układ od skrzyni biegów aż do kół juz wykluczyłem, koła pożyczałem, znaczy wziąłem z syna auta dalej to samo. byłem nawet w warsztacie BMW w Kosakowie koło Gdyni wymieniłem tam poduszki dyfra i też zamieniłem koła na jedne od nich i jest tak samo ale...

Ostatnio się lekko wku... na drodze wziąłem skrzynię na tryb ręczny i przegoniłem do 4 tysięcy bo musiałem i o dziwo zauważyłem

ze jak obroty nie schodzą ponizej 2500obr/min to nic nie drży przy tych 110 do 140 km/h.

MAM WRAŻENIE ŻE DRGANIA POCHODZĄ OD SILNIKA.

Tylko co ? Wtrysk leje? Gdyby była to benzyna to mogło by być wypadanie zapłonów a tu ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy oponach runflat wyważenie jest kluczowe. Ja mam na tym punkcie świra. Jeżdżę na wyważenie z testem drogowym max co 10tkm lub co sezonową zmianę kół do jednego warsztatu od lat.

Przed wymianą tulejek wahaczy jakiekolwiek niedowarzenie było bardziej odczuwalne. Po wymianie jest znacznie lepiej.

Prowadzi się jak nowe i nie czuć jakichkolwiek drgań na kierownicy.

Które tuleje wymieniałeś? Ja mam ten sam problem od dwóch lat, wymienione nawet tyle samo rzeczy co kolega i nic.

Ale ostatnio miałem wyważanie kół na maszynie z pomiarem laserowym krzywizny kół. Wyszło że dwa są do prostowania, lecz założyli te nie pogięte na przód i o dziwo jest gorzej niż było.

Gorsze jest to że na letnich, prostych tak samo :roll:

Więc może tuleje jakieś??

 

No to mnie kolego Czarny124 załamałeś... dwa lata ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety tyle już szukam i nic, lecz muszę jutro spróbować z tymi obrotami. Ja z kolei zacząłem podejrzewać że koła coś mają wspólnego z tym. Miałem wyważanie z laserowym mierzeniem bicia, po tym zabiegu jest głośniej, albo już mam schizy, ale zamienili mi koła tył na przód bo przednie są troszkę pogięte. Chcę jechać na test drogowy i jeśli doprowadzę koła do porządku i będzie dalej to samo, to też odpuszczę koła. Może to faktycznie konwerter jak kilka osób sugerowało.

Jestem z Gdyni, możemy się spotkać i porównać jak to się u nas objawia.

Paweł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, jak nas nie zasypie to może byc w weekend. Jak nie to jestem raczej dyspozycyjny czasowo.

Możesz dzwonić 607694003.

Co dwie głowy to nie jedna.

pozdrawiam Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.