Skocz do zawartości

Czy 735 lub 730 to może być tragedia finansowa?


Michael

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Zamierzam kupić E32 730i lub 735i; moje wymagania to skrzynia manalna i klimatyzacja. Chciałbym jeszcze gaz; a jeśli nie to sobie założe, chciałbym BLOS-a.

 

Przedtem myślałem o innych autach, np. Roverze 620ti lub 820ti, Lanci Dedrze Turbo czy Fordzie Probe...

Wiem że auta z całkowicie innych segmentów i klas... ale kupuje to by jeździć wygodnie, najczęściej sam i chce po prostu mieć "fajne auto".

 

Rovera 600 nie chce bo nawet w bezwypadkowych rdzewieją tylne błotniki, poza tym turbo którego się boje pod względem serwisu.

 

Dedra Turbo... sypać się to będzie często, a spalanie gazu (znam gościa który ma w takiej Dedrze sekwencje) to ok 15 litrów!!! A to małe auto.

 

Probe, nie brzydkie, ale fatalna jakość wykonania... silnik 2.5 V6 na allegro kosztuje 4,5 tyś... taniej nie bardzo idzie kupić a to nie młode auto; gdy nawalą mi szklanki trzeba byłoby kupić... więc odpada.

 

Pozostaje stare, dobre, pożądne niezawodne(?) E32.

 

Nie będę szukać idealnej, nie dam 15 tyś. za pełnoletnie auto bo nie chce go kupić jako kolekcjoner a jako użytkownik.

 

Może będę miał za rok, dwa więcej kasy to kupię drugą 750 il z możliwe dużym wypasem i będę jeździł na benzynie.

 

Teraz potrzebuje wygodne, ciche, niezawodne auto do załatwienia spraw w polsce.

 

Jeżdżę daleko, potrzebuję niezawodności; nie chce także by mogła w każdej chwili zepsuć się jakaś pierdoła uniemożliwiająca jazdę i której koszt będzie liczonych w tyś. zł... czy w E32 nie ma takich elementów?

 

Ja rozumiem że do auta trzeba dokładać zwłaszcza do starszego BMW, rozumiem że trzeba wymienić amortyzatory, klocki hamulcowe, płyny, oleje, drążki, wachacze, opony itp :P

 

Ale nie rozumiem i nie akceptuje jeśli w samochodzie pada co chwile co innego... czy tak może być z E32?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno pytanko :)

 

Skoro BLOS nie kożysta z komputera to być może w aucie z BLOS-em nie jest aż tak bardzo ważny stan sondy lambda, silnika krokowego, przepływomierza itp? Wiem że te elementy mogą w starszym silniku dawać do komputera troszkę zakłamane wartości co odbiaja się na wyższym spalaniu... przy gazie z BLOS-em tego problemu nie ma?

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, zawsze może Ci coś padać...

 

ale według mnie wybór bardzo dobry: spory silnik i skrzynia "na patyku", to w przypadku Bety dobre zestawienie. polecam silniki V8 - układ i ilość cylindrów - ideał, wystarczająca moc i zajefajny moment obrotowy. :mrgreen:

18.11.2006

Forza evil!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ech, zawsze może Ci coś padać...

 

ale według mnie wybór bardzo dobry: spory silnik i skrzynia "na patyku", to w przypadku Bety dobre zestawienie. polecam silniki V8 - układ i ilość cylindrów - ideał, wystarczająca moc i zajefajny moment obrotowy. :mrgreen:

 

Podchodzę do tego wszystkiego z rozsądkiem i patrze na to tak:

 

Silnik V8:

- gorszy do zagazowania

- droższy w zakupie

- droższy w eksploatacji

- często występujacy awaryjny automat

 

A 730i na manualu autem wolnym nie jest bo i tak objedzie 520i E34 spokojnie czy E36: 318, 320 o 316 nie wspominając...

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wybór całkiem trafny sam mam 735i z 89r.tyle tylko że ja mam z nią same problemy.Kupiłem ją w Polsce i to był mój błąd ,poprzedni właściciel przez 6 lat eksploatacji chyba nie był fanatykiem marki BMW i wszystkie naprawy przeprowadzał w tzw. garażu u pana Henia.

Nie chcę cię straszyć ale jak nie przeznaczysz konkretnej kasy na zakup auta to się długo nie nacieszysz bezawaryjną jazdą.

Życzę udanego zakupu ,komfortowej i bezawaryjnę jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wybór całkiem trafny sam mam 735i z 89r.tyle tylko że ja mam z nią same problemy.Kupiłem ją w Polsce i to był mój błąd ,poprzedni właściciel przez 6 lat eksploatacji chyba nie był fanatykiem marki BMW i wszystkie naprawy przeprowadzał w tzw. garażu u pana Henia.

Nie chcę cię straszyć ale jak nie przeznaczysz konkretnej kasy na zakup auta to się długo nie nacieszysz bezawaryjną jazdą.

Życzę udanego zakupu ,komfortowej i bezawaryjnę jazdy.

 

Ile uważasz że to konkretna kasa?

 

Ostatnio właśnie miałem taką kupić naprawiana u pania Henia... ale odpuściłem właśnie z tego powodu.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane "malenstwo"!! A to co sie kocha trzeba karmic i dawac pic :lol: " Bede Mial Wydatki" to bzdura. Wbrew panujacej opini to ona sie nie psuje ale za to chla paliwsko jak smoczyca(z LPG da sie wyzyc) :mad2: Ale jak jej nalejesz to ona odwdzieczy sie tobie przewygodna i upajajaca jazda :8) AMEN

"________ 730iA

/________\

(0o=[][]=o0)

[_]/'''''''''''\[_]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kupisz trupa to będziesz tego trupa leczył i reanimował ale to dalej bedzie trup.. a to kosztuje nie mało pieniążków. My Ci doradzimy"kupuj" a jak stanie Ci gdzieś w Polsce to będziesz na nas psy wieszał.

Lepiej wydaj więcej przy zakupie i sprawdź dokładnie auto bo to się opłaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam od roku z kawałeczkiem e32 3.0 r6 i nie zamienil bym na zadne inne :cool2: . dodam ze rok 1987 ! i jak dla mnie super. a dziennie robie srednio 100-200 km . z tego wiekszosc po miescie....

 

 

Czasami cos "nawali"(to normalne) ale jedyne usterki jakie mialem to :

 

rozerwanie przewodu przy nagrzewnicy przy przegzaniu silnika (moja nieuwaga - w zime mialem tzwn. dykte z przodu, byl cieplejszy dzien, troszke jezdzilem po miescie, temp troszke podeszla i juz zjezdzalem na parking przed urzedem miejskim i mialem stanac lecz gdy spotkalem swojego bylego kierownika rozmowa z nim byla tak mila (serio, serio sympatyczny czlowiek) ze sie po prostu zagadalem a silnik pracowal na luzie. i bum sauna w srodku ale temp doszla na czerwone . Trudno tu winic BMW. :nienie:

 

Wymiana tarczy sprzeglowej - wszystko ok tylko "zapomnialo sie" (jak tak moglem?) o lozysku oporowym czego efektem byla usterka tego lozyska pare dni temu.... :duh: i koniecznosc ponownego sciagania skrzyni :mad2: . tu rowniez trudno winic BMW :nienie:

 

wymiana szczotek w wentylatorze nawiewu - NIC NIE JEST WIECZNE.

 

wymiana szczotek w alternatorze.

 

USTERKI JAKIE BYLY PRZED KUPNEM :

 

Jest do tej pory - wtryskiwacze "weg" . Doslownie ledwo co chodzi na benzynie i trzeba sie niezle napracowac noga na pedale sprzegla zeby w ogole osiagnela np. 2,500 obr. o trzymaniu jakichkolwiek wolnych nie ma mowy. Mowie pewnie ze wtryski - bo na kompie zero bledow / pompa daje. Auto bylo przed kupnem jezdzone na gazie wiec nie trudno sie domyslic ze wlasciciel zapewne nie uzywal za czesto albo w ogole przelacznika FUEL w instalacji gazowej :| TRUDNO WINIC BMW :nienie:

 

naprawa regulatora obrotow wentylatora nawiewu - TYPOWA USTERECZKA I NIE JEST BARDZO DROGA W USUNIECIU.

 

krzywe siedzenie kierowcy do konca nie naprawione ale o wiele lepiej jest niz bylo

 

POZA TYM WYMIANA KLOCKOW I KONIEC ;)

 

 

 

chyba ze czegos nie pamietam ale watpie. Wiec jak na auto 19 letnie - moim zdaniem super przy tak intensywnej eksloatacji.

 

Mialem kiedys trochę Fiatów 126p pozniej opla rekorda opla omege A i omege B i BMW mi sie najbardziej podoba. Nie ma to tamto. :)

 

Jedynie ceny czesci sa duze, ale jest teraz bardzo duzo zamiennikow wiec jak poszukasz nie bedzie tragedii .

 

Pozdrawiam jakby co to priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja mam E32 3,5l w manualu z 90r i jak na razie nie mialem z nia zadnych problemow o ktorych bym nie wiedzial przed zakupem, a kupilem ja w polsce w autokomisie mimo tego ze miala cos kolo340 tys przy kupnie wiedzialem ze sa do wymiany wahacze, sprzegielko klimy, tuleje tylnej belki, no i chlodnica bo byla klejona i dalej przecieka, a jeszcze pompa wody halasowala i to z bolaczek to wszystko. Nie gazowalem jej jezdze na benzin. Jak na razie nie zawiodla mnie i mysle ze jak sie bedzie o nia dbalo to bedzie dalej jezdzic to na tyle

PAL GUME NIE DUSZE

BMW KLUB SZCZECIN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... ja mam e32 z gazem i klimą. Moim zdaniem jest to niezawodne auto. Nie powinno być sytuacji, że coś się stanie w drodze i nie będziesz mógł jechać dalej - chyba, że wybuch gazu coś Ci rozwali. Z tym się musisz liczyć.

 

Jeśli chcesz to auto gazować - musisz znaleźć naprawdę dobry warsztat i przy obecnych cenach instalacji najlepiej by było, jakbyś założył wtrysk. Jest nieco droższy, ale dużo bezpieczniejszy i minimalizuje ryzyko zniszczenia osprzętu silnika.

 

Rzeczy, które się psują to np. zawieszenie. Nie jest to usterka uniemożliwiająca jazdę, ale naprawy są kosztowne. Ostatnio u siebie wymieniałem 4 amortyzatory i naprawiałem parę elementów w zawieszeniu - kosztowało mnie to około 2500zł. Drogie są też np. tłumiki - do silnika r6 tłumik tylny kosztuje niemal 1000zł, polski zamiennik około 350zł. Do V8 tłumików polskich nie ma, a zachodnie są (prawdopodobnie) droższe.

 

Czasami zdarzają się usterki elektryki (np. nawiew, okna, wyświetlacz komputera), ale nie jest to duży problem i nie uniemożliwia jazdy.

 

Oprócz tego - pomyśl nad automatem. Bardzo fajna rzecz, chociaż ogranicza przyspieszenie "spod świateł". Kiedyś byłem przeciwnikiem takiej skrzyni, ale znajomy mnie namówił. Kupiłem i teraz już nie chcę więcej auta ze skrzynią manualną. Dodatkowym plusem automatu jest to, że odpadają koszty wymiany sprzęgła.

 

W sumie - silnik V8 - mocniejszy, mniej pali, ale bardziej "wysublimowany" - wrażliwy np. na nieszczelności w dolocie, dużo droższe naprawy. Silnik r6 - słabszy, bardziej paliwożerny, ale prosta, niezawodna konstrukcja tania w ewentualnych naprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli chcesz to auto gazować - musisz znaleźć naprawdę dobry warsztat i przy obecnych cenach instalacji najlepiej by było, jakbyś założył wtrysk. Jest nieco droższy, ale dużo bezpieczniejszy i minimalizuje ryzyko zniszczenia osprzętu silnika.

 

 

Myślę że do r6 spokojnie instalka II gen wystarczy trzeba tylko pamietac o stanie instalacji WN. Jesli jest OK i jest dobrze wyregulowany nie bedzie strzelac. Dobry gazownik - hm - pewnie ze musi byc dobry ale generalnie nie ma tam zadnej filozofi w podlaczeniu gazu do dolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że do r6 spokojnie instalka II gen wystarczy trzeba tylko pamietac o stanie instalacji WN. Jesli jest OK i jest dobrze wyregulowany nie bedzie strzelac.

Z tym nie jest tak różowo. Gaz strzela nawet w prywatnych BK-kach właścicieli zakładów gazujących auta. Łatwo powiedzieć: "Musi być dobry stan instalacji WN", "Muszą być szczelne zawory", "Musi być klapa przeciwwybuchowa" - a jak gaz wybuchnie to się mówi "trudno". Zagrożenie to występuje szczególnie przy manualnej skrzyni - można mieć cały silnik i cały osprzęt w idealnym stanie, a dzięki stylowi jazdy gaz i tak będzie strzelać i nawet klapa nie uratuje przepływomierza. A nawet i przy właściwym stylu jazdy może się zdarzyć choćby pomyłkowe przerzucenie z pierwszego na czwarty bieg, trochę dodać gazu, mieszanka nagle zubożeje i mamy gotowy wystrzał.

 

Sądzę, że ceny wtrysku gazu obecnie spadły na tyle, że nie ma już sensu ich nie montować w naszych autach. Ja sam co prawda jeżdżę na II generacji, ale instalacja była robiona już dawno (wtrysk był wtedy bardzo drogi), poza tym mam układ przerobiony na inny przepływomierz (oryginalny, klapowy mi się rozleciał właśnie wskutek wystrzału gazu).

 

Ale skończmy tu dyskutować na temat gazu. Jest na to oddzielny dział na forum. Przedstawiłem tylko kilka argumentów za wtryskiem gazu. Za I lub II generacją przemawia chyba tylko niższa cena instalacji. Jednak ryzyko wystrzału gazu istnieje ty zawsze, można je jedynie zmniejszać. A koszty późniejszych napraw raczej przekroczą różnice w cenie instalacji. Na pytanie, czy warto podejmować to ryzyko, każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie musi strzelać, jeśli w prywatnych samochodach "gazowników" strzela, to znaczy, że są słabo dokształceni, albo niedbali.

Ja w 735i manual nie mam nawet klapy antywystrzałowej założonej, bo nie da się zmusić silnika do strzału (próbowałem na różne sposoby).

NSW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie musi strzelać, jeśli w prywatnych samochodach "gazowników" strzela, to znaczy, że są słabo dokształceni, albo niedbali.

Nie powiedziałbym. Znam zakład montujący instalacje gazowe na śląsku, którego właściciel ma dwie e32 z gazem. Zakład ten ma dobrą opinię wśród użytkowników BMW i przyjeżdżają do niego ludzie nawet z daleka aby naprawić to, co w innych warsztatach zostało spartaczone. A właściciel w swoich autach jeździ z przepływomierzami poklejonymi po wystrzałach gazu.

 

Sprawdzonym sposobem na zmniejszenie ryzyka strzału jest jazda na zbyt bogatej mieszance. Czasami warsztaty ten sposób stosują. Chociaż ma on wady - pomijając wyższe zużycie paliwa, niewłaściwy skład spalin i ewentualny spadek mocy minusem jest tu zniszczenie katalizatora i sondy lambda długotrwałą jazdą na takiej mieszance.

 

Ja w 735i manual nie mam nawet klapy antywystrzałowej założonej, bo nie da się zmusić silnika do strzału

Gratuluję udanej instalacji. Ile lat temu instalowany był gaz? Ile kilometrów auto od tego czasu przejechało? Czy to I, czy II generacja?

nie da się zmusić silnika do strzału (próbowałem na różne sposoby).

W celu doprowadzenia gazu do strzału można próbować skorzystać np. z książki A. Majerczyka i S. Tauberta "Układy zasilania gazem propan-butan" (WKŁ, W-wa, 2004, wydanie 2). Na stronie 209 można tam znaleźć opis takiego manipulowania biegami oraz pedałem sprzęgła i gazu, aby doprowadzić do wystrzału.

 

Chociaż jeśli ktoś koniecznie chce doprowadzić do wystrzału gazu, to jest prosty sposób - wyjeździć gaz do końca i wtedy, jadąc już "na oparach" próbować mocno przyspieszać. Przyspieszenie jest tu niemożliwe, ale po odpowiednio długiej próbie gaz na pewno wystrzeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Instalacja II generacji, montowana około 2 lata temu przez poprzedniego właściciela. Wymyślne złożenie instalacji przez zakład montujący zaowocowało tym, że w końcu mój poprzednik zrezygnował z jej usług i jeździł na benzynie.

Poprawiłem całą część pod maską po swojemu, starannie pomontowałem i teraz działa bez problemu. Nie spala zbyt dużo (do 19l w gęstym ruchu miejskim uważam za OK), mocy trochę straciła w porównaniu do zasilania na samej benzynie, ale nie narzekam za bardzo.

Gaz skończył mi się tylko raz (staram się tego unikać) i raczej nie zmuszałem jej wtedy do mocnego przyspieszania, także nie wiem czy by nie huknęło. To ekstremalna sytuacja, do której nie powinno się dopuszczać.

NSW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 7, 1 rok i od paru miesiecy co jakis czas strzeli i nie ma to zadnego zwiazku ze sposobem jazdy. Wczesniej w ogole nie strzelala, teraz strzeli bo przewody / aparat wiem ze juz swoje przezyly i mam je do wymiany. Szczegolnie aparat na ktorym czasami lubi sobie iskra przeskoczyc... :worried:

 

i faktycznie jak za uboga mieszanka to zadne przewody swiece itp nie pomoga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ja sie przyznam ze jedyne wystrzaly to mialem tej uszczelki od powietrza jak z duzym hukiem zeskakiwala z swojego miejsca :/ ale to tylko przy odpalaniu auta i bardzo zadko sie to zdaza ja odpalam na gazie.

 

co do jezdzenia na oparach to powiem ze mam "zwykly" gaz bez tego fajnego komputera (ktory powinien lepiej dozowac ilosc gazu i obnizyc spalanie) i ze biedny student ze mnie to zdaza sie ze czasem do domu wracam autem ktore nie moze juz wejsc na obroty powyzej 2 tys (zanik mocy) a bywalo tak ze na 1,2tys juz nie moglo (wtedy juz musialem resztki beny poswiecic i tak dojechac do domu) ale nigdy w takich sytuacjach nic mi nie strzelalo !!

 

gaz jest w aucie od 2003-12-01 ja mam to auto od 2006-07

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.