Skocz do zawartości

Bujanie boczne


Kwast.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam grono.


Bujanie boczne, temat pewnie znany. Bujanie przy jeździe autostradowej 100/120km/h przy zmianie pasa(nierówności wzdłużne czy jak to się mówi ) , zabija nieraz tak że kluczyki obijają się o kokpit. Niby norma ?

Wszystko wahacze po wymianie, amory z tyłu też.

Ktoś zajmował się tematem czy ,,ten typ tak ma”?

Koła 20” 275/315

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie, ale nie zauważyłem żeby zcinało opony lub zciongalo auto. Zbieram się do wymiany tulei wózka , już trochę czekają w garażu na montaż .

Orientujecie się ile to czasu zajmuje mechanikowi normalnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretycznie przy każdej ingerencji w zawieszenie powinno się sprawdzić zbieżność a skoro wymieniałeś wahacze to warto sprawdzić. Niekoniecznie musi ścinać opony. U mnie nie ma żadnego bujania nawet podczas wiatru. Koła 20 cali. Może to też dlatego, że mam wersję sport i sztywniejsze zawieszenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jak masz do wymiany tuleje, to je zmień, i ustaw geometrię na wszystkie cztery koła. Tylko u kogoś kto ma pojęcie, i wie jak sprawdzić, czy nie ma luzów. Mi po wymianie tak ustawili geometrię, że bujało przy zmianach kierunku ruchu. Dopiero ogarniety diagnosta ustawił jak trzeba, i po problemie. Bardzo ważne jest odpowiednie obciążenie samochodu podczas regulacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej

auto wysokie dlatego aerodynamika na autostradzie siedzi

nie do konca bedzie jezdzic jak niskie sportowe wiec moze byc lekko odczuwalne bujanie

ja na 19 jezdze i tez mam podobnie ze czasem jak mocniej wieje (swist przez okna) to przy zmianie pasa bujnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak jest duzy wiatr to fizyki nie oszukasz ,to auto jest wysokie wiec sily na niego jakies dzialaja. Bez wiatru takich rzeczy nie powinno byc na drodze ekspresowej. Tak samo jak sie wjedzie w koleiny zrobione przez tiry , takie glebokie wglebienia jak po sankach na sniegu. Wtedy jak masz 19 albo 20 cali to tez bedzie bujac nawet na dobrze zrobionym zawieszeniu. Mam drugie swoja e53 i jezdzilem okolo 5 innymi chwile i w kazdym na takich koleinach trzeba kiere trzymac obiema rekami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem kąty z tyłu rozjechane (po ponad 3 stopnie) to auto prowadziło się bajecznie, kolein nie było czuć praktycznie (nawet na 295/35 R21), ale opony tylne co 20 tyś km nowe. Zrobiłem tylne zawieszenie, pochylenie koła po 2 stopnie: już tak dobrze nie skręca, koleiny czuć. Ale portfel ochłonie za opony. Coś za coś.
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam z powrotem .

Dziś odebrałem auto z warsztatu, po wymianie;

Tuleje wózka (wszystkie , razem 7szt)

Tuleje wahacza dwuramiennego ( dodam tylko że rok temu wymienione wszystkie wahacze , tuleja pływające i amortyzatory)

Amortyzatory BILSTEIN + sprężyny Eibach przód.


Czuję się jakbym odebrał zupełnie inne auto, prowadzenie bajka , sztywny jak nigdy . Zero bujania czy kołysania.

Fakt , mam już całe nowe zawieszenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

No i jestem z powrotem:(

Czy przy opuszczaniu wózka i wymianie tulei wahacza dwuramiennego trzeba było ruszać miechy lub przy nich grzebać ?

Pytam bo opuszcza mi się auto z jednej strony na postoju i zanim pojadę na warsztat dyskutować o przyczynach tego stanu rzeczy chce się upewnić czy poprostu miechy się skończyły i nie zbiegło się to w czasie.

Po odpaleniu kompresor podnosi elegancko.


Jakiej marki poduszki powietrzne są najlepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasowało je odpiąć. Biorąc pod uwagę, że mają minimum 15 lat to mają prawo się zużyć.
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na warsztacie , nie znaleźli nieszczelności .

Powiedzieli że wyregulowali zawieszenie bo po ostatniej wymianie tulei było rozregulowane. Ustawili na ,,O” i niby miało być Ok , ale w drodze do domu powietrze zeszło całkiem z obu stron i doczłapalem się do domu z siedzącą dupą. Teraz kompresor wogóle nie startuje.

Świeci się komunikat o niedziałającym nivo , sprawdzałem bezpieczniki.

Co mogli nagrzebać?


Ps. Padł (lub go zepsuli) prawy czujnik poziomowania. A że stawiałem na miechy to prewencyjnie je wymieniłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam z powrotem .

Dziś odebrałem auto z warsztatu, po wymianie;

Tuleje wózka (wszystkie , razem 7szt)

Tuleje wahacza dwuramiennego ( dodam tylko że rok temu wymienione wszystkie wahacze , tuleja pływające i amortyzatory)

Amortyzatory BILSTEIN + sprężyny Eibach przód.


Czuję się jakbym odebrał zupełnie inne auto, prowadzenie bajka , sztywny jak nigdy . Zero bujania czy kołysania.

Fakt , mam już całe nowe zawieszenie :)

 


Po wymianie amorów i sprężyn z przodu , przód siadł jakieś 3cm . Więc o tyle obniżyłem nivo z tyłu .

Problem w tym że tył jest teraz bardzo twardy , najbardziej czuć na dremplach . Aż mi dzieci podskakują na kanapie a i mi nerki trzęsie.

Czy to jest tak że jak obniżamy nivo to jest mniej powietrza w miechach i przez to tył jest twardy( nowe miechy Arnott)?


Pomoże podniesienie tyłu o 1cm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.