Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Fakt. G20 jest stosunkowo lekkim autem, ale też to jest kwestia układu kierowniczego i geometrii. w obecnej klasie c z tego co wiem jest chyba jeszcze klasyczny układ hydrauliczny. W g20 elektroniczne wspomanaganie.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Ja mysle ze masa ma tu tez znaczenie, nikt na forum nie narzeka na prowadzenie 340

Ja narzekałem. Soft + geometria w ASO i jest dobrze. No i jeżdżę bez asystentów, bo lubię sam być kapitanem tego okrętu :lol:

Instagram: @kolczasty
Opublikowano
Ja mysle ze masa ma tu tez znaczenie, nikt na forum nie narzeka na prowadzenie 340

Ja narzekałem. Soft + geometria w ASO i jest dobrze. No i jeżdżę bez asystentów, bo lubię sam być kapitanem tego okrętu :lol:

Ale masz zeobione i jest ok, inni ponkilka razy w aso byli i dalej problem pozostal. A tak z ciekawosci od jakiej predkosci czules ta niestabilnosc?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Już nie pamiętam dokładnie, ale zazwyczaj występowało przy przelocie na trasie szybkiego ruchu. A skoro sporo osób widzi poprawę po wizycie w ASO - może to też kwestia serwisu, aktualizacji softu i dokładności ustawienia geometrii?
Instagram: @kolczasty
Opublikowano

Ale problem byl przy 140 czy 200 km/h???

Orientacyjnie

Na forum usa tez pisza o problemie ale tam wiekszosc naped tyl i opony rowne 225 w wirkszosci caloroczne

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jakbyś pytał rok temu to bym Ci napisał z dokładnością do 1km :lol: Zazwyczaj jeżdżę po S-kach 160-180.
Instagram: @kolczasty
Opublikowano
naprawdę współczuję bo ten sam koszmar mi towarzyszył 10 miesięcy i 27tys km , życzę Tobie to co się stało zemną , po prostu przeszło .. mi nie autu

Jak mam to rozumieć? Pogodziłeś się z tym? :) Zaczynam się zastanawiać czy to moje wymagania nie są zbyt wygórowane. Kupiłem auto stokowe, może jego konfiguracja nie zawierała pakietu do jazdy na wprost? Zacznę się martwić jak sprawdzenie i ewentualna korekta geometrii nie przyniesie oczekiwanego efektu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak mam to rozumieć? Pogodziłeś się z tym? .

nawet to nie kwestia pogodzenia się , po prostu po około 27tyuś km . to w jaki sposób to auto jeździ przestało być dla mnie elementem stresującym , powodującym że muszę jeździć wolniej bo zaraz tracę kontrolę , już w ogóle nie zwracam uwagę na to czy buja czy nie , mam 35000tys km na liczniku , czyli 8000km to trwa i jeszcze żyję , czyli da się tym autem jeździć szybko w wietrzny dzień i wracać do domu w jednym kawałku :wink:

Opublikowano
nawet to nie kwestia pogodzenia się , po prostu po około 27tyuś km . to w jaki sposób to auto jeździ przestało być dla mnie elementem stresującym , powodującym że muszę jeździć wolniej bo zaraz tracę kontrolę , już w ogóle nie zwracam uwagę na to czy buja czy nie , mam 35000tys km na liczniku , czyli 8000km to trwa i jeszcze żyję , czyli da się tym autem jeździć szybko w wietrzny dzień i wracać do domu w jednym kawałku

 

Podziwiam Twoje podejście, naprawdę. Chociaż z drugiej strony mnie ono mocno dziwi. Bo po co przepłacać za markę i jakość premium w tym wypadku, skoro zwykła budżetowa Dacia tez dowiezie Cię spokojnie do celu. Trochę pobuja, trochę porzuca, ale jakoś dojedzie. Najwyżej zwolni się do 90 km/h. Nie wiem, może się mylę ale w takiej marce jak BMW nie chodzi o to, żeby dojechać do mety w jednym kawałku, tylko żeby sama droga była przyjemnością.

Kupując serię 3 i to z pakietem M, czy jak kto woli - płacąc ratę leasingową co miesiąc, wydaje mi się że nie ma co tutaj iść na jakiekolwiek ustępstwa, tym bardziej jeśli chodzi o właściwości jezdne samochodu. Na tym wyrósł kult i legenda marki. Bo jeżeli jest inaczej, to przestańmy oszukiwać siebie i innych, że seria 3 prowadzi się jakoś super w porównaniu do innych samochodów i po prostu mówmy jak jest. Bo stabilność przy jeździe na wprost to jak dla mnie jeden z wyznaczników "dobrego prowadzenia".

Jeżeli większość z nas da sobie wmówić, że "ten typ tak ma" czy "Paaaanie te dzisiejsze BMW to w ogóle nie to co kiedyś" albo w ogóle sam z siebie przywyknie, to potem nikt z nas nic nie zdziała, bo ASO się wypnie i jeszcze mistrz serwisu będzie nam wmawiać chorobę psychiczną.


@Krakus - nie odbierz tego proszę jako przytyk w swoją stronę :) Po prostu uważam że nie ma co tutaj odpuszczać tak łatwo i jeżeli więcej osób będzie zgłaszać problem, to może on w końcu dojdzie do producenta, a ten coś z tym zrobi.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

ja sam byłem zaskoczony tym obrotem sprawy , starałem się robić wszystko przez te 27tyś km , geometria w ASO plus sprawdzenia wszystkiego co mogli sprawdzić , wymiana opon na inny rozmiar i markę , próba jazdy innym G20 , to wszystko na nic , nie byłem w stanie robić 50km prędkością typu 140-160 komfortowo bo źle się czułem , pociłem się , kląłem , i w końcu zjechałem na prawy pas żeby pani Kasia w blond kucyku w Toyotę Corollę wyprzedziła mnie przy 160 bo nie miałem siły psychicznie i fizycznie walczyć z tym autem mijając kolejny tir czy wyjeżdżając z tunelu , to było smutne , denerwujące i bym powiedział upokarzające , bo jak piszesz, posiadając BMW oczekuje się od niego na autostradzie więcej niż od Corolle czy Octavii . a ponieważ nie pocę się , nie klnę a żadna pani Kasia w Corolle nie wyprzedza mnie obecnie , to znaczy jak dla mnie ten problem już nie istnieje , choć to nie znaczy że go faktycznie nie ma

zgadzam się z Toba , nie tak miało być , żeby przez 27tys km mieć tak przechlapane na autostradach , ale takie były fakty w moim przypadku , obecnie jest to najlepszym autem którym jeździłem w życiu :cool2:

Opublikowano

Mówiąc szczerze to ja po dzisiaj mam dość. Czuje jak czasami ucieka mi tył, innym razem przy kierownicy trzymanej prosto, samochód nagle zaczyna ściągać raz w lewo, raz w prawo. Przy tym na kierownicy w ogóle tego nie czuć. I to wszystko bez wiatru, ewentualnie delikatne podmuchy. Przedziwna sprawa. Napewno nie ma to nic wspólnego z „czułym układem kierowniczym”, bo jeździłem wcześniej Giulia, która ma jeszcze bardziej bezpośredni układ kierowniczy i tam nie było takich cyrków.

Jestem już naprawdę kompletnie rozczarowany tym jak prowadzi się ten samochód. Jadę niedługo do ASO, dowiedzieć się że wszystko jest ok i potem, jak starczy mi sił to zacznę chyba kręcić aferę.

Opublikowano

@michau6211 - jaką masz konfigurację - wersja, zawieszenie, układ kierowniczy?

Od kilku twoich postów obserwuję kropka w kropkę to samo.


Ode mnie tyle, że:

W serwisie po kilku przygodach w końcu wymieniłem jedynie koła na letnie (na gwarancyjne sprawdzenie samochodu serwis nie ma czasu :]).

Wymiana opon z zimowych 17'' na 18'' (225/45 przód, 255/40 tył, Bridgestone).

Dodatkowo ciśnienie ustawiono na 2.2 bara. Na zimówkach było 2.6-2.7. Zgodnie z tym co jest na słupku dla obu tych rozmiarów prawidłowe ciśnienie przy małym obciążeniu to 2.2, lub 2.7 (dla ECO :v).

Nic więcej nie zrobiono.


Po zmianie kół odczucia jakby lepsze, ale po 200 km w trasie w pewnym momencie znów zacząłem odczuwać uciekanie auta. Nie wiem więc w sumie, czy samochód "pływa" tylko czasami, czy już przywykłem, czy rzeczywiście nastąpiła jakaś poprawa.

W sewisie powiedziano mi, że zimówki 17-ki mogą dawać efekt pływania, bo są za miekkie. Co nie jest wg mnie rozwiązaniem sprawy, bo koła dobierało BMW i zapewniało mnie, że będzie super.


Zgłoszę się do nich i mimo wszystko poproszę o sprawdzenie tej geometrii i niech się przejadą, albo niech dadzą mi się przejechać innym G20 - sam już nie wiem.


Frustrujące.

Opublikowano

W wątku o niestabilności G30 https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=193&t=347469&start=660 pojawił się ciekawy wpis kolegi Tanaga, który twierdzi, że po wymianie stabilizatorów w 520d na te z 530d (Mpakiet) problem zniknął. Z jednej strony stabilizatory odpowiadają bardziej za zachowanie auta w zakrętach/łukach niż w jeździe na wprost a z drugiej strony boczny wiatr też wytwarza sporą siłę.

Z ciekawości sprawdziłem jak wygląda sprawa stabilizatorów w G20/G21 i wychodzi na to że wersje RWD 318d/320d/330d/320i/330i mają ten sam przedni stabilizator https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1543200-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60518/kL/sN/r2019/m10

podobnie wersje AWD 320dX/320iX/330ix https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1543205-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60413/kL/sN/r2019/m10

a w 330dX/340iX jest jeszcze inny numer części https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/6870686-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60843/kL/sN/r2019/m12

Może to tylko przypadek a może rzeczywiście coś w tym jest. W sumie ciekawe czym sie różnią te wersje stabilizatorów.


Ostatnio dostałem zastępcze 318d i przy lekkim wietrze na drodze S3 doświadczyłem na własnej skórze o jakim zachowaniu auta tutaj piszecie. W moim 330dx nie doświadczyłem takiego zachowania.

Opublikowano
W wątku o niestabilności G30 https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=193&t=347469&start=660 pojawił się ciekawy wpis kolegi Tanaga, który twierdzi, że po wymianie stabilizatorów w 520d na te z 530d (Mpakiet) problem zniknął. Z jednej strony stabilizatory odpowiadają bardziej za zachowanie auta w zakrętach/łukach niż w jeździe na wprost a z drugiej strony boczny wiatr też wytwarza sporą siłę.

Z ciekawości sprawdziłem jak wygląda sprawa stabilizatorów w G20/G21 i wychodzi na to że wersje RWD 318d/320d/330d/320i/330i mają ten sam przedni stabilizator https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1543200-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60518/kL/sN/r2019/m10

podobnie wersje AWD 320dX/320iX/330ix https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1543205-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60413/kL/sN/r2019/m10

a w 330dX/340iX jest jeszcze inny numer części https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/6870686-stabilizator-przedni-z-pod-gumow/i60843/kL/sN/r2019/m12

Może to tylko przypadek a może rzeczywiście coś w tym jest. W sumie ciekawe czym sie różnią te wersje stabilizatorów.


Ostatnio dostałem zastępcze 318d i przy lekkim wietrze na drodze S3 doświadczyłem na własnej skórze o jakim zachowaniu auta tutaj piszecie. W moim 330dx nie doświadczyłem takiego zachowania.

 

Ja już też jestem po lekturze tego wpisu ;) Ciekawa sprawa i być może rzeczywiście rozwiązuje to problem. Trochę też mnie dziwi fakt, że 330i M Sport miałoby mieć ten sam stabilizator co chociażby 318i Luxury Line - no ale tak wynika z tego katalogu części, bo nie widzę tam rozgraniczenia na wersje wyposażenia.

Jednak coś w tym może być, bo wydaje mi się że większość użytkowników, którzy w tym wpisie narzekali - jeździ wersjami 2litrowymi. Może udało by się nam zrobić podobną listę, co użytkownikom G30?:


Problem niestabilności:

G20 03/20, RWD, zawieszenie adaptacyjne M, 19" Pirelli PZero, 330i M Sport - @michau6211


Brak problemu niestabilności:

?




EDIT: Kolego santo - zmuś serwis, żeby wysłali zgłoszenie do BMW (to się chyba nazywa PuMA czy jakoś tak?). Jak zaczną napływać do nich zgłoszenia, to może ruszą swoje twarde głowy i coś z tym zrobią.

Opublikowano

Ja wypowiem sie po dłuższej trasie(czwartek) , ale narazie odpukać jest ok. 330i rwd + szpera m, 19 , opony F1 , rok produkcji maj 2021 …


Dziwne to …Np na bimmerpost nie ma jakis problemow …jeden wątek znalazlem z m340i… i sa to sporadyczne problemy ….


Ciekawe czy to soft, czy produkcja …moze dodajcie date produkcja ktore auta maja problem…moze cos sie uda ustalić


https://g20.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=1826563

Opublikowano

Zrobione okolo 550 km po autostradach, eskach , jedno pasmowkach iiii….zyje :mrgreen:


A tak serio.


Zero problemow ze stabilnością (a momentami mocno dmuchało -pomorze) , idzie jak po szynach.

Opublikowano
G20 03/21 318i M sport zawias, Turanzy 18'', zadnych problemow ani na bocznych drogach, ani na autostradzie przy ulewie i silnym wietrze
Opublikowano
Oczywiście w PL jadę max 140. Natomiast wyjeżdżając za granicę, gdzie wolno, lecę ... na maksa. I akurat mój egzemplarz wymaga gigantycznej uwagi. Poprzednio miałem F31 (chyba tak to się kodowało, znaczy się trójka kombi) i szło jaki przecinak. A to obecne jest z jedenj strony dużo lepsze gdy chodzi o jakość wykończenia ale niestety wg mnie makabrycznie gorsze jeśli chodzi o prowadzenia na wprost, zwłaszcza przy bocznym wietrze. Jazda na wprost wymaga mega skupienia i ... precyzji w trzymaniu kierownicy. No a gdzie jest ta radość z jazdy BMW ? No tylko przy zakrętach. A gdzie jej nie ma ? .. no przy wiejącym wietrze w jeździe "na wprost"
Opublikowano
G20 03/21 318d odpukać, nie ma żadnych problemów z niestabilnością przy wyższych prędkościach. 140-200km/h czysty relaksik :D Zwykle zawieszenie i felgi 18 z oponami całorocznymi michelin
Opublikowano
Mialem dzisiaj jako samochod zastepczy 318d na 17ach. Zupelnie inny samochod, kierownica obraca sie bardzo lekko w kazdym z trybow, czucie drogi zdecydowanie gorsze, uklad kierowniczy gumowaty i prowadzenie przy szybszej jezdzie duzo gorsze, z tym ze nie doswiadczylem rzucania po pasach jak niektorzy opisuja, ale o ile moje 340iX mozna prowadzic doslownie 1 palcem to tu obie rece na kierownicy, moze to kewstia przyzwyczajenia….no i osiagi tez nie powalaja, jak ktos planuje kupic niech sie przejedzie, mialem zastepcze x1 i jedynke i z tym silnikiem naprawde jechalo znacznie lepiej….
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Update ode mnie:


Oddałem auto do serwisu na cały dzień.

Z tego co mi powiedziano to mistrz serwisu pojechał z mechanikiem przejechać się autem. Stwierdzili, że trzeba sprawdzić geometrie (o sprawdzenie której i tak wyraźnie prosiłem). Okazało się, że prawy tył 0,20deg (norma to 0,12 +/-0,06). Reszta w rozsądnych granicach. Dotałem nawet raport.

Przekonywano mnie, że nawet takie wartości mogą sprawiać problem "myszkowania". Pan z serwisu nawet pokusił się na komentarz, że on też w przeszłości miał taki problem w innej BMW i też mu "na serwisie chłopaki zbieżność ustawili i teraz jest spoko".

Po krótkiej przejażdżce wydaje się, że rzeczywiście auto jakby bardziej stabilne i przewidywalne. Może jednak za wcześnie na szampana i fanfary. Poobserwuję, pojeżdżę. Zobaczymy.


Pozdrawiam

Opublikowano
Update ode mnie:


Oddałem auto do serwisu na cały dzień.

Z tego co mi powiedziano to mistrz serwisu pojechał z mechanikiem przejechać się autem. Stwierdzili, że trzeba sprawdzić geometrie (o sprawdzenie której i tak wyraźnie prosiłem). Okazało się, że prawy tył 0,20deg (norma to 0,12 +/-0,06). Reszta w rozsądnych granicach. Dotałem nawet raport.

Przekonywano mnie, że nawet takie wartości mogą sprawiać problem "myszkowania". Pan z serwisu nawet pokusił się na komentarz, że on też w przeszłości miał taki problem w innej BMW i też mu "na serwisie chłopaki zbieżność ustawili i teraz jest spoko".

Po krótkiej przejażdżce wydaje się, że rzeczywiście auto jakby bardziej stabilne i przewidywalne. Może jednak za wcześnie na szampana i fanfary. Poobserwuję, pojeżdżę. Zobaczymy.


Pozdrawiam

 

Mi też "chłopaki na serwisie" robili geometrię. Mam wrażenie że jest gorzej jak było, chociaż według wydruku który dostałem wszystko było w normie. Niestety, po raz kolejny jadąc kilkaset kilometrów w dłuższą trasę stwierdzam że problem występuje. Właściwie to chyba niezależnie od wiatru, samochód buja i znosi w lewo, w prawo. Ludzie się na mnie patrzą jak na idiotę, a ja na stacji sprawdzam czy koła dokręcone i czy opony dobrze założone. Nauczyłem się z tym jeździć, ale przyjemności i tej mitycznej "radości z jazdy" nie mam z tego żadnej. Mam wrażenie, że powyżej pewnej prędkości - gdzieś tak od 120 km/h wzwyż - zaczynają się czary. Zaczyna się uczucie jazdy po lodzie, gdzie każda, nawet delikatna nierówność sprawia że samochód reaguje nerwowo i jest wytrącany z idealnego toru jazdy. Czasami jadąc na wprost mam kierownicę przechyloną delikatnie w prawo, innym razem nie...Naprawdę, jeszcze nigdy nie czułem się tak niepewnie w samochodzie przy wyższych prędkościach i też nigdy aż tak nie zawiodłem się na danej marce.


Moim zdaniem, nie jest to błąd geometrii, ale wady konstrukcyjnej (może akurat tylko mojego modelu) gdzie przód i tył samochodu ma za słaby docisk aerodynamiczny. Stąd też, wydaje mi się że więcej osób które skarżą się na ten problem ma, podobnie jak ja, lekkie dwulitrowe silniczki benzynowe i stąd ten problem. Chociaż pewnie trzeba by było wziąć tyle samo użytkowników z każdej grupy, żeby stwierdzić jakąś statystycznie istotną zależność :) Dobry temat na badanie. Tymczasem, ja spróbuję zrobić jeszcze raz geometrię - tym razem poza ASO u kogoś z pojęciem o robocie i jeżeli to nie pomoże to prawdopodobnie się rozstanę ze swoim "Ultimate Driving Machine*", bo szkoda czasu i nerwów na coś co zamiast oczekiwanej satysfakcji dostarcza tylko rozczarowanie.



* ale tylko do 120 km/h

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.