Skocz do zawartości

E60 545i wypadające zapłony


szisejdo

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Od około roku męczę się z wypadającymi zapłonami w N62B44 .

Przez ten rok wymieniane były świece na dedykowane BOSCH-a, wymienione zostały 4 cewki zapłonowe (na jednej stronie), nastawnik kolektora DISA, odpowietrzacze silnika (te pomarańczowe gumy ze sprężynami), był doszczelniany silnik, pompa wody i jeszcze w pip innych części o których nie pamiętam pisząc ten temat.


Zapłony wypadają jak auto stoi przez noc pod chmurką. Jak auto stało przez 2 miesiące w hali garażowej to zapłony nie wypadały. Jak silnik jest ciepły to rzadko kiedy wypadną zapłony, aczkolwiek zdarza się. Po podłączeniu kompa błędy to tylko missfire detected. Żaden mechanik nie potrafi zdiagnozować usterki. Auto było kilkakrotnie sprawdzane różnymi programami i wszystkie wartości są prawidłowe.

Myślałem, że może akumulator na spadki napięcia i przez to wypadają zapłony, ale wczoraj naładowałem aku jakimś dziwnym prostownikiem, który robi różne cuda z akumulatorem (podwyższa/obniża napięcie, testuje). Prostownik nie stwierdził nieprawidłowości, więc zakładam, że z akumulatorem wszystko ok.

Z usterek w aucie to:

-wlewa się woda do komory w której znajduje się akumulator.

-mam problemu z lusterkami (silniczek lusterka do wymiany), ale chyba to nie będzie powodowało wypadania zapłonów :P

-poci się miska olejowa

-lekki wyciek na łączeniu silnik-skrzynia biegów

-pali olej (pewnie uszczelniacze)


Planuję wymienić uszczelki pod pokrywami zaworów. Może to właśnie one mogą powodować wypadanie zapłonów poprzez łapanie lewego powietrza do czasu, aż silnik się rozgrzeje i uszczelki pod wpływem temperatury doszczelnią???


Auto posiada instalację gazową, ale oczywiście opisuję wszystko jak się dzieje na samej benzynie.


Może ktoś z Was miał coś podobnego, albo mógłby coś doradzić?? Brak mi już sił i pomysłów, a psychika wysiada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Hej, a zdiagnozowałeś na których cylindrach wypadają te zapłony? Na jednym czy na wielu - ciągle te same czy różne? Jak na wielu to przyczyną może być rzeczywiście lewe powietrze. Trzeba by zrobić test szczelności, smoke test.

Możesz też spróbować wprowadzić samochód w tryb awaryjny odłączając jakiś czujnik - np przepływomierz i zobaczyć czy wtedy też będą wypadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a test tolerancji wałków valvetronika był robiony? może któreś krzywki podtarte... ale to by ciągle nie równo chodził, a skoro piszesz że tylko na zimnym wypadają i jak stoi pod chmurka to obstawiam któreś cewki, jedną stronę wymieniłeś a druga? jak u mnie jest misfire detection to jest też błąd na którym cylindrze wystepuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Valvetronic do wymiany a właściwie dzwigienki pośrednie. Gruba robota. Żadne cewki, świece, pokrywy i takie tam bzdury.

Na forum 7er chłopaki wymieniali całe głowice. Chłopaki mówią, że dźwigienki muszą być dobrane wg roku (są ponumerowane) i można wydać kasę nie naprawiając nic.

Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle razy wchodziłem na ten temat i ciągle 0 odpowiedzi. Wystarczyło odświeżyć stronkę :duh:

Dziękuję za tak liczne odpowiedzi :D


A więc:

-Wypadanie zapłonów występuje na wielu (z tego co pamiętam to na wszystkich) cylindrach.

Ostatnio zaczęło się dziać coś nowego -> odpalam, wyskakuje check engine, wywali zaplony, silnik kuleje i za pół minuty wyskakuje drugi raz check engine...


Chyba zacznę od smoke test. Przepływomierz miałem wymieniany 3 lata temu, więc raczej bym wykluczył


-Ostatnio przez cały dzień nie wywaliło mi ani razu zapłonu, a wczoraj nawet jak już był rozgrzany to wywalał


-Test valvetronika chyba był robiony, ale muszę dopytać


-Wymienilem 4 cewki i dałem sobie spokój z resztą, bo cewki są ok. Jak już znajdę przyczynę i ją usunę to zajmę się pozostałą resztą cewek :P


-Testy dźwigienek też pewnie były, bo mechanik przetrzepał chyba wszystkimi programami. Niestety wtedy nie miałem wiedzy, żeby wypytać go o dźwigienki valvetronika


Orientuje się ktoś ile może kosztować zestaw naprawczy dźwigienek pośrednich + robocizna w N62?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Kilka dni temu miała miejsce taka sytuacja - zatankowałem do połowy baku i przez 2 dni było wszystko ok. Pomyślałem, że może filtr paliwa zapchany albo może pompa paliwa. Dużo nie zeszło - zrobiłem może 20km i dalej kaszana.

Zaobserwowałem jeszcze jedno zjawisko. Czasem odpalam i jest ok, czasem po odpaleniu tak jakby gubi obroty, ale walczy, a czasami od razu wypadną zapłony. Często po krótkim postoju zapalam i obroty potrafią spaść nawet do okolic 300 i skaczą próbując wyrównać do 500. Jak tak się dzieje to nawet nie pomaga wciśnięcie gazu i przytrzymanie na obrotach, aleeeee pomaga jak wbije D i ruszę. Wtedy skrzynia się tak jakby zawiesi, tzn. nie chce zmienić biegu na wyższy tylko piłuje go do 3 tys i jebs strzał w plecy (przebije na drugi bieg) i jest ok - zapłony nie wypadają i chodzi równo. Czy to czujnik położenia wału? :P Ale skoro to ten czujnik to dlaczego nie wywala żadnego błędu na kompie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Update

Oddałem po raz nie wiem który autko do mechaników.

Stał 2 dni.

Pierwszego dnia jak odpalił była straszna lipa i wypadły zapłony na 5 6 7 i 8 cylindrze, pokazało błąd mieszanki, błąd jednego katalizatora (ta strona co cylindry 5 6 7 i 8), oraz jakiś błąd rozrządu :shock: przebieg to 215 tys km i sam go przywiozłem z bardzo daleka, więc po stanie różnych części można powiedzieć, że nie był kręcony. Czy to możliwe, że rozrząd kwalifikuje się do wymiany po takim przebiegu?? Nie wiem jaki to dokładnie błąd, bo nazwa była długa i po niemiecku, ale pod koniec powiedzieli, że taki błąd może też wyskakiwać od vanosów. Błędy misfire pokazały się na komputerze jako ostatnie (może to będzie jakaś wskazówka). Na końcu pierwszego dnia mechanik porobił adaptacje.

Drugiego dnia prawie wszystko było ok, tzn żaden zapłon nie wypadł, a jedynie minimalnie skakał na obrotach. Ja przejeździłem pół dnia i wszystko ok.


Diagnoza -> mam zrobić coś z katalizatorami i zobaczymy co będzie się dalej działo, a rozrządem póki co mam się nie przejmować - łatwo powiedzieć :cry:

Uczuliłem mechaników na sprawdzenie valvetronica, ale powiedzieli, że to nie jest valvetronic.


Pojechałem do tłumikarzy. Chciałem się zorientować co proponują. Otworzyli katalizatory z dołu, i powiedzieli, że wnętrze jest czyste, sondy są białe, i oni by tego nie ruszali, bo to raczej nie będzie to. Błąd z katalizatorem był już po zamontowaniu instalacji gazowej, czyli około 3 lata temu. Wtedy nie działy się takie cyrki.


Może teraz ktoś będzie w stanie coś powiedzieć?

Pójdę później sprawdzić na której stronie mam zamontowane nowe cewki. Dziwne, że w warsztacie wypadły zapłony tylko na jednej stronie, kiedy mi wypadały z dwóch stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ależ jesteś uparty. Valvetronic do wymiany. Jakie katy, jaki rozrząd, jakie cewki, skoro auto po nagrzaniu chodzi prawidłowo? Zrób test, odepnij wtyczki od silniczkow vvt, zostaw auto na noc. Odpal rano i zobacz jak silnik pracuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy mówią co innego, więc stąd moja upartość :?

Zauważyłem że mam osmarkane olejem silniki od valvetronika

pmwkqWTtj

pn5UkLeZj


Mam odpiąć wtyczki, tę ktore zaznaczyłem na zdjęciu strzałką tak? To na pewno bezpieczne dla silnikow vvt?Niczego nie uszkodze? Nie za bardzo rozumiem dlaczego mam odpiąć na noc hmm nie mogę odpiąć przed odpaleniem?

Domyślam się że wyskoczą błędy vvt i nie będzie pełnej mocy tak? Mogę jeździć z odpietymi wtyczkami od vvt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Ja znów dodam coś z mojego przypadku. Borykałem się z podobnym problemem. Wypadanie zapłonu, nierówna praca, co jakiś czas brak reakcji na gaz, wymieniłem chyba wszystko zaczynajac od świec, odm, po przeplywki, przepustnice. Po pol roku walki jedyna opcja były wiązki kable, sterowanie. W moim przypadku winnym okazał się być sterownik silnika (nie otwierany, kombinowany) po wyjęciu i otwarciu go był wilgotny w środku. Kilka kropel przy temperaturze mieszało jej w głowie. Kupiłem nowy sterownik sklonowalem go i ?? Silnik 0 błędów. Chodzi od tej pory jak zegarek i od tej tez pory skończyła się moja nierówna walka. Z doświadczenia wiem ze w tych silnikach pierdoła potrafi mieć bolesne skutki ( nie dociśnięte wtyczka, nie dopięta odma, kabelek) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, również dorzucę coś od siebie, ponieważ niedawno uporałem się z problemem wypadającego zapłonu, mnie uratowała próba dymna. Okazało się, że łapał lewe powietrze.

Szukając rozwiązania problemu bardzo łatwo przypisywałem i kojarzyłem ze sobą różne dziwne zachowania silnika wysnuwając coraz gorsze scenariusze, więc jeżeli jeszcze nie zrobiłeś tej próby dymnej to ją zrób.

Pomijam już to, że mechanicy (wydawałoby się, że rozgarnięci) nawet o czymś takim nie pomyśleli (jeden chciał nawet wymieniać mi katalizator :shock: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uparty :D

Ja i tak będę powtarzał jak mantrę. Jeśli wypadają Ci zapłony na wielu cylindrach to masz do roboty wałki valve i koniec. Poczytaj sobie na forum 7er. Wpisz w google 745i valvetronic i poczytaj. Nie szukaj problemu gdzie prawdopodobnie go nie ma bo pół silnika wymienisz.

Im wolniej jadę, tym dłużej mnie widać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Rozumiem, że procedura kalibracji Valvetroników zrobiona?

Jeśli będziesz wymieniał dźwigienki (jeśli dźwigienki w ogóle bedą do wymiany) wymień odrazu uszczelniacze. Ani jedno, ani drugie nie wymaga ściągania ani głowic, ani wałków. Tylko zdjąć pokrywy - prosta robota.

Tu masz narzędzia: https://m.olx.pl/oferta/bmw-n62-uszczelniacze-zaworowe-narzedzia-wypozyczanie-wymiana-CID619-IDyVbia.html?backUrl=%2Fmojolx%2Fdetails%2F516261858%2F

BMW Schnellservice

Mechanik

Elektronik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Heja :)


Po kolejnych konsultacjach i wizytach u mechaników (już nawet nie w swoim mieście) poczyniłem następujące zmiany.


Jeden mechanior wynalazł uszkodzoną pompę powietrza wtórnego, która nie doładowywała powietrza na zimnym silniku. Ponadto odkrył, że po rozgrzaniu nie da się dotknąć jednej strony układu wydechowego przy katalizatorze - jest tam wszystko strasznie rozgrzane.

Wg jego teorii powinienem wyskrobać katalizatory i wyprogramować drugie sondy lambda. Usunął błędy, pojeździł trochę i powiedział że już wszystko jest ok. Odebrałem auto zrobiłem 50km, wyskoczył check i niestety znowu słabo chodził. Raz się zdarzyło że odpaliłem i wypadły zapłony (był wtedy strasznie słaby akumulator - po tej akcji ładował się około 2 dni)


Posłuchałem się mechanika i pojechałem wydłubać katalizatory. Podczas skrobania katów okazało się, że wnętrzności były ok, ale cóż... Były już wyskrobane w drobny mak. Odpaliliśmy auto na podnośniku i "tłumikarz" zauważył, że kopci tylko z jednej rury nawet jak wkręcam do 5 tys obrotów. Jak otworzył ręcznie przepustnicę, która powinna otwierać się na podciśnienie i wcisnąłem gaz to auto aż strzelało z wydechu. Zablokowałem na stałe przepustnicę na tym końcowym drugim wydechu i dałem auto do wyprogramowania sond. Efekt na początku był zadowalający - nic się złego nie działo, aż do pokonania 50km, kiedy to zapalił się check i znowu auto niezbyt równo chodzi. Błędy to "System Too Lean at Idle Bank2 (P2189), System Too Lean at Idle Bank1(P2187), oraz "Catalyst System Efficiency Below Threshold (Bank1) (P0420)". Czy oni coś źle ustawili?

Ogólnie to po wyprogramowaniu sond okrutnie śmierdoli spalinami w środku i nie ważne czy się stoi czy się jedzie - nie da się wytrzymać, a jak się otworzy okno to jest jeszcze gorzej :/ Jak wydłubałem katalizatory to nic nie śmierdziało, a po wyprogramowaniu sond nie da się wytrzymać


Może teraz ktoś coś może więcej powiedzieć, albo połączy fakty do kupy...

Tylko nie piszcie proszę, że mówiliście, że to nie katalizator, że to coś innego. Każdy zaprzecza teorię każdego, a ja juz prawie drugi rok się z tym męczę :/ Nie chce mi się wierzyć , że to jest tak nietypowa usterka i nikt nie wie co się dzieje... Może ktoś chciałby podjąć się tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No ja juz napisalem co masz do naprawy ale sluchasz sie ludzi co nie maja pojecia. Teraz sie zakopales w wydatkach bo wywaliles bez sensu katy i bedzie walil bledami i smierdzial. Pozostawiam to bez komentarza....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.