Skocz do zawartości

e46 325ti m54 potrafi zgasnąć przy delikatnym ruszaniu


adrianCB

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Witam

Powróciłem do e46, bo trafiła się na prawdę fajna sztuka, 325ti compact, bezwypadkowa, z fajnym wyposażeniem.

Na początku miała być do zabawy... ale ze względu na jej stan, doprowadzę ją do oryginału, ale o tym założę temat w odpowiednim dziale.

 

Mam z nią jeden mały problem, podczas ruszania przy delikatnym dodaniu gazu (szczególnie przy cofaniu) potrafi zgasnąć lub obroty zaczynają falować.

Przy ruszaniu w zakresie około 1000-1500 obr/min na pół sprzęgle, jeśli nie zgaśnie, a zacznie falować to faluje 500-1000obr/min.

Co ciekawe jeśli ruszam czy to do przodu czy do tyłu bez dodawania gazu nic się nie dzieje.

Tak samo jak zdecydowanie dam jej gazu podczas ruszania, tzn powyżej 2000obr.

Ale nie zawsze jest to możliwe, szczególnie podczas parkowania tyłem.

 

Co ciekawe błędów w kompie brak, auto po wymianie wszystkich płynów (przed było to samo), obecnie 175tyś km, a zgodnie z historią serwisową bmw:

19.08.14 - 153 043 km - świece zapłonowe, czujnik położenia walka rozrządu ssącego i wydechowego, cewka zapłonowa, więc te rzeczy raczej odrzucam.

 

Układ dolotowy wydaje się być szczelny, nie widać pęknięć, po pryskaniu w pobliżu niego plakiem, zero reakcji w obrotach.

 

Poza tym, przy dojeżdżaniu do świateł, pracy na luzie, przyśpieszaniu, zwalnianiu NIC się nie dzieje.

 

Przejrzałem podobne tematy, ale mój przypadek wydaje się być odosobniony....

Będę wdzięczny za jakieś sugestie. Bo może po prostu trzeba nią zdecydowanie po męsku, a nie po dziadkowemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Fakt ani tu ani tu, to co chcę jeszcze sprawdzić, ewentualnie przeczyścić to przepływomierz, ale jeśli będzie czysty to go nie dotykam, aby nie popsuć.

Przepustnicy nigdzie na wierzchu nie widziałem, ale po real oem widzę że gdzieś jest....

Może wiesz, jak głęboko jest schowana?

 

Natomiast krokowca to chyba tam nie będzie???!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

oj sorrki znalazłem i krokowca na real oem.... to przepustnica będzie pewnie gdzieś obok....

Ktoś wyjmował jedno i drugie? Ile czasu potrzeba, trudny dostęp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak tam, naprawiłeś? Jeśli nie, to sprawdź zawór disa. Ja mam w zasadzie taki sam problem (gaśnie zawłaszcza przy cofaniu przy niewielkim dodawaniu gazu) i w związku z tym muszę mu depnąć trochę więcej (obroty tak od 1500 tys). Chyba, że mam czas i miejsce (i auto stoi na równej, gładkiej powierzchni), to wtedy mogę ruszyć bez gazu przy umiejętnym puszczaniu pedału sprzęgła. Od dawna się przymierzam, żeby jechać do jakiegoś speca, ale wciąż odkładam i tak jeżdżę - już się przyzwyczaiłem. :mrgreen:

Dlaczego podejrzewam zawór disa? Bo mam takie same objawy, a disa u mnie nie działa (łopatka nie zmienia położenia gdy silnik wchodzi na wysokie obroty, cięgno zaworu stoi w miejscu). No, chyba, że disę masz ok, to wtedy nie wiem co dolega. I w zasadzie nie będę też wiedział co dolega mojemu egzemplarzowi, bo mój główny podejrzany okaże się niewinny. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem test membrany: Wyjąłem disę, przekręciłem łopatkę i zatkałem palcem otworek pod spodem disy. Ponoć w normalnych warunkach, jeśli membrana jest cała, to łopatka nie powinna wrócić, a jak natychmiast wraca pomimo trzymania otworu palcem, to znaczy, że membrana puszcza. U mnie test wypadł, hmm... połowicznie tzn. łopatka wraca, ale bardzo powoli. Od naciągnięcia łopatki i przytkania otworu do powrotu łopatki na pozycję wyjściową mija około 30 sekund. Nie wiem czy to wynik do przyjęcia, czy dyskwalifikujący, bo nie mam porównania z inną disą :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeszcze tam nie zaglądałem, a do czego w ogóle jest ten zawór DISA? Zmienia długość dolotu?

tak

 

co do sprawdzania disy, to po zatkaniu "dziurki" wiadomym jest że kawałek a nawet do połowy klapka się przekręci - powodem jest zassanie powietrza od zatkanego palca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie jeszcze tam nie zaglądałem, a do czego w ogóle jest ten zawór DISA? Zmienia długość dolotu?

tak

 

co do sprawdzania disy, to po zatkaniu "dziurki" wiadomym jest że kawałek a nawet do połowy klapka się przekręci - powodem jest zassanie powietrza od zatkanego palca

 

To jak najlepiej ją sprawdzić? Jak już wezmę się to od razu wszystkie trzy miejsca odwiedzę, aby 5 razy nie rozbierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Panowie, dziś wziąłem zamach na robotę, ale żeby dostać się do przepustnicy i krokowca, to chyba lepiej wymontować cały kolektor....

Na pewno w 30min nie da się tego ogarnąć...

To co mnie zastało po wyjęciu filtra powietrza, dalej dałem sobie spokój... i poskładałem z powrotem.

6517aa0c7fffe3e7med.jpg

 

2a493f7943e61ad0med.jpg

 

c139fdf0f23d9830med.jpg

 

e3b61adeb502dab8med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko tak strasznie wygląda. Demontujesz puszkę

filtra, odkręcasz DISE, dalej odkrecasz rury dolotu i masz już na wierzchu silniczek krokowy. Demontujesz krokowca i masz już piękny dostęp do przepustnicy.

http://forum.e46fanatics.com/attachment.php?attachmentid=435851&stc=1&d=1328595057

Pozostaje jeszcze kilka kabelków, czujników i masz wszystko co potrzebne na stole do czyszczenia :norty:

Pierwszy raz w 30 min się raczej nie wyrobisz ale później to i 15 min będziesz przepustnice rwał z kolektora :cool2:

Wyczyść co się da i sprawdź wszystkie miejsca w których może powstać nieszczelność.

Polecam przed demontażem i po demontazu przepustnicy przeprowadzić test dymny domowym sposobem.

Jeśli ogarniasz inpa, sprawdź korekty paliwowe.

Zobaczysz czy np. nie podlewa albo obcina dawki paliwa. Zachowanie twojego auta może być spowodowane właśnie nieszczelnościami dolotu i wprowadzononymi przez ECU zmianami w dawce paliwa.

Inna sprawa, to m54 taką przypadłość, że potrafi zdusić przy delikatnym ruszaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
podepnę się bo tez mnie drażni kwestia cofania. M54B22. Przy płynnym cofaniu potrafi bez sensu zgasnąć jakbym jechał Tico :D . Takie samo ruszenie do przodu nie powoduje żadnego problemu . Przydusi silnik najwyżej trochę ale chodzi. Ostatnio cofałem to auto zgasło mi jak najechałem na małą szyszkę. A ostatnio pod sklepem myślałem, że oparłem się o krawężnik kołem, a to silnik zgasł i tak szarpnął. DISA sprawna, pracuje przy podkręcaiu obrotów. Silnik pracuje perfekcyjnie, ma moc. No to co jest?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podepne sie pod tema,chociaż nie mam aż takich problemów,jednak cos jest na rzeczy,(328)podczas ruszania musze dodać ciut gazu wiecej niż analogowo rok temu,i na zimnym silniku delikatnie przygasa,ale nie gaśnie,kolega Rafał z Przeżmierowa pod P-niem(włg mnie mistrz świata jesli chodzi o naprawe bmw)kazał przyjechać na adaptacje przepustnicy,przed tym też wszystko sprawdziłem i przeczyściłem,wymieniłem.Po wizycie u niego napewno dam znać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.