Skocz do zawartości

[n47] Temperatura


yangcy

Rekomendowane odpowiedzi

Hejże ekipo,

Dziś zauważyłem podwyższoną temperaturę podczas jazdy. Wskazówka wychylona na 1-2mm od pionu, temperatura oleju w ukrytym menu w porywach do 102 stopni, chłodziwo do 100 stopni.

Jazda raczej emerycka, po mieście - 50-80 kmh, bez korków, temperatura powietrza 18-19 st. C.

Jakieś pomysły? Termostat?

 

Edit: silnik n47

Edytowane przez yangcy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

@kosa666: profilaktycznie obejrzę jak wygląda chłodnica, nie przyszło mi to do głowy.

 

@dziubek_ma: możliwe, subiektywnie, trochę był zamulony

 

Z ciekawości, czy temperatura chłodziwo nie powinna być bliżej tych 89-93,94 niż 100?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartości wziąłem właśnie z ukrytego menu.

Mam wrażenie, że są trochę za wysokie ale może wciąż w normie...?

Swoją drogą w weekend szykuje się dłuższy wyjazd, chyba najprędzej wtedy sprawdzę.

Tak czy inaczej, jeśli macie jakieś przemyślenia, sugestie, chętnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób jak pisze Rockybor. Jeśli temperatura płynu będzie wysoka przez cały czas to raczej coś jest nie tak.

Okazjonalnie moim zdaniem może być wysoka - choćby przy wspomnianym przeze mnie wypalaniu sadzy w dpfie.

U mnie słychać, kiedy wypala się sadza. Raz mi się wypalał dpf przy delikatnej jeździe - właśnie 50-80 km/h - i przy temperaturze zewn. minus 17 stopni. Temperatura płynu chłodzącego mimo takich warunków była w okolicach 100 stopni.Temperaturę oleju akurat pamiętam - 104 stopnie maks. Jak skończyło się wypalać to wszystko wróciło do normy z tendencją do niedogrzania ;).

 

Na co dzień w normalnych warunkach po zagrzaniu silnika powinieneś mieć temperaturę płynu chłodzącego bardzo bliską 90 stopni.

W każdym razie tak zachowuje się mój samochód, który w tym temacie jest (chyba) sprawny :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały update: dzisiaj trasa, głównie autostrada, ruch mały, max. umiarkowany, temperatura powietrza 16 st. C prędkości do 140 kmh. Większość trasy temp. płynu 92-94 st. C, podjazd na górę św. Anny - temp. nawet 97, odcinek gdzie jechaliśmy 80-90 (bo remont) temp w porywach 98, olej 101. Pomogło zredukowanie biegu i trzymanie obrotów w okolicy 2k rpm. Temperatura spadła do 92-93 stopni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yangcy,

Specjalnie dla Ciebie ;-) odpaliłem dziś ukryte menu jadąc "zakopianką" a potem 10 km autostradą. Całe spektrum prędkości - od "przepisowo w terenie zabudowanym" po "mniej przepisowo autostradą" ;-). Temperatura płynu chłodzącego 91-94 stopnie. Oleju 100 stopni prawie cały czas. Olej nie przekroczył tych 100 stopni ani na chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update z powrotnej drogi: temperatura otoczenia okolice 24 st. C, trasa stosunkowo krótka 220 km. Prędkości autostradowe, bywało że zdarzyły się chwilę postoju na zwężeniach (ach ta A4).

Temperatura cieczy przy 140-150 kmh między 93 a 95, olej 100; co ciekawe, przy prędkości circa 90 kmh temperatury skakały do: ciecz - 97-98, olej - 102. Wyższa prędkość (140+) powodowała obniżenie temperatury - co akurat logiczne.

Na "zbicie" temperatury pomagała też redukcja - obroty w okolice 2k rpm. Co ciekawe, końcówka trasy to temperatury rzędu 91-92, po wjeździe do miasta skoczyły ale nie jakoś drastycznie.

Jazda w popołudniowych korkach to znów podwyższona temperatura, nie wiem jakie dokładnie wartości ale poznałem po lekko wychylonej wskazówce.

Mam obawy, że kiedy temperatura powietrza skoczy w okolice 30 st. C to silnik zacznie się przegrzewać...

 

Teraz tak, termostat zdaje się być ok, tzn. rura za nim gorąca. EGR może powodować takie historie jeśli się zacina? Nie mam żadnych komunikatów "na zegarach" ani w ukrytym menu.

No i jeszcze pompa cieczy, wyższe obroty - obniżenie temperatury, może to właśnie pompa się kończy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wyczyść chłodnice z owadów, liści i wszystkiego co się tam gromadzi, możesz również zmienić płyn chłodniczy na taki o wyższym stężeniu np. mniej rozcieńczony koncentrat, nie wiem na jakim oleju jeździsz ale kiedy będzie czas na zmianę spróbuj zalać np. Valvoline synpower MST C3 5w30.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy masz automat czy nie, jesli tak to temperatura cieczy moze byc wyzsza niz w manualu, gdyz chlodzenie skrzyni automatycznej jest sparowane z obiegiem chlodzenia silnika (w 6hp bynajmniej tak jest, nie wiem jak w 8hp).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Dzięki guzior2, czyszczenie chłodnicy mam zaplanowane na następny weekend. Układ mam zalany Prestone'm, olej: motul x-clean 5w30.

Jestem przed wymianą oleju, tym razem spróbuję Valvoline.

 

no i jak tam kolego temperatury w dzisiejszy upał w korku?

 

u mnie dziś 30stC, podczas jazdy w korku- ciecz:103st, olej:105st

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry za mniejszą aktywność. Jakoś z czasem krucho, później długi weekend i tak się kręciło, ale do rzeczy:

 

Z dzisiaj żadnych pomiarów nie mam ale...

 

W zeszłym tygodniu wymieniłem olej.

 

W piątek jechałem do Warszawy (A8->S8->A1->A2->S2), temp otoczenia w porywach 25 st.C - wskazówka wyhyliła się pod koniec trasy na kilka minut (wyglądałoby na DPF).

W samej Warszawie trochę jeździłem w temperaturach między 25 a 28 st. ale niczego nie zauważyłem.

Wczoraj (poniedziałek) wracałem, temperatura otoczenia od ok. 30 st.C w mieście, do około 21 stopni w trasie (wieczór). Tu już częściej miałem ten "milimetr" wyhyloną wskazówkę. Jak na DPF za często, chyba, że taki był zapchany...?

Przyznaję, że nie sprawdzałem temperatury w ukrytym menu, natomiast temperatura rosła i spadała cyklicznie, zauważyłem to przynajmniej 5x.

 

Także wyniki niejednoznaczne, a ja też trochę dałem ciała bo zwyczajnie nie włączyłem wskaźników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Odgrzeję kotleta:

F11 dziś przy -19 stopniach temperatura silnika z trudem osiągnęła 70-75 stopni po około 15km. Tak sobie myślę że w sumie to chyba normalne ;) jakie są Wasze obserwacje - czy 2.0d n47 w takich warunkach osiąga szybko 90-100 stopni? We wnętrzu jest bardzo ciepło, być może to też zasługa ogrzewania postojowego które od razu po starcie wspomaga. Dodam że w temperaturach powyżej 0 dobijam do 90-100 po tych 15km, natomiast podczas mrozu -10 po 30km dopiero udało się postawić wskazówkę do pionu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tylko to co widzicie na zegarach to temperatura oleju która potrzebuje więcej czasu na rozgrzanie, ciecz chłodząca szybciej osiąga optymalną temperaturę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.