lukas999

A przekaźnik? Może wyglądać na sprawny ale się przycina. Ja miałem taką sytuację, że walnięty przekaźnik powodował czasami zawieszanie kompresora - pracował bez przerwy aż do spalania bezpiecznika. Po wymianie przekaźnika problem ustąpił, minął rok i nie wrócił :)

Nie wpadnie - odkręcaj do oporu. Na YouTube są tutoriale - np.:

A w jakim samochodzie masz nowe? Jak wyjeżdżasz z salonu. Dodam że samochodem jeżdżę prawie 3 lata - więc trochę pojeździłem ze sprawnym EDC. Tylny amor rozlał się i zaraz zaczęły się problemy z tłumieniem - wtedy wymieniłem. Nie ma co demonizować. Taką podjąłem decyzję i nie żałuję. A auto serwisuję z głową, często na oryginalnych częściach - ostatnio hamulce i EGR.

Stanąłem przed podobnym wyborem kilka miesięcy temu. Oprócz oczywiście bardzo wysokiej ceny za amortyzator (obecnie tył razem z osłoną, mocowaniem, śrubami to koszt około 3.5tys. za sztukę) dochodzi problem z dostępnością. Zarówno ja jak i warsztat gdzie serwisuję moje BMW nie mogliśmy zdobyć części od ręki lub nawet z określoną datą jej otrzymania (wszędzie info że trzeba zamawiać i czekać ale gwarancji nie ma czy będzie za tydzień czy za rok) Dodam że jest to warsztat mający dostęp do części, zajmuje się tylko marką BMW. Regeneracja nie zdaje egzaminu, część używana to loteria. Samochodu potrzebowałem na już i decyzję musiałem podjąć od razu - dlatego zleciłem warsztatowi wykodowanie EDC i założenie tradycyjnych amortyzatorów (muszą być 4), wybrałem Sachs. Wrażenia z jazdy - jest lekko twardziej, ale bez przesady. Auto prowadzi się pewnie. Przy prędkościach autostradowych czy jakichkolwiek jest naprawdę dobrze. W koleinach itp też jest wszystko ok i rzekłbym że się wręcz poprawiło. Mam na półce w garażu sprawny przód i jeśli miałbym kaprys i wolny budżet zawsze mogę do EDC wrócić :) wtyczki zostały i są zaizolowane, moduł jest, itp. Ale biorąc pod uwagę wrażenia z jazdy nie wydaje mi się abym pragnął EDC z powrotem ;)

Wypalanie sam wywołałem - napełnienie sadzą było ok 50%. I chciałem to przetestować. Ale był komunikat że sprawdzane są błędy czy regeneracja może być wykonana i było ok. Tak samo jak włączę kody usterek i odczyt to nie mam błędów a wcześniej miałem od razu kilka błędów związanych z tym czujnikiem - po wykasowaniu wracały. Test różnicy ciśnień chyba pokazuje ok.: https://m.fotosik.pl/zdjecie/d6e41149fe9d1357 https://m.fotosik.pl/zdjecie/bebb214302be17c2 Zdjęcie nr 2 jest sprzed wypalania DPF I zdjęcie nr 3 - pomimo braku błędów podczas odczytu w "kody usterek" widać opis błędu w sekcji "aktualne/oczekiwane" na górze ekranu po angielsku właśnie odnośnie czujnika ciśnienia spalin przed DPF. Tylko czemu nie ma tego błędu podczas odczytu?: https://m.fotosik.pl/zdjecie/4e0e321b2d181f03

Udało się zlutować, błędy usunięte, pojeździłem trochę i nie wracają, auto przestało szarpać :) check engin się nie zapala, DPF się wypalił. Zastanawiam się tylko nad parametrem ciśnienie przed DPF - pokazuje mi -1. Nieważne czy silnik pracuje czy nie.

Burza1234 wielkie dzięki za ukierunkowanie :) Faktycznie chodzi o ten nr 5 - ten jest przed turbo. Na diagramach wygląda to bardzo przejrzyście ale pod maską niekoniecznie ;) jest on blisko grodzi od strony pasażera - nad DPF. I znalazłem podjerzanego nr 1. Wtyczka która wchodzi w czujnik miała zdartą izolację - może od temperatury, i jeden kabelek jest przetarty - ruszyłem to i zobaczyłem że jest przerwany - żółty kabelek. Zastanawiam się jak to połączyć.. bo urwany jest tak blisko wtyczki że ciężko go połączyć z czymś. Próbowałem "dosztukować" z innego kabla ale za krótkie to jest i się nie trzyma. Nie wiem czy nie muszę poszukać takiej wtyczki z kablem. Najważniejsze że jest podjerzany, może rozwiąże problem.

7 ost. znaków Vin : DW52927. Czujnik ciśnienia spalin przed turbosprężarką to ten ? : 13627805152 Np. : https://allegro.pl/oferta/oe-bmw-czujnik-cisnienia-spalin-bmw-5-f10-f11-9418212819

Sorry za post pod postem. Dziś rano na włączony zapłonie i zimnym silniku ciśnienie wsteczne pokazuje -1. Więc ok. Dziś przejechałem 20km, nie szarpał w ogóle, ale pokazał 2 błędy: 25E400 Czujnik ciśnienia spalin przed turbiną, sygnał: przerwa w obwodzie lub zwarcie do masy 2AB700 Czujnik ciśnienia spalin przed turbiną, prawdopodobieństwo: zbyt niskie ciśnienie przed turbiną (nieprawdopodobne w odniesieniu do ciśnienia doładowania i ciśnienia otoczenia Błędy skasowałem, ujechałem kilometr i pokazał się znowu błąd 25E400 i dodatkowo zapalił się check engin. Samochód nie szarpał.

Sprawdzę w Bimmer tool parametry - widzę że są dla obydwu sond. Pierwsza powinna wcześniej rosnąć i wcześniej spaść, przy czym obydwie powinny dochodzić do podobnych parametrów z tego co obrazują wykresy. Na realoem znalazłem jedną sondę 13627791600. Drugiej nie mogę znaleźć. Ta co wkleiłem to sonda nr 1?

U mnie na zimnym nie szarpie. Dopiero po rozgrzaniu i tylko poniżej 2tys. obrotów. Ale to szarpanie nie występuje ciągle, poszarpie, przestanie itp. Na jakimś niemieckim forum przeczytałem teorię, że przy niskich obrotach EGR wpuszcza spaliny do komory spalania bo jest otwarty a z kolei coś zaburza dopływ świeżego powietrza w skutek czego jest go za mało w stosunku do spalin i stąd szarpanie. Przy korzystaniu z większej mocy EGR jest zamknięty więc czystego powietrza jest więcej. (Może stąd ten błąd odnośnie masy powietrza bo być może też jest to zaburzone). Drugą teorię mam związaną z czujnikami ciśnienia spalin - ciągle się pojawiają błędy - teoria taka że przed wymianą EGR nie wypalał się DPF i zanieczyścił siebie i np. czujniki sadzą, przez co teraz nie działają prawidłowo. Dodam że obecnie DPF jest czysty, śledzę to bimmer toolem którego mam od piątku ;)

Niestety nie pomogło. Dalej szarpie i wywala błędy: 2AB700 Czujnik ciśnienia spalin przed turbiną, prawdopodobieństwo: zbyt niskie ciśnienie przed turbiną (nieprawdopodobne w odniesieniu do ciśnienia doładowania i ciśnienia otoczenia) 25E400 Czujnik ciśnienia spalin przed turbiną, sygnał: przerwa w obwodzie lub zwarcie do masy 290900 Układ powietrza, przepływ masowy powietrza do EGR Wiarygodność: zmierzona masa powietrza w porównaniu z obliczoną masą powietrza za duża 255B00 Siłownik recyrkulacji spalin, sterowanie położeniem: Zawór zamknięty zbyt daleko/dodatnie odchylenie sterowania 285300 Sonda lambda: zbyt wysokie napięcie sygnału lub przerwanie prądu regulacji sygnału Może mam coś z wężami ciśnienia albo kolektor zasyfiony? Objawy bez zmian - szarpanie w okolicach 1500obrotów, powyżej nic, na jałowym nic. Check engin się nie zapala.

W Bimmer tool też znalazłem adaptację EGR w funkcjach serwisowych. Uruchomiłem, trwało może sekundę, potem wyświetliło się że ok. Dziś przetestuję podczas jazdy czy coś pomogło.

No właśnie tego nie wiem. Mechanik to fachowiec od BMW... Ale zaczynam mieć co do tego wątpliwości.. Czy Bimmer toolem mogę zrobić taką adaptację? Jest jakaś instrukcja?

Po postoju 15 minut po jeździe 20km pokazał 930mV. Natomiast przed chwilą zrobiłem jazdę 10km i po zatrzymaniu pokazywał ciągle okolice 780-790mV. Przed jazdą skasowałem błędy btoolem, podczas jazdy szarpał przez chwilę pod koniec jazdy. Po zatrzymaniu zrobiłem odczyt i pokazał: 2ABB00 Stabilizator napięcia VSU do wspomagania instalacji elektrycznej pojazdu, sterowanie: przerwa 255B00 Siłownik recyrkulacji spalin, sterowanie położeniem: Zawór zamknięty zbyt daleko/dodatnie odchylenie sterowania. Dodam że EGR został wymieniony przez mechanika kilka dni temu - oryginalny BMW.

Objawy identyczne. Błąd sondy lambda też miałem więc może to słuszny trop. Dzięki - sprawdzę i dam znać.

Dzięki za szczegółowe wskazówki. Na razie wygląda to tak, że check się nie zapalił. Więc obstawiam że w/w błędów nie ma już, czyli wymiana EGR pomogła na jedną usterkę. Ale pozostała inna. Właśnie szarpanie/żabkowanie. Pojawia się gdy silnik się rozgrzeje - po 15-20km jazdy i szarpie jedynie poniżej 2tys. obrotów, przeważnie okolice 1500. Przy wyższych obrotach szarpania nie ma. Usłyszałem opinię że nie może być to związane z dolotem/doładowaniem bo już bym miał błąd na desce - z uwagi na czułość N47 pod tym względem. (Od wymiany EGR i skasowania błędów przejechałem ok. 100km) Pytanie jest czy takie objawy może dać usterka konwertera?

Witam. Auto lekko szarpie podczas jazdy, są to delikatne szarpnięcia najczęściej poniżej 2tys. obrotów - w trybie S skrzyni auto szarpie zauważalnie mniej (jak gdyby dusił się na niskich obrotach). Błędy jakie są zdiagnozowane to 2AB700 - czujnik ciśnienia spalin przed turbiną, wiarygodność: Wartość niepoprawna względem ciśnienia ładowania i ciśnienia otoczenia. 28EC00 - Czujnik ciśnienia, logiczność na dobiegu: ciśnienie wydechowe spalin przed turbosprężarką nielogiczne względem ciśnienia otoczenia. Został wymieniony zawór EGR na nowy oryginalny. Niestety szarpanie nie ustało. Póki co check engin się nie zaświecił - wcześniej po kilku dniach szarpania się zapalił. Ktoś coś podpowie?

U mnie pomogła wymiana przekaźnika, na razie cisza, spokój z zawieszeniem :)

Witam, Ja mam trochę inny problem z zawieszeniem. Mianowicie czasami po zgaszeniu silnika kompresor się tak jakby zawiesza i pompuje bezustannie. Słychać jak system wypuszcza powietrze a kompresor ciągle pompuje i ani myśli się zatrzymać ;) ponad miesiąc temu został wymieniony elektrozawór i co ciekawe pomogło na miesiąc, jednak problem powrócił. Nie występuje zawsze, ale co jakiś czas. Radzę sobie na razie tak że gdy widzę że pracuje za długo to wyciągam bezpiecznik. Czasem ten bezpiecznik jest już bardzo gorący pewnie na granicy spalenia. Zastanawiam się czy nie czeka mnie wymiana kompresora? Spotkał się ktoś z takim tematem?

Zerknij na inne ogłoszenia komisów z Radomia/Zwolenia :) opis jest w każdym identyczny. Najbardziej lubię "Wszystkie części (w tym płyny, klocki hamulcowe oraz filtry) były wymieniane na czas, dzięki czemu samochód jest przygotowany do jazdy i można nim wracać do domu bez żadnych obaw". Nie ma co się tym sugerować zupełnie. Jeśli masz blisko można podjechać i zweryfikować.

Te zdjęcia dotyczą szkody wycenionej na 15-20tys euro? Chyba nie...

No właśnie, więc chyba normalne. Może lepiej jeździć w trybie skrzyni sport? Trochę wyżej będzie kręcił

Odgrzeję kotleta: F11 dziś przy -19 stopniach temperatura silnika z trudem osiągnęła 70-75 stopni po około 15km. Tak sobie myślę że w sumie to chyba normalne ;) jakie są Wasze obserwacje - czy 2.0d n47 w takich warunkach osiąga szybko 90-100 stopni? We wnętrzu jest bardzo ciepło, być może to też zasługa ogrzewania postojowego które od razu po starcie wspomaga. Dodam że w temperaturach powyżej 0 dobijam do 90-100 po tych 15km, natomiast podczas mrozu -10 po 30km dopiero udało się postawić wskazówkę do pionu

"Najlepszy silnik jaki powstał 3 litrowy diesel na żeliwnym bloku M57 pracuje bez problemów" Zdaje się że M57/T2 to już aluminiowy blok.