Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po raz kolejny od zakupu moje e36 odmówiło posłuszeństwa.

Ale po kolei:

Umyłem dzisiaj samochód - wybrałem się z rodzinką na mała przejażdzkę, a po 2h jak chciałem uruchomić silnik, coś strzeliło tak jakby gaz się nie dopalił i zgasł. Ponowiłem próbę i odpala tylko na chwilę i gaśnie. Co najgorsze jak go lekko przygazuje to po pewnej chwili słychac spod maski bardzo dziwny odgłos jakby ocierania metalu.

Obawiam się, że to rozrząd ale to tylko z domysłów bo nigdy nie miałem czegoś takiego.

Spotkał się ktoś kiedyś z taką sytuacją?? Czy jest możliwa taka awaria bezpośrednio po uruchomieniu silnika??

Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano

10tys. km temu.

Po uruchomieniu silnika mam wrazenie ze pali tylko na 3 gary.

Wymienilbym swiece, przewody, ew. kopułkę + palec ale co z tym dzwiekiem spod maski??

to mnie najbardziej niepokoi.

Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano

Zmierzyłbym na Twoim miejscu kompresję. Trudno powiedzieć czy któryś zawór nie oberwał, ale niepotrafię wyjaśnić dlaczego, gdyby tak się okazało.

Możliwe że gdzieś łapie lewe powietrze, lecz tego nie jestem w stanie określić.

Metaliczny stuk jest też zastanawiający, a zbierając te informacje do kupy wychodzi mi oberwany korbowód i dziura w bloku :D - to tylko zebranie informacji, nie przyjmuj ich za bardzo do siebie.

Opublikowano

Może to zabrzmi dziwnie: Ale jak dojechałeś do domu??? co zaobserwowałeś po drodze???......Palec i kopułkę narazie nie ruszaj......przyjrzyj się przepływomierzowi oraz zabezpieczeniu przepływomierza- jaką masz instalację LPG??

Jak ci pali na benzynie???? Zastanawa mnie tylko ten dzwięk.....

pzdr

Opublikowano
Może to zabrzmi dziwnie: Ale jak dojechałeś do domu??? co zaobserwowałeś po drodze

 

No więc nie dojechałem - brat mnie przywiózł a samochód zostawiłem na działce.

 

Jak ci pali na benzynie????

 

pali tylko na benzynie - jak przełączam na LPG to momentalnie gaśnie.

Ale na Pb tez ledwo co i żeby nie zgasł musze kombinować dodając gazu.

Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano
Stawiam na to ze spadlo zabezpieczenie przy strzale gazu (moglo to byc spaniecie :))

 

 

 

 

Też jestem tego samego zdania :D

Sprawdz wszystkie połączenia a w szczególności tę opaskę za przepływomierzem

Opublikowano
ale czy wtedy na benzynie byłyby takie historie z utrzymaniem obrotów??
Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano

Oprócz zabezpieczenia" wybuchowego" od gazu proponuje przyjrzeć się dobrze wężykom czy gdzieś nie zdarło jakiegoś przy strzale.Ja mam E36 318 silnik M40(zagazowany)przeważnie ma takie objawy jak zedrze mi węża między kolektorem, a silniczkiem krokowym (nie pracuje na wolnych obrotach i chodzi jak traktor),a co do brzęczenia to możliwe :że brzeczy ci przepływomierz,albo zabezpieczenie "wybuchowe".Nie ma co tak odrazu ingerować w silnik!

Pozdrawiam Bogdan

Opublikowano
Oprócz zabezpieczenia" wybuchowego" od gazu proponuje przyjrzeć się dobrze wężykom czy gdzieś nie zdarło jakiegoś przy strzale.Ja mam E36 318 silnik M40(zagazowany)przeważnie ma takie objawy jak zedrze mi węża między kolektorem, a silniczkiem krokowym (nie pracuje na wolnych obrotach i chodzi jak traktor),a co do brzęczenia to możliwe :że brzeczy ci przepływomierz,albo zabezpieczenie "wybuchowe".Nie ma co tak odrazu ingerować w silnik!

Pozdrawiam Bogdan

 

Przywracasz mi chłopie nadzieję ;)

Silnik mam identyczny i objawy podobnie.

Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano
jeżeli piszesz ze na benzynie odpali a na gazie gasnie to dokładnie to taki objaw jak spadnie rura, lub wywali jakieś zabezpieczenie. na benzynie pracuej bo wtryski podaja paliwo, a ponieważ ma lewe powietrze pracuje źle bo przepływka widzi inną wartość podawanego powietrza niz rzeczywiście jest. po przełaczeniu na gaz ciągnie zamiast gazu powietrze (lewe). Miałem to samo ale w E34 w 525 M20 B25. Tak więc bez paniki i oblookaj wszystkie połaczenia.

B-artek M-onika W-ojtuś (synek)

Skype: barto75 lub barto551

Moje byłe BMW http://www.bmww.webpark.pl/M5drive.gif Moje też byłe BMW

Opublikowano

właśnie wróciłem z działki... swoim samochodem ;)

oczywiscie okazalo się że mieliście rację - do kolekora ssącego dostawało się lewe powietrze poprzez dziurę w dochodzącej do niej gumowej rurze.

Ze starości zaczeła pękać i w końcu cała padła. Na szybko owinąłem ją solidnie izolacją i szukam nowej ;).

Wielkie dzięki za pomoc.

Przy okazji wymieniłem przewód paliwowy bo też zaczął przeciekać!!

Buch teściową w klatkę piersiową ;)
Opublikowano
Kolego napewno spadł silniczek krokowy który wchodzi w kolektor ssący. u mnie to standart chociaż po wymianie świec o wiele się polepszyło. Napewno w twoim silniku można to zauważyć okiem popatrz z drgugiej strony kolektora ssącego na wysokości tego aparatu. POZDRAWIAM
Opublikowano
Kurcze :duh: już załatwiłeś problem a ja Ci tu pisze o silniczkach krokowych. Ale na przyszłość to też się często zdarza. Gumę to a też od razu kupiłem nową około 80 zł kosztuje. POZDRAWIAM :mrgreen:
Opublikowano
Ja mialem te same obiawy co kolega ale okazalo sie ze spadl kabel od silniczka krokowego :D Podpiolem i wszystko elegancko :D POZDRO. P.S Ten metaliczny dzwiek na wyzszych obrotach tez byl :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.