Skocz do zawartości

Różnice między F30 a F10?


rjuser

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Przymierzam się do zakupu F30 (moje pierwsze BMW). Przeglądam wiele ofert i widzę, że cenowo (przy podobnym wyposażeniu) niektóre oferty nie odbiegają wiele od F10. Bardziej skłaniam się ku F30 ze względu na rozmiary (chcę jak najmniejszy samochód w sedanie). Czy F10 będzie lepiej wykonana/wyciszona? Co jeszcze ewentualnie przemawia za F10?

Interesuje mnie raczej benzyna, ale diesla nie skreślam całkowicie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę się jedynie wypowiedzieć co do F30 bo takim jeżdżę. Generalnie jestem zadowolony :mrgreen: Główną wadą tego samochodu jest słabe wyciszenie. Mocno słychać hałas wynikający z toczenia się opon. W samochodzie premium mogliby dodać trochę maty w nadkolach. Moim zdaniem to lekkie przegięcie. Oczywiście tragedii nie ma ale jest duży zapas do poprawy.

 

Jeżeli głównie jeździsz po mieście to problemu nie ma. Gorzej jeżeli samochód miałby być eksploatowany głównie na autostradach. Moje odczucia są następujące do 120 km/h jest cicho i komfortowo, przy 140km/h hałas wzrasta ale nie jest źle i można komfortowo podróżować przy 160 km/h jest już spora różnica i długa jazda przy takiej prędkości może być męcząca (ale nie żeby była tragedia). Powyżej 200 km/h trzeba się skupić co się dzieje na drodze wiec hałas nie przeszkadza. :mrgreen:

 

Polecam automat super sprawa :mrgreen: Jeżeli chodzi o F10 i atrakcyjną cenę to uważałbym na wyeksploatowanie pojazdu. F10 pewno może być nawet tańsza z odpowiednim przebiegiem :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jestem zdecydowany na automat :) Generalnie nie lubię automatów, ale człowiek starzeje się i znudziło mi się trochę machanie wajchą :wink: Poruszam się trochę po mieście, ale większość przebiegu to dojazd do Warszawy ekspresówką S8 - ok. 20 km i lokalne drogi (bez korków i świateł).

 

Faktycznie 5tki kradną częściej? Nie rozważałem zakupu pod tym kątem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem F30, mam F10

to są zupełnie inne auta, F10 jest zdecydowanie lepiej wykonane, wyciszone, komfortowe; za F30 przemawia to, że wygląda nowocześniej, bardziej "współgra" z kierowcą, jednak co do wykonania to do jej "premium" można mieć uwagi, co do rozmiarów, to aż tak dużej różnicy, szczególnie w środku to ja nie widzę osobiście

bardzo dobrze jeździło mi się F30 (miałem 328i), po przesiadce do F10 na początku chętnie wracałem do F30, ale teraz już F10 pasuje mi idealnie, ciężko mi znaleźć wady, akurat w moim przypadku przemawia na jej korzyść też silnik bo to 535i i kultura jego pracy jest absolutnie genialna :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do rozmiarów, to aż tak dużej różnicy, szczególnie w środku to ja nie widzę osobiście

 

Nie potrzebuję dużo miejsca w środku, bo do wyjazdów rodzinnych mam inne auto :D Chodzi mi o wymiary zewnętrzne i łatwość parkowania na mieście. W ogóle pierwszym pomysłem był zakup F20, ale jednak nie mogę się przekonać do jego wyglądu - tyłu rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do miasta F30 będzie pewnie lepsze, przy parkowaniu lepiej widać koniec maski, w F10 jest trochę "jak w czołgu" ;-)

osobiście nie mam problemów z F10, a też głównie w mieście jeżdżę, ale ja nie jestem obiektywny bo zawsze dużymi autami jeździłem :mrgreen:

wybór, jak zawsze, "musisz się przejechać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś narzeka na hałas f30 lepiej kupić opony o mniejszej głośności podczas jazdy. 1 decybel mniej i juz jeden raz Ciszej.

 

Miałem ten sam dylemat wygrało f30. Ładniejsza, lżejsza, i szybciej się zbiera z tym samym silnikiem. Kolejna rzecz wnętrze, f30 oferowało dla mnie bardziej ciekawy styl, który podbił moje serce, chociaż i tak zakochałem się w niej patrząc na przepiękna linie świateł, grilla i zderzaka. Agresywny wygląd.

 

Pytanie co oczekujesz. Ja chciałem bardziej sportowego auta niż potulnej limuzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie co oczekujesz. Ja chciałem bardziej sportowego auta niż potulnej limuzyny.

 

Sport :cool2: Pomysł na F10 zrodził się tylko i wyłącznie z uwagi na podobne ceny używek, choć oczywiście nie powiem żeby mi się również nie podobał :mrgreen:

Czy w ogóle patrzyć na wersję z silnikiem 1.6? (oczywiście do tuningu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w ogóle patrzyć na wersję z silnikiem 1.6? (oczywiście do tuningu)

 

Ja użytkuje 316i i jestem zadowolony. W serii te samochody mają zazwyczaj około 155 km (ja miałem 156 KM). Czyli znacznie więcej niż deklaruje producent. Z boxem (samochód na gwarancji) mam 170 km i przyspieszenia na poziomie 320i. Po gwarancji planuje program na 225 km i będę miał prawie 328 i za przyzwoite pieniądze :mrgreen:

 

Oczywiście jeżeli pieniądz dla Ciebie nie gra roli brałbym 320i :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 tyg. temu kumpel kupil nowe ( ostatni wypust ) f11 z salonu po duzych upustach jako stary juz model ,Apex11 ma racje , potwierdza sie tylko to co kiedys pisalem , jakosc nieporownywalna , poczawszy od drzwi ( dzwiek zamykania) , po kokpit , plastiki , itd , z mojej trojki zabralbym tylko motor ,fotele sport i kierownice
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w ogóle patrzyć na wersję z silnikiem 1.6? (oczywiście do tuningu)

 

Ja użytkuje 316i i jestem zadowolony. W serii te samochody mają zazwyczaj około 155 km (ja miałem 156 KM). Czyli znacznie więcej niż deklaruje producent. Z boxem (samochód na gwarancji) mam 170 km i przyspieszenia na poziomie 320i. Po gwarancji planuje program na 225 km i będę miał prawie 328 i za przyzwoite pieniądze :mrgreen:

 

Oczywiście jeżeli pieniądz dla Ciebie nie gra roli brałbym 320i :8)

Na forum temat podkręcania mocy i wpływu zużycie innych komponentów był już wielokrotnie wałkowany. No ale jak ktoś chce użytkować krócej, ale intensywniej to już jego sprawa.

Trzeba się zastanowić czy np: w modelach 316i i 328i montowane są identyczne pod względem obciążeń: wtryskiwacze, turbosprężarka, sprzęgło, skrzynia biegów, most, itd., itd., itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jeżeli pieniądz dla Ciebie nie gra roli brałbym 320i :8)

 

Jakby nie grał, to rozmawialibyśmy o R6 :mrgreen:

 

Na forum temat podkręcania mocy i wpływu zużycie innych komponentów był już wielokrotnie wałkowany. No ale jak ktoś chce użytkować krócej, ale intensywniej to już jego sprawa.

Trzeba się zastanowić czy np: w modelach 316i i 328i montowane są identyczne pod względem obciążeń: wtryskiwacze, turbosprężarka, sprzęgło, skrzynia biegów, most, itd., itd., itd.

 

Aż tak dokładnie tematu trójek nie badałem, ale:

1. 316i i 328i to dwa całkowicie inne silniki, więc o czym mówisz?

2. W modelu F20 silnik 1.6 występuje w wersji 102, 136 i 170KM - wszędzie jest to ta sama konstrukcja (viewtopic.php?f=165&t=192135)

3. Skrzynie biegów są identyczne dla powyższych wersji.

 

Stąd zakładam, że bezpiecznie można podnieść moc do tych chociażby 170KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie minimum 2.0 by autem sie dobrze jeździło. Co do chipa zależy do czego chcesz go robić, jezeli podczas jazdy szybko przyspieszać i wyprzedzać auta, mieć jeszcze płynniejszy start Oki, ale jeżeli chcesz palić gumę, ostro startować i rzucać autem na boki dałbym sobie wtedy spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli auto ma byc dynamiczne, to f10 odpada. 5er jest duzym i ciezkim autem zestrojonym bardziej na komfort niz dynamiczna jazde.

2009-2013 E46 330iA; 2013-2014 E91 318dA; 2014-2016 F34 320dA; 2016-2019 F34 330xdA; 2018-2020 G30 540xiA

2020-2023 F98 X4M; 2022-2026 G08 iX3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba się zastanowić czy np: w modelach 316i i 328i montowane są identyczne pod względem obciążeń: wtryskiwacze, turbosprężarka, sprzęgło, skrzynia biegów, most, itd., itd., itd.

 

Wiadomo, że są to zupełnie inne silniki. 316i z podniesioną mocą będzie na pewno mniej trwały niż silnik 2.0 w 328i. Jeżeli kogoś stać to sobie kupuje 335i albo 340i i się tym nie przejmie i nie robi takich kombinacji. Tyle, że to nie Szwajcaria :mrgreen:

 

Silnik 1.6 N13 występuje w wersji 316i (136km) lub w wersji 320i ED ( 170 km). Jedyna różnica pomiędzy silnikami w tych modelach to brak chłodnicy oleju w modelu 316i. Zatem podnoszenie mocy do 170 km wydaje się być całkowicie bezpieczne. Biorąc pod uwagę iż można ten silnik podciągnąć do 225km, podniesienie do 190-200 km należy uznać również za w miarę bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwa różne auta do porównania.

F10 jest wielką, ciężką krową i bez dużego silnika radości z jazdy po porostu nie ma. Teść ma 2.0D i po trasie ~400km człowiek ma dość i z chęcią przesiada się do E91 (tez 2.0d) i pomimo starszej konstrukcji zawieszenie oraz układ kierowniczy daje więcej satysfakcji.

F30 jest tak pomiędzy bo ma dużo cech wspólnych z F10 ale dzięki adaptacyjnemu zawieszeniu i układzie kierowniczym fajnie się jeździ. no i 2.0D jest już jako tako dynamiczny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jeżeli pieniądz dla Ciebie nie gra roli brałbym 320i :8)

 

Jakby nie grał, to rozmawialibyśmy o R6 :mrgreen:

 

Na forum temat podkręcania mocy i wpływu zużycie innych komponentów był już wielokrotnie wałkowany. No ale jak ktoś chce użytkować krócej, ale intensywniej to już jego sprawa.

Trzeba się zastanowić czy np: w modelach 316i i 328i montowane są identyczne pod względem obciążeń: wtryskiwacze, turbosprężarka, sprzęgło, skrzynia biegów, most, itd., itd., itd.

 

Aż tak dokładnie tematu trójek nie badałem, ale:

1. 316i i 328i to dwa całkowicie inne silniki, więc o czym mówisz?

2. W modelu F20 silnik 1.6 występuje w wersji 102, 136 i 170KM - wszędzie jest to ta sama konstrukcja (viewtopic.php?f=165&t=192135)

3. Skrzynie biegów są identyczne dla powyższych wersji.

 

Stąd zakładam, że bezpiecznie można podnieść moc do tych chociażby 170KM.

Nie chcę tego wątku dalej ciągnąć bo nie ten temat. Nie chodziło mi o silniki które mogą być tą samą konstrukcją, a o osprzęt. Według mnie plan podniesienia mocy do 225 KM z fabrycznych 155 to trochę przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.