Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich,

 

Nie znalazłem na forum nic na temat mojego problemu więc zakładam nowy post. Odebrałem auto od mechanika (robiono motor - inny post na ten temat) i jak się okazało w domu po włożeniu wstecznego (automat) zaczyna pikać tylny parktronic. Przeszkody z tyłu nie ma, a czujnik coś widzi. Wczoraj obsłuchałem dokładnie każdy czujnik i wszystkie cztery cykają (taki charakterystyczny dźwięk jak świerszcz) - czyli teoretycznie działają. Mimo wszystko pikają z częstotliwością jakby zobaczyły przeszkodę i zaczęły detekcję - to pierwsze wolne bip - bip - bip. Oczywiście jak przyłożę rękę w rejon każdego czujnika z osobna i zacznę zbliżać do sensora szybkość "bipania" wzrasta. Jak odejdę od samochodu - PDC znowu BIP-BIP-BIP. Dzisiaj rano wkładam wsteczny, cofam - BIP-BIP-BIP. Dojeżdżam do przeszkody - biiiiii. Po godzinie, jak znowu wsiadłem do auta - ładuje wsteczny i PDC - biiiiiii, z tyłu brak przeszkody. Przedni PDC działa jak zawsze - normalnie. Wczoraj wyciągnąłem oba skrajne sensory - wyglądają ok, profilaktycznie umyłem. Kable sprawdziłem są ok. Środkowe nie ruszone, bo to zabawa na pól dnia z wyciąganiem zderzaka, rozbieraniem nadkoli. I teraz pytanie - ktoś miał podobny problem? Może trzeba z kompa wymusić jakąś kalibrację? Czy kompem można sprawdzić każdy czujnik z osobna? Czy po prostu muszę kupić dwa i jeden pomalować w kolor nadwozia i tak sobie przekładać z tyłu aż znajdę ten "uszkodzony"? Raczej nie widzę związku PDC z wyciągniętym motorem do remontu (osobny temat jak pisałem).

 

jedno człowiek zrobi - drugie się "przyklei" :twisted: :( :mad2:

 

Zostaje jeszcze temat przedniego czujnika regulacji xenon - ale to myślę ogarnę po wymianie na nowy.

Opublikowano
Nie mama :-(. Tzn mam ale instaluje się z błędem na kompie i ten nie chce łączyć się z autem... Zostaje mechanik :/
Opublikowano

hej,

 

spaliny raczej odpadają. Kiedyś miałem walnięty separator odmy i auto wtedy mocno kopciło. Czujniki cisza w tamtym czasie.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

siema Ludzie,

 

zamrażam temat na chwilę jak można. Obecnie cisza. PDC tył działa jak powinien, żadnych głupich i fałszywych "bipań"nie ma od ostatniego wpisu. Zobaczymy co pokaże komp przy okazji i po podpięciu do auta w trakcie kasowania interwału po serwisie olejowym silnika.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
U mnie w jednym czujniku zaczęła odłazić farba, i prawdopodobnie to powodowało fałszywe alarmy.
Opublikowano
U nie to nie lakier. Ten na czujnikach malowanych jest prawie nowiutki. 1,5 roku temu zderzak miał nowe lakierowanie. Powód: jakiś @#!@%#^& zarysował mi zderzak, pewnie na jakims parkingu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.