Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

czytałem troszkę o smarowaniu i podpytywałem w zakładach na temat smarowania w samej sprężarce klimatyzacji.

Otóż w warsztatach mi powiedziano, że w samej sprężarce jest około 150 ml. oleju, olej dodawany do układu podczas nabijania (około 40ml) tak naprawdę nie dociera do sprężarki ponieważ "osiada" on w układzie.

Przyznaję się, że nie znam się na układzie smarowania w sprężarce i liczę na Waszą wiedzę i doświadczenie.

 

Moje pytanie jest takie:

czy olej ze sprężarki może wyciec np gdy jest oka zdemontowana i położona bokiem poprzez otwory (ssący i tłoczący chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne ayby mógł wyciec w ilości 150 ml - sądzę na zdrowy rozsądek, że zasada musi być podobna do silnika samochodowego więc są tłoki - piescienie itp) a jeżeli tak to logicznie rzecz biorąc można poprzez ten otwór (najlepiej ssący czyli ten który połączony jest bezpośrednio poprzez wąż do ściany grodziowej - tak przynajmniej mówił mi jeden spec od klimy) dolać ten olej ? (próbowałem dolać oleju ale mi weszło coś około 10 ml - trochę mało - widać było już stan tj zaczął się wylewać przez ten otwór)

Może jest inny sposób by ten olej dolać (o ile on mógło wyciec) np jest korek jak w silniku?.

 

Moja była zdemontowana i owinięta w papier w pudełku. Po otworzeniu tego pudełka papier był zalany olejem tj był poplamiony i tłusty (nie wyciekało z pudełka). Przy nabijaniu klimy i włączeniu zaczeła wydawać dzwięk coś jak by się tarła - powiedziałem o tym (że leżała ona bokiem itd) więc spec stwierdził, że to jest przyczyna i że ten olej wyciekł.

 

Dzięki i pozdrawiam

Opublikowano
tego sie nie dolewa na oko, ani przez zaden otwor. jest tak jak napisales - podczas napelniania jest dodawany olej do smarowania kompresora. w sytuacji, kiedy uklad ulega rozszczelnieniu ilosc oleju jest uzupelniania o pelen stan zazwyczaj. tak samo jest czynione, kiedy ilosc odczynnika jest tak niska, ze klimatyzator sie nie zalacza - wyciagane sa resztki z ukladu i nabijane wg fabrycznych zalecen producenta do pelna.
DIESEL POWER
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak, jak milek1 napisał. Czynnik smarujący dodawany jest do czynnika R134A. Dlatego właśnie należy co jakiś czas (nawet w zimie) uruchomić klimatyzację, żeby się olej nie wytrącał z czynnika. To jest jeden obieg, nie ma osobnego obiegu smarującego i gazowego. A ogólnie, to sprężarki chodzą głośno.
Kai
Opublikowano
a tu sie pozwole niezgodzic, poniewaz zazwyczaj sprezarka nie robi zamieszania tylko lozysko kola pasowego. ale to juz temat na inna bajke.
DIESEL POWER
Opublikowano

markoaza:

Ja mimo wszystko nie dolewałbym jakiegoś przypadkowego oleju do sprężarki od klimy, bo pomijając że mogą ulec uszkodzeniu uszczelnienia, to może się też uszkodzić sama sprężarka. A koszt naprawy będzie nieporównywalnie większy od samego nabicia w porządnym zakładzie nowym czynnikiem, a po remoncie lub wymianie sprężarki i tak trzeba będzie układ napełniać.

Opublikowano

No i nie dolewałem i pojechałem na nabicie i co się okazało:

- w BMW e36 w sprężarce i układzie powinno być 200gram oleju

- po nabiciu (nie dużą) ilością czynnika i kilkukrotnym jej włączeniu moja sprężarka zagotowała się (olej który był na niej zaczął się "dymić" - nie sądzę abym ją zatarł - nadal można lekko obracać ją ręką)

 

Wymontowałem sprężarkę - wylałem olej przez otwór tłoczący do słoiczka - na oko jest go z 90-100 gram (brak więc jeszcze 50gram zakładając, że pozostałe 50 dodamy przy nabijaniu do układu). Kolor tego oleju też nie jest ciekawy (jest na spodzie jakiś osad - nie wygląda jak drobiny metalu - bardziej jak czynnik fosforyzujący - ale kto wie). Kupiłem 150gram oleju do sprężarek i mam zamiar go zalać.

Troszkę mi się jednak ta sprężarka nie podoba, jest firmy SEIKO-SEIKI i mam pytanie (może ktoś z Was będzie wiedział):

 

- czy ta sprężarka przy obracaniu kołem (sprzęgłem) będzie wyraznie zasysała przez jeden a odprowadzała przez drugi otwór powietrze ? (wydaje mi się, że aby to robiła to potrzebuje ciśnienia w środku - przy otworze ssącym widać coś jak by kulkę która to (tak przypuszczam) pod

wpływem ciśnienia w układzie jest "upychana" powodując drożność układu)

- czy przy tej ilości oleju (100 gram) może się tak zagotować ?

 

Może ktoś z Was miał coś podobnego?

 

Dzięki i pozdrawiam

[/url]

Opublikowano

Ja mam seiko-seiki w swoim autku, sprężarka jest 1997r, od silnika M52.

Kiedy była "na stole" nie czułem w ogóle efektu sprężania a po założeniu działała. W e36 powinno być

dla czynnika R12 : 1200g +/- 25g czynnika, 200ml +/- 20 oleju PAG,

dla czynnika R134a : 1000g +/-25g czynnika i 120ml oleju dla NIPONDENSO, lub 150ml oleju dla SEIKO-SEIKI

Opublikowano
Mam pytanie do fachwoców od klimatyzacji na naszym forum. Czy mogło cos sie stac ze sprezarką jezeli w układzie chłodzącym klimy niue było cisnienia praktycznie wcale. Oczywiscie mam na mysli jezeszenie z takim stanem rzeczy długo. Kupiłem auto i okazało sie ze klima nie działa a po jakims czasie chciałem sprawdzic jaki jest stan cisnienia przycisnełem zawór tankowania i skneło delikatnie na 1-2 sekundy i przestało. Czy całkowity brakl cisnienia moze zepsuc cos w klimatyzacji?. Teraz mam zamiar ją nabic ale boje sie ze sprezarka nie bedzie działała po takiej niespodziance. Drugie pytanie czy układ musi byc nieszczelny zeby uciekło ciesnienie prawie całkiem czy jak długo stoi powiedzmy rok albo jak nie jest nabojane kilka lat ma prawo tak sie stać ?
Opublikowano

Fachowcem nie jestem, nawet amatorem nie. ALE zakładałem klimę i była to zbieranina elementów z 6 albo 7 samochodów, na 99% źle i dość długo przechowywanych. Po złożeniu w całość (wcześniej oczywiście sprawdzenie szczelności - głównie chłodnicy klimatyzacji {czyli skraplacza}, oraz filtra / osuszacza {chodzi o o'ring-i} działa, więc sądzę że i u Ciebie raczej nie powinno być problemów zakładając szczelność układu.

Co do tego czy ma gdzieś "dziurę" - pewnie tak, skoro autko miało klimę to dlaczego ktoś miał by z niej nie kożystać ??..Poza tym ok. 1000g czynnika samo raczej nie "odparuje".

 

Pozdr

M.K.

Opublikowano
i tu jest mały problem jezeli w instalacji nie ma długo czynnika chłodzacego to uszczelniacze sprezarki potrafia wyschnac..... tak miałem u siebie to nic strasznego naprawa jakies 250 zł a jezeli chodzi o ubywanie jego to po zimie potrafi wyparowac do 20 25 % tego czynnika................................... bez czynnika nie włąnczy sie sprezarka a wiec nie ma sie co uszkodzic i mozna tak jezdzic
POZDRAWIAM !!!
Opublikowano
Jadę jutro na ponowne nabicie (dzisiaj byłem sprawdzić drożność układu - jest OK) więc zobaczę czy dolany olej nie będzie już powodował grzania się sprężarki - chociaż nadal mnie to martwi - dlaczego się zagrzała - może macie jakieś pomysły (chociaż pewnie to bardziej wróżenie). I jeszcze cos: czy jak nabijaliście klimatyzację to także podczas tego zabiegu włączaliście ją co pewien czas? (tj przed ukończeniem nabijania a w zasadzie zaraz na początku)
Opublikowano
Ja mam seiko-seiki w swoim autku, sprężarka jest 1997r, od silnika M52.

Kiedy była "na stole" nie czułem w ogóle efektu sprężania a po założeniu działała. W e36 powinno być

dla czynnika R12 : 1200g +/- 25g czynnika, 200ml +/- 20 oleju PAG,

dla czynnika R134a : 1000g +/-25g czynnika i 120ml oleju dla NIPONDENSO, lub 150ml oleju dla SEIKO-SEIKI

 

No nie koniecznie u mnie jest 825 +/- 25 gramow czynnika, jest orginalna nalepka BMW na ktorej sa te dane. Najlepiej sugerowac sie nalepka.

 

Poza tym, ktos sie wypowiada ze z sprezarki za malo oleju mu wylecialo, a olej nie krazy przypadkiem w calym obwodzie razem z czynnikiem ? jesli tak to nie bede 150 czy 200 ml w sprezarce.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano
Ja mam seiko-seiki w swoim autku, sprężarka jest 1997r, od silnika M52.

Kiedy była "na stole" nie czułem w ogóle efektu sprężania a po założeniu działała. W e36 powinno być

dla czynnika R12 : 1200g +/- 25g czynnika, 200ml +/- 20 oleju PAG,

dla czynnika R134a : 1000g +/-25g czynnika i 120ml oleju dla NIPONDENSO, lub 150ml oleju dla SEIKO-SEIKI

 

No nie koniecznie u mnie jest 825 +/- 25 gramow czynnika, jest orginalna nalepka BMW na ktorej sa te dane. Najlepiej sugerowac sie nalepka.

 

Poza tym, ktos sie wypowiada ze z sprezarki za malo oleju mu wylecialo, a olej nie krazy przypadkiem w calym obwodzie razem z czynnikiem ? jesli tak to nie bede 150 czy 200 ml w sprezarce.

 

Czynnika to OK (u mnie wchodzi tak jak napisał mktech 1000g +/-25g), mi chodzi o to ile oleju PAG powinno być w kompresorze i uładzie. Na razie wiem, ze jest go około 200g. (150 kompresor + 50 układ - nie może cały olej wędrować sobie po układzie bo w sprężarce zostanie go za mało więc jak jest mało oleju to wynik jest znany - zresztą sprężarka ma spore obroty). Cała sprawa sie rozbija o to, ze mi zaczal "palic" olej którym był kiedyś oblany. Dlatego się zastanawiam z jednej strony ile tego oleju ma być a z innej strony co może być przyczyną takiego zachowania kompresora. Juro jadę z ostatnim podejściem i zobaczę czy układ się "reanimował" po wymianie tego oleju. Jeżeli ma ktoś sugestie o takim zachowaniu się kompresora to będę wdzięczny za odpowiedz.

 

I jeszcze jedno pytanko - czy kompresor można włączyć dopiero po pełnym nabiciu klimy czy też można go włączać klime podczas jej nabijania ? (w warsztacie co trochę kazano mi włączać klimę - może to jest tego przyczyną ?).

 

Dzięki i pozdrawiam

Opublikowano

Chyba trzeba wlaczyc, on sobie wtedy zasysa ten czynnik, tak mi sie wydaje.

 

Ja tez musialem wlaczyc.

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
Opublikowano

Jeśli chodzi o tak mocne grzanie kompresora to nie mam pojęcia, z kąd to się może brać :(...Co do oleju, to na pewno masz wlany jakiś syntetyk bo PAG był do R12 (ale to najmniej istotne dla Ciebie , bo to ma wiedzieć magik od napełniania).

Jeśli chodzi o załączanie podczas napełniania to chyba standardowa technika, u mnie weszło 340g, i trzeba było włączyć klimę by chciał dalej zasysać :)

Opublikowano

Byłem na nabiciu i wiecie co - o jest jakies popierdzielone :(

Sprężarka jest na R12 (czyli teraz MP39). Po nabiciu (tak przy okazji 1000g tego gazu kosztuje około 70 zł a 1000g R134 kosztuje do 50 zł - nabicie odpowiednio w moim mieście 230 i 170 zł czyli nieźle przycinają na tym biorąc pod uwagę ile tego wejdzie do układu) ciśnienia w układzie były za wysokie a sprężarka "wariowała" raz pompowała a raz nie (ciśnienie miało zejść do około 3 bar (nie wiem które ale tak mówił magik) a schodziło do 7. Później w akcie desperacji :) nabił mi gazem R134 (chociaż wiem że nie powinien ale to był świadomy wybór i mam nadzieję zę układ to wytrzyma) to ciśnienia się jakoś ustabilizowały (nie są idealne ale lepsze). Więc zostawił mi ten gaz w układzie.

Nie wiem tylko dlaczego sprężarka czasem się nie załącza tj po naciśnieniu przycisku nie widać aby działała (jest na sprężarkach układ przeciwprzeciążeniowy który uniemożliwia zatarcie jej gdyby coś się stało np temp była za wysoka). Czy u was włączona sprężarka po jakimś czasie pracy też jest dość ciepła (coś około 50-60 stopni) ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.