Skocz do zawartości

M57Tu2D30 dymi na czarno


jaglo

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry,

przeszukalem forum, bylem juz u co najmniej 4 tegich głów, walczylem samodzielnie i bardzo mocno wyedukowalem sie z konstrukcji i techniki stosowanej w obecnych silnikach diesla w szczegolnosci BMW.

 

Pacjent X3 [E83] LCI 2007 3.0 sd

 

Samochód kupiłem, jak sie dowiedzialem w jakis czas po zakupie, z wycietym DPF-em i zdemontowanymi klapkami w kolektorze dolotowym. Po pewnym czasie zauwazylem ze dymi na czarno ale wtedy jeszcze mnie to nie niepokoiło bo zachowanie samochodu podczas jazdy bylo w porzadku,zadnych bledow i spalanie na wlasciwym poziomie. Doszedlem do wniosku,ze kopcenie jest jednak zbyt intensywne ...i tu zaczely sie moje problemy.

 

Lista wymienionych i sprawdzonych rzeczy jest bardzo długa wiec ogranicze sie do najważniejszych:

1. Zregenerowane turbiny( Bosch Pawlik). Jeszcze na gwarancji.

2. Przywrócony fabryczny program i wrzucony nowy DPF.

3. Nowy sterownik silnika,po nim oczywiscie znowu nowy program.

4. Zmieniona cala instalacja sterujaca silnika(stara byla sztukowana i bylo to bardzo zrecznie ukryte :nienie: ).

5. Czyszczona odma.

6. Czyszczony EGR.

7. Nowy czujnik ciśnienia,temperatury na DPF.

8. Nowy czujnik poziomu oleju.

9. Nowy intercooler i czyszczenie całego dolotu w ASO (pozostałości oleju po padnietym uszczelnieniu jednj z tubin).

10. Sprawdzone wszystkie przewody podcisnieniowe.

11. Sprawdzona szczelnosc na dolocie.

 

I dodatkowo mniej istotne:

- nowe termostaty(grzal sie zbyt wolno w moim odczuciu);

-nowytermostat, dodatkowy, za wymiennikiem ciepla ASB, dzieki jednemu z watkow na tym forum :cool2:

 

Wszyscy specjaliści zgodnie twierdza ze wtryski są ok. Były przełożone do innego M57 bez DPF i nie kopciły ani trochę.

 

Ostatnia diagnoza w warsztacie który już kilka razy twierdził,że jest ok, po czym widzieli mnie znowu po kilku dniach, to brak klapek w kolektorze dolotowym. Konsultowalem to i niestety wydaje się to kolejnym ślepym tropem.

Druga sugestia,z innego warsztatu (ASO) to ustawienie mapy na hamowni pod aktualne parametry pracy silnika.

 

Na chwile obecna brak jakichkolwiek błędów, a kopci jak kopcił nawet przez zamontowany nowy DPF :zabawa: , który nota bene wczoraj niestety znowu sie zapchał.

 

Bede wdzięczny za wszelkie sugestie o piwie w podzikowaniu nawet nie wspominajac-bo to dlamnie oczywiste;).

Z ogromnna przyejmnoscia wysle nawet flaszke albo skrzynke browaru temu który znajdzie rozwiązanie.

 

Uwielbiam ten samochód nawet pomimo trudnosci jakie z nim mam. Chce go zachowac i rozwiazac problem ale sen już w nocy mam nie ten przez ta cala sprawę.

 

Pozdrawiam!

 

Ps.

Nigdy nie bylo problemow z odpalaniem ,nawet w mrozy. Chodzi rowno nawet z zapchanym DPF.

 

Obecnie brak mocy,nie rozpedza sie wiecej niz 120.

 

Oczywiscie nigdy nie zdecysowalbym sie na wrzucenie nowego DPF gdyby nie zapewnienie specjalisty,ze juz wszystko ok... i tak kilka razy i nie jest ok.

 

Jako ciekawostke dodam,ze po zmianie softa przez jakis czas zachowuje sie super,tak do ok70 przejechanych km,pozniej dalej kopci:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano doszedł nowy objaw :? , który daje troche od myślenia.

 

Przez 2-3 min po uruchomieniu(w temp ok 8 st. C) samochód pracował dosyć nierówno. Odpalił od razu, ale trzęsło odczuwalnie całym autem-któryś wtrysk?

 

Moim zdaniem objawy takie jakby nie palił na jeden cylinder.

 

Możecie polecić jakiś warsztat w okolicach Szczecina który może wykonac diagnostykę wtrysków. Wiem, ze wtryski można ocenić przez program, ale zastanawiam się na ile jest to miarodajne sprawdzenie. Co jeśli wtrysk leje tylko przy okreslonym zakresie obrotów i pod obciążeniem-jesli był diagnozowany tylko na postoju to byćmoże nie przekroczył dopuszczalnych zakresów pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Czas minął a X3 jak kopcił, tak kopci nadal - tyle, że trochę mniej.

 

Aktualne objawy:

Błąd niskiego ciśnienia na listwie 4B0A.

Umiarkowane kopcenie podczas przyspieszania.

Zbyt niska moc i moment.

 

 

Dodatkowo zrobione rzeczy(do wyeminionych w poprzednich postach:

- czujnik ciśnienia na listwie, zawór regulujący ciśnienie były przekładane wcześniej. Od dawcy do mojego samochodu (u dawcy nie było błędu, u mnie na komponentach dawcy nadal był);

- sprawdzenie kompresjii(w normie);

- ponowna regeneracja turbin po 6 tys. km, nadmiar niespalonego paliwa w spalinach->zbyt wysoka temperatura pracy turbin;

- weryfikacja ustawienia rozrządu(był przestawiony o 1 ząbek);

- wymiana pompy podprogowej(niskiego cisnienia);

- wymiana przepływomierza;

- wymiana 2 wtryskiwaczy (kompletnie niesprawna elektronika). Pozostałe wtryskiwacze w granicach parametrów;

- dedykowany program na hamowni kopcenie odrobinę zmniejszone, ale nadal obecne.

Moc: 250 KM/ powinno być 286 KM

Moment: 470 Nm./ powinno być 580 Nm.

 

Na chwile obecna kopcenie nie jest już uciążliwe, ale nadal zauważalne.

W trosce o zdrowie, środowisko i silnik(...I turbiny: |) wolałbym, aby nie kopcił w ogóle.

 

Nie mam pojęcia, co mu ktoś kiedyś zrobił - istnieje podejrzenie, ze usterka jest zagrzebana pod jakąś partacka naprawa.

 

Potencjalni winowajcy obecnego stanu rzeczy:

1. Wtryskiwacze? Czy jest możliwe, żeby pomimo sprawdzenia na maszynie nadal któryś nie działał poprawnie w samochodzie pod obciążeniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza podstawowa sprawa jeśli chodzi o wtryski to korekty.

Napisz jakie występują na poszczególnych cylindrach.

Jak masz ISTA/inpa/dis to sprawdzisz to sam. Jak nie to podjedz do kogoś kto ma i ci to sprawdzi.

Napisz jakie sa na ciepłym silniku i jakie na rozgrzanym.

 

Kolejna czynnością bedzie test przelewowy ale najpierw korekty.

Aktualnie masz jakieś bledy?

Zapodaj jaki jest rozjazd w tym co mierzy przepływka i dmuchają turbiny z tym co oczekuje ECU.

Nie baw sie w hamowanie tylko przywróć wszystko do serii. Co za kretyn robił program dla niesprawnego auta. Naciągacze.

 

A tak z ciekawości zapytam pamiętasz może jaka ci wyszła kompresja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie jest błąd 4B0A-niskie ciśnienie na listwie.

 

Kompresji nie pamietam ale świeżo po pomiarze sprawdziłem z tym co podaje producent i nie bylo odchyłek.

 

Zrobie testy i wrzuce wyniki tutaj.

 

Gwoli uściślenia-na hamowni nie chcieli robic pomiaru z tego samego powodu-niesprawne auto. Posprawdzali możliwe przyczyny i ponieważnie znaleźli żadnych fizycznych nieprawidłowości za moja zgodą slrawdzili co siedzi w programie(mapy paliwa) i było tam dużo namieszane...

 

Mało powiedzieć ze spalanie spadło a kopcenie jest na chwile obecna w moim odczuciu 1/3 tego co było przed programem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A skąd jesteś ?

 

Sam od 2 miesięcy użytkuję podobne SD z 2007 r i mógłbym podjechać swoim dla porównania.

W weekend zrobiłem pierwszą dłuższą trasę (900 km) i wg. dystrybutora spalanie 8,1.

Jazda "emerycka" - na krajowych do 130, na autostradzie 150-160. Wydaje mi się , że mimo 309000 km z autem wszystko OK.]

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

a kopci? Może to cecha nie wada produktu;)

 

Jestem ze Szczecina, z chęcia spotkam sie, żeby porównać.

Ponoć niewiele jest 3.0 SD, 35d jest już więcej (od sierpnia 2008)

 

U mnie przebieg "budy" to 244 tys km. odkryłem, że silnik był zmieniamy(w ASO brak informacji) na silnik z 2011 roku-nie mam pojecia o przebiegu tego silnika bo DDE zostało oryginalne.

 

Ponieważ silnik jest 4 lata nowszy to sprawdzilismy rowniez podzespoły na zgodność ale wyglada, zę wszystko pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kopci :)

Końcówka wydechu srebrna w środku - więc sadzy nie wypuszcza.

Jestem z Sulejówka - więc jak miałbyś trasę do Warszawy to nie ma problemu. W najbliższy weekend jeszcze jestem, od poniedziałku - 2 tygodnie urlopu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli silnik był wymieniany a DDE zostało to samo, to należało by sprawdzić czy wszystkie adaptacje zostały pokasowane oraz czy w ogóle to jest silnik oryginał SD a nie przeróbka ze zwykłego 3.0 218KM.

No i te korekty, korekty, korekty. Jak wszystko jest OK to nie ma prawa puścić nawet dymka...w końcu ma DPF.

 

EDIT: ja mimo wszystko polecał bym podjechać do kogoś kto przeprogramowal by ECU do serii pod dany numer sterownika.

W tej chwili wyglada to tak, ze ktoś majstrował przy mapach bo wywalal DPF, a pozniej ktoś inny cos po tym przerabiał żeby było niby OK. Wgranie oryginalnego programu to 15 - 20 min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie miałem kopcenie na czarno i kłęby białego dymu na postoju auto szarpało wyczytałem żeby wkręcić w wężyk pod ciśnienia egr śrubę i tak uczyniłem auto nic nie kopci i wkręca się na obroty jak kiedyś czy tak mogę jeździć czy wymienić egr albo zaslepic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zablokowany EGR, to co zrobiłes to prowizorka, ale jak wiadomo prowizorka świat stoi...;)

Dla mnie nie jest to własciwe rozwiązanie przyczyny a jedynie zmiana skutku.

 

Jesli nie chcesz korzystac z EGR to powinien zostac trwale zablokowany i wyłaczony w sterowniku - jesli tego nie zrobisz to beda się pojawiały błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 1 rok później...

Sprawa dalej nie rozwiazana:"nic do dodania". 7 tegich mechanikow(powaga!) zjadalo sobie zeby przez blisko 4 lata. Od roku auto stoi pod domem wystwione na sprzedaz. Nie mam juz do neigo serca. Puszcze chyba niebawem w cenie zlomu. :mad2:


Nie chce mi sie wszytskiego wypisywac, duzo bylo w postach wczesniej.


2 regeneracje turbin(obu!)

3 nowe(!) wtryskiwacze.

Nowe sterowniki, wiazki, intercooler, podcisnienia, programy, itd.


Zadnej zmiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze .. szkoda że tak daleko ode mnie... A jakie ciśnienie na listwie pokazuje ISTA ?

Za niskie ciśnienie powoduje złe rozpylenie i kopcić może ... ale sam nie wiem .. pewnie to już sprawdzali ... Tak czy inaczej - masakryczna historia ( szczególnie z tym drugim silnikiem i rozrządem przestawionym o ząb :/ ) ...


U mnie w 2.0d można jeść z rury wydechowej >> ALE w 3.0sd mam sadzy trochę na wylocie z tym że auto nie kopci >> chyba że wypala DPFa - wtedy idzie biało-niebieski dym jak z parowozu .. Robił to raz i to na jeździe próbnej 3 km od komisu :lol: .. od tej pory ani razu tego nie widziałem znowu a km-ów zrobiłem z 3 tysiące może 4 ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisnienie jest ok, byla wymieniona pompa niskiego cisnienia i razem 3 wtryski. Mam do Ciebie ponad 5 h (Szczecin->okolice Siewierza) faktycznie kawalek jest... Ja nie mam obecnie lepszego pomyslu na auto, wiec jesli masz mozliwosci i checi, to moglibysmy sie umowic gdzies za 1-2 miesiace, planuje jechac w tamte okolice na wakacje.


U mnie DPF juz dawno nie ma, chociaz przez jakis czas byl. Ech.. Zakasuje rekawy i moze znowu cos sam pogrzebie, do cholery(!) to jest przeciez skonczona liczba mozliwosci...


Sugestie i pomysly mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma problemu ;) ..

Ja głównie skupiam się na 2.0d ... ale mając deko czasu, przygotuję się z diagnostyki 3.0sd i możemy ( mając dwie X3 jedna obok drugiej ) zwyczajnie porównać parametry pracy obu silników + osprzętu ... Ja kata mam, DPF mam ale egr wywalony + klapki też usunięte .. przywrócę ECU do fabrycznego softu i mamy dość dobra mapę w szukaniu tego kixa ;) ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Kolego sprawdź sterowanie turbinami zaworki sterujące i samą vakum pompe to bardzo ważne element w SD i wszystkich biturbo.

Pompa vakum ma mniej więcej dawać od 0.7 bara vakum i czy jest tez wydajna . :roll:

Małe odchylenia podcisnienia albo nieszczelnosci na przewodach (sparciałe popękane itp ) i masz problem z doładowaniem i Kopcenie gwarantowane .


Zobacz także czy po wywaleniu klapek z kolektora usunęli i zaślepił dobrze przewód vakum.


Zrób logi doladowania to dużo powie cisnienie zadane i oczekiwane przez sterownik , turbinki maja ladowac mniej wiecej 2850mbar jakieś 1.85 bara zwróc tez uwagę jak szybko wstaje mala turbinka i samo przejscie z malen na duzo czy nie ma jakiegoś laga .



Diesel zyje tylko i wyłącznie dzięki turbo :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

U mnie zrobione bez klap i EGR jakieś 3.000 km może deko więcej ... żadnych problemów póki co nie mam.

Teraz DDE dostało wirusa i wyłączone w sofcie są klapy + EGR .. ok 150 km zrobione więc za mało żeby coś powiedzieć ale kręcę dalej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.