Skocz do zawartości

Pukanie z przodu w E60 LCI z 2009r


huragan1971

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zauważyłem,że od kilku dni cos mi "puka" z przodu auta a zarazem trochę niestabilnie się prowadzi auto tak jakby lekko uciekało w lewą czy prawa stronę,ale tak delikatnie. Znalazłem podobny temat na tym forun,ale tak na prawdę nikt konkretnie nie odpowiedział co to może być,ja wiem,ze po szczegółowych oględzinach moge dopiero stwierdzić co może być...a dlatego pytam tu na forum,bo mieszkam w Anglii a tu coś znaleźć,żeby ktoś mi konkretnie postawił diagnozę graniczy z cudem...Z obserwacji wynika jakby to może były amortyzatory(ale niekoniecznie) lub jakieś elementy zawieszenia..znalazłem schemat i na prawdę jest tu tego sporo..jakiś czas temu miałem ten sam model bmw e60 tylko z 2007 roku i o niebo lepiej się prowadził był bardzo stabilny i jak ja to nazywam bardzo go "czułem" i był bardzo stabilny..proszę o info z waszego doświadczenia czy obserwacji co to może być...nadmienię,ze odgłos jest tak jakby coś o coś stukało,ale te stuki są takie głuche a nie jakieś bicie metal o metal a szczególnie i w zasadzie tylko to się dzieje na "angielskich" spowalniaczach na ulicach których jest tu multum lub na dziurach w jezdni czy nawet nierównościach po tym wlasnie musze nawet mocniej trzymac kierownice,bo nawet lekko mnie rzucai tak jakby mi lekko podskakiwał i jest zdecydowanie mniej stabilny wczesniej miałem problem z drżeniem kierownicy,ale gdy wymieniłem wszystkie opony i wyważyłem koła drgania ustały,ale na równościach jest wszystko OK. Prosze o jakies podpowiedzi..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jak byś pojechał na podnośnik i z kimś konkretnie sprawdził zawieszenie albo na stacji diagnostycznej razem z diagnostą. Ja miałem takie przypadki w zawieszeniu że niby luzu nie było a dopiero po wyjęciu wahacza był wyczuwalny minimalny luz i przez to były głuche pukniecia ale mi auto nie uciekało podczas jazdy, myślę że bez kanału czy szarpaków ciężko będzie tobie co kolwiek zdiagnozować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też pomyślałem...musze podjechać na jakiś podnośnik i zobaczyć co jest,ale jak najpierw sprawdzę rozpórkę pod maską,ale coś mi się wydaje,że to nie to...coś mi się wydaje,ze to tuleje bo raczej amortyzatory to nie choć kto wie..Dzięki za odpowiedź..mam tu Polskich mechaników,bo do angielskich nie będę jechać nie dośc ,ze zapewne nie ustala przyczyny to jeszcze skasują jak za zboże...już miałem takie doświadczenia nie raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć pukać może wiele rzeczy jak sam wiesz jest trochę tego co do kiepskiego prowadzenia to ci powiem że tuleje metalowo gumowe masz do wymiany sam miałem ten problem wymieniłem z tyłu cztery tuleje i z przodu cztery na wachaczach ale problemem mogą być też amortyzatory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam ten bol kolego, takze mieszkam w Angli juz od 11 lat i wiem jak ciezko znalezc dobrego, rzetelnego mechanika z wiedza troszke wieksza niz ksiazkowa. Na chwile obecna, tez mam problem z pukajacym zawieszeniem, podjechalem w zeszlym tygodniu do warsztatu i mechanik uzbrojany w breche przeprowadzil ogledziny i stwierdzil, ze zawieszenie jest ok i tak musi byc a ze puka to normalne. Wiec grzecznie podziekowalem, mowiac ''brytyjskiemu specjaliscie'' iz to nie Vauxhall czy MG tylko BMW seri 5 i tu jak puka tzn ze rozj.... za przeproszeniem ale rece opadaja widzac jak bezradni sa w wiekszosci przypadkow. Takze albo znajde dobrego polskiego mechanika, nie cwaniaka albo poczekam do lata iw PL to naprawie. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za sugestie..znalazłem polskich mechaników podjadę i może w końcu poznam "diagnozę". Mam takie przeczucie,że to mogą być tuleje,albo amorki tak jak kolega pisał...mieszkam w Anglii 10 lat i potwierdzam opinie kolegi "cezar82" na temat angielskich pesudo mechaników a raczej "zdzirusów" i leni patentowanych (sorry za to stwierdzenie,ale tak jest...im się nic nie chce a kroją jak za zboże..) może tylko wspomnę o jednej bardzo ważnej i znanej sprawie różnego rodzaju opon(przypomnę,że żeby zrobić tu MOT-przegląd techniczny każda opona może być innego rodzaju byle była odpowiednia głębokość bieżnika) rozmawiałem kiedyś z panem "anglikiem" mechanikiem od MOTU i pytałem o ten temat a on do mnie mówi tak: "tak ma być,bo takie są przepisy" a ja go pytam a co z bezpieczeństwem? Przecież jeśli mamy 4 różne opony to każda ma inny bieżnik a co za tym idzie jest inne odprowadzanie wody itd..a przecież tu ciągle pada. Mieszkam w "polskim" mieście Crewe tak z ciekawości jest tu jedyna fabryka Bentley na świecie...(Cheshire) niedaleko Manchesteru. Jeśli nie uda mi się ustalić co to dokładnie jest prawdopodobnie będę jechał do Polski na Wielkanoc to bez problemu ustalę co to jest i naprawie a przy okazji koledzy z forum wgrają mi polskie menu zarówno do komputera i nawigacji,bo jak na razie wgrałem sobie najnowsze mapy z 2017 roku...ma na prawdę fajnie wyposażone auto dlatego warto w nie zainwestować. Może jeszcze jakieś sugestie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.