Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam !

 

Od kilku miesięcy zauważyłem, że gdy samochód jest rozgrzany to gdzieś z dołu (chyba silnika) coś piszczy :( dzieje się tak tylko na wolnych obrotach. Piszczenie nasila się jeżeli np powoli wjeżdżam na podjazd do garażu, kiedy już wjadę i auto stoi poziomo cichnie a czasami znika całkiem. Cholernie mnie to irytuje jak stoję w korku a ono sobie popiskuje jakby się pasek ślizgał :evil:

Objechałem już kilku mechaników i wszystcy otwierają "gęby" i coraz to nowe teorie (najpierw, że korbowód się przesuwa, potem, że to konwerter skrzyni)

 

Dzisiaj podjechałem do warsztatu zajmującego się ASB (aby zerknęli na konwerter) i mechnik powiedział, że to nie ma nic wspólnego ze skrzynią i problemem jest na pewno jakaś membrana od podciśnienia. Na dowód, że ma rację wyjął bagnet oleju żeby zassało powietrze kiedy zaczynało piszczeć i rzeczywiście piszczenie ucichło. Kiedy włożył bagnet na miejsce po chwili znów piszczało po czym znów wyjął powietrze zassało i znów było cicho.

 

Czy to możliwe, że za duże podciśnienie jest przyczyną tych pisków :?:

Jeżeli tak to co należy wymienić i gdzie się ta część znajduje :?:

 

(Dodam, że nie ma żadnych problemów z ciśnieniem oleju lampka gasinie zaraz po uruchomieniu silnika. Filtry i oleje wymienione - Castrol 10W60)

 

Z góry dzięki za pomoc

Opublikowano

Jeżeli dobrze zrozumiałem, to przyczyną pisku nie jest zbyt wysokie podciśnienie, tylko jakaś membrana strowana tymże podciśnieniem.

 

Podciśnienie w silniku ma trochę "pary", przecież tak wspomagane są hamulce.

 

Nie myl też ciśnienia oleju z podciśnieniem na dolocie.

 

Pzdr,

Opublikowano
Jeżeli dobrze zrozumiałem, to przyczyną pisku nie jest zbyt wysokie podciśnienie, tylko jakaś membrana strowana tymże podciśnieniem.

 

 

Pzdr,

 

Mechanik powiedział, że jest za wysokie podciśnienie bo jakaś membrana jest zwalona :? Jak mi pokazywał to wyciągał bagnet oleju wtedy zassysało poiwetrze i piski cichły, jak go wkładał to po chwili piszczało z powrotem.

Opublikowano

Do BUBY:

 

750 nie ma podciśnieniowego wspomagania hamulców

ma hydrauliczne wspomaganie hamulców

 

 

Do ZOMOLA:

W M70 nie ma membrany "podciśnieniowej".

 

Za nadciśnienie lub podciśnienie w silniku odpowiadają 2

zawory:

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB81&mospid=47352&btnr=11_1156&hg=11&fg=15

 

CRANKCASE-VENTILATION

 

albo zawory padły, albo sterowanie (idzie do rury gumowej między

przepływką a przepustnicą)

pozdrawiam

Marek

E32 750 V12 r. 91

Opel Senator B 3.0 24V

Omega 3000

Jeep Cherokee 4.0

Jeep ZJ 5.2

http://img129.imageshack.us/img129/2398/bmwe327501uv3.th.jpg

Opublikowano

Do ZOMOLA:

W M70 nie ma membrany "podciśnieniowej".

 

Za nadciśnienie lub podciśnienie w silniku odpowiadają 2

zawory:

 

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GB81&mospid=47352&btnr=11_1156&hg=11&fg=15

 

CRANKCASE-VENTILATION

 

albo zawory padły, albo sterowanie (idzie do rury gumowej między

przepływką a przepustnicą)

 

Dzięki !

 

marekp750 jak zawsze szybko i konkretnie :dance:

 

Dzisiaj obejrzałem i zauważyłem, że panowie gazownicy jak zakładali LPG zaślepili

sterowanie (idzie do rury gumowej między

przepływką a przepustnicą)

bo załozyli nieoryginalne rury za przepływką a te nie mają miejsca na wlot :cry2:

Zamówiłem już oryginały jak wymienie to napiszę jaki skutek.

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Opublikowano

Do ZOMOLA:

W M70 nie ma membrany "podciśnieniowej".

 

 

dokładnie- mechanicy sie naczytali na forach o membranach z M60 i M52 i teraz kazdemu to wmawiają :lol:

Opublikowano

Pozwólcie że wtrącę kilka zdań do tego tematu.

 

Piszecie o podcisnieniu w komorze korbowej, ale tak naprawdę tam występuje ciśnienie oparów. Gdyby tworzyło się tam podcisnienie to wszystkie uszczelnienia oparte na simeringach by puszczały olej.

Fakt, że może to być wina zaworków, które przepuszczaja, w wyniku czego w skrzyni korbowej tworzy się podciśnienie zamiast utrzymać cisnienie. Ale jaki ma to związek z piszczeniem?

Dla mnie zaworki są w porządku, gdyż wiem już że ciśnienie napewno występuje w komorze korbowej - a skąd wiem?

Pisk, który jest słyszalny w Twoim przypadku to pisk simeringa na tyle wału korbowego silnika. Długo się męczyłem z myśleniem w podobnym przypadku aż wkońcu podjałem decyzję o ściąganiu skrzyni i jego wymianie.

Ciśnienie, które w komorze korbowej jest, sprawia że krawędź uszczelniająca simeringa bardziej przylega do czopu wału w wyniku czego wytwarza się słyszalny pisk. Wyjęcie bagnetu jest upustem tego cisnienia. To samo się dzieje kiedy dodajesz gazu i wzrasta podciśnienie w gumie przepływomierza powodując szybsze wysysanie nadmiaru ciśnienia w komorze korbowej.

Mam nadzieję że coś z tego zrozumiałeś.

Nie chcę tego pisać, ale ta uciązliwośc zakończy się według mnie demontażem skrzyni - obym się mylił.

 

Wymień te zaworki skoro je już zamówiłeś i napisz co się zmieniło.

Opublikowano

Ciśnienie, które w komorze korbowej jest, sprawia że krawędź uszczelniająca simeringa bardziej przylega do czopu wału w wyniku czego wytwarza się słyszalny pisk. Wyjęcie bagnetu jest upustem tego cisnienia. To samo się dzieje kiedy dodajesz gazu i wzrasta podciśnienie w gumie przepływomierza powodując szybsze wysysanie nadmiaru ciśnienia w komorze korbowej.

 

robertbmw a może powodem jest, że u mnie gumy za przepływomierzami wogóle nie mają połączenia bo "spece" od LPG załozyli nieoryginalne.

Węże które powinny wchodzić do gum i odprowadzać nadmiar ciśnienia są zaślepione :duh:

Wymienię gumy i podłączę tak jak producent przwidział a jeśli nie pomoże dobiorę się do simeringa.

Dzięki, że wyjaśniłeś mi dlaczego to piszczy bo przyznam, że spisałem już mój silnik na straty po diagnozie pewnych krakowskich "speców" którzy chcieli remontować mój motorek i skasować parę tysięcy PLN.

Jeszcze raz dziękuje za rzeczową i fachową odpowiedź :!:

Opublikowano

No i tu może być wytłumaczenie problemu.

Poprzez całkowite zaślepienie tego odpowietrzenia skrzyni korbowej wzrastające w niej cisnienie zbyt mocne doprowadza do większych naprężeń krawędzi uszczelniającej simeringa do czopu wału co w efekcie tworzy pisk.

 

Gratulacje dla Panów gazowników.

Dobrze przeszli szkolenie montażu instalacji gazowych, ale podstaw mechaniki nie znaja - ciekawy mix i efekt końcowy takiego mixa

Opublikowano

Problem rozwiązany :dance:

 

Dziś wymieniłem na oryginały 2 gumy między kolektorem ssącym a przepływką podłączyłem do nich odpowietrzenia skrzyni korbowej i cisza :D słychać tylko przyjemny pomruk silnika i żadnych dodatkowych atrakcji :mrgreen:

Pierwszy raz od 3 miesięcy (od kiedy "spece" stwierdzili, że to koniec silnika) jeżdżę bez stresu że za chwilę korbowód wyjdzie bokiem :norty:

 

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc a w szczególności robertbmw i marekp750 :clap: :modlitwa:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.