Skocz do zawartości

Stukanie okolice lewego amora


vermiliontsw

Rekomendowane odpowiedzi

wątpię że to winna amora bo miałem koło 70% , a będę wymieniał sprężyny i chciałem odrazu to zrobić .

 

Ja miałem 75%. Te procenty można sobie wsadzić. Wymieniłem amortyzatory na sachs i cisza. Amory to śmietniki były. Nie wiem jak to możliwe by pokazywały na jednej i tej samej stacji raz x procent w drugi rok więcej... Na procenty się nie patrz wcale. A tapczan wylany bujający się i nie nadający do niczego może coś tam pokaże na tym urządzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kompletny złom pokaże w okolicy 50%.

Będzie to amortyzator nic nie trzymający. < wiem bo miałem>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wylany huśtający się jak tapczan miał ok 70% - nie mniej ale dokładnie nie pamiętam już.

Był to oryginał i sprawdzony na 2 stacjach. W sumie szukałem co stuka w zawieszeniu bo prócz wymiany amorów chciałem robić wahacze. Na 2 stacjach sprawdzałem i na podnośniku. Poddałem się i chciałem poczekać aż mocniejszego luzu dostanie. Winowajcą był zuzyty amortyzator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz takei stukanie głównie na niedużych nierównościach (najbardziej na kostkach brukowych, czy poprzecznych nierównościach typu szczeliny między płytami, torowiska itp) to masz do wyboru:

- luzy na sworzniach wahaczy

- luzy na łącznikach stabilizatora

- wywalone gumy na stabilizatorze

- luzy na maglu

- zbyt duże luzy na łożyskach w poduszkach górnych/mocowaniach amortyzatorów

- kończące się amortyzatory, które same w sobie potrafią wtedy też tak stukać

U mnie właśnie takie stukanie występowało/występuje. Wahacze miałem wymienione, gumy staba i łączniki staba także. Zostały mi mocowania amorów, magiel, amortyzatory (choć wymieniałem je 3-4 lata temu na Monroe ReFlex pod m-technik). Zacząłem od najtańszej opcji - wymiana mocowań amortyzatora (choć wymieniane już były razem z amortyzatorami na poduszki Bilsteina). Póki co wymieniłem poduszkę z lewej strony i na tej stronie jak jadę po kostce/dziurach jest cisza. Prawa strona (jeszcze nie była wymieniona bo robiłem to pierwszy raz i strasznie się z tym pałowałem ale teraz już podejrzewam wymienię to w 2 godziny jak wiem co i jak robić, żeby było szybciej) tarabani dalej. Wniosek - u mnie tarabaniły się poduszki amortyzatorów. Zresztą jak po wyjęciu całej kolumny chwyciłem ręką za poduche amora to miała ona mocno wyczuwalny luz na łożysku gdzie w nowej ten luz czuje się w palcach ale jest on bardzo minimalny (lekki luz będzie zawsze z racji tego, że są tam zwykłe łożyska i po zamontowaniu ciężar auta dociska łożysko).

Tak więc sprawdzaj wymieniając od najmniej kosztownych części (luzy za sworzniach wahaczy zdiagnozujesz jakąś brechą - podkładasz pod kulę sworznia i brechą patrzysz czy ma luz góra-dół).

Dodam, że luzy na sworzniach wahaczy, łącznikach stabilizatora i mocowaniach amortyzatorów dają IDENTYCZNE odgłosy głuchego stukania. Jak miałem luzy na sworzniach to stukało idealnie tak samo. Jak to wymieniłem i usztywniłem wymianą paru innych gratów dół zawiechy to zaczęła się tarabanić góra w postaci mocowań/poduszek amortyzatorów.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.