Skocz do zawartości

BMW F30 2.0 vs 2.8


elioneq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie.

W niedalekim czasie planuje kupić w/w BMW F30. Kłopot w tym, że nie mam żadnego pojęcia o tej marce, ponieważ od zawsze jeździłem Audi i na ten moment Insignią.

Celuje w rocznik 2012 i zastanawiam się nad silnikiem 2.0 ewentualnie 2.8i. Stawiam na benzyne ze względu na - Miasto-70% Trasa-30% i oczywiście mniejsze koszty eksploatacyjne niż diesel. Z tego co patrzyłem to F30 nie jest aż tak bardzo "kaso-żerny" jak f10 lub a6c7... Chciałbym abyście mi pomogli lub ewentualnie troszke rozrysowali co najczęsciej klęka w tej serii, czego unikać i który silnik będzie powiedzmy "bezpieczny/najmniej awaryjny" bo tak jak wyżej wspomniałem dopiero będę zaczynał przygodę z BMW.

 

 

Pozdrawiam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Zamiana z audi na bmw może być zrozumiała, ale zejść klasę niżej z insignii na f30 to ciekawe.

Koszt eksploatacji benzyny jest niższy od turbo diesla ale turbo benzyny już nie.

 

With mobilephone sent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiana z audi na bmw może być zrozumiała, ale zejść klasę niżej z insignii na f30 to ciekawe.

Koszt eksploatacji benzyny jest niższy od turbo diesla ale turbo benzyny już nie.

 

With mobilephone sent.

 

Nie zawsze się w życiu układało :)

 

Liczę na konkretne odpowiedzi, dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeździłeś już F30 w ogóle? Idź na jazdę próbną, znajdź różne wersje silnikowe. Czasami trzeba zadzwonić do kilku dealerów.

Myślę, że po tej jeździe szybciej odpowiesz sobie na pytanie, który silnik Tobie pasuje.

 

Na pewno odradzam 318i. Miałem kilka dni wypożyczone. Za słaby silniczek, szczególnie w trasie, wyprzedzanie stresujące i mało eleganckie (to wycie...).

Miałem silnik 20i, ale w X3 f25. Wydaje mi się, że 28i to minimum sensowne do trójki. Chociaż jeżeli lubisz kręcić silniki na wyższe obroty, to z 20i też będziesz zadowolony.

 

Diesle co kto lubi. Dla mnie już 318d było akceptowalne (po lifcie), ale 320d wydaje się być silnikiem, który "jest w sam raz, nie będzie irytować"

 

Weź pod uwagę, że xdrive odrobinę zamula i spowalnia auto (na suchym). Tak więc zastanów się, czy się Tobie przyda. Jeżeli nie szalejesz, to raczej zbędny.

 

Samo F30 to świetne auto. Najbardziej mi się podoba zawias (nawet standard). Trzyma się drogi jak przyklejony. A uderzenia w nierówności jakoś tak fajnie tłumi, jak przez gąbkę. Tylko w BMW spotkałem taki zawias w segmencie "D". Nowy Passat B8 potrafi tłumić z gracją, ale już nie trzyma się nawierzchni jak bmw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o awaryjność, to szperałem, szukałem, dopytywałem. I poważnych, powtarzalnych problemów nikt nie zgłasza w F30. Ani w dieslach, ani w benzynach.

Poczytaj także opinie o F30 i różnych silnikach na http://www.autocentrum.pl/oceny/bmw/seria-3/f30-f31-f34/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeżeli chodzi o awaryjność, to szperałem, szukałem, dopytywałem. I poważnych, powtarzalnych problemów nikt nie zgłasza w F30. Ani w dieslach, ani w benzynach.

Poczytaj także opinie o F30 i różnych silnikach na http://www.autocentrum.pl/oceny/bmw/seria-3/f30-f31-f34/

 

Ok, dzięki wielkie kolego. Jakieś wskazówki lub rady jak się z nią mam w przyszłości obchodzić ze tak to ujme? :)

Pozdrawiam :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś wskazówki lub rady jak się z nią mam w przyszłości obchodzić ze tak to ujme? :)

 

Jak z kobietą. Czasami delikatnie, innym razem weź w obroty. I regularnie naoliwiaj :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o spalanie F30 320i to w moim przypadku na gumach 225 mm sprawa wygląda następująco:

Wyłącznie miasto: 600 km

Miasto/Trasa (50%/50%): 700 km

Wyłącznie trasa: nawet 800 km.

 

Jak lubisz wyższe obroty to od każdego wyniku odejmij co najmniej 100 km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na benzyne ze względu na - Miasto-70% Trasa-30% i oczywiście mniejsze koszty eksploatacyjne niż diesel.

 

 

U mnie 90% miasto i mam 2.0D Po prostu nie lubię często tankować.

 

A co do kosztów eksploatacji, to mógłbyś wyjaśnić, bo nie wiem co masz na myśli? Tankuję i zmienieniam olej. Fakt, 2x częściej niż przewidział producent, ale nie znam auta w którym nie trzeba wymieniać oleju.

 

A, sorrki - Tesla. OK, to jedno znam.

17201351_1531754336834932_3241894237246117208_n.jpg?oh=52637f578bbb6c04fb758f53a709581c&oe=5928CFCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie.który silnik będzie powiedzmy "bezpieczny/najmniej awaryjny"

 

Ten zadbany. A zadbać najłatwiej kupując nowe auto. Wówczas nie ma awarii.

 

Najwięcej złych opinii o autach wygłaszają ludzie kupujący używane padaki. Nawet, jeżeli jest to Premium Selection.

17201351_1531754336834932_3241894237246117208_n.jpg?oh=52637f578bbb6c04fb758f53a709581c&oe=5928CFCF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt eksploatacji benzyny jest niższy od turbo diesla ale turbo benzyny już nie.

Jezeli mieszkasz na zach Eu jak stoi w Twoim profilu to powinienes wiedziec za 320d masz duzo wiekszy coroczny podatek za auto jak i wieksze koszta ubezpieczenia. (w De Diesel oplaca sie dopiero po 25-30 000 km w roku)

Do tego dorzucilbym zwiekszona czestotliwosc wymian- oleju, filtrow itd

Koszta czesci w silniku takze sa wyzsze- wtryski, turbina itd

PDF- kiedys takze sie trafi do wymiany....

to tak po krotce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Awarie zdarzają się i w tych silnikach, lepiej być na to przygotowanym, poczytaj sobie tu viewtopic.php?f=163&t=281526 pewnie też dużo zależy jak wcześniej był użytkowany, ale lepiej wiedzieć. 2.0 i 2.8 to praktycznie te same silniki (jest kilka różnic w osprzęcie) jak będzie po gwarancji to można zawsze zrobić chipa jeśli będzie za mało mocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Koszt eksploatacji benzyny jest niższy od turbo diesla ale turbo benzyny już nie.

Jezeli mieszkasz na zach Eu jak stoi w Twoim profilu to powinienes wiedziec za 320d masz duzo wiekszy coroczny podatek za auto jak i wieksze koszta ubezpieczenia. (w De Diesel oplaca sie dopiero po 25-30 000 km w roku)

też tak myślałem, bo gdy ceny były wyższe i podatki wyższe to się opłacało - sam liczyłem. Ale obecnie wszystko się pozmieniało, w spalaniu mniejsza różnica, różnica w podatku również. Przeliczyłem raz jeszcze i obecnie przy przebiegu 25tys rok, porównując 320iA i 320dA, uwzględniając ubezpieczenie i podatki, przy cenie benzyny 1,22 a diesla 1eur to diesel jest ok 700EUR na rok tańszy. To oznacza iż diesel zrównuje się z benzyną po przejechaniu poniżej 10tys km. Koszty obsługi TB i TD obecnie praktycznie takie same...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszt eksploatacji benzyny jest niższy od turbo diesla ale turbo benzyny już nie.

Jezeli mieszkasz na zach Eu jak stoi w Twoim profilu to powinienes wiedziec za 320d masz duzo wiekszy coroczny podatek za auto jak i wieksze koszta ubezpieczenia. (w De Diesel oplaca sie dopiero po 25-30 000 km w roku)

też tak myślałem, bo gdy ceny były wyższe i podatki wyższe to się opłacało - sam liczyłem. Ale obecnie wszystko się pozmieniało, w spalaniu mniejsza różnica, różnica w podatku również. Przeliczyłem raz jeszcze i obecnie przy przebiegu 25tys rok, porównując 320iA i 320dA, uwzględniając ubezpieczenie i podatki, przy cenie benzyny 1,22 a diesla 1eur to diesel jest ok 700EUR na rok tańszy. To oznacza iż diesel zrównuje się z benzyną po przejechaniu poniżej 10tys km. Koszty obsługi TB i TD obecnie praktycznie takie same...

Cena nowego auta z silnikiem diesla i benzyny zrówna się po przejechaniu mniej więcej 100 tyś km, a nie po 10 tyś km, czyli w Twoim przypadku po 4 latach. Średni koszt przejazdu 100 km na oleju jest 10 zł tańszy przy obecnych cenach paliw w Polsce (spalanie ON około 2 litry mnie niż E95).

Jeżeli w mieście chcesz przejechać na ZIMNYM silniku z punktu A do punktu B odległego do 5 km różnica w spalaniu pomiędzy dieslem a benzyną jest minimalna. Dopóki silnik diesla się nie rozgrzeje nie ma mowy o oszczędzaniu na paliwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

proszę abyś przeczytał ze zrozumieniem to co napisałem a nie kłócił się od razu.

Koszt auta to inna sprawa, każdy też ma "własne trasy" więc każdy musi dopasować do siebie każdy aspekt kupowanego auta...

Spalanie wzięte jako średnie wartości ze spritmonitor...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę abyś przeczytał ze zrozumieniem to co napisałem a nie kłócił się od razu.

Koszt auta to inna sprawa, każdy też ma "własne trasy" więc każdy musi dopasować do siebie każdy aspekt kupowanego auta...

Spalanie wzięte jako średnie wartości ze spritmonitor...

Ale ja się wcale z Tobą nie chcę kłócić :). Sorry nie zauważyłem że chodziło Ci o auto z roku 2012 (tak się domyślam na podstawie wpisu autora posta - bo nie sprecyzowałeś). Bo przy zakupie nowego cena na pewno zwróci się dopiero po 100 tyś km (mam na myśli koszty ponoszone w Polsce) więc trudno mi jest się odnieść do kosztów w Europie Zach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.