Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przeszukałem forum i niektórzy podnoszą na wahacz, ale osobiście wolę tego nie robić. Czy np. jak chcę zdjąć tylne koło to mogę podnieść żabą w miejscu do tego przeznaczonym i kobyłkę podstawić pod most/dyferencjał i tak samo z drugiej strony? Jak wygląda sytuacja z przodem, gdzie podstawić kobyłkę podnosząc za miejsce na podnośnik?
Opublikowano
Ja podnoszę żaba auto w miejscu na lewarek , zmieniam np koło i tak po kolei bez podstawiania kobylki. A jak już by trzeba było to mam kobylki z gumowatymi podstawkami co uniemożliwia uszkodzenie chociażby ochrony anty korozyjnej i nie rysuje tez podwozia.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A ja w podnośniku typu żaba (mała do 2T) w miejsce metalowej obrotowej koronki przykręciłem "na sztywno" kostkę plastykową (z uszkodzonego podnośnika od E39), która idealnie wchodzi w gniazdo w progu.
  • Członkowie klubu
Opublikowano
No właśnie, z podnoszeniem nie ma problemu, tylko gdzie to podstawić. A jakby podnosić za mocowanie wahacza a kobyłkę podstawiać pod plastik pod progiem? Robiłem tak w innych autach i było spoko ale teraz zastanawiam się nad najazdami, albo mi ziomek pospawa albo gdzieś zakupię.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.