Skocz do zawartości

Dyfer ze szpera (3.45) - Chyba zepsuty :-(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam

 

Mam dyfer od 318tki ze szpera (mala glowa), ale obawiam sie ze szpera jest uszkodzona albo poprostu juz sa zuzyte tarcze, no i chcialem sie Was zapytac co o tym myslicie.

 

Oto jak to wyglada:

 

- krecac jedna flansza reka, druga flansza kreci sie w tym samy kierunku, czyli prawidlowo, ale druga reka jestem w stanie stosunkowo lekko ta druga flansze zatrzymac calkowicie i dalej krecic ta pierwsza flansza,

- druga byc moze istotna informacja, w momencie kiedy to sprawdzalem rekoma, dyfer byl bez oleju.

 

 

Moje pytania:

 

1. Czy to oznacza tak jak wyzej pisalem, ze z tej szpery nie bedzie zadnego pozytku??

2. Czy brak oleju moze powodowac slabe dzialanie ukladu ograniczonego poslizgu??

3. Czy moze sytuacja wyglada inaczej w momencie kiedy sie dyfer zalozy, zaleje olejem (odpowiednim oczywiscie) i wal go napedza, dzialaja inne sily i moze wtedy szpera zaczyna dzialac??

4. Czy raczej nie mam sie co ludzic ze cos z tego jeszcze bedzie i dac sobie spokoj??

 

 

Z gory dziekuje za podzielenie sie Wasza wiedza.

Pozdrawiam

Opublikowano
chyba jak jest szpera to kręcąc jedną stroną druga powinna się obracać w odwrotnym kierunku, chyba że się myle, ale zaobserwowałem właśnie takie zjawisko
http://img410.imageshack.us/img410/9554/m5hire1nt1.gif
Opublikowano
Szpera działa na zasadzie sprzęgła lepkościowego. Obroty wału powodują nagły wzrost ciśnienia oleju, który "skleja" tarczki i przenosi napęd. Bez oleju nie spreawdzisz czy działa. Pamiętaj, że musi to być specjalny olej.
Opublikowano
chyba jak jest szpera to kręcąc jedną stroną druga powinna się obracać w odwrotnym kierunku, chyba że się myle, ale zaobserwowałem właśnie takie zjawisko

 

chyba jenak nie ....

 

szperunek sprawdzisz tylko na aucie i oczywiscie zalany olejem.

Lubię BMW - od 15 lat...trochę ich ujeżdzałem

Teraz pora na AMG :D

Opublikowano

Czyli jest szansa ze szpara moze byc jak najbardziej dobra :-)

Naturalnie, wiem ze olej musi byc specjalny do LSD i taki tez zakupie.

 

Dzieki bardzo, pozdrawiam

Opublikowano

podczas krecenia jedna flansza druga ma sie krecic w ta sama strone - gy moj dyfer byl poza autem i krecilem to nie szlo reka zatrzymac drugiej flanszy ....

 

ale wez pod uwage fakt ze szpera zaczyna prawidlo dzialac po rozgrzaniu dufra - olej uzyskuje prawidlowa gestosc , wszystkie elementy sie rozgrzewaja .... wiec na rogrzanym dyfrze moze pracowac poprawnie

Opublikowano

Sezam:

Chyba kolego muszę cię zmartwić. Ten dyfer prawdopodobnie w ogóle nie posiada szpery a to, że się trochę kręci druga flansza w tą samą stronę bez obciążenia to może tylko świadczyć o dużych oporach wewnętrznych mechanizmu różnicowego. Widziałem przypadki dyfrów bez szpery (nie tylko w bmw) które po prostu nie były jeszcze bardzo zużyte i flansze bez obciążenia kręciły się w tą samą stronę, ale wystarczyło tylko ręką przytrzymać i zaczynał wtedy kręcić się wałek atakujący.

Tarcze w szperze są sciśnięte mechanicznie, a olej służy do tego, żeby się one nie zatarły podczas poślizgu względem siebie. Olej nie ma tu nic do przenoszenia napędu. To nie jest sprzęgło hydrokinetyczne.

Może być jeszcze sytuacja, że w tym dyfrze jest szpera, ale jest już tak zużyta, że prawie w ogóle nie przenosi momentu i z takiej szpery nie będziesz miał pożytku, bo to tak, jakby jej w ogóle nie było.

Jeśli 25% szpera jest sprawna, to po podniesieniu jednego koła (auto na luzie i zwolniony ręczny) opór na drugim kole jest taki, że trzeba się przyłożyć, żeby nim pokręcić. Wrażenie jest takie, jakby był zaciągnięty do połowy ręczny.

Opublikowano

Hmmm.... no to mnie faktycznie zmartwiles Kowal, ale to co napisales, brzmi bardzo sensownie i sie nie bede dziwil jak tak wlasnie bedzie. Chyba najlepiej jak sobie otworze dyfer i wtedy bede wiedzial na 100%.

 

Apropo, czy jak zdejme przykrywke od dyfra, tam jest jakas uszczelka??

Czy po tym bede mogl normalnie to przykrecic i nie powinno mi nic kapac?? Czy jak odkrece, to moze jest potrzebna wtedy nowa uszczelka??

Opublikowano
Sezam:

...to po podniesieniu jednego koła (auto na luzie i zwolniony ręczny) opór na drugim kole jest taki, że trzeba się przyłożyć, żeby nim pokręcić. Wrażenie jest takie, jakby był zaciągnięty do połowy ręczny.

 

 

Kowal dobrze pisze. To jest jedyny sensowny sposób

na sprawdzenie czy dyfer ma szperę (zakłądamy, że ręczny nie trzyma,

lub nie jest zapieczony zacisk i klocki mtrzymają tarczę).

 

U mnie w BMW mam 25%. I po podniesieniu jednego koła

(skrzynia na N, awtomat, bez ręcznego) mocno myuszę napierać

by ruszyć koło.

 

W autach bez szpery kręcisz kołem bez większych oporów.

 

Mówimy oczywiście o szperach ze sprzęgłem płytkowym.

 

 

Przykład rozebranej szperki płytkowej w Opel Omega A (podobna

konstrukcja do BMW z lat 90-tych).

 

http://img122.imageshack.us/my.php?image=dyfer13wo.jpg

pozdrawiam

Marek

E32 750 V12 r. 91

Opel Senator B 3.0 24V

Omega 3000

Jeep Cherokee 4.0

Jeep ZJ 5.2

http://img129.imageshack.us/img129/2398/bmwe327501uv3.th.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.