Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja bym nie mógł spać spokojnie gdybym miał u siebie te klapki, ale były właściciel je usunął. Mam ten sam motor co TY.

Z tego co kiedyś czytałem, przed wyrzuceniem klapek z poprzedniej e46, to różnica polegała jedynie na tym, że od 2004 roku klapki są większe, ale mocowane tak samo, a to właśnie mocowanie się rozpadało.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
U mojego znajomego w E60 520d 2006r. ośka wypadła z jednej strony i klapkę trzymała ledwo druga strona, na szczęście w porę ściągnął kolektor.
Opublikowano

Witam,

Ja tez niedawno usunalem te klapi. Zajelo mi to okolo 2h i to pod chmurka bo nie mam garazu.

Auto to 520d 2006 z przebeiegiem 119000 tys mil czyli jakies 190000 tys km. Klapki wygladaly ok zadnych luzow na plytkach ani srubkach. Po wymatowania i zaslepieniu nie odczuwam zadnej roznicy tylko spie spokojnie ze mi nic nie wpadnie do silnika.

Jak masz troche kluczy to atakuj i dasz napewno rade.

Opublikowano

Witam,

 

Też mam 520d z 2006r. przebieg 230000km i w ten weekend wywaliłem to ustrojstwo, tak jak piszą koledzy roboty na ok 2h a będziesz spał spokojnie. Moje klapki też nie miały luzów ale były mocno oblepione nagarem. Co do przebiegu to nie ma reguły, w poprzednim aucie e46 przy przebiegu 146tys. wpadł mi "bolec" trzymający klapkę, narobił niezłego spustoszenia w cylindrze....http://images70.fotosik.pl/836/ef5a07d2e1f3e9b1med.jpg tak wyglądał tłok po spotkaniu z malutkim bolcem...

 

Na allegro kupisz zaslepki za 100zł

Opublikowano
KovalGd gdzie w trojmiescie wywalales klapki ? :)

Klapki sam usuwałem,potrzebne narzędzia , chęci i komplet uszczelek do kolektora ssącego.Śrubkami 5 lub 6 zaślepiłem otwory po ośkach.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
teoretycznie każdy w miarę ogarnięty mechanik ci to zrobi,to nie jest żadna filozofia,tylko trochę brudna robota,bo nagaru na nich jest trochę :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.