Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Zna ktoś jakiś patent na naprawe albo może regeneracje uszczelki na podszybiu ?

Mam dość mocno poszarpaną i strasznie mnie to razi. Nowa osiąga cenę 250zł jak dla mnie lekka przesada, a znaleźć używaną z dobrą uszczelka graniczy chyba z cudem..

Miałem myśl żeby ściąc po całej lini tą uszczelke ale pewnie woda gdzieś będzie mi sie dostawać na darmo tam nie jest, z drugiej strony i tak zapewne mi ta woda ucieka z taką poszarpaną uszczelką.

O tym mowa:

http://allegro.pl/bmw-e46-nowe-podszybie-oryginal-bmw-kompletne-i5057191936.html

Opublikowano
Właśnie wczoraj zmieniałem całą osłonę w swojej 120 używana w stanie dobry + z kołkami i uszczelkami w otworach na wycieraczki ,uszczelki w otworach jeżeli są juz wiekowe ciężko wyjąć i przełożyć do nowej osłony :wink:
Opublikowano
Dokładnie Raiven, u mnie filtr jest spoko chodzi tylko o tą uszczelkę na styku z szybą. Myślałem może ją zetne całą i pod szyba lekko sylikonem po długości przejechać zeby było szczelnie oczywiście dopuki nie znajdę nowej w przystępnej dla mnie cenie. No 120zł to super cena jak za dobrą używaną
Opublikowano
Nowa kosztuje 170 zł albo parę zł więcej to raczej słaby ten interes z używką.
Opublikowano

Na litwie był 20% tańszy - teraz już 170zł, a u nas nie przekroczy 180-185 zł.

Zawsze polecam najpierw sprawdzić ile ori zanim kupi się używkę czy zamiennik.

Można się przeliczyć - jak w tym wypadku.

Opublikowano

ok panowie, czyli jak kupimy nowe podszybie to juz nie trzeba nic uszczelniać a jedynie wymienić na nowy element ? Jesli tak to lepiej wydac 200zl i miec spokoj.

U mnie tez po duzym deszczu maly kawalek filtra powietrza robi sie mokry, czyli coś juz tam przecieka. Na wiosne trzeba bedzie sie zając tematem.

 

Do tego warto kupic pewnie nowe spinki, kołki i co tam jeszcze przy montażu potrzeba....

Lepiej pchać niż ciągnąć... | Bita Malowana Wy-szpachlowana...

http://oi59.tinypic.com/oqvqmr.jpg

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No jeśli tylko uszczelka puszcza, to wyjścia są dwa.

1. Zerwanie starej uszczelki i położenie nowej, z metra ciętej, byle pasowała (albo klej, jak ja w instrukcji, którą ktoś tu wyżej podlinkował). To nie jest spasowane na mikrony. Ma nie przeciekać i tyle.

2. Wymiana całego elementu na nowy. I tu jak piszesz, nowe kołki i uszczelki trzpieni wycieraczek również. Nigdy by mi do głowy nie przyszło przekładanie starych, to są grosze. U mnie się takie chyba nawet gdzieś walają po warsztacie :8)

 

Jeśli element ma pęknięcia lub inne uszkodzenia, to oczywiście punkt 2.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.