Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chcę w E36 M43 (316i) zrobić odcięcie pompki paliwa. Znalazłem nawet w instrukcji sekcję za to odpowiedzialną tzn. jest to bezpiecznik 18 a przed nim jest przekaźnik, który jest obok puszki bezpiecznikowej (jeden z trzech tzn. przy przyłączu.

Zabrałem się za test czy wyciągnięcie przekaźnika spowoduje zadławienie silnika skoro pompka zostanie odłączona. I się rozczarowałem, gdyż żadnej reakcji nie ma nawet po kilku minutach. Czyżby silnik ssał sam paliwo, ale przecież to niemożliwe.

Zacząłem się też zastanawiać czy aby nie zapowietrzą się wtryskiwacze paliwa.

 

Doradźcie jak odciąć paliwo lub odciąć zapłon. Ma to być odcinanie podczas jazdy. Wiem że taki zabieg prawo polskie zabrania, jednak pomińmy tę kwestię, bo zdaje się że prawo zabrania kradzieży :D

 

Proszę również zostawić kwestię sterowania, bo to już jest rozwiązane. Ta metoda będzie tylko stosowana w razie chwilowej zmiany właściciela lub przywłaszczenia.

 

Proszę jednak podać, na jakich elementach te odcięcia robić, bo jakoś szukajka mi nic na forum opisowego nie znajduje jedynie jakieś tam ogólniki.

Edytowane przez lehmpiotr
Opublikowano

ale właśnie robiłem tak że ma odciąć zasilanie pompki paliwa i silnik nadal pracował.

 

Odcięcie zapłonu jak zrobić?

Opublikowano
ja bym sobie zrobil wciecie gdzies na przewodzie idacym do pompy (pod tylna kanapa) i przy okazji schowal sobie taki wlaczniczek gdzies tak zeby byl latwo dostepny, ale tylko dla wlasciciela ;)

gnojowka pedzona rakieta:D

http://yourdomain.com/images/broken_link.gif

Opublikowano

znalazłem to:

pompa paliwa: przewód zielono fioletowy zasilający pompę paliwa znajduje się w złączu konektorowym w okolicy podnóżka kierowcy, jest dość gruby 0,5 lub 0,75mm2

 

jednak nie chcę ciąć kabli w wiązkach tylko zrobię rozszycie w bezpiecznikach i przekaźnikach. W razie sprzedaży łatwo mozna przywrócić stan pierwotny.

 

Jednak dziwi mnie fakt odpinania przekaźnika od pompki i brak reakcji.

Jednak jak wyciągnę przekaźnik obok reakcja jest natychmiastowa (DME tzn. wtryski i chyba jeszcze inne tym są sterowane).

 

Zresztą jeszcze raz zaznaczam że to nie będzie zabezpieczenie bo takie coś to bardzo łątwo obejść. Ma to być wspomaganie dla innego systemu, ale mniejsza o to SECRET SERVICE :D WIdzę że będzie działać.

Chyba, że jeszcze ktoś coś dołoży. Mógłbym jeszcze dołączyć wyzwalanie AIRBAGów to by dopiero było zdziwko dla złodzieja, ale i dla mnie wydatek, no i niemoralne bo zawsze beti mogłaby skończyc w wypadku, a tego nie chę, bo złodzieja mi nie szkoda.

Opublikowano
znalazłem to:

 

Zresztą jeszcze raz zaznaczam że to nie będzie zabezpieczenie bo takie coś to bardzo łątwo obejść.

 

jasne, że (prawie)wszystko można obejść, na złodzieja z niższej półki jednak wystarczy. :cool2:

150 kucyków pod maską!
Opublikowano

Kup sobie przekaznik samochodowy taki 30 lub 40 A , zamontuj go gdzies na drodze kabla zasilajacego pompe paliwa. Sterowac tym przekzanikiem mozesz zwyklym guzikiem on/off albo kupic uklad na allegro za okolo 30 zeta dzieki ktoremu mozesz sterowac tym mikroprzelacznikiem lub sensorem ktorego musisz dotknac ( taki uklad ma tez wbudowany przekaznik wiec nie trzeba kupowac ). Albo mozesz sam sobie zmontowac taki uklad, zeby wlaczac/wylaczac przekaznik mikroprzelacznikiem, jest dosc prosty.

Nie stosuj rozlaczania cewki /cewek poniewaz jak ty lub ktos bedzie krecil rozrusznikiem, chocby przez przypadek to paliwo ci sie nazbiera w ukl. wydechowym i jeszcze zrobi boom przy okazji cos niszczac. Jak dobrze zmontujesz ten przekaznik i ladnie wszystko schowasz, guzik tez, to bedzie to bdb zabezpiecznie, jedyna opcja to bedzie podlaczenie zasilania bezposrednio do pompy, ale zeby to zrobic zlodziej musi sie do niej dobrac.

I tu kolejny plus, ak odpali auto, szybko ruszy, a tu auto nagle moze soa zatrzymac bo paliwa nie bedzie , to wtedy raczej nie bedzi ekombinowal na srodku drogi tylko sobie odejdzie....

 

 

Pozdrawiam

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Członkowie klubu
Opublikowano

Witam,

przypominam iż w temacie po lewej stronie należy zaznaczać jakiego modelu dotyczy pytanie. Jeżeli nie ma na liście Twojego modelu auta to zaznacz INNE BMW, jak temat nie dotyczy samochodu to zaznacz OT.

 

Edytuj post - w górnym prawym rogu Twojego postu jest ikona zmień.

Radzę zmienić bo będzie ostrzeżenie.

 

Pozdro – Krzysiek.

BMW E84 2.8iX

BMW E31 840Ci M60B40

BMW Klub Polska

Opublikowano

Pompa paliwa sterowana jest z jednego z trzech przekaźników znajdujących się z boku skrzynki bezpiecznikowej. Przekaźnik z którego wychodzi zielono - fioletowy przewód jest tym właściwym.

Fakt, że silnik nie zgasł po wyjęciu tego przekaźnika można wytłumaczyć na dwa sposoby :

1. Albo za przekaźniem podane jest jeszcze jakieś napięcie na pompę.

2. Silnik sam zasysał paliwo z baku poprzez układ wtryskowy, co jest możliwe gdyż sam osobiscie z takim przypadkiem się spotkałem.

 

W takiej sytuacji jego praca trochę się zmieniała, ale silnik wciąż pracował. Jednak dodanie gazu automatycznie spowodowało zgaśnięcie silnika i brak możliwości jego uruchomienia.

 

Sprawdź czy jest tak jak napisałem.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jak już ustalisz, co masz nie tak z zasilaniem pompy paliwa, to proponuję prosty układ zatrzaskowy z jednym przekaźnikiem i mikrostykiem.

Przy każdym włączeniu zapłonu trzeba nacisnąć mikrostyk i tyle. Mikrostyk ukrywasz gdzie tam chcesz, a przekaźnik wpinasz w przewód, o którym wspomniał Robert.

Kai
Opublikowano

Ja sie zastanawiam nad czyms takim : http://www.allegro.pl/item99886232_blokada_zaplonu_najlepsza_gratisy_.html

 

i przerwe w zasilaniu pompy zrobie na jej kablu zasilajacym, a nie przy przekazniku lub nie bede sterowal przekaznikiem pompy, bo moze faktycznie tak jak kolega pisze pompa po drodze ma jeszcze inne zasilanie, dlatego lepiej zrobic przerwe na kablu zasilajacym.

 

 

 

Pozdrawiam

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
bo moze faktycznie tak jak kolega pisze pompa po drodze ma jeszcze inne zasilanie

 

Jeżeli instalacja pompy nie była "grzebana", to pompa ma tylko ten przekaźnik z przodu i tyle, nie ma żadnego innego zasilania.

To z Allegro wygląda ok, jednak ja wyrzuciłbym tą diodę LED. To ma być ukryte rozwiązanie... Nadal polecam jeden przekaźnik z podstawką i parę końcówek oraz mikrostyk :)

Kai
Opublikowano
jednak ja wyrzuciłbym tą diodę LED. To ma być ukryte rozwiązanie... Nadal polecam jeden przekaźnik z podstawką i parę końcówek oraz mikrostyk :)

 

Tylko:

1. zeby mikrostyk sterowal przekaznikiem musisz miec zbudowany uklad elektroniczny ktory po kazdym kliknieciu mikrostyka bedzie zmienial stan przekaznika.... a nie kazdy umi takie cos zmontowac. A przelacznik zwykly on/off jest dosc duzy.

 

2. Dioda jest po to zeby wiedziec czy masz pompe odcieta czy nie .... jak bedziesz mial mikrostyk to nie bedziesz wiedzial w jakiej pozycji jest aktualnie przekaznik .

 

 

Pozdro

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jednak ja wyrzuciłbym tą diodę LED. To ma być ukryte rozwiązanie... Nadal polecam jeden przekaźnik z podstawką i parę końcówek oraz mikrostyk :)

 

Tylko:

1. zeby mikrostyk sterowal przekaznikiem musisz miec zbudowany uklad elektroniczny ktory po kazdym kliknieciu mikrostyka bedzie zmienial stan przekaznika.... a nie kazdy umi takie cos zmontowac. A przelacznik zwykly on/off jest dosc duzy.

 

2. Dioda jest po to zeby wiedziec czy masz pompe odcieta czy nie .... jak bedziesz mial mikrostyk to nie bedziesz wiedzial w jakiej pozycji jest aktualnie przekaznik .

 

Pozdro

 

ad.1.

Yyyyyy o jakim układzie mówisz? Słyszałeś o czymś takim, jak włączenie z podtrzymaniem? Po każdym włączeniu zapłonu musisz nacisnąć magiczny przycisk (mikrostyk), potem przekaźnik podtrzymuje się sam do wyłączenia zapłonu. Nie potrzeba żadnego układu elektronicznego.

 

ad.2.

Jak zapomnisz nacisnąć mikrostyk, to nie odpalisz, cała tajemnica, wiec po co dioda?

Kai
Opublikowano

 

ad.1.

Yyyyyy o jakim układzie mówisz? Słyszałeś o czymś takim, jak włączenie z podtrzymaniem? Po każdym włączeniu zapłonu musisz nacisnąć magiczny przycisk (mikrostyk), potem przekaźnik podtrzymuje się sam do wyłączenia zapłonu. Nie potrzeba żadnego układu elektronicznego.

 

ad.2.

Jak zapomnisz nacisnąć mikrostyk, to nie odpalisz, cała tajemnica, wiec po co dioda?

 

 

 

Mi chodzi o zupelnie inny uklad, taki w ktorym kazde nacisniecie mikrostyku raz wlacza a raz wylacza przekaznik, i wtedy przydaje sie tez dioda.

 

Napisz mi cos wiecej o tym wlaczeniu z podtrzymaniem, robisz to na zwyklym przekazniku, czy jakims innym, czy jakos specjalnie go podlaczasz ??

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

 

ad.1.

Yyyyyy o jakim układzie mówisz? Słyszałeś o czymś takim, jak włączenie z podtrzymaniem? Po każdym włączeniu zapłonu musisz nacisnąć magiczny przycisk (mikrostyk), potem przekaźnik podtrzymuje się sam do wyłączenia zapłonu. Nie potrzeba żadnego układu elektronicznego.

 

ad.2.

Jak zapomnisz nacisnąć mikrostyk, to nie odpalisz, cała tajemnica, wiec po co dioda?

 

 

 

Mi chodzi o zupelnie inny uklad, taki w ktorym kazde nacisniecie mikrostyku raz wlacza a raz wylacza przekaznik, i wtedy przydaje sie tez dioda.

 

Napisz mi cos wiecej o tym wlaczeniu z podtrzymaniem, robisz to na zwyklym przekazniku, czy jakims innym, czy jakos specjalnie go podlaczasz ??

 

Więc tak to wygląda:

 

%5B640%3A248%5Dhttp%3A//www.kudys.wv.pl/bmw/2.jpg

 

Przekaźnik jest zwykłym przekaźnikiem dostępnym w każdym sklepie motoryzacyjnym. Ważne, żeby uzwojenie nie miało wspólnego końca z jednym ze styków.

 

Jeżeli się upierasz na diodę świecącą, to proszę:

 

%5B640%3A340%5Dhttp%3A//www.kudys.wv.pl/bmw/1.jpg

 

Będzie ona świecić wtedy, kiedy powinien zostać naciśnięty mikrostyk, a jeszcze nie został :)

Kai
Opublikowano

Dzieki _Kai_ za schemacik, moze sie skusze i zamontuje to :)

 

Testowales to w aucie, czy zaklocenia w instalacji nie wplywaja na prace przekaznika ?

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Dzieki _Kai_ za schemacik, moze sie skusze i zamontuje to :)

 

Testowales to w aucie, czy zaklocenia w instalacji nie wplywaja na prace przekaznika ?

 

Rozwiązanie jest skrajnie proste i skuteczne, ponieważ montujesz je sam. Tylko Ty będziesz wiedział, gdzie się wpiąłeś z przekaźnikiem i gdzie jest mikrostyk.

Weź pod uwagę, że jak ktoś przyjedzie z lawetą po Twoje auto, to żadne zabezpieczenie nie pomoże :mad2:

Tak, testowałem w paru autach. Proste, a skuteczne (sam to wymyśliłem).

Kai
Opublikowano

No na lawete nie ma mocnych ale za E 36 to chyba nie warto fatygi z laweta.

 

Co do tego odciecia, to ja poprostu chcialem zmontowac uklad ze kazde nacisniecie mikrostyku zmienia stan przekaznika, ale chyba skusze sie na twoj pomysl. Obawiam sie tylko tego czy np. jakies zaklocenia w instalacji auta nie spowoduja rozlaczenia przekaznika i unieruchomienie pompy, narazie tylko to mnie powstrzymuje. Taka sytuacja moze byc na drodze niebezpieczna.

 

 

Pozdrawiam

Nigdy nie kłóć się z idiotami, sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No na lawete nie ma mocnych ale za E 36 to chyba nie warto fatygi z laweta.

 

Co do tego odciecia, to ja poprostu chcialem zmontowac uklad ze kazde nacisniecie mikrostyku zmienia stan przekaznika, ale chyba skusze sie na twoj pomysl. Obawiam sie tylko tego czy np. jakies zaklocenia w instalacji auta nie spowoduja rozlaczenia przekaznika i unieruchomienie pompy, narazie tylko to mnie powstrzymuje. Taka sytuacja moze byc na drodze niebezpieczna.

 

 

Pozdrawiam

 

Jeżeli złożysz to solidnie, to nic nie zakłóci pracy, bo nie ma jak.

Kai
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

Ja mam 318 tds, po odnalezieniu w dokumentacji elektrycznej układu zasilania pompy paliwa i przeprowadzeniu dwóch testów, które wypadły obiecująco - silnik zgasł po ok 0.5 minuty, zabrałem się do pracy. Zrobiłem układ na mikrostyku i przekaźniku, tylko trochę inaczej niż kolega przedstawił. Do włączenia przekaźnika wykorzystałem inny potencjał - pochodzący od załączenia stacyjki - z dwóch powodów -

 

a) żeby dodatkowo nie obciążać obwodu pompki - mało istotny - przekaźnik żre ok 40 mA, a pompra do 5 A max.

 

b) ja tam do końca nie wiem czy ona jest sterowana jedynie z przekaźnika i czy czasem się podczas pracy nie wyłącze - bo jeśli tak to klapa - co wyłączenie press microstyk :mad2: , ale nie wiem.

 

Narobiłem się jak wół. I zacząłem testować. Włączam silnik bez pompy i... zonk :jawdrop: hula. Istna klapa sssssssie ropkę jak się patrzy takie wielkie bąble powietrza, ale drań ani cholery nie chce zgasnąć. Się narobiłem i nic mi z tego nie wyszło. Osobiście nie polecam, na dwoje babka wróżyła się zgasi/się nie zgasi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.