Skocz do zawartości

lehmpiotr

Zarejestrowani
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lehmpiotr

  1. Oglądał ktoś może: http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/details.html?id=158243299
  2. Mam kilka pytań odnośnie części w E46 320d touring 150kW. Oryginalne tarcze i klocki w tym samochodzie to jakiej firmy siedzą. Muszę wymienić wszystkie tarcze + klocki + czujniki, gdyż są już zużyte (czujnik się zapalił i tarcze są w bardzo fatalnym stanie - jakaś tania tandeta założona przez Niemre) i zastanawiam się czy zamiennik wchodzi w grę, czy dać sobie spokój i tylko dedykowane serwisowe. Rozmawiałem z mechanikiem i wstępnie powiedział że na przód tylko oryginalne tarcze (450 zł sztuka) a na tył mogą być zamienniki (190 zł sztuka). Do tego klocki i czujniki i robi się 1,5tyś zł. Jeśli zamienniki, to jakie polecacie (jaki przedział cenowy).
  3. Wada jest zasadnicza. Olej w ASB wymieniać co 80 tyś i wówczas skrzynie będą pracowały długo i szczęśliwie. Delikatny mechanizm skrzyni wymaga wymiany oleju. W manualu ten problem nie występuje bo tam wszystko jest bardziej toporne i nie tak precyzyjne. Takie jest moje zdanie. Dopóki będę jeździł moim automatem, tego będę się trzymał.
  4. Jakiś tłoczek w pompie (w skrzyni) był do wymiany. Nie powiem jaki dokładnie, gdyż Andrzej z Robakowa tylko jak usłyszał, że nie staruje od razu na "D" to powiedział, że to do robienia. Po naprawie jest idealnie i skrzynia startuje natychmiast. Na wstecznym ten objaw nie występuje.
  5. Skrzynia zrobiona u Andrzeja z Robakowa. Regeneracja konwertera, wymiana oleju i filtra. Wymiana tarczek i coś z w pompie szwankowało bo auto jak było zimne startowało na "D" po kilku sekundach. Dodatkowo poprawka tunelu przy turbo bo ciekło. Koszt 2800zł. Po tym zabiegu skrzynia chodzi idealnie i biegi zmienia bardzo płynnie. Po 10 tysiącach mam ponownie zmienić olej, bo poprzedni był bardzo zanieczyszczony i po remonciku najlepiej tak zrobić (zalecenie Andrzeja).
  6. Sprzęgło gdzie regenerowałeś i jaki koszt?
  7. Mam ten sam problem. Ja dodatkowo zaobserwowałem, że nasilenie wibracji jest jak silnik/skrzynia jest zimna. Po przejechaniu 50km problem maleje i występuje znacznie rzadziej. Zauważyłem, że nie ma znaczenia w jakim trybie jest skrzynia, chociaż zdecydowanie częściej i wyraźnie słychać to na "D". Przy "S" prawie w ogóle tego nie ma. Ja zbieram kasę i będę regenerował konwerter i wymieniał olej z filtrem itp. w skrzyni. Szkoda mi skrzyni, która idealnie pracuje poza tym efektem. Mi to wygląda niestety na wadę produkcji skoro występuje w konwerterach przy określonych parametrach pracy. Niestety czasami inżynierzy też coś nie tak dopracują. Jak zrobię, to się odezwę, jednak jestem przekonany, że na 99% komfort/estetyka/zadowolenie wzrosną po tym zabiegu. Czy ktoś korzystał z usług lub zakupu z tej firmy http://allegro.pl/konwerter-po-regeneracji-zf-5hp19-audi-bmw-vw-i1635988068.html. Jak link wygaśnie to tu jest namiar tej firmy http://www.auto-mat.com.pl/. Zastanawiam się czy nie kupić konwertera zregenerowanego od nich. 671 zł to nie majątek. Tylko kto wie jaka jakość tego konwertera i jak zrobiony/regenerowany. Odnośnie samych usług widzę, że na forum (SENTYRZ) nie ma pochlebnych opinii. Jeszcze zostały mi wszystkie tarcze i klocki do wymiany, bo debilna niemra wstawiała często części zamienniki, które się dziwnie nierówno starły i mają skorodowane bruzdy, a ja lubię jak mi wszystko gra. Wkład lusterka do zmiany, bo drga (podróba zapewne) i znaczek przedni dostał kamieniem więc też do wymiany. Małe poprawki odprysków na lakierze i tylko cieszyć się z BMW-ci. Odnośnie lakieru, czy ktoś może podać namiar na sklep on-line z zaprawkami ale oryginalnymi (opakowanie BMW) takie jak w ASO, bo nie mogę znaleźć w sieci.
  8. mogę prosić o rozkodowanie jeszcze jednego nr vin WBAAP71020PN43622
  9. mogę prosić o rozkodowanie VIN WBAAX51080PD43934
  10. Witam Proszę o rozkodowanie vin: WBAAP71050PP21166
  11. Przepływomierz wymieniałeś/odpinałeś podczas falowania?
  12. nie demontuj odmy tylko odkręć korek wlewu oleju podczas pracy silnika. Jeśli masz w/w opisany efekt (podciśnienie) zamawiaj odme i wymień ją. Nie podnoś zbytnio korka bo będzie chlapał olej. U mnie na uszkodzonej odmie też po odkręceniu i uniesieniu korka strasznie wpływało to na obroty i auto dosłownie telepało. Teraz mogę odkręcić i nie ma to zbytniego wpływu na obroty. Auto chodzi jak zegarek, aż chce się słuchac pracy silnika.
  13. Już po problemie. Odma wymieniona i jest OK. Odnośnie samego dmuchania w starą i nową efekt wygląda tak samo. Różnica jest dopiero jak się zatka jeden otwór i dmucha (lub wciąga powietrze) w drugi to membrana pod wpływem podciśnienia zaczyna pracować. W uszkodzonym niestety membrana nie pracowała i odma wyciągała powietrze z komory zaworowej stąd duże podciśnienie. Symptom uszkodzonej odmy to m.in. jak się chce odkręcić i uchylić wlew oleju widać że jest duże podciśnienie. Teraz po wymianie jak odkręcam to widać że jest bardzo leciutkie podciśnienie i korek unosi się w zasadzie bez wysiłku. Odnośnie gazu nadal czuć zapach gazu z układu chłodzenia, ale to już nie problem bo uszczelnienia na reduktorze do wymiany. Wcześniej nie mogłem się zabrać za to, gdyż nie dałoby się ustawić charakterystyk gazu na nowo. Jutro auto na myjnie i silnik idzie do wymycia, bo muszę zaobserwować czy jakieś uszczelnienie na stałe nie puszczają. Wszystkim THX
  14. E46 M43 316i 1,9 benzyna + LPG (sekwencja BRC). Przebieg 200tyś (100tyś moje). Mam problem z falującymi obrotami. Jakieś pół roku temu problem występował po odpaleniu silnika i dopóki się nie zagrzał było brak mocy i było lekkie falowanie. Po rozgrzaniu silnika problem znikał. Wówczas przeczyściłem przepływomierz. Auto już nie muliło się, jednak póki się nie rozgrzało falował silnik. Około miesiąca temu postanowiłem jednak zmienić przepływomierz na nowy (zamiennik Boscha). Niestety silnik nieco lepiej zaczął pracować jednak falowanie nie ustępowało po rozgrzaniu silnika. Faluje zarówno na LPG jak i benzynie. Postanowiłem wyczyścić silnik krokowy. Nie pomogło. Wymieniłem silniczek na inny i problem nadal nie ustępuje. Po odkręceniu silniczka i zatkaniu dolnego dolotu silnik pracuje idealnie i widać że po puszczeniu otworu silniczek otwiera i domyka kanały (wymieniany silniczek krokowy używany). Dzisiaj postanowiłem poszukać nieszczelności w okolicach odmy. Węże wyglądają dobrze i po odkręceniu zaworu odmy patrzę na niego od dołu i widzę że wygląda nieco inaczej jak te na fotografiach. Otóż brak jest tego białego elementu, a po odkręceniu został taki mały element (tak jakby się coś w tym zaworze rozpadło). Dmuchając w zawór widać że przepływ jest swobodny. Po zmontowaniu wszystkiego z góry zaworu słychać wyraźne syczenie. Przy odpalonym silniku jak chce odkręcić korek wlewu oleju to czuć bardzo duże podciśnienie i jak korek uniosę spadają obroty i w okolicy filtra oleju wybiła strużka oleju. Jak wyciągam bagnet to też widać że ciśnienie jest nie takie jak powinno. http://gochy.pl/odma.jpg http://gochy.pl/odma2.jpg Kilka faktów jeszcze oprócz powyższych. Silnik widać że się poci i wypychany jest olej oraz płyn. Dodatkowo po wystygnięciu silnika po odkręceniu korka czuć gaz. Podczas jazdy po intensywnym dodaniu (obciążeniu silnika) często zdarza się, że auto przełącza się z gazu na benzynę. Przy około 150 tyś. robiłem remont silnika tzn. planowanie głowicy bo były przedmuchy oleju i teraz zastanawiam się czy wówczas już coś się nie działo z ciśnieniem. Od samego początku zastanawia mnie twardy wąż od układu chłodzenia. Wydaje się czasami strasznie twardy. Reasumując. Podejrzewam, że: 1. membrany na reduktorze puszczają gaz do układu chłodzenia 2. nie do końca sprawny zawór odmy Proszę podpowiedzieć czy wymienić zawór odmy i czy dmuchając w niego powinien być przepływ powietrza swobodny. Jak patrzę na mechanizm i dedukuję jego działanie to nie bardzo kumam co ta membrana robi. Czyżby tylko dociskała do górnej pokrywy w której jest otwór odpowietrzający. Rozumiem, że nie ma przepuszczać do atmosfery oparów oleju? Powoli mnie denerwuje wymiana wszystkiego na chybił trafił. W ASO to niestety mnie oskubią. Na co jeszcze zwracać uwagę. Membranę na reduktorze gazu chcę zmieniać dopiero jak zrobię porządek z falowaniem, gdyż po regulacjach reduktora będzie wymagane dostosowanie charakterystyk gazu a na tak pracującym silniku to raczej niemożliwe.
  15. no to mnie trochę uspokoiło. Doczytałem też na innych wątkach, że możliwe że wystarczająco się układ schładza no i chłodnica dodatkowo schładza na maxa. Na termostacie było wygrawerowane 105 (stopni). Rozumię że to temperatura. Jeszcze dwa pytania. Węże w E46 316i 1,9 M43 maja być twardawe tzn. da się ugiąć ale czuć wyraźnie że są pod ciśnieniem po nagrzaniu. Jak włączę klimatronik na auto to czasami szyby się mocniej parują, jednak wystarczy zmienić z auto na nawiew góra, dół i wyloty (nawet wszystkie 3 klawisze) i odparowuje prawidłowo.
  16. Czy jest możliwe, że przy obecnej pogodzie termostat nie otwiera dużego obiegu bo po prostu jest za niska temperatura. Jak dotykam wąż między chłodnicą a termostatem to mimo przejechania wielu kilometrów jest zimny. Wskazówka temperatury stoi w pozycji pionowej jak należy. Czy wąż nie powinien być chociaż letni? Pytam się zapobiegliwie, bo miałem wcześniej problemy z układem chłodzenia (krzywa głowica i wycieki) i obecnie po remoncie obserwuje czy wszystko jest w porządku. Głowica sprawdzana na szczelność, planowana, uszczelki powymieniane i wycieków obecnie nie ma.
  17. W końcu znalazłem przyczynę. Poprzednik wyjął jeden z bezpieczników "Wegfarsper" czy coś takiego. Przez przypadek zauważyłem gniazdo nieobsadzone. Włożyłem bezpiecznik i klucz natychmiast się zaprogramował. Całkiem inne auto
  18. Przekręcając zapłon zapalają się kontrolki po prawej stronie (wszystko koło airbagu) i po chwili prawidłowo gasną, jednak te po lewej stronie w ogóle nie dają znaku "życia" (te po stronie halogenów i przeciwmgielnych). Zastanawiam się czy coś z BordComputerem jest nie tak czy może jakiś bezpiecznik? Może ktoś podpowie jak prawidłowo kontrolki powinne się zapalać i gasnąć i gdzie ewentualnie szukać przyczyny. Poprzednik mieszał coś w bezpiecznikach, gdyż mordowałem się z zamkiem centralnym i szukałem przyczyny nie zamykania z kluczyka i "eureka" znalazłem przyczynę. Wyjęty bezpiecznik. Jeśli ktoś ma podobnie wyposażony jak mój samochód byłbym wdzięczny za rozpiskę (a raczej zapełnienie) gniazd bezpieczników, tzn. które muszą być i jakie wartości. E46 rok 98 silnik 1,9 benzyna 105 koni sedan klimatronik przednie szyby otwierane elektrycznie szyberdach halogeny
  19. lehmpiotr

    dołożenie PDC i haka

    nikt nic nie może wnieść do tego pytania??!!
  20. lehmpiotr

    dołożenie PDC i haka

    Nie posiadam w mojej E46 (z 12/1998) PDC i haka. Czy kosztowne byłoby dołożenie tych gadżetów? Czy sporo przy tym pracy? Kto podpowie?
  21. Niestety nic to nie daje. Próbowałem różnych kombinacji i widzę że muszę zawitać z tym jednak do sewisu.
  22. Kluczyk mam stary, ale baterię wymieniłem. Dioda na nim się odzywa. Auto nie jest "dwuczęściowe". O jaki odbiornik chodzi tzn. w kluczyku czy centralce. Jak to sprawdzić i ewentualnie gdzie szukać w samochodzie odbiornika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.