Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
ostatnio zauważyłem że czasami jak pokonuje nierówności to całe auto potrafi dziwnie (tak jakoś sztywno)się zakołosyć. Jaka jest tego przyczyna? amorki mam dobre, spreżyny z Niemiec chyba trochę twardzsze.
Opublikowano
a jeśli to nie wina sprężyn?

 

Jak sprezyny sa twarde/krotsze to taka reakcja jest normalna... na naszych pseudo "drogach"

 

PZDR :cool2:

 

nie zgodzę się!

mi po zimie pojawił się podobny problem a mianowicie:

jak wjadę na nierówność to mam wrażenie że auto ucieka z pode mnie (jakby się przesówało w bok,wczesniej tego nie było) spreżyny mam krótsze ale mam pewne podejrzenia co do zużytej tuleji tylnego wachacza.

 

do tej pory na krótkich spreżynach było idealnie nawet na naszych "pseudo drogach"

Opublikowano

Trzeba wziac pod uwage, iz im sztywniejsze zawieszenie tym mocniej wyczuwa sie wszelkie luzy w zawieszeniu.

Wiec na seryjnych sprezynach autko moglo jezdzic OK a na twardszych moze sie juz pojawiac jakis problem.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

nie zgodzę się!

mi po zimie pojawił się podobny problem a mianowicie:

jak wjadę na nierówność to mam wrażenie że auto ucieka z pode mnie (jakby się przesówało w bok,wczesniej tego nie było) spreżyny mam krótsze ale mam pewne podejrzenia co do zużytej tuleji tylnego wachacza.

 

do tej pory na krótkich spreżynach było idealnie nawet na naszych "pseudo drogach"

 

uporales sie moze z tym problemem ? Umnie jest podobnie tzn. na nierownosciach czuje jak tyl auta ucieka mi na boki. Zawieszenie mam seryjne nic nie bylo grzebane.

Opublikowano

nie zgodzę się!

mi po zimie pojawił się podobny problem a mianowicie:

jak wjadę na nierówność to mam wrażenie że auto ucieka z pode mnie (jakby się przesówało w bok,wczesniej tego nie było) spreżyny mam krótsze ale mam pewne podejrzenia co do zużytej tuleji tylnego wachacza.

 

do tej pory na krótkich spreżynach było idealnie nawet na naszych "pseudo drogach"

 

uporales sie moze z tym problemem ? Umnie jest podobnie tzn. na nierownosciach czuje jak tyl auta ucieka mi na boki. Zawieszenie mam seryjne nic nie bylo grzebane.

 

ostatnio prawie nie jeździłem (bo pracowałem) a teraz jestem na zwolnieniu :?

jak dojdę do siebię bedę musiał wjechać na kanał wziąść łychę i sprawdzić tylne silentbloki ,bo sadzę że takie zachowanie auta powodowane może być tylko przez nie.

Opublikowano

Ja np wymieniłem wszystkie tuleje z tyłu jak i z przodu na wachaczu z przodu amorki bilstein wszystko oprucz końcówek drążka i gum pod stabilizatorem wraz latala :dance: wymieniłemte gumy i było ok lecz nie całkiem bo przy wymianie okazało się że z przodu mam sprężyny różnego typu jedna czerwona druga niebieska i przy nierównościach nie ma zbója że nie będzie latać tak mi się wydaje doradźcie

zostały mi tylko drążki

Inna kwestia myszkowania to łożyska z tyłu miałem kiedyś taki przypadaek że utykała ale nie zawsze myślałem że wina jest po stronie tuleii wachacza z tyłu ale okazało się po rozbiórce że to łożysko rozpadło się choć nie dało wcześniej znać (nie huczało) a tuleja była cała i takie to buty z naszymi autkami kiedy doczekamy się normalnych dróg nie mam pojęcia zostaje nam inwestowć co sezon w wachacze itp itd. :cry2: pozdrawiam

http://wawrylek.110mb.com/img/podpis1.jpg
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.