Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie problem jest następujący. Silnik w mojej bemie jest już na skraju wyczerpania. O ile wycieków nie ma żadnych (skutecznie się z tym uporałem) to ubytki oleju sa i to spore 1000km/1litr. Kompresja na cylindrach jest w normie po 11 na każdy z 6 garów. Nie kopci jakoś strasznie, praktycznie mało co, ale bardzo czuć spaliny i olej. Mimo ze to M52B20 z vanosem to strasznie ciężko kreci. Chodź czasem jak ma dobry humor to potrafi trochę żwawiej pojechać ale bez rewelacji.

 

Proszę o poradę co z tym fantem zrobić ? Czy remontować ? robić szlif wału itp ? Czy kupić kolejny M52 i liczyć ze będzie dobry ? czy może zakupić M50B20 z vanosem i zrobić mu kapitalny remont. Tu już nie chodzi o pieniądze tylko i o to co będzie korzystniejsze. Doradźcie mi coś.

Opublikowano

Witaj Kolego, też mam m52b20, ale jest w bardzo dobrej kondycji i na porządnym lpg stag. Piętą achillesową m52 są tuleje cylindrów pokryte jakimś związkiem na litere N ( nie pamietam dokładnie). Ów związek jest wrażliwy na siarkę z bendzyny, więc po jakimś czasie zaczyna sie poprostu ulatniać co prowadzi do zużywania oleju przez silnik.

 

Najrozsądniejszym wyjściem z tej sytuacji byłby zakup m50b25 w świetnej kondycji- zapewniam silnik ten służyłby lata.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
NiCaSil - to powłoka wykonana z niklu zawierającego rozproszone ziarna węglika krzemu SiC. Jako część robocza cylindrów silników spalinowych skutecznie wyparła stosowane na ówczesne czasy konstrukcje złożone(tuleja + korpus) cylindrów. Powodem tego, wbrew panującego poglądu o zdecydowanie wyższych walorach użytkowych „nicasilu” były i są w dalszym ciągu względy ekonomiczne.
ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Zalezy mi na tym by auto bylo w orginale, dlatego strasznie ciazy mi na duszy fakt ze musialbym wsadzic nie seryjny silnik. Pytanie czy mozna wyremntowac m52 ? tak zeby byl jak nowy. Jesli tak to jakie koszty ? W przypadku m50 trzeba bedzie rzezbic. Ale moze w remoncie bedzie tanszy.
Opublikowano

11 barów na cylinder,to właściwie dolna granica,ale trzeba zrobić próbę olejową,aby sprawdzić którędy silnik bierze olej i traci kompresję

czy przez pierścienie,czy przez zawory

jeżeli zaworami,to można zrobić głowicę i będzie dobrze

w cylindrach można wymienić pierścienie,bo do szlifu się nie nadają

jeżeli cylindry okażą się w dobrym stanie to gra warta świeczki,chociaż ja uważam,że raz rozkręcony silnik BMW nie da się złożyć jak fabryka,chyba ,że masz dobrego fachmana

Opublikowano

Mówisz probe olejowa. A co to takiego i jak to wykonać ?

 

Gdyby okazało się ze dól jest do bani. To da się to nadlewać tym nikosilem ? Jakie ewentualnie koszty takiej zabawy ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Próba olejowa oznacza, że wpuszczasz trochę oleju do cylindra i dopiero mierzysz ciśnienie.

Nicasil to powłoka gładzi cylindrów.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

trzeba wlać troszkę oleju do każdego cylindra i zmierzyć kompresję

silnik powinien być rozgrzany i pedał gazu wciśnięty,trzeba też wyjąć przekażnik od pompy paliwa

jeżeli kompresja rośnie w porównaniu do pomiaru bez oleju,to znaczy,że marne są pierścienie

jeżeli nie rośnie,to puszcza zaworami

Nikasil jest możliwy do naniesienia,ale jest to droga zabawa i czasami robi się to w motocyklach

silnik może brać olej przez uszkodzoną odmę

stary czujnik wała rozrządu wpływa na moc silnika,to samo poprawne działanie Vanosa

Opublikowano
Dzieki serdecznie za wszystkie wypowiedzi, bede mial co robic. A swoja droga jesli okaze sie ze nie da sie juz tego ratowac. To duzo rzezbienia bedzie przy zmianie na m50b20 ? i czy podejdzie pod skrzynie automatyczna z m52b20 ?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Poszukaj dobrego M52 i przełóż plug & play. Nawet jakieś B25 lub B28.

W remont wtopisz mnóstwo kasy.Jeżeli będzie zużyty na tulejach to nic z tym nie zrobisz bo nie wystarczy zrobić tylko szlifu.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
B25 albo B28 to będą na maksa już zajeżdżone, gdyż praktycznie wszyscy kupuje ta silniki. Po za tym auto nie będzie wtedy w oryginale. M50 ma żeliwny blok wiec remont tego motoru wydaje mi się rozsądną inwestycja na lata. Jeśli będzie to 3-4 tys to nie są to jeszcze takie duże koszty.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie koniecznie. Takie silniki kupuje się z dobrego źródła, a nie z allegro gdzie leżał rok na podwówku i został wyciągnięty z auta które się przełamało i wtedy są ok.

Jak masz M52 i wstawisz M50 to tez będzie nie oryginalne,nie uważasz? :wink:

Poza tym chylę czoła temu co na pierwszy rzut oka pozna 2,0, 2,5 i 2,8. Te silniki są wizualnie identyczne.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Najlepiej namierzyć jakiegoś angola z M52 i sprawdzić kompresję na samochodzie. Ja tak kupowałem swojego M52B28 i trafiłem zdrową sztukę z 1997r., miał po 14 atmosfer na każdym cylindrze i przebieg 130.000 mil. Przejechałem już ok. 2000km po swapie z M50B20 i nie zauważyłem aby brał olej. M50B20 to straszna kiszka w porównaniu do M52B28.
Opublikowano
Jak masz M52 i wstawisz M50 to tez będzie nie oryginalne,nie uważasz?

Może będzie mniej oryginalnie ale w dowodzie jest 2.0 a nie np 2.8 ;]

 

Najlepiej namierzyć jakiegoś angola z M52 i sprawdzić kompresję na samochodzie. Ja tak kupowałem swojego M52B28 i trafiłem zdrową sztukę z 1997r., miał po 14 atmosfer na każdym cylindrze i przebieg 130.000 mil. Przejechałem już ok. 2000km po swapie z M50B20 i nie zauważyłem aby brał olej. M50B20 to straszna kiszka w porównaniu do M52B28.

 

A ile dałeś kolego za ta m52 ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.