Denerwujace dzwonienie z okolicy kól podczas jazdy po dziura

[ArturG75]

Witam,

 

Jak w temacie. Zrobilo sie cieplej wiec bywa, ze otwiera sie okno w czasie jazdy... :mrgreen: Uslyszalem, ze podczas jazdy po nierownosciach z okolic kol dorzodzi dziwny dzwiek - jakby cos dzwonilo, bylo luzne - nie wiem jak to opisac. Czy ma ktos pojecie gdzie nalezy szukac przyczyny? Wykluczam raczej kwestie zwiazane z hamulcami (tarcze, klocki itp. itd) byly wymieniane tydzien temu na nowe... no chyba, ze mechanik gdzies dal ciala... :mad2:

 

Z gory dziekuje za sugestie, ktore pomoga mi rozwiklac moj problem.

 

Pozdrawiam,

[vicia]

Miałem podobnie, ale w E36. Metaliczny dźwięk wydobywał się z powodu naderwanych osłon tarcz hamulcowych. Pospawałem i jest OK.

Może masz to samo.

[weltmeister]

ja bym wlasnie sprawdzil klocki, milalem tak ostatnio w e34, poruszaj mocno zaciskiem (poudezaj w niego piescia) a klocki sie odezwa hehe

[Luciu-Wrocław]

Jest taka blaszka która trzyma klocki hamulcowe i lubi się luzować albo gubić a wtedy klocki wydaja właśnie takie dzwięki , miałem tak kiedyś u siebie ale pamiętam że można tą blaszkę dostać bez problemu nową w sklepie za małe sianko ! Jeszcze pytanie czy przed wymianą klocków też dzwoniło ? Jeśli nie to jasna sprawa !

[__Kai__]

Mechanikowi tak bardzo nie zawierzaj :)

 

Sprawdź te klocki i osłony, bo to właśnie najczęściej się tłucze.

[ArturG75]

Dziekuje za porady - w sobote to sprawdze. Niestety nie wiem, czy przed wymiana klockow juz to mialem. Przy zamknietych szybach w ogole tego nie slychac (nawet teraz)...

 

Pozdrawiam,

[robard]

vicia napisał:

Miałem podobnie, ale w E36. Metaliczny dźwięk wydobywał się z powodu naderwanych osłon tarcz hamulcowych. Pospawałem i jest OK.

no więc dodam, ze tydzień temu naprawiała to samo i takke seme były objawy :mrgreen:

 

ArturG75 napisal:

Niestety nie wiem, czy przed wymiana klockow juz to mialem. Przy zamknietych szybach w ogole tego nie slychac (nawet teraz)...

jakbym siebie slyszał, również nie zwróciłem uwagi przed wym,ianą klcków czy jest to brzęczenie, czy nie, moze dlatego, ze było jeszcze zimno i jeździłem głównie z zamkniętymi oknami, a wewnątrz tego brzęczenia nie było słychać, zdziwiłem się kiedy zrobilo sie cieplej, że kiedy jadę ludzie sie oglądają, po otwarciu sdzyby wszystko stało się jasne, to nie na fure patrzą, ale na to czy nie ciągnę za sobą jakichś puszek jak "nowożeńcy" :mrgreen: . Krótka wizyta w warsztacie i teraz już nic nie brzęczy...

[moondek]

A i u mnie tez barabani :mrgreen: U mnie wlasnie stukaja klocki. Nie ma czasu tego zrobic... ale trzeba bedzie to zrobic bo wkurzajace to jest. I tak samo jak u was jak okna pozamykane to nie slychac wiec w zime nie przeszkadzalo :)