Skocz do zawartości

Jaki silnik do e90?


suchatowka

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym serwisowaniem nie masz racji mówiąc że za długi odstęp czasu po między serwisami :wink: To ja zadam pytanie , co ile zaglądać do silnika co 5 tys.km? Albo codziennie latać i sprawdzać silnik czy coś się nie dzieje ? Jak ja bym miał tak podchodzić do tego to bym wolał przesiąść się na rower niż codziennie się zadręczać czy coś się nie zepsuje :wink: Powiem tak , dbam o auto najlepiej jak mogę , wymieniam olej co 8 tysi. Kupuję dobre części oryginały albo najwyższej jakości zamiennik i jeżdzę , jak się coś zepsuję czy daje oznaki że coś się dzieje to wtedy na to zwracam uwagę , a nie na wyrost się martwię czy naprawiam bo może się stać to czy tamto :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja kupilem kiedys 12 letnia Miate z potwierdzonym przebiegiem 28k od 1 wlasciciela... niby kolekcjonerska igielka :D a niezawodny silnik BP 4W zaczal sie spyac na kawalki ;)

 

W GTI mialem TFSI ktore wymagalo kanki oleju w bagazniku :D ... ale z silnikiem w ktorym duzo sie u wszystkich dzialo nic sie nie dzialo.

 

Podsumowujac, to ze w znanych nam przypadkach wszystko jest ok lub nie nie musi sie zgadzac z ogolna statystyka ;) Druga sprawa to to, ze jak kto dba tak ma ;-) Jak slyszalem, ze sprzedawca wymienia olej wtedy jak mu BMW pokazuje na ekranie ze powinien to dziekuje za auto i ide dalej :D

 

A jak dbac? Ja z autem spedzam ok 10 h tygodniowo na roznych pracach i wiem dokladnie co w aucie piszczy, gdzie niedomaga i gdzie potrzebuje pomocy... Czemu? Bo to lubie ;-)

E92 335d Stage H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko chyba wyleczyłem się z tego silnika pomimo tego iż jest to N52B30 - nie chcę ryzykować gdyż doprowadzenie tego auta do stanu ładu wyniesie ok 7-10 000 zł nigdy nie wiadomo na jakie kwiatki tam się jeszcze trafi, a to wymiana drzwi dochodzi, a to okaże się jeszcze coś mechanicznie, to auto stoi od ponad pół roku nie użytkowane odpuszczę je tym bardziej iż nie wiadomo czy i mnie nie spotka ten problem z głowicą. Zbyt duże ryzyko, idę w stronę N53 lub N54.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Powiem tak , dbam o auto najlepiej jak mogę , wymieniam olej co 8 tysi. Kupuję dobre części oryginały albo najwyższej jakości zamiennik i jeżdzę , jak się coś zepsuję czy daje oznaki że coś się dzieje to wtedy na to zwracam uwagę , a nie na wyrost się martwię czy naprawiam bo może się stać to czy tamto :wink:

Nie wiem czego nie zrozumiałeś z mojej poprzedniej wypowiedzi, ale Twoja wypowiedź zawiera własnie opis prawidłowego serwisu i postępowania. Rzadko, to wg mnie wymiana oleju co 40 000 km i wymiana podzespołów "aż się urwie" a nie w momencie jak zaczyna stukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego co piszę Rivasi o silniku n52 to ciężko się z tym zgodzić , dlaczego ? Wujek ma e90 2.5 218 km , kupił ją roczną z przebiegiem 24 tys.km. Dzisiaj auto ma przejechane 211 tys.km i chodzi jak powinno , nic się z silnikiem nie dzieje ... Ja mam w swojej też n52 , mam 145 tys.km i też wszystko chodzi tak jak chodzić powinno i wątpię żeby z dnia na dzień przestało chodzić :wink: Więc takimi postami tylko odstrasza się ludzi ... To coś jak swego czasu silnik 2.0 TDI 140 KM w VW , każdy płakał że to syf , badziew itp. Bo 150 tysięcy i się wszystko w nim sypie , szkoda tylko że ten silnik który kupił Kowalski miał 400 tys.km. a nie 150 ...

 

Druga sprawa to , to o czym wspomniałem wcześniej a mianowicie , każdy silnik ma jakieś tam wady i zalety , nie ma jednostek idealnych :wink:

 

I trzecia sprawa , ktoś kto szuka BMW ,Mercedesa czy Audi musi się liczyć z tym że koszty naprawy nie są małe , tak ? Jak ktoś się boi że nie wiem coś padnie w silniku czy osprzęcie za 1500/2000 tys.zł to niech sobie kupi Lanosa albo Dacie , tam w razie problemów będzie 5 razy taniej - Wiem co mówię bo mam też lanosa :shock:

 

Pozdrawiam.

 

Zgadzam się kolego w 100% :cool2:

Co do wymiany oleju złota zasada wymieniać co 20 tyś lub co roku, wiele osób nie wie że np w Niemcowni nikt się takimi szczegółami nie przejmuję wymieniają co 30 -40 tyś czyli zwyczajowo co rok i jakoś jeżdżą i dziwnym trafem dojeżdżają do przebiegów rzędu 300-400 tyś :cool2: a u nas w PL społeczeństwo takie dziwne... jak nie przebieg musi być poniżej 200 tyś nawet jak to 16 leni samochód, na dodatek nie może być nigdzie malowany bo przecież to już szrot, to jeszcze olej najlepiej wymieniać co 4 tyś :mad2: przestałem z Tym walczyć jak troszeczkę posiedzicie na byle jakim forum to każdy nowy pyta o to samo i w to samo bagno wchodzi po szyję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahh piekna generalizacja... :) Polecam zobaczyc jaka plynnosc utrzymuje olej po przejechanych 20-40 k bez wymian ;) Oczywiscie mozesz jezdzic dalej spoko... a potem biora sie historie o M57 ktorym pekaja lancuchy ;-)
E92 335d Stage H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Zgadzam się kolego w 100% :cool2:

Co do wymiany oleju złota zasada wymieniać co 20 tyś lub co roku, wiele osób nie wie że np w Niemcowni nikt się takimi szczegółami nie przejmuję wymieniają co 30 -40 tyś czyli zwyczajowo co rok i jakoś jeżdżą i dziwnym trafem dojeżdżają do przebiegów rzędu 300-400 tyś :cool2: a u nas w PL społeczeństwo takie dziwne... jak nie przebieg musi być poniżej 200 tyś nawet jak to 16 leni samochód, na dodatek nie może być nigdzie malowany bo przecież to już szrot, to jeszcze olej najlepiej wymieniać co 4 tyś :mad2: przestałem z Tym walczyć jak troszeczkę posiedzicie na byle jakim forum to każdy nowy pyta o to samo i w to samo bagno wchodzi po szyję...

Michał.. rozkreciłeś kiedyś jakiś silnik? czy tylko teoretyzujesz? myślisz że w Niemczech nie ma ludzi którzy dbają o samochód jak opisałeś powyżej? jeśli tak, to grubo się mylisz. Z jednej strony bierzesz pod uwagę ludzi (nas), którzy wykazują jakiekolwiek zainteresowanie serwisem samochodu, a po drugiej stronie stawiasz Niemca, który olewa wszystko i jeździ bezproblemowo wiele kilometrów. To błąd i generalizowanie. Nie każdy Niemiec jeździ po autostradach, do kościoła, raz w tygodniu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ahh piekna generalizacja... :) Polecam zobaczyc jaka plynnosc utrzymuje olej po przejechanych 20-40 k bez wymian ;) Oczywiscie mozesz jezdzic dalej spoko... a potem biora sie historie o M57 ktorym pekaja lancuchy ;-)

oczywiscie ze pekaja sasiadowi pękł. ale pekaja tylko w alu blokach bo tam inczej pracuje glowica inaczej blok ... cos tam sie przesuwa i pęka... nie wiem czemu ale niestety tak jest . zalecana jest wymiana tych lancuchów podpytajcie sie gorik79 jesli jestem malo wiarygodny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał.. rozkreciłeś kiedyś jakiś silnik? czy tylko teoretyzujesz? myślisz że w Niemczech nie ma ludzi którzy dbają o samochód jak opisałeś powyżej? jeśli tak, to grubo się mylisz. Z jednej strony bierzesz pod uwagę ludzi (nas), którzy wykazują jakiekolwiek zainteresowanie serwisem samochodu, a po drugiej stronie stawiasz Niemca, który olewa wszystko i jeździ bezproblemowo wiele kilometrów. To błąd i generalizowanie. Nie każdy Niemiec jeździ po autostradach, do kościoła, raz w tygodniu ;-)

 

ehhhh tak rozkręciłem... a czy Ty chcesz mi powiedzieć że jak ktoś wymienia olej co 20-30 tyś to nie dba o samochód... ? tak jak powiedziałem szkoda uświadamiać kolejne osoby... Jak chciałbym wymieniać olej co 10 tyś to wymieniałbym go 6 razy w roku... Do twojej wiedzy kolego robię sporo km rocznie jeżdżę zazwyczaj samochodem od nowości i powiem tak olej zmieniany co 20-30 ( TAK ZALECA SERWIS) i jakoś dobijam do 300 tyś i nic kompletnie nić nie wymieniam ani turbo ani sprzęgła tylko olej i filtry... :cool2: także pozdrawiam kolegów i proszę nie brać do siebie tego co piszę :cool2: dla mnie możecie wymieniać olej co 5 tyś sprzęgło po 100 tyś itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Dalej nie skumałeś tego co napisałem, ale nie ważne, tłumaczyć mi się nie chce. Licytować o ilość przejechanych kilometrów bez serwisu też mi się nie chce. Serwisuję kiedy ja chcę, a nie kiedy marketingowcy mi zalecają. Dla mnie możesz nawet nie myć auta przez te 300 000 km.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał , daj spokój , niech wymieniają olej przed każdym odpaleniem auta , w ten sposób zrobią milion km. I do auta nie włożą nawet złotówki :) Profilaktycznie , co miesiąc zmieniajcie tarcze , klocki , zawieszenie , rozrząd co rok albo co 15 tys.km.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu

Nauczcie się czytać ze zrozumieniem.

Jeden pisze że wymienia olej co 20 000 km, drugi że co 8 000 km i oboje poklepują się po plecach, niby robiąc to samo. Polecam naukę czytania ze zrozumieniem. Napisałem wcześniej, że sposób w jaki Ty serwisujesz jest według mnie prawidłowy i tyle. Nie wiem czego sie czepiasz. Nikt nie napisał, że wymienia olej częściej niz Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów :)

 

Jest to mój pierwszy post i chciałbym od razu zaznaczyć, że jestem przemile zaskoczony aktywnością użytkowników BMW na tym forum. Jest to jeden z powodów, dla którego odrzucam propozycję innych marek.

 

Ale do rzeczy... Od kilku miesięcy rozglądam się za E90 prelci :) Moje wymagania opisałem w poście w dziale Giełda, ale powtórzę je może i tutaj:

 

Podstawa to: -beznyna -2.0/2.5 -manual -oryginalny xenon -nie tapicerka -czujniki parkowania

Mile widziane: -m pakiet -radio HIFI/L7 -szyber -nawigacja -kolor nie srebrny -założony gaz ;)

Cena: do 35 tyś

 

I meritum tego tematu: co powiecie o tych 2 sztukach:

 

Obie 2.0. Z podobnym wyposażeniem. Za nadmiar kasy wymieniłbym olej, filtry i dorzucił jakieś lepsze audio L7 + gaz do czerwonego.

Pisałem do obu sprzedawców, żadnych ciekawostek się nie dowiedziałem, ale jak macie jakieś sugestie o co mógłbym pytać to śmiało.

Mam możliwość zobaczenie drugiej sztuki, gdyż mieszkam w Krakowie i mógłbym w tygodniu tam szkoczyć.

 

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-2-0i-150km-piekna-xenony-pol-skora-kubelki-pdc-serwis-ID6yKT3j.html?requestFromAd=1&track%5Bmessage_sent%5D=1&id_at=24016215

 

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e90-2-0benzyna-z-lpg-skora-dwa-klucze-sewis-xenon-alufelgi-ID6yMZWw.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta czerwona , patrząc po zużyciu środka auta , skóry , kierownicy itp. To w życiu to auto nie ma 211 tys.km. :wink:

 

Omijaj auta od handlarzy , tam nic ciekawego nie znajdziesz oprócz "atrakcyjnych cen" które nie biorą się bez powodu :)

 

P.S Kup auto bez gazu i instalacje załóż sam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!, byłem oglądać tą N52B30A po kolizji, a więc wnioski następujące - auto bardzo ładnie chodzi, pod maską żadnych widocznych uszkodzeń, odpaliłem przejechałem się no i muszę powiedzieć iż przeraziłem się gdyż to auto strasznie ściąga przy hamowaniu!. Na pewno jest to spowodowane tym iż prawa strona która dostałą strzał oberwała w koło. Czy jest możliwym to iż końcówka drążka dostała?, jakieś pomysły?. Ogólnie to kwota na jaka się dogadałem to 37 000 zł - zaliczka wpłacona, chce po nią wyruszyć jeszcze dzisiaj. Poniżej więcej fotek z oględzin :-).

 

https://drive.google.com/open?id=0ByJq9vXsfpbBLTRsQnhZUjhqWDQ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym sobie odpuścił ten samochód ,bo jeśli ściąga to coś jest nie tak ,jakby mogli to by naprawili ,widoczniej jest coś krzywe,ciężko będzie jeździć tym autem ,a co dopiero je dalej sprzedać :norty:
Tapniete LG F60
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm czyli istnieje prawdopodobieństwo iż jest to coś więcej jak uszkodzony drążek kierowniczy?. Hmmm sam już nie wiem co robić, nie ma żądnych fajnych e92 z 3.0, to mi sie wydaje fajna opcja tyle ze nie wiem jak sprawdzić czy jest tam coś więcej z tym układem.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

normalnie ręce opadają jak się tu czyta porady i praktycznie "zniechęcenia" do każdego auta.

 

Weź na diagnostykę, na zbieżność i czy kąty się łapią w normie, oczoleptycznie sprawdz szpary pomiędzy kołem a nadkolem. Może tylko aluminiowy wahacz przygięło lub/i amorek. Sprawdz hamulce bo może tarcze zaśniedziały i jedna strona lepiej łapie. Na pewno nie powinieneś mieć większych obaw, bo "ćwiartki" nie wciągło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli pomierzysz punkty konstrukcyjne i bryla jest ok - to zostaja ci to ze mozesz miec pogietego amora, albo wahacze, lub zwrotnice. Obczaj hamulce czy przypadkiem jedne nie sa bardziej przyjechane niz drugie. Bycmoze po prostu geometria sie rozjechala. Generalnie jak auto jest ustawione poprawnie to nie powinno wogole znosic - chyba ze kompensuje za korone drogi.
E92 335d Stage H
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba źle się wyraziłem za co sorki!, chodzi o to że samochód ma krzywo kierownice, jadąc prosto muszę ją mieć obróconą o jakieś 60 stopni. Oooo widać to na tych zdjęciach, kierownica została ustawiona do normalnej pozycji a jak widać dwa koła są w różnej pozycji, jedno skręcone drugie proste.

 

view

view

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!, byłem oglądać tą N52B30A po kolizji, a więc wnioski następujące - auto bardzo ładnie chodzi, pod maską żadnych widocznych uszkodzeń, odpaliłem przejechałem się no i muszę powiedzieć iż przeraziłem się gdyż to auto strasznie ściąga przy hamowaniu!. Na pewno jest to spowodowane tym iż prawa strona która dostałą strzał oberwała w koło. Czy jest możliwym to iż końcówka drążka dostała?, jakieś pomysły?. Ogólnie to kwota na jaka się dogadałem to 37 000 zł - zaliczka wpłacona, chce po nią wyruszyć jeszcze dzisiaj. Poniżej więcej fotek z oględzin :-).

 

https://drive.google.com/open?id=0ByJq9vXsfpbBLTRsQnhZUjhqWDQ

 

Ja na twoim miejscu przede wszystkim nie liczyłbym że najtańsza część z możliwych, czyli akurat drążek kierowniczy będzie do wymiany. Do wymiany mogą być: wahacze, amortyzatory, łożysko koła, drążki, końcówki albo zwrotnica. Może kołyska jest krzywa, a może np kielich jest krzywy. Jak chcesz mieć zrobione dla siebie i porządnie, to chyba trzeba z tym pojechać do jakiegoś blacharza który potrafiłby wszystko pomierzyć i stwierdzić czy sama konstrukcja auta jest prosta, jak tak, to za naprawy zawieszenia/układu kierowniczego, możesz zapłacić 300 - 2000 złotych sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.