Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Orientuje się ktoś z was, czy ceny w granicach 7-9tys.zł za model e39 525 (td, tds) z 98‘ roku, są mocno zaniżone ?

 

Da się wychaczyć jakiś w miarę dobry egzemplarz ?

Opublikowano

TDS'y sa tanie bo nikt ich nie chce - tak w skrócie.

 

Znalezienie zdrowego to bardzo trudna sprawa. 5k zlotowek to przy e39 standard na starcie.PRzy zjechanym egzemplarzu to dycha na jego reanimacje nie starczy.

Opublikowano

matthew177 szukałem, ale nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytania.

 

Przy okazji (nie będę zakładać drugiego tematu), chciałbym zapytać również o cenę auta.. We wrześniu planuję jego zakup (jest jeszcze trochę czasu, ale plan już musi być). Chodzi mi o BMW 5, również E39, z silnikiem 2.0 Diesel.

Kwota na auto to max 15tys. zł.

Auto głównie dla mnie, ew. dla dwóch osób.

Długie trasy po Polsce, dojazdy do pracy i szkoły.

 

Możliwe to ?, czy ktoś mi napisze, że nic dobrego za to nie kupi ?.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano
Kupisz. Aczkolwiek nie będzie to dziki potwór zrobiony na pełen lans, tylko z reguły auto w oryginalne na "15. Na swoją wydałem 8 tysięcy, auto mam w pełnym oryginale i teraz tylko eksploatacyjne rzeczy uzupełniam :)

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano

Azaj, nie szukam “odwalonej fury“, interesują mnie wersje “oryginalne“.

A jak Ci się sprawuje ?, masz ją w benzynie samej ?.

 

Może ktoś jeszcze się wypowie na ten temat ?.

Opublikowano

2.0d to zlo. Sto razy lepiej ubrac sie w 3.0 w odmianie 3.0 lub 2.5 :norty:

 

Przedlifta kupisz za 15k i to nawet w ladnym stanie.

 

Moj polft wyszedl mnie 18 w listopadzie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
E39 tanie w utrzymaniu nie jest. W Polsce jeżdżą prawie same złomy, a te świeżo importowane to już w ogóle. 500 tys. realnego przebiegu to norma. Z takim budżetem to bym w ogóle E39 nie szukał.
Opublikowano
E39 tanie w utrzymaniu nie jest. W Polsce jeżdżą prawie same złomy, a te świeżo importowane to już w ogóle. 500 tys. realnego przebiegu to norma. Z takim budżetem to bym w ogóle E39 nie szukał.

 

 

Chyba wystarczy mi juz internetu na dzis. :duh:

 

Chlopie na oczy przejrzyj. E39 to nie jest Ferrari, Lambo czy inny egzotyk. To normalny samochod, ktory dodatkowo modelowo jest stary. Ile ma kosztowac samochod, ktory ma minimum 12lat? A ile warte jest zwykle 520/525 z np 97r? 40 000zł + vat?

 

15tys to malo na e39 :P No nie moge.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
A czy ja tak napisałem? Staraj się zrozumieć przekaz. Wg mnie jak kupować E39 to zadbany, świeży egzemplarz poliftowy. Coś dla ludzi, dla których E60 jest jeszcze trochę za drogie. Kupowanie E39 za 15 tys. zł jest wg mnie bez sensu i tyle, a już szczególnie jak ktoś dużo jeździ.
Opublikowano
Azaj, nie szukam “odwalonej fury“, interesują mnie wersje “oryginalne“.

A jak Ci się sprawuje ?, masz ją w benzynie samej ?.

 

Może ktoś jeszcze się wypowie na ten temat ?.

 

Sama benzyna 2.0. Auto ma trzy wady:

 

1. Z eksploatacji pewne rzeczy trzeba zrobić - uszczelniacze zaworowe w silniku (około 700), rozszczelniająca się przednia szyba (330), dwa wahacze, oporniki w klimatyzacji.

2. Z racji tego, iż właścicielami poprzednimi była urocza rodzinka grubasów to fotele są minimalnie wysiedziane (śmieszne pieniądze).

3. Poprzedni właściciel zapiął o wysoki próg zwalniający lub krawężnik, co skutkuje połamanymi tunelami powietrznymi i brakiem osłony silnika.

 

Oprócz wyżej wymienionych alles correct, a wierz mi, że w kwestii samochodów jestem pedantem, muszę mieć wszystko najczyściej, wszystko musi być sprawne itp. Z wyposażenia jest całkiem przyjemnie: mam szyberdach, klimatronik, wszystkie szyby elektryczne itd. Auto nie jest wypadkowe, wszystkie podłużnice mam proste, nie ruszone (wiadomo, lakierowane elementy są, ale to przecież 16-letnie auto BEZ RDZY!). Da się kupić poniżej 10 tysięcy sensowne E39, ale trzeba szukać z nie za dużym wypasem (felgi 15", welur). Jeśli auto jeździło na 15" jest większa szansa na to, że zawieszenie nie jest w stanie agonalnym. W tej kwocie najlepiej się nastawić na to, że kupujesz takie, jak napisałem wyżej, a potem powoli i sukcesywnie konfigurujesz je pod siebie :cool2: Skórzana tapicerka manualna komplet Europa to cena około 600-800 PLN, radio Business CD też nie za wiele. Klucz w tym, żeby kupić od osoby prywatnej, a nie od handlarza, bo nagminny mechanizm, z którym się spotkałem przy szukaniu mojego cuda, to kupowanie przez handlarzyków E39 z Niemiec za 500-1000EUR szrot, picowanie ich tutaj i auto na allegro stoi za 8 koła (odpicowane, piękne z Niemcowni).

 

Silnik M52B20 spokojnie daje radę, jeżdżę głównie po mieście, ale w trasie idzie do 180 km/h całkiem ładnie, spalanie przy normalnej jeździe w mieście 10-10,5 litra, trasa 8,7-9. Benzyna R6 ma na plus to, że jest prosta w naprawach, utrzymaniu itp (unikaj w ofertach zajechanych TDSów).

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

http://allegro.pl/bmw-e39-535-lpg-i4107234799.html

 

Kupilem ja dwa dni temu. Zszedlem do 9500. Auto jest w genialnym stanie. Drobne bledy na kompie, nowa skrzynia, rysa na drzwiach i mininalna przygoda z boku przedniego zderzaka. Zawieszenie super. Jak sie dobrze poszuka i sie nie spieszy, to mozna takie perelki wyhaczyc. Tylko bron Boze TDS-a :nienie:

Opublikowano
http://allegro.pl/bmw-e39-535-lpg-i4107234799.html

 

Kupilem ja dwa dni temu. Zszedlem do 9500. Auto jest w genialnym stanie. Drobne bledy na kompie, nowa skrzynia, rysa na drzwiach i mininalna przygoda z boku przedniego zderzaka. Zawieszenie super. Jak sie dobrze poszuka i sie nie spieszy, to mozna takie perelki wyhaczyc. Tylko bron Boze TDS-a :nienie:

 

Powiem tak, kupiłeś sobie sprzęt wysokiego ryzyka :cool2: W V8 wszystko jest fajnie dopóki nic się nie stanie, bo koszty napraw często małe nie są. Poprę przykładem. Kolega sokol1988 kupił od krys32 E39 540i. Auto mega zadbane, doinwestowane, pewne (zresztą galeria jest w dziale E39). Niedługo po zakupie złamał się jakiś ślizg przy rozrządzie (zdarza się). Koszt wymiany z tego co pamiętam około 2 tysiące złotych. Oczywiście nie życzę Ci tego, ale niskie ceny aut z V8 nie biorą się z nikąd.

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano

Miałem w e38 ten silnik na dwóch vvanosach i wiem, co je boli, ale prawda jest taka, że jak raz wejdziesz w osiem garów, to już nie chcesz innego :norty:

 

Sprzęt wysokiego ryzyka? Moim zdaniem niespecjalnie. Koszty nie są wcale dużo wyższe. Gdyby tak było nie kupiłbym drugiego;)

Opublikowano

jaki sprzęt wysokiego ryzyka? Stek bzdur.

 

Na 5er jest pełno v8 i nikt nie narzeka... Sam ślizg nie jest drogi, lecz robocizna tak - bo mało kto podejmuje się naprawy v8, a jak wie, że robi to porządnie to się ceni. Zapewne ze ślizgiem wymieniony został też łańcuszek stąd 2 tysie. Ale teraz spokój na 200+km zapewne...Taki ślizg to zapewne raz na 200 przypadków pęka, bardziej martwiłbym się vanosami, a u tomsen'a biedy nie ma bo 96 rok jeszcze nie był na podwójnym vanosie więc nie będzie musiał 3 tysi wyrzucać na naprawę:)

 

Co do niskich cen v8 to nie wiem skąd to wytrzasnąłeś. Zadbane v8 po wrześniu 98 roku, gdzie vanosy są po regeneracji (bądź nowe) swoje kosztuje...

 

Nie oszukujmy się nie kupisz raczej przyciągniętego z niemiec v8 z przebiegiem 200+ tys (oczywiście po korekcie) gdzie vanos siedzi ori i nie stuka, a tego właśnie jest pełno za cenę zwykłego 2.0... No chyba, że niemiec wymienił i za pół darmo oddał dla polaka, który nie wie co sprzedaje.

 

Poza tym, aby obalić twoją teorię o niskich cenach v8 wystarczy wejść na allegro.

twoje 2.0i które pewnie jest niezawodne i bezawaryjne na każdym kroku (i te na aukcjach też) stoi tyle samo co 2.5 tds. Przypadek? Nie sądze... Jedno i drugie nie jedzie a tds na dodatek psuje się na każdym kroku

 

moim zdaniem jest jeden silnik, który podnosi wartość budy bmw... s62 i tylko on... a reszta cen jest podobna.

Opublikowano
Miałem podwójny vanos w 735i i też nie narzekałem, a zrobiłem nim 55kkm. Jakiś czas jeźdźiłem m54b30, ale chodzi zupełnie inaczej i nie ma tego dźwięku. Chociaż pali wyraźnie mniej. Jeśli nie petujesz, to m62 w mieście może palić 14 litrów, na trasie 8. Na moje tragedii nie ma. Podsumuj wydatki za naprawę tds-a i wychodzi, że v8 to silnik ekonomiczny :wink:
Opublikowano
ja do 14 nie potrafię zejść :D 15 minimum, a teraz jak założyłem banany z 10j na tył to 15.5 nawet może jednak coś w tym jest, że szerzej to więcej pali ;p ale ogólnie nie narzekam :) oczywiście vanos cyka delikatnie ale wiem, że jest sprawny więc biedy nie ma :P
Opublikowano
u mnie masz styling 49 17/245, moze regulacja zaworow/swieczki/WN?
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Podsumuj wydatki za naprawę tds-a i wychodzi, że v8 to silnik ekonomiczny :wink:

Podsumuj wszelkie wydatki za naprawę V8 to wychodzi, że TDS jest ekonomiczny :wink: .

To działa w obie strony :D .

Miałeś TDSa czy wyczytałeś połowę internetu na temat tego silnika?

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Cichy, z całym szacunkiem, ale nie trzeba mieć tds-a, żeby wiedzieć, że się sypią. Ja akurat jeźdźiłem pożyczonym przez trzy tygodnie, odebrałem go z warsztatu i potem wstawiłem spowrotem. Fakt - w e36 jeśli działał, to szedł jak rakieta, ale w trasę bym się nim nie puścił, bo jest chimeryczny i nie wiadomo, czy dojedziesz, gdzie chcesz. TDS nie wybacza najmniejszych zaniedbań, a naprawy kosztują bardzo boleśnie. Nie ma tego problemu w m62. Nie ma ich wiele, więc nie każdy wie, że one są dość odporne na użytkowanie, a w naprawie sam silnik nie kosztuje wiele. Mam drugi i bardzo chwalę.

 

Taka jest moja opinia :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie musisz mi tłumaczyć jaki jest TDS bo miałem go ponad 5 lat w budzie E39 teraz jeździ nim mój znajomy i to co piszesz to są bzdury.

I z całym szacunkiem, ale trzeba jednak mieć, a nie opowiadać przeczytane czy zasłyszane historie.

I życzę Ci żeby Twoje M62 było tak bezawaryjne jak mój były TDS i obyś nie musiał przekonać się jak bolesne są naprawy V8.

Pozdrawiam.

ec2Wze6.jpg
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Niech Ci dobrze lata, bo wyczytałem że kupiłeś niedawno :cool2:

Prawda jest taka, że wszystko dobre co się nie psuje :D .

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
Nie musisz mi tłumaczyć jaki jest TDS bo miałem go ponad 5 lat w budzie E39 teraz jeździ nim mój znajomy i to co piszesz to są bzdury.

I z całym szacunkiem, ale trzeba jednak mieć, a nie opowiadać przeczytane czy zasłyszane historie.

I życzę Ci żeby Twoje M62 było tak bezawaryjne jak mój były TDS i obyś nie musiał przekonać się jak bolesne są naprawy V8.

Pozdrawiam.

 

mam 2 kumpli z silnikami tds'a

u jednego brak mocy komp pokazuje przepływkę wymieniona nic nie pomogło, a więcej błędów nie ma.

 

drugiemu na zimnym odpala idealnie ale jak tylko silnik się nagrzeje i on go zgasi i zechce odpalić to rób co chcesz nie ma opcji... odczekasz z 40 min to odpalisz

 

tak więc ja do tds'a nie mam przekonania...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.