Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Kupilem ostatnio sprezyny do swojego turasa bez nivo. Przod wymienilem bez problemu z tylem mam problem.

 

Za Chiny nie idzie wstawic z tylu sciagaczy do sprezyn aby je scisnac na tyle aby je wyjac.

Czy jesli odkrece w bagazniku amor od budy to wahacze opuszcza sie na tyle aby dalo sie wyjac sprezyne czy trzeba rozbierac wahacze?

Odkrecilem amor od piasty na dole ale nie idzie go zdjac. :mad2:

Moze zna ktos sposob jak to uczynic?

Opublikowano

Przegladalem ten temat.

Dla mnie problemem nie jest wlozenie nowych, to bedzie latwiejsze gdyz sa 25mm nizsze od starych.

Problem w moim przypadku stanowi wyjecie ori sprezyn.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Sporo ułatwia poluzowanie śrub od tulei belki < tych czterech dużych.

 

Ale ja mam ściągacz który tam wchodzi.

 

A jeszcze dodam , że jak kiedyś na szrocie gość wyciągał taką sprężynę to bez ściągacza i bez żadnego rozkręcania wysiągał ja max 2 minuty <łomem>

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Zrobilem jedna strone :norty:

 

Qrde niewdzieczna robota bo dodatkowo nie mam kanalu.

Podwazylem w 2 punktach stara sprezyne lyzkami do opon az wyskoczyla z siedliska.

 

Dopije kawke i zabieram sie za prawa strone.

Opublikowano (edytowane)

jak tak godosz to znaczy że tak jest ...

ja wyjołem amortyzator bez wyjmowania nadkola

napierdoliłem się z tym ...

też naciągałem wahacze breszkami i kombinowałem, w którą stronę amorek mógłby wyleź

a montaż już bez nadkola to czysta przyjemność bo masz możliwość manewrowania amorkiem we wszystkie strony

Edytowane przez dajan
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Kolego on ma kombiaka.

W sedanie jest inaczej niż w kombi. Wyjąć amoryzator z tyłu w kombi to fraszka.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

no to przepraszam

myślałem że jak tak z tym się mocuje to musi być to podobnie jak w sedanie

a skoro tak łatwo to w czym problem ?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

W kombi sprężyna jest oddzielnie, nie jak w sedanie z amorkiem.

Ona strasznie głęboko wchodzi w nadwozie, nie ma tam jak wsadzić klasycznego ścisku do sprężyn.

A odkręcenie amorka niewiele pomaga.

Trudna zabawa, ja żałuje że nie wymieniłem jak miałem zawieszenie na stole :roll:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.