Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jesli masz taki silik w swojej becie napisz spalanie!!!!jazda spokojna i... wiadoma jaka!!!!!! jazda po miescie i poza!!!
Opublikowano
napiszczie tez jak sie jezdzi tym silnikiem ze zwyklym gazem, nie sekwencyjnym. Jakie spalanie i jak bardzo odczuwalna strata mocy - czym sie oznacza (nie kreci sie do odciecia, etc)
Opublikowano

Mam instalke za dwa tysiaki.

Mi pali w cyklu mieszanym 11,3/100 (jazda umiarkowana, czasem spale gume i na II biegu :twisted:)

Strata mocy jest, ale jeździć się da. Kiedyś jak mi się gaz skończył i jechałem na benzynie, to zaczołem żałować zagazowywania :cry2:. Ale spoko, jeszcze nie jednemu skopiesz d... droge :worried:... nawet na gazie ma sporego kopa.

Szersza charakterystyka:

  1. W okolicy 5500rpm przestaje ciągnąć,
  2. Czasem jak go zbyt zmulisz, to szczela w kolektor,
  3. Jak gaz się skończy, to już się skończy, nie ma naciągania tak jak niektóre auta mają, i jak traci obroty, to od razu na benzin,
  4. Bez odpowiedniej regulacji instalacji potrafi spalić ponad 17l/100(spokojna jazda... tak miałem na początku).

Opublikowano
masz zalozony czujnik temperatury? czy od razu po przekroczeniu 2000rpm zalacza Ci sie gaz? Sam regulowales instalacje czy w servisie,gdzie zkaldali gaz to zrobili? I w czym tkwił problem ze palila 17?
Opublikowano

Czujnik temperatury w instalacji za 2 tysiaki :?:

NIE.

Załącza się po troche ponad 2000rpm.

Instalke regulowali mi gaziarze, któży ją zakładali. Dokonali tego cudu na kompie po zatkaniu 3 rur wydechu i wsadzeniu czyjki do 4ej :mrgreen:

Paliła 17 bo instalacja była zbyt rozkręcona (dla ciekawostki dodam, że auto było słabsze przed regulacją), panowie dokonali jednak cudu i spalanie spadło o 5 litrów. Komp się jeszcze potem uregulował (zrobił sobie nową mapę spalania) i autko pali mi teraz 11,4/100km (dane z 13 kwietnia '06).

Opublikowano
ja mam w 316 elpigaz za 1800zł i bez czujnika nie pojedzie, tzn zaraz po odpaleniu jak przekraczala 2000rpm i przelaczla na gaz gasla az do osiegniecia 30st C - i czujnik musi byc - chyba ze oni cos zle wyregulowali,ze za mala dawka jak jest zimny czy co. Teraz jest czunik na 25s C i dopeiro jak osiagnie ta temepretaure [przelacza - a i tez potrafi zgasnac ;/ Zreszta to juz nie moj problem - a mojego starego. Ja mam 325 i gazu nie zakladam.
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Wreszcie mam dane dotyczące spalania w mieście. Po 262,6 km (może z 20 poza miastem), weszło mi 34,86 l gazu. Spalanie wychodzi więc coś koło 13,3 l na setke.
Opublikowano

>TrzmieL< to co piszesz jest bardzo ciekawe, bo ja np....

 

mam tez 325 (bez vanosa) na benzynce (nie mam gazowni) przy jezdzie normalnej pali mi (tylko miasto) 12,9L/100 (dane praktycznie zgadzają się z danymy fabrycznymi)........ poza miastem 8,7L/100

(jak jezdze jak emeryt, spadnie do 11,5L/100) Miasto Toruń

 

Tyle gazu (13L/100) po miescie to pali mi 316..... poza miastem 10-11L

Instalacja II generacji firmy ALPIGAZ zakladana w autoryzowanym servisie.

 

Nie wiem jakiego cudu dokonali, ale pewnie za kilka tys kilometrow bedziesz remont silnika (oczywiscie Ci tego NIE zycze), bo takie spalanie jak piszesz nie jest mozliwe z definicji gazu, zwlaszcza II generacji.... on musi palic 20% wiecej inaczej bedzie palil glowice i zawory, ale może i Twoja 325 jest inna.....

Jest jescze inne wyjscie, Twoje miasto to 10 000 mieszkancow i jedne swiatla.

Opublikowano
(...)Nie wiem jakiego cudu dokonali, ale pewnie za kilka tys kilometrow bedziesz remont silnika (oczywiscie Ci tego NIE zycze), bo takie spalanie jak piszesz nie jest mozliwe z definicji gazu, zwlaszcza II generacji.... on musi palic 20% wiecej inaczej bedzie palil glowice i zawory, ale może i Twoja 325 jest inna.....

Jest jescze inne wyjscie, Twoje miasto to 10 000 mieszkancow i jedne swiatla.

Też bym nie chciał remontować silnika (a to co piszesz o paleniu głowicy i zaworów troche mnie przeraża, skąd masz takie informacje?). Moja instalacja to LOVATO.

Moje miasto :D... Jasło ma około 40 000 mieszkańców i około 10 świateł. Ale te dane uzyskałem w Tarnowie (nie wiem dokładnie ale chyba ze 120 000, a świateł ZA DUUUŻOOOOO :!::!::!: :mrgreen:).

Opublikowano

od osob które wiedzą cos na temat gazu i zakładają go. Poza tym te same wypowiedzi czytalem w postach na tym forum.

Słuchaj, życze CI jak najlepiej, i możliwe że Twoja beemka chodzi bdb na gazie II genaracji, ale tak jak napisales i tak jak czytalem w innych postach jest to bardzo trudna sztuka (czyt. cud) Ja mam całe życie pod górke i nie bede liczył na sczescie dlatego gazu nie zakladam

po 1 mialem juz beemke na gazie 316 E36 i wyniki nie spełniły oczekiwań(chodzła dobrze ale oszczednosc rzędu 3-7zł/100km to nie interes)

po 2 mam 2 kolegów ktorzy maja beemki, jeden ma w 316 E36 sekwencje i to mu jakos chodzi ale bez rewelacji (wyższe spalanie o ok 15%) a drugi kilka dni temu po 3 latach jezdzenia na gazie.... wywalil wszytsko a ma motor 3litry... wnioski wyciągnijcie sami (nie ktorzy napiszą ze instalacje gazowe są coraz nowsze i lepsze... zgadzam sie, ale nie te I czy II generacji - znich od wielu lat nie idzie juz nic wiecej wyciągnąc, daltego .m.in. weszła sekwencja czy teraz w fazie ciekłej, to są dobre instalacje ale nie za te pieniądze, może sie ona opłacać ale komus kto robi 50 000 km rocznie i tez nie w jeden rok sie zwroci....)

po 3 o beemkach które jezdzą dobrze zagazowane czytam tylko w gazetach, na tym forum (nie liczni z całości) i z opowieści.... ciekawe dlaczego :?:

po 4 uwazam ze jezeli stać mnie na 325 to i stac mnie na benzynke :cool2: , a nie kupiełm auta zeby jezdzic jak emeryt i oszczedzac, a po to żeby czerpac radosc z jazdy i wykorzystywac firmowe 192kucyki. Jak kiedys bede chcial oszczedzac to kupie sobie diesla albo 318

po 5 gdyby moja beemka miała jeździć na gazie założyli by instalacje na taśmie produkcyjnej.

Takie są fakty / moje doświadczenia i tylko moje wnioski (nie każdy sie musi z nimi zgadzac :nienie:

Może kiedyś założe gaz ale bedzie to V genarcji - ciekły. teraz nie bo za 6 patoli to wole wlac benzynki i cieszyc nią.

Opublikowano

Przyznaje racje... Gaz to nie to co benzyna i nigdy nie będzie. Popełniłem błąd zakładając instalke, ale to było pod wpływem chwili, jak mi się udało kupić auto. Nie jestem dzianym kolesiem, więc uznałem, że w ten sposób zaoszczędzę pare złotych. Niestety jak tak sobie przemyśle to dochodze do wniosku, że narazie to tylko straciłem na tym interesie, bo zrobiłem dopiero 6000 km i jeszcze mi się to szybko nie zwróci :beksa:

 

:mlotek: Life is Brutal... jak to mówią,

a człowiek pod wpływem szczęścia gupieje :mad2:

 

Teraz musze się cieszyć, że mi mało pali i może kiedyś wyjdę na prostą, albo wymontuję i sprzedam instalacje (nie powiem, żebym już o tym nie myślał kiedyś).

Opublikowano

to te 6000km ile robiles?

PS.Ja tez raz sie nacialem na gaz, wiec sie nie przejmuj.Kazdy da sie nabrac na teksty z gazet i gaziarzy ze to dobry interes, ale nie dla kazdego auta i nie dla kazdej osoby (czyt.robiacej wiecej jak 30tys/rok)

Gaz jest dobry dla suszarek,jak powiedzial moju kolega... ople.fordy i inne zwykle :8) auta, a nie dla nas ;) beemkarzy :cool2:

Opublikowano

jak sie nic nie wydazy.... zmiana cena gazu(zmiejszenie roznicy) i jak dobrze pojdzie (nie bedziesz mial przykrych awarii) to za ok 1,5r :mad2: Ci sie zwroci gazownia i zaczniesz "zarabiac" :cool2: Wlasnie z tego powodu (ja tez planuje robic nie wiecej jak 15 000km/rok) nie bede zakladal instalacji.

Przy 316 bylem lepszy od 7 grudnia do 5 kwietnia, zrobilem 9tys km (w tym jeden wypad do frankfurty/men-tam tez tylko gaz) na LPG .... i nawet przy takiej ilosci km :jawdrop: stwierdzilem ze to był kiepski interes :mad2:

pozdro

Opublikowano

Hmm co tu dużo pisać jak wszędzie ten kto raz się sparzył to drugi raz się nie natnie. U mnie powiedzmy jest 1:1 raz samochód na II gen. jeździł pięknie za drugim razem trafiłem na kaszaniaży ale udało mi się samemu poprawić instalke.

Póki co gaz jest 1,90PLN/ltr a bena 4,1PLN/ltr czy założe jeszcze instalke w kolejnym samochodzie czas i ceny pokażą :D

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Opublikowano

Co do wypalania sie zaworów itd to nie ma wpływu czy jeździmy na benzynie czy gazie, bo jeśli mieszanaka będzie za uboga to spala się ona w wyższej temperaturze, a co za tym idzie głowica dostaje po dupie.

 

Przy gazie jednak łatwiej jest załatwić głowice gdyż samemu można poszukać "oszczędności" przukręcając kurek od gazu co znowu odczuje głowica i po pewnym czasie powie "koniec zabawy"

OO==ll==OO


www.bmwauto.pl

Opublikowano

Zwykła instalacja lpg w R6 to niewypał z wtryskiem jest już pewnie lepiej .

Wiadomo ze odrazu nic sie takiego nie dzieje nawet na zwykłaej instalce ale po wiekszym przebiegu już nie jest tak słodko . W R6stach na lpg występuje duzy spadek mocy i Nm . Wiadomo jedni chwalą (w 90% ci co mają taką instalke) a inni nie. Montując lpg trzeba sie zastanowić czy jeździ się naprawde dużo i czy auto jest na tyle nieekonomiczne ze musi posiadać takie zasilanie. Zawsze mozna pomyśłeć o 318td Compact albo o e46 320d. Według mnie świetna sprawa takie e46 320d nie wspominając o 330d .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.