Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Członkowie klubu
Opublikowano

Witam

 

Czy ktoś wie jaką grubość powłoki lakierniczej powinno mieć E30?

Chodzi o sprawdzenie bezwypadkowości samochodu...

 

Albo gdzie takiej informacji szukać?

Pozdrawiam

Bastek

Kiedyś: E21 315 '83, E34 520i '90, E34 525iA '92, E36 316i '95, E30 318iT '93, E46 325xi Touring, E91 325i

Opublikowano
oryginalna grubość ?raczej chyba nie znajdziesz ale miernik lakieru ten starszego typu na magnesik z podziałka ,nie elektronik będzie o tyle lepszy że wykaże ci wszystkie różnice w powłoce a na próbę zmierzyć możesz auto które na 100% ma oryginalny lakier.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Hej.

 

Jak miałem szkodę to wymierzyli mi jak dobrze pamiętam miedzy 80-90 mikronów. I to jest ponoć nielakierowane. Błotnik miał 170 i był malowany. Ale cieżko powiedzieć na 100 procent jaka była fabryczna grubość. przez 20 lat auto bylo woskowane, polerowane więc tak grubość mogła minimalnie spać. Ale pewnie i tak nie będzie wiece jak 100 ..

 

PZDR>

Opublikowano
dlatego lepiej jest mierzyć mirnikiem magnesowym ,żadne polerki pasty itp nie mają wpływu na pomiar lakieru jedynie szpachel i wielokrotne malowanie od razu zmniejszy czułość i wynik będzie słabszy .
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

NIe mów ze nie ma polerowanie nic do grubości, bo w e30 po moim tacie lakier miejscami ma mniej niż 50mikronów. Wydać już podkład :D. Tyle że mój tata 300 razy w roku woskował i 500 zary używał pastę polerską. :) Taki od pednancik.

 

PZDR>

Opublikowano
NIe mów ze nie ma polerowanie nic do grubości, bo w e30 po moim tacie lakier miejscami ma mniej niż 50mikronów. Wydać już podkład :D. Tyle że mój tata 300 razy w roku woskował i 500 zary używał pastę polerską. :) Taki od pednancik.

 

PZDR>

 

 

Gdybym nie miał z miernikiem magnesowym do czynienia to bym nie mówił

możesz sobie robić polerkę nawet 300 razy i nic to nie zmienia on działa na zasadzie magnesu więc chyba logiczne jest że żadne polerki nic nie zmieniają .

Opublikowano

przy polerce zdzierasz fizycznie powłokę lakieru, a więc tym samym zmniejszasz grubość lakieru, to chyba logiczne!

jak spolerujesz do gołej blachy to nie będzie tam lakieru, więc nie wiem co do tego ma typ miernika, skoro każdy pokaże zero

 

mierząc nawet nowe auta zdarzają się różne grubości lakieru, mierząc minimum 20 letnie auto nie spodziewaj się że wszystkie elementy będą jednej grubości

raz że zarówno lakiery, jak i technologie przez te 20 lat zmieniły się nie do poznania, dwa auto było myte, polerowane i woskowane tysiące razy, więc lakier ma prawo być zużyty.

Zresztą pracuje w ASO i zapraszam z miernikiem do zmierzenia auta po naprawie blacharskiej, przy dobrej robocie grubość lakieru będzie odpowiednia i nic nie da miernik

do czego szukasz e30stki że chcesz ją miernikiem mierzyć

Opublikowano

nie pisz bzdur ,bo po najlepszej blacharce wystarczy tylko przyłożyć miernik w miejscach łączenia i już ci wykaże szpachel a jak ty niby łączenia ukrywasz może blachę dajesz do czoła i spawem ciągłym spawasz a później szlifujesz spawy do zera :mrgreen: :mrgreen:

po pierwsze miernik magnesowy nigdy ci nie pokaże zero na skali .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.