Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie

Ponieważ wyrosłem już z mojej betki e36 zacząłem szukać czegoś nowego. dysponuje kwotą 37 tys polskich złotych i w pierwej chwili rzuciłem się na e90, ale czytając niektóre wasze porady stwierdziłem, że jeszcze jestem za biedny na to auto. Skierowałem swoją uwagę w takim razie na model starszy czyli e46.

Ale jak w przypadku e90 miałem już model, rocznik wybrany tak w przypadku jego starszego kolegi już nie mam.

Jeżdżę głównie po Krakowie, czasem w zimie na narty, a w lecie na weekendowe wypady poza miasto, ale na co dzień to do pracy i do domu(jak na razie trasa ta to 5 km w jedną stronę).Średnio wychodzi około 600 km/miesiąc

 

Moją uwagę zwróciły dwa silniki, benzynowy 2.5 i diesel 3.0 l (oczywiście roczniki 2002>)

benzyna pali po mieście około 12,5 litra/100km, a ropniaczek 10litrów/100km (czyli różnica 1000 zł per rok, czyli 1/2 koła dwumasowego:))

Osobiście jestem bardziej za silnikami diesla, głównie za sprawą turbo(wiadomo przyśpieszenie od razu, bez wrzucania auta na wyższe obroty)

 

Jak uważacie czy na ten przebieg, i styl jazdy diesel da rady?? nie chcę auta zajechać, a ewentualny serwis przez ten styl przyjmę na klatę.

Sam głównie mam do czynienia z ropniakami, i 3,5 tys max zmiana biegu, jak jeżdżę benzynowymi to cisnę po 5000 jak nie lepiej żeby w ogolę auto jechało.

Opublikowano
Sedan, sedan. To ma być główne rodzinne auto:-). 3.0 l w benzynie to sie obawiam ze zostałby szybko czlonkiem petrochemi:-) spalanie za duże no i nie wiem jak z serwisem
Opublikowano
Jeśli miałbym wybierać między 2.5i, a 3.0d to wybrałbym diesla, bo jest po prostu szybszy i o wiele lepiej się tym jeździ. Jeździłem e46 kabrio 2.5i i dla mnie to po prostu jedzie słabo, w e39 mam 3 litrowego diesla i jedzie on o wiele lepiej od wspomnianego e46, mimo że jest cięższy, a przy tym mniej pali. Ja nie lubię auta trzymać ciągle na wysokich obrotach, w dieslu nie muszę o tym pamiętać.
Opublikowano
No własnie. to kręcenie benzyny mnie przeraża. Pytanie tylko czy silnik po FL 330D wytrzyma traktowanie 5 kilometrów i koniec jazdy. Silnik w e36 18tds nie narzeka, z nim nie mam żadnych problemów, ale osobiście prawie zawsze stosuje się do zasad jazdy dieslem (nie katowanie jak zimny, minutka odpoczynku na jałowym po dłuższej trasie).
Opublikowano

też bym nie brał 330d na takie trasy... wydaje mi się ze 325i lub 330i będzie ok na jazdę po mieście (zawsze możesz wrzucić gaz) :)

Szwagier kupił e61 525ia zagazował i się cieszy bo pali mu w trasie 10-14l więc w przeliczeniu na diesla to ok 5-7l ropy :) a nie ma tak naprawdę co się zepsuć :cool2:

ps. tak piszę ale sam też szukam 330d :twisted: :cool2: tyle ze ja więcej km robię :cool2:

Opublikowano
też bym nie brał 330d na takie trasy... wydaje mi się ze 325i lub 330i będzie ok na jazdę po mieście (zawsze możesz wrzucić gaz) :)

Szwagier kupił e61 525ia zagazował i się cieszy bo pali mu w trasie 10-14l więc w przeliczeniu na diesla to ok 5-7l ropy :) a nie ma tak naprawdę co się zepsuć :cool2:

ps. tak piszę ale sam też szukam 330d :twisted: :cool2: tyle ze ja więcej km robię :cool2:

 

Może tak zachwalasz bo boisz się że Ci wychaczę jakąś dobrą bunie:P:) Nie gazuję auto, nie znoszę tego. Co w benzynie może paść??

  • 2 lata później...
Opublikowano

Cześć odgrzebałem stary temat, wiec nie zakładam nowego

Mam identyczny problem i równie robię do pracy krótka trase, 3 km w jedna stronę.

W tygodniu robię 2 dni po 50km i weekend około 200.

Kolega namawia na diesla, spalanie niższe ale czy diesel dobrze zniesie takie trasy?

Dźwięk PB przyjemny dla ucha w porównaniu do ropniaka.

Może sam zakładający temat wypowie się co kupił i czy to dobry wybór?

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Cześć odgrzebałem stary temat, wiec nie zakładam nowego

Mam identyczny problem i równie robię do pracy krótka trase, 3 km w jedna stronę.

W tygodniu robię 2 dni po 50km i weekend około 200.

Kolega namawia na diesla, spalanie niższe ale czy diesel dobrze zniesie takie trasy?

Dźwięk PB przyjemny dla ucha w porównaniu do ropniaka.

Może sam zakładający temat wypowie się co kupił i czy to dobry wybór?

 

Na takie trasy to benzynka. Pewnie znając się hardkorzy Co ci polecą.. dizla.. ale oni patrzą tylko przez pryzmat spalania.. Bo mało pali.

A że śmierdzi mu z komina, i dymi jak... tdi... to już nie powiedzą. Ceny części zaczynają się od 1000, a w benzynie na stówkach.

Na takie trasy to benzyna, a jaka to juz zalezy od siana jakie posiadasz ^^

Brzmienie R6 to poezja i muzyka dla wszystkich dobrych ludzi.

 

Diesel to kle kle kle kle, ktoś może Cię pomylić z bocianem. Znam takie sytuacje :8)

Opublikowano
Diesel ma sens, tylko w przypadku gdybyś miał kilkanaście kilosów do pracy, a nie kilka. A to, że mało pali... jak będziesz raz musiał wymienić wtryski, turbo albo dwumas to będziesz płakał za benzyną i samym kosztem paliwa :) Większość ropnych E46 jest już b. mocno wyeksploatowana.

A-Z

Myjnia ręczna ● pranie tapicerek ● czyszczenie skór ● doradztwo zakupowe

Ul. Sportowa 6, 55-095 Mirków ok. Wrocławia

536 - 802 - 804

Opublikowano
Cześć odgrzebałem stary temat, wiec nie zakładam nowego

Mam identyczny problem i równie robię do pracy krótka trase, 3 km w jedna stronę.

W tygodniu robię 2 dni po 50km i weekend około 200.

Kolega namawia na diesla, spalanie niższe ale czy diesel dobrze zniesie takie trasy?

Dźwięk PB przyjemny dla ucha w porównaniu do ropniaka.

Może sam zakładający temat wypowie się co kupił i czy to dobry wybór?

 

A w jakie silnik benzynowei celujesz? Bo to też dość istotne.

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.