Skocz do zawartości

[E34] 520i Ciężko pali na dużych mrozach


rafal735r

Rekomendowane odpowiedzi

Od jakiegos czasu zaczelem miec problemy z rozruchem swojej E34. Gdy spada temperatura do okolo -10st zdarza jej sie czasem ze nie pali z pierwszego strzala jak przy temperaturach dodatnich. A gdy temp. spada do okolic -20 jak teraz to juz jest tragedia. Samochod dzis z trudem odpalil. Po dlugim kreceniu wkoncu powoli zalapal na jeden, drugi cylinder i zapalil. Gdy juz auto zapali nie ma z niczym problemu. Nie gasnie itp. Jedzie normalnie.

Borykalem sie z tym problemem 2 lata temu. Z ta roznica ze dochodzilo jeszcze do tego ze jak auto bylo zimne strasznie strzelalo w kolektory. Okazalo sie ze winien byl temu olej w gniazdach swiec. Wiec wczyscilem itp i samochod zaczal wkoncu normalnie jezdzic. Przy okazji wymienilem wszystkie swiece na oryginlane NGK, fajki, bo byly juz spruchniale, pompke paliwa i filtr paliwa. W zeszlym roku bylo dobrze, zadnych problemow, a teraz znow problemy z rozruchem. Z ta roznica ze nie strzela juz i nie gasnie. Dolalem nawet denaturatu do zbiornika, bo pomyslalem ze moze paliwo zalapalo wody, ale nic to nie dalo.

Wykluczam w tym przypadku uklad zaplonowy, bo samochod nawet przy mrozie -20st zapala awaryjnie na LPG, a na Pb juz nie chce. Wiec na 100% problem jest po stronie ukladu paliwowego, ale juz nie wiem co moze byc nie tak. Jedynie przychodzi mi do glowy ta pompka paliwa, bo kupilem jakis najtanszy zamiennik i to moze ona nie daje cisnienia jak dostanie mrozu. Wpadlem na ten trop gdy jeszcze latem wymienialem pompke spryskiwaczy. Zachowuje sie ona w ten sposob ze gdy auto nie pracuje ledwno sika plynem na szybe, a gdy zapale silnik dostaje wiecej pradu i wtedy az na szybie robi sie piana. Moze ta pompka paliwa ma podobnie, gdy krece rozrusznikiem nie daje odpowiedniego cisnienia na uklad, a gdy juz zapali dostaje "kopa" z alternatora dlatego silnik potem pracuje bez zastrzezen. Sam nie wiem, naciagana ta teoria.

Moze jakes inne pomysly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Możliwe że gdzieś zaśniedziały kable.Sprawdz najpierw przy aku ten osobny kabel przy klemie plusowej.Tam jest bezpiecznik w plastikowej obudowie.Druga sprawa to możesz na krótko podłączyć pompe paliwa bo może nie załącza się przed rozruchem a paliwo ścieka do baku.Wyjmij przekaznik pompy i połącz piny w gniezdzie przekaznika 30 i 87.pompa będzie pracowała cały czas przed rozruchem.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym obadał jeszcze czujnik temp silnika oraz temp powietrza w kolektorze.Jak będą walnięte komputer może ci nie wzbogacić mieszanki i nie będzie chciał załapać.Na początek zbadał bym je miernikiem jeśli wygląda w porządku.Jeśli masz możliwość we własnym zakresie sprawdził bym kompem czy niema błędów.Jeśli czujnik będzie walnięty komputer przyjmuje wartość 80 stopni i w taki mróz raczej nie zapali jak jest ciepło możesz tego nie zauważyć że jest coś nie tak.Gaz to sekwencja czy zwykły?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwe że gdzieś zaśniedziały kable.Sprawdz najpierw przy aku ten osobny kabel przy klemie plusowej.Tam jest bezpiecznik w plastikowej obudowie.Druga sprawa to możesz na krótko podłączyć pompe paliwa bo może nie załącza się przed rozruchem a paliwo ścieka do baku.Wyjmij przekaznik pompy i połącz piny w gniezdzie przekaznika 30 i 87.pompa będzie pracowała cały czas przed rozruchem.

Z kablami przy aku razej wsio jest OK, bo silnik kreci jak szalony. Sprawdze te przekazniki, ale teraz nie mam jak. Gdzie on wogole jest? Pod kanapa czy pod maska?

 

Ja bym obadał jeszcze czujnik temp silnika oraz temp powietrza w kolektorze.Jak będą walnięte komputer może ci nie wzbogacić mieszanki i nie będzie chciał załapać.Na początek zbadał bym je miernikiem jeśli wygląda w porządku.Jeśli masz możliwość we własnym zakresie sprawdził bym kompem czy niema błędów.Jeśli czujnik będzie walnięty komputer przyjmuje wartość 80 stopni i w taki mróz raczej nie zapali jak jest ciepło możesz tego nie zauważyć że jest coś nie tak.Gaz to sekwencja czy zwykły?

 

Samochod byl podlaczany pod komputer niedawno i nie bylo zadnych błędów. Jedynie sonda, ktora tez zostala wymieniona na ory NGK, ale nic to nie dało. Gaz sekwencja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wtryskiwacze nie rozpylają dobrze przy minusowych temp, albo masz filtr paliwa już na wykończeniu,

 

Ale znajomy przy identycznym silniku był zmuszony kupić pompę paliwa zamiennik nie najlepszej jakości i miał problemy z rozruchem i tracił moc przy bardzo wysokich obrotach.

 

Myślę, że przydała by się porządna pompa paliwa. Nie wiem czemu, ale w tych R6 zamienniki pomp nie toleruje i zawsze są jakieś problemy.

Podejrzewał bym cewki ale jak mówisz, że na LPG pali to cewki pewnie są ok.

 

Denaturat nie zawsze pomaga. Zalej auto pod korek i sprawdź co będzie. Ja teraz paliwa mam na full pod sam korek po ty by nie mieć problemów z wilgocią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtr paliwa ma 2 lata i przejechane maks 15tys km. Sek w tym ze u mnie moc jest nawet przy 6tys obr i nie ma problemu. Cewki podmienialem od kumpla.

Moze postawic go do jakiegos warsztatu zeby pomierzyli wszystkie czujniki, cisnienie paliwa itp.

 

Teraz tak sobie przemyslalem jeszcze raz sprawe i chyba pompka tez odpadnie. Bo jak silnik jest cieply to jak go zgasze to zaraz pali odrazu, nawet gdy jest -18st. A przeciez pompka siedzi z tylu w zbiorniku i jak jest zimna tak jest dalej, przeciez sie nie nagrzeje. Czyli reasumujac silnik pali dobrze jak jest cieply lub gdy lżeją mrozy. Czyzby swiece NGK nie dawaly rady?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miesiąc temu miałem przy pierwszych przymrozkach takie dziwne drgawki. Myślałem że może świece czas wymienić, ale zrobiłem to co Ty. Czyli zgasiłem odrazu auto i odpaliłem na LPG. Było ok.

Kupiłem jakiś specyfik firmy chyba LM do czyszczenia wtrysków wlałem zawartość tyle ile było napisane wlałem paliwa do pełna i problem ustąpił po kilku dniach. Teraz przy -14 tak jak dziś jest nie ma żadnego problemu.

Zalej do pełna paliwa jak mówiłem i sprawdź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu chcesz coś rozbierać jak może samo paliwko do pełna pomoże?

 

Myslisz ze tak duzo wody by bylo w paliwie? No nie wiem... Doleje dzis.

 

Zawór ciśnienia na listwie paliwa.

Da sie jakos sprawdzic? Czy tylko wymiana?

 

Jeden masz pod kolektorem da rade to sprawdzić dobrze jest zdjąć chłodzenie od alternatora a drugi masz w kolektorze koło przepustnicy.

Dzieki. Rozumiem ze miernik wystarczy? Ja sie na tym nie znam, ale podjade do kumpla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawór ciśnienia można wykluczyć jeśli w wężyku podciśnieniowym niema paliwa to jest ok.Na próbę jak ktoś pisał wcześniej możesz wyjąc przekaźnik od pompy włączyć ją na krótko dać pochodzić pompie ze 2 minuty i spróbować odpalić jeśli dalej nic z tego to nie kwestia układu paliwowego albo elektryki lub samego paliwa.Czujniki sprawdzisz zwykłym miernikiem. Powodzenia :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Żeby sprawdzić zawór i pompę w 100% trzeba na zasilaniu listwy paliwowej wpiąć na trójniku manometr(robiłem takie coś dla sibie koszt około 25 zeta).Potem łączymy piny przekaznika paliwa 30 i 87 i manometr musi pokazywać takie ciśnienie jaki mamy regulator.Jeżeli pokazuje mniejsze to albo pompa niewydajna albo regulator siadł.Żeby to sprawdzić zaciskamy wężyk na powrocie listwy.Jeżeli ciśnienie skoczy do koło 5 bar to pompa ok a niesprawny regulator.Jeżeli ciśnienie się nie podniesie to pompa padła.

Druga sprawa to wydajność pompy ale to na odpalonym silniki przy gwałtownym dodaniu gazu wskazówka manometru nie może opaść poniżej wskazania na wolnych obrotach.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę zakładać kolejnego wątku, a mam podobny problem. Mój silnik to M20B20 i sprawa wyglada tak, że jak przyszły mrozy -10st. auto przestało chcieć zapalać normalnie, tj kręce i próbuje załapywać, po czym jak złapie nie chcę się wkręcać na obroty, wskazówka obrotów chodzi od 500do około 1000obr. i nie chcę wskakiwać wyżej, przy dodawaniu gazu dziura. I tak dopiero po kilku próbach autko zaczyna palić, ale nie bardzo się wkręca w obroty na pb, i dopiero zaczyna chodzić po przełączeniu na lpg. Potem jak już troszkę się pokręci na pb wszystko wraca do normy. Co sprawdzać w moi przypadku? Dodam, że przy dodatnich temperaturach jak jeżdżę na pb to mam dziurę w obrotach z dołu, tj jak chcę wysprzęglić nie mając tych 2tys. obrotów na blacie, auto zamiera nie ma mocy- wciskam wtedy gaz i chwilę nic się nie dzieje, tak jakby paliwo na chwilę zostało odcięte po czym auto zaczyna jechać. Może to być już niedomagający przepływomierz? Co mam sprawdzić, pomierzyć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to chyba diagnostyka komputerowa. Mozliwosci jest wiele. Czujnik wału, wałka, silnik krokowy, swiece, cewki, fajki, przeplywka, nieszczelnosci w dolocie - nawet niewielkie... Wiec podstawa to diagnostyka. Jak nic nie pokaze to najlepiej zaczac od najtanszych rzeczy, tj. np swiece. Potem najlepiej znalezdz na dawce jakiegos kumpla i poprzekladac to i tamto.

 

Apropo diagnstyki komputerowaej. Bylem znow przed chwila po raz kolejny i nic nie pokazalo. Byl tylko jakis jeden komunikat "blad nieznany" czy cos w ten desen.

 

Czujniki sprawdzisz zwykłym miernikiem. Powodzenia :cool2:

Moze wiesz jakie powninny byc wartosci?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik temperatury płynu ten pod kolektorem tylko nie pomyl są 2 jeden jest od wskaźnika.

napięcie zasilania: 5 V (odłączone złącze)

opór: 2 000 - 3 000 omów / 20 °C

opór: 200 - 300 omów / 90 °C

 

Czujnik temperatury powietrza w dolocie 2.5kOhma w temp.20 stopni

Zależy jeszcze jaki masz osprzęt to jest dla bosha.Siemensa niestety nie znam.

Co do sprawdzenia czujnik z kolektora możesz wziąć do domu podgrzać wodę wrzucić czujnik do niej i mierzyć.Co do tego z bloku jest ciężej najlepiej zrobić tak samo na razie zmierz go na aucie zobaczymy co wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis gadalem z elektornikim w rpacy to twoerzil ze pomiary potencjalnie uszkodoznego czujnkia sa troche bez sensu, bo moze on pokazywac np teraz dobre watosci, a za chwile nieprawidlowe. Poprostu lubia wariowac. czujnik temp nie jest drogi, wiec zaraz kupie jakis nowy i tyle. Zobacze czy cos zmieni sie w tej kwestii. Ten do ECU ma miec niebieski kolor? Osprzet mam siemiens, bo to Vanos.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sek w tym ze na gazie odpalalem tylko kilka razy i bylo OK. Ogolne przy takich slabych mrozach jak teraz to jest loteria. Raz pali od strzala, a raz trzeba krecic. A przy temp -20 to i na gazie juz tez nie zapali zapewne, bo jest juz za zimno. Do -10 jeszcze odpala. Czujnik gorsze kosztuje, a jeszcze go nie wymienialem wiec taki wydatek to nie majatek, a bede mial pewnosc, bo to jedna z niewielu rzeczy jakiej nie sprawdzalem.

 

To jest częśc nr 15?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB61&mospid=47370&btnr=11_4855&hg=11&fg=15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz do chłopaków z czescidobmw wyżej masz sklep. Tego czego nie mają w ofercie to często mają w magazynach. A jak nie mają to bez problemu sprowadzą. Możesz o cenę wcześniej napisać czy Ci pasuje.

 

Jeśli to będzie problem z układem paliwowym to na przyszłość nie woź tak mało paliwa. Ja teraz leję pod korek i co miesiąc dolewam 4-7l. Jak powoli mrozy odpuszczają to już nie dolewam żeby w lato nie wizić bez potrzeby balastu i tak wypalam aż do następnej zimy. Pewnie pod koniec jesieni która będzie w tym roku będę miał pół zbiornika i na zimę znowu pod korek.

Z żadnym autem nie miałem problemu z układem paliwowym a zawsze miałem LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.