Zamiana Z E46 330xd na X5 - różnice w kosztach

[tas23]

Witam,

 

Od roku posiadam E46 330xd w automacie. Auto fajne, ale życie jest krótkie, więc już zastanawiam się nad zmianą:)

Chciałem się dowiedzieć, czy ktoś z Was przesiadł się konkretnie z 330xd na X5. Jest to o tyle istotne, że utrzymanie 330xd jest generalnie sporo droższe niż ośki.

Szacuję, że podobnie jak w E46 zmieszczę się w 8-10k zł rocznie (nie licząc kosztów paliwa, te łatwo oszacować na podstawie informacji w necie i są akceptowalne).

Szukałbym auta ~10 letniego i prawdopodobnie brałbym 3l d lub Pb, chyba że się jakieś 4,4 z podtlenkiem trafi:) Nie będzie więc to auto nowe.

3.0d fajny, ale będę szukał automatu, a po przygodach z obecną skrzynią trochę się boję - teraz już jest zrobiona, ale budżet sporo nadszarpnęła. 3.0i byłoby optymalne, bo automat już jest wytrzymały i generalnie mniej problemów okołosilnikowych. 4,4 może być ciężko trafić w moim budżecie.

 

Jak to u Was wygląda? Czy generalnie czujecie, że zmiana była dobrym posunięciem?:)

 

Pozdrawiam

Marcin

[1Tomasz]

Witam. Jeśli dysponujesz budżetem w okolichach 50tyś to możesz myśleć o zmianach. e53 poniżej tej kwoty ciężko nazwać wsiadać i jechać a poniżej 40tyś to nawet nie oglądaj. No chyba, że chcesz kupić autko na sztukę aby postało koło domu ;)

[tas23]

Trochę mnie zmartwiłeś. Co prawda przesadziłem z tym, że auto będzie 10 letnie, raczej 12sto:) Ale zakładałem, że do 35k, max 40k coś mi się uda kupić...

[kubabrzesko]

Kupic kupisz cos za 35-40 k pytanie tylko jak szybko będziesz musial dolożyc kolejne tysiace w naprawy..........

[simson]

Dokładnie jak koledzy piszą, nie sugeruj się najtańszymi sztukami z ogłoszeń, bo później będziesz żałować wyrzuconych pieniędzy. Ja poleciłbym Ci (oczywiście o ile budżet pozwoli :) ) poszukać x5 ale już po lifcie, nawet z początku produkcji. Poprawiono dużo newralgicznych punktów i jest nieco mniejsze ryzyko poważnych awarii, chociaż to też zależy od poprzednich właścicieli...Nie użytkowałem e46, ale mam porównanie z e60 i koszty eksploatacji bardzo podobne, no chyba, że mamy na myśli spalanie :)

[zukowpio]

witam kolegów,

ja właśnie przesiadłem się z e46 na X5 (nadal mam jeszcze e46).

Zobaczymy jak będzie z kosztami utrzymania X5, natomiast E46 sprawowało się bez zarzutu.

 

X5 ponieżej 50K to słaby stan auta, najeździsz się wydasz kasę i nic z tego.

 

pozdrawiam,

 

piotr

[1Tomasz]

Wersja sprzed Liftu ma automat GM a to jest słaby punkt. Za to diesel 3.0d 184KM jest uznawany jako niezniszczalny. Jeśli masz w e46 napęd X oraz automat to koszta będą takie same. Spalanie to tak od 10l ON trzeba myśleć, no chyba że będą kapcie 17". Ogólnie na co patrz to na wycieki oraz na pracę automatu. Manualnej nie szukaj ( no chyba że 4.8 v8) bo potem się z nim ożenisz :) Nie kupuj 3.0i bo się rozczarujesz. Jeśli chcesz tanio jeździć to kup e60 bo e53 tanie w utrzymaniu nie jest. No chyba, że będziesz robił 10k km w ciągu roku to wtedy bez problemu ;) Ja oczywiście piszę o wersji poliftowej i cenie od ok 50tyś. Sądzę, że wersję sprzed liftu kupisz do 40tyś w akceptowalnym stanie.