Skocz do zawartości

E36 1.6i grzeje się na włączonym silniku podczas postoju.


Norek10

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,tak jak w temacie,mam problem z temperaturą w moim aucie.Podczas jazdy auto trzyma normalną temperaturę,wskazówka jest na środku.

Problem zaczyna się gdy auto postoi 10/15 minut na odpalonym silniku,wskazówka bardzo blisko czerwonego pola ,prawy wąż gorący,lewy się nagrzewa,by po chwili zakończyć efektywny filnałem czyli gotowaniem się/wymiotowaniem płynem chłodniczym.Z tego co sam zaobserwowałem wiatrak wogóle się nie załącza,kręci się cały czas tą samą prędkością,od momentu zapalenia silnika aż po wrzątek w chłodnicy.W dodatku idzie go normalnie zatrzymać palcem podczas pracy..

 

Jakiś pomysł jak się z tym uporać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat wymień skoro jak piszesz jeden wąż jest max gorący a drugi dopiero się nagrzewa i w tym momencie wskazówka już jest na czerwonym , a wiskoza łapie temperaturę z wałka pompy wody ,ale termostat nie puści pełnego obiegu i wisko się nie zblokuje ,w czasie jazdy jest dobrze bo jest pęd powietrza wpadający przez chłodnice i na cały motor to normalne :) .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za wymianę termostatu już się przymierzałem,dziś dopiero dowiedziałem się co to wiskoza (auto stoi tydzień u mnie,ja głupi szukałem zasilania od wentylatora żeby na któtko zewrzeć :D)

 

Widzę że to groszowe sprawy,więc po świętach kupię obydwa elementy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Termostat wymień

Wiskoza może także być do wymiany.

 

W takim wypadku najpierw zaczyna się od wymiany termostatu a nie wiskozy ,skoro niema pełnego obiegu to jakim cudem wisko ma się zblokować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

po długim czasie ale mam nadzieję że pomożecie :)

mam taki sam problem, auto podczas jazdy trzyma pięknie temperaturę, strzałka idealnie w pionie, ale jak trochę postoje np. w korku to zaczyna się mocno grzać.

tyle że obydwa wężyki są gorące i ten do silnika i ten od termostatu, wytypowałem ze to wiskoza ale do końca nie jestem pewien. co Wy uważacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krecic sie krecilo ale na biegu jalowym palcy nie wybijalo... niewiem w jakim stopniu powinno stawiac opor bo przy sprawnym nigdy tam paluchow nie wkladalem...

na zimnym powinno się dać zatrzymać bez większych problemów, na gorącym powinno być spięte i wtedy nie da się go zatrzymać ręką, pamiętajmy jednak że taka próba jest co najmniej głupia, lepiej badać wisko na zgaszonym silniku, powinno być tak samo, na zimny da się nim zakręcić, na gorącym nie (lub z bardzo dużym oporem, w zależności jak bardzo jest gorąco)

 

a druga sprawa jest taka, że jeśli masz klimę, to nawet gdybyś wyrzucił wiatrak wisko, to elektryk od klimy, działający też jako wiatrak pomocniczy wisko, powinien bez problemów dać radę utrzymać odpowiednią temperaturę

 

Nigdy wisko nie mialem, ale to powinno byc slychac czy nie ?

wisko szumi, o ile na zimnym nie jest to bardzo uciążliwe, to przy w pełni spiętej wiskozie, masz wichurę pod maską

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest tak prosto zagrzać auto żeby wisko bylo mocno spięte, przynajmniej jak ja sprawdzałem to musi być bardzo upał i musze dość mocno auto gonić żeby zaczeło pracować.

 

Np. dluga i bardzo szybka jazda nie powoduje spiecia wisko bo sie chłodzi wszystko pędem powietrza.

 

Ogólnie odpal auto po nocy jak zimne i zobacz ze mozesz zatrzymac wiatrak palcami, spokojnie nic nie boli. Potem przegoń po miescie dobre 20/30 minut na niskich biegach ale obroty wysoko itp. I wtedy powinno sie spiąc i już nie zatrzymasz palcami wiatraka.

 

Czesto wiskozy nawet nowe nie są sprawne, ja swoją behra reklamowałem bo pierwsza nie działała.

 

Jak wisko zaczyna pracować to uwierz mi usłyszysz pod maską jakby ci helikopter startował :) im mocniej naciśniesz gaz tym mocniej słychać.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja juz niewiem... ogolnie, kupilem wiskoze ale uzywana, zalozylem i bylo ja slychac, teraz juz jej nie slysze... na mocno rozgrzanym silniku stawia wiekszy opor ale spokojnie reka mozna je zatrzymac, znajac moje szczescie to moze nawet jak ja poczatku bylo sprawne to po paru km sie popsulo :/ no coz, nowke wisko kupie. mam prosbe jeszcze, zauwazylem ze mam tez pekniety przewod chlodzenia do chlodnicy od gory... ma ktos opis czesci nr po ktorym moge go dobrac albo podrzuci ktos link do jakiegos dobrego produktu?? do e36 1.6 m43 chodzi o rure od silnika do prawej gornej czesci chlodnicy...

 

a i jeszcze, mam klime w aucie ale to dlaq mnie niezla ciekawostka ze chlodnica od klimy wspomaga chodzenie silnika... tylko ze mimo ze ja mam to nie pomaga chlodzic ;) czy przez to ze nie jest nabita moze nie wspomagac?? (nie lubie jazdy z klima, nie uzywam wiec nie nabilem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wtedy powinno sie spiąc i już nie zatrzymasz palcami wiatraka.

 

 

To co on ma palce polamac ? :P

 

Skoro jest pekniety krocicec to sie bedzie uklad troczke moze przypowietrzac powiedzialbym, nie cieknie ci tam plyn ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na mocno rozgrzanym aucie zatrzymasz to niestety wisko do wymiany :)

 

po prostu jak sie zepnie z silnikiem to nie pozwoli sie zatrzymać i ci po prostu postuka w palce :) nie da sie tego przegapić czy chodzi luźno czy już sztywno. Od razu poznasz czy to słuchowo czy palcami.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wolnych obrotach nic sie nie dzieje tym bardziej że jest podejrzenie że jest niesprawne wiec normalnie łapiesz jak taki wentylatorek domowy :) jak jest sztywno spiete to też kreci sie wolno ale nie pozwoli sie zlapac bo opór bedzie za duży i palcami nie damy rady :)

 

wiem to wszystko z wlasnego doswiadczenia bo niedawno zmieniałem.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie odwazyl bym sie wcisnac tam paluchow jak by mi wisko startowalo pod maska jak helikopter :P

 

jak się boisz to możesz, zrobić ten test na wyłączonym silniku, spięte wisko nie pozwoli na jego obrót, ewentualnie z wielkim oporem, wszystko zależy od tego jak bardzo jest gorąco pod maską

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak : http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=3905

 

Ja nie musze sobie wisko sprawdzac :P ale co znaczy dla was ze nie dasz rady zatrzymac palcami ? myslalem ze palce ucina czy cos :P :mrgreen: ze raczej zaboli czy nie wiem juz sam, jak bede miec mozliwosc, to sprawdze jak to jest :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak : http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=3905

 

Ja nie musze sobie wisko sprawdzac :P ale co znaczy dla was ze nie dasz rady zatrzymac palcami ? myslalem ze palce ucina czy cos :P :mrgreen: ze raczej zaboli czy nie wiem juz sam, jak bede miec mozliwosc, to sprawdze jak to jest :P

w trakcie pracy sprzęgło wiskotyczne, dzięki obrotom silnika, napędza wiatrak, gdy jest zimno wisko kręci wiatrakiem, ale możemy bez obaw, złapać za wiatrak palcami i silnik, będzie pracował a wiatrak nie będzie się kręcił bo zatrzymamy go ręką, gdy silnik będzie gorący, sprzęgło wiskotyczne będzie spięte, czyli nie uda nam się zatrzymać ręką wiatraka w trakcie pracy silnika, taki plastikowy wiatrak nie utnie palców, może poranić, albo po prostu pękną łopatki wiatraka, dlatego ten test trzeba robić z głową, a najlepiej, to wyłączyć silnik i na wyłączonym, ale rozgrzanym, nie uda nam się zakręcić wiatrakiem

 

w sprzęgle wiskotycznym zasprzęglenie odbywa się poprzez zmianę lepkosci cieczy w tym wypadku oleju silikonowego, pod wpływem temperatury

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzis stojac w strasznych korkach znow mi sie zagotowal, wnerwilem sie zjechalem na pobocze i spialem visko na stale drutem, na szczescie mialem kawalek w bagazniku. do samego domu dojechalem juz bez problemu z pieknie pionowo stojaca wskazowka temperatury. tym razem kupie nowe visko nie uzywke ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uszkodzen ktore moze powodowac wiatrak, to chociazby wczoraj wymienialem rure dolotowa, bo podczas wypadku krecacy sie wiatrak wpadl na nia... i byl po prostu kawalek wyciety... Dzieki za wytlumaczenie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.