[E39] 540i wolno się nagrzewa

[Adasii]

Witajcie.

 

Niedawno dołączyłem do grona posiadaczy samochodów BMW. Póki co..... nie moge skończyć wszystkiego naprawiać :duh:

Na początku wydawało mi się, że auto coś wolno się nagrzewa. Póki nie było przymrozków nie potrafiłem stwierdzić czy tak ma być czy coś jest nie halo. Wg testu 7 na komputerze przy ok 10 stopniach na zewnątrz silnik nagrzewa się do 77 stopni jeżdżąc bez pałowania. Zwykła jazda w granicach 100-130. Wskazówka temp wchodzi na środek.

 

Dziś rano wracam do domu, temp na dworze -1. Do domu 14km. Po przejechaniu całego dystansu silnik wg testu 7 miał.... 57 stopni, wskazówka weszła na połowe połowy. W samochodzie nie można powiedzieć by było specjalnie gorąco.

 

Wydaje mi się, że silnik coś słabo się grzeje i przy okazji nie ogrzewa środka tak jak trzeba. W moim poprzednim Accordzie, nawet przy -20 można było śmiało w cienkim swetrze wchodzić do auta bo po 3-4km już było wręcz gorąco. Do tego zaczynał dmuchać dopiero jak się nagrzał, w bmw to jakaś lipa z tym nawiewem albo coś nie działa jak powinno.

 

 

Co może być przyczyną słabego rozgrzewania się silnika i słabego grzania wnętrza? Samochód jest z końca 2002 roku i wg VIN mam webasto. Z góry dzięki za pomoc.

[skura]

podłącz auto pod kompa i sprawdź czy termostat nie jest zepsuty

[robert26]

wygląda jakby termostat był cały czas otwarty = do wymiany. Webasto sprawdz kompem.

[s_wirus]

Na bank termostat, miałem podobnie :)

[krys32]

Temp. w zimne dni powinna trzymać się na poziomie 105stopni. Wymień termostat jak koledzy wyżej pisali i za nie długo napiszesz, że Accord się nie nagrzewał. Będziesz w bokserkach wsiadał, a nie w sweterku :mrgreen:

[danielxc717]

W bokserkach nie koniecznie. Jak nie ma skóry to może nawet na waleta :mrgreen: U mnie jak silnik ma 96st i ustawię teraz ogrzewanie na max i nadmuch tylko z kratek poczekam kilkanaście sek i nie da się utrzymać ręki przy nawiewie bo parzy, jest taki silny gorąc. W e39 są chyba wydajne nagrzewnice dlatego jest taki efekt. Oczywiście nie da się tak jeździć temp mam na 20st i to jest komfortowa temp.

W v8 pewnie jest jeszcze lepiej bo tam temp są wyższe.

 

Masz walnięty termostat. Jak temp masz prawie w pionie to idź pod machę i dotknij chłodnicę. Zapewne będzie letnia/ciepła bo termostat już puścił na obieg. Albo cały czas od początku jest nieszczelny też może więcej palić

[Adasii]

Dzięki wszystkim za odopowiedzi. Potem jeszcze sprawdzę jeszcze na INPIE.

 

W bokserkach nie koniecznie. Jak nie ma skóry to może nawet na waleta :mrgreen:

 

Mimo cieżkiego bólu głowy po kawalerskim nie mogłem przestać się śmiać jak to przeczytałem. Niestety mam skóry :lol: ;)

 

W takim razie zabiore się za termostat, bo przy okazji muszę również wymienić zbiorniczek wyrównawczy. Poprzedni właściciel nie zrobił przy aucie absolutnie nic :duh:

Czytałem różne wersje na temat termostatu. Chciałbym założyc ten na 85 stopni, jeśli dobrze przeczytałem to trzeba kupić ten od e31, przełożyć bebechy i wsio jest ok tak? Nie miałem czasu się jeszcze zagłębić w temat. Póki co naprawiam elektrykę po połowa rzeczy nie działa :duh:

[Dombrek]

Niekoniecznie od E31. Może być taki jak do Twojego, tylko trochę się go modyfikuje i działa na 90st (niestety nie pamiętam teraz co tam trzeba było zrobić, poszukaj w sieci - na pewno jest).

Jak już bawisz się w układ chłodzenia i wymianę termostatu, to pomyśl teraz lub na wczesną wiosnę o visko - na 100% masz padnięte. Wymień też korek zbiorniczka chłodnicy na nowy i koniecznie oryginalny BMW.

A vanosy już robiłeś z kompletnym rozrządem? ;) Bo pewnie cały zawias poleciał jak rozkręciłeś pierwszy wahacz i wszystko się rozpadło, więc nawet o tym nie wspominam (pewnie wiesz, że na szarpakach w tym aucie nic w zawiasie się nie ujawnia) ;)

[Adasii]

Niekoniecznie od E31. Może być taki jak do Twojego, tylko trochę się go modyfikuje i działa na 90st (niestety nie pamiętam teraz co tam trzeba było zrobić, poszukaj w sieci - na pewno jest).

Ciekawe, poszukam.

 

Jak już bawisz się w układ chłodzenia i wymianę termostatu, to pomyśl teraz lub na wczesną wiosnę o visko - na 100% masz padnięte. Wymień też korek zbiorniczka chłodnicy na nowy i koniecznie oryginalny BMW.

 

Wisko wygląda na nowe. Działa jak należy.

Chodzi o zbiorniczek wyrównawczy? I tak zmieniam cały więc zapewne dostanę już z korkiem ;] Czy opłaca się kupić coś z allegro czy musze lecieć do ASO?

 

A vanosy już robiłeś z kompletnym rozrządem? ;)

Próbuje się umówić do kliniki BMW na obadanie tematu.

 

 

Bo pewnie cały zawias poleciał jak rozkręciłeś pierwszy wahacz i wszystko się rozpadło, więc nawet o tym nie wspominam (pewnie wiesz, że na szarpakach w tym aucie nic w zawiasie się nie ujawnia) ;)

Zawias cały naprawiony. Jest fabrycznie od Mki. Przód cały nowy. Kupując auto widziałem, że jeden amor z przodu jest ulany (wymiana). Po kupnie auta okazało się że.... owszem jeden ulany ale drugi jest od zwykłego e39 na zwykłej sprężynie.... myślałem, że mnie ch..... strzeli....

[danielxc717]

Jak już bawisz się w układ chłodzenia i wymianę termostatu, to pomyśl teraz lub na wczesną wiosnę o visko - na 100% masz padnięte. Wymień też korek zbiorniczka chłodnicy na nowy i koniecznie oryginalny BMW.

A vanosy już robiłeś z kompletnym rozrządem? ;) Bo pewnie cały zawias poleciał jak rozkręciłeś pierwszy wahacz i wszystko się rozpadło, więc nawet o tym nie wspominam (pewnie wiesz, że na szarpakach w tym aucie nic w zawiasie się nie ujawnia) ;)

 

A po co wymieniać bez powodu visko jak jest można w moment sprawdzić?

Zawias też się robi jak zaczyna coś stukać albo jest luz na któreś tulei a nie profilaktycznie. Na szarpakach czasami wychodzi ale najczęściej podnośnik i breszka w łape

[Dombrek]

A po co wymieniać bez powodu visko jak jest można w moment sprawdzić?

Zawias też się robi jak zaczyna coś stukać albo jest luz na któreś tulei a nie profilaktycznie. Na szarpakach czasami wychodzi ale najczęściej podnośnik i breszka w łape

 

Tak, tylko że visko najczęściej sprawdza się stojąc w korku w majowy weekend i patrząc jak wskazówka temperatury leci w górę ;) Ja w tym roku w marcu moje visco sprawdzałem i niby było OK, choć miałem wątpliwości więc zmieniłem żeby mieć spokój. Chyba, że masz jakąś super metodę gwarantującą, ze visko jest zdrowe na 100%.

 

U mnie nic nie stukało, luzów nie wykazywało, jedynie kawałek gumy na tulei wyglądał na parciejący. Jak doszło do rozkręcania, to okazało się, że trzeba było wszystko wymienić. Na szarpach byłem trzy razy - zmarnowane pieniądze, bo nic nie wykazują. Podnośnik i brecha - owszem, ale to też nie takie proste, żeby czegoś nie zepsuć.

 

 

@Adasii: Miło słyszeć jak dbasz o pojazd. Niestety w PL niewiele jest 5er, które są w naprawdę dobrym stanie, a w szczególności (niestety) drogich w obsłudze poliftowych. Na szczęście forumowicze zwykle mają właściwe podejście.

[Adasii]

U mnie nic nie stukało, luzów nie wykazywało, jedynie kawałek gumy na tulei wyglądał na parciejący. Jak doszło do rozkręcania, to okazało się, że trzeba było wszystko wymienić. Na szarpach byłem trzy razy - zmarnowane pieniądze, bo nic nie wykazują. Podnośnik i brecha - owszem, ale to też nie takie proste, żeby czegoś nie zepsuć.

 

Kiedyś miałem to samo, coś stukało a na szarpakach nic nie wychodziło... Osobiście regularnie wrzucam swoje auta na podnośnik i wtedy oglądam co jest nie tak.

 

 

@Adasii: Miło słyszeć jak dbasz o pojazd. Niestety w PL niewiele jest 5er, które są w naprawdę dobrym stanie, a w szczególności (niestety) drogich w obsłudze poliftowych. Na szczęście forumowicze zwykle mają właściwe podejście.

 

Myślałem, że ta którą ja kupiłem jest w dobrym stanie. Teoretycznie jest ale niedbalstwo poprzedniego wlasciciela jest dobijające. Jak można jeździć autem z uszkodzonym zawieszniem i 4łysymi oponami z żoną w ciąży do lekarza - nie wiem. Szczerze powiedziawszy jak narazie wszystkie naprawy (w porównaniu do Hondy Accord Coupe) są bardzo tanie.

[danielxc717]

Wisko bardzo łatwo sprawdzić. Na postoju v8 ma bodajże 105 i powinno już z tej temp zbijać więc trzeba tylko obserwować jego działanie czy się zasprzęgla czy nie. Wisko albo działa albo nie działa. Albo się nie zasprzęgla na czas co się sprawdza przy elektrycznym mierniku temp na desce albo jest spięte cały czas albo wtedy kiedy trzeba.

 

Szarpaki najczęściej nic nie dają, dlatego podnośnik trochę dobrych chęci i sprawdzamy bresztą z głową nic nie uszkodzimy. Ale fakt czasami wahacz z tego co słyszałem trzeba poluzować i wtedy okazuje się że jest uszkodzony. Ja jeszcze tak nie miałem.

[Dombrek]

Chodzi o zbiorniczek wyrównawczy? I tak zmieniam cały więc zapewne dostanę już z korkiem ;] Czy opłaca się kupić coś z allegro czy musze lecieć do ASO?

 

Jeśli chodzi o układ chłodniczy, to polecam ori BMW. Po pierwsze korek chłodnicy (zbiorniczka) - koniecznie ori i wymieniaj co 2-3 lata, bo lubi się po takim czasie zacinać, a wtedy jak przyciśniesz, to chłodnica może Ci się "uśmiechnąć" (dosłownie, widziałem kilka takich przypadków). Niestety korki poszły ostatnio coś w górę - w tym roku płaciłem ok 80zł, a rok wcześniej kilka razy widziałem za 30zł.

Chłodnica ori jest nawet tańsza niż dobry zamiennik jak dobrze poszukasz.

Nie musisz w ASO, bo ori części również wiele sklepów ma poza ASO.

 

A zmieniałeś już poduszki pod silnikiem i skrzynią? Jak nie wiesz czy były zmieniane, to lepiej to zrób, bo grozi... wyrwaniem rur z chłodnicy no i oczywiście koniecznością zakupu nowej chłodnicy (czasem można próbować naprawiać, ale przez spawanie plastiku - jednym działa innym niekoniecznie - losowa sprawa). Przeszedłem przez to - niestety przypadłość modelu. Po wymianie poduszek (niestety PO fakcie) spokój.

Co do samych poduszek, to nawet nie miałem objawów w postaci wibracji (co się czasem zdarza). Po prostu silnik trochę się za bardzo odchylał jak się mocniej deptało.

[Adasii]

W takim razie do zmiany:

termostat (mimo, że błędów w inpie brak, lub nie wiem gdzie szukać)

zbiorniczek wyrównawczy z korkiem

 

Auxilary water pump - czy jest sens to wymieniać? Za co to właściwie odpowiada? Czytałem, że ludzie wymieniają i ponownie mają errora.

 

Przy okazji też zobaczyłem, żę pokazuje mi się błąd "camshaft positioning sensor Bank 2". Gdzie jest bank 2? Mechanik już jeden mi zmieniał, ciekawe czy właściwy...

 

A zmieniałeś już poduszki pod silnikiem i skrzynią?

 

Nie zmieniałem, nie wiedziałem, że trzeba. Brać ori aso czy są dobre zamienniki?

[Dombrek]

Aux water pump - też mi wywalało błąd (sporadyczny) i dalej wywala, nic z tym nie robiłem, problemów nie mam. Niektórzy twierdzą, że ogrzewanie może na dużych mrozach nie dać rady. U mnie działa rewelacyjnie i bardzo szybko (nie mam webasto), więc nie ruszam.

 

Poduchy brałem dobre zamienniki. Nie pamiętam już czy Lemforder czy Meyle czy coś jeszcze. W każdym razie poduchy mogą być jako dobre zamienniki, nie musi być ori. Sam na to nie wpadłem - dostałem podpowiedź od pewnego magika od BMW, w szczególności miłośnika M62. Jak mu powiedziałem, że mam pęknięcie w górnej części chłodnicy (króciec - jakiś kretyn wymyślił, żeby był zrobiony z plastiku), to zdania nie musiałem kończyć i już wiedział o co chodzi i skąd problem: właśnie poduchy. Miałem i tak trochę szczęścia, bo było tylko małe pęknięcie, z którego pryskało płynem tylko powyżej 3.000 obr, więc spokojnie mogłem do domu dojechać uzupełniwszy uprzednio płyn.

[Adasii]

Witajcie ponownie.

 

Zamieniłem termostat na ten 85 stopni. Narazie auto tylko odpalałem, nie jeździłem. Max temperatura jaką widziałem na postoju to 92 stopnie, czyli tak jak być powinno.

Nie wiem czy ogrzewanie działa jak powinno bo..... ustawiłem owszem grzanie na max ale nie przestawiłem tego pokrętła przy kratkach nawiewu (było ustawione na max zimne) :duh: Zatem musze poczekać do jutra, żeby sprawdzić czy moja operacja się powiodła :duh: :mad2: :lol:

 

Zdziwiło mnie nieco odpowietrzanie. Z tego co czytałem, na przkręconym kluczyku na pozycje 2 (lampeczki włączone na desce) powinno pobierać płyn chłodniczy ze zbiorniczka i wlewać się do niego po prawej stronie. Mi tam nic nie pobierało ani się nie wlewało, dopiero jak pouciskałem wąż z prawej strony chłodnicy to zeszło płynu i trzeba było dolać. Jak narazie chyba nie jest jeszcze odpowietrzony jak powinien ponieważ już po rozgrzaniu, kiedy odkręcę odpowietrznik to wyrzuca płyn i bombelki powietrza. Kilka dni powalcze z tym odpowietrznikem, mam nadzieje dojde do momentu kiedy będzie leciał sam płyn.

[krys32]

Będzie dobrze :cool2: Tu masz jak odpowietrzyć http://www.forum.maxbimmer.pl/topics15/vademecum-uklad-chlodzenia-odpowietrzanie-vt2163.htm A pytanie do Ceibie odnośnie termostatu. Masz ten na 85 stopni, a nie na 105 jak w oryginale. Czy brałeś ten temostat od E31 czy jak? Jest mechaniczny czy sterowany elektronicznie?

[Adasii]

Będzie dobrze :cool2: Tu masz jak odpowietrzyć http://www.forum.maxbimmer.pl/topics15/vademecum-uklad-chlodzenia-odpowietrzanie-vt2163.htm A pytanie do Ceibie odnośnie termostatu. Masz ten na 85 stopni, a nie na 105 jak w oryginale. Czy brałeś ten temostat od E31 czy jak? Jest mechaniczny czy sterowany elektronicznie?

 

Wg tego linka mam padniętą pompę wody :| Ale przecież gdyby była padnięta to by auto się przegrzewało. Poza tym jak ta pompa ma działać (na wyłączonym silniku) skoro ona jest na pasku? Pasek nie ruszy bez silnika. Powyższy opis chyba nie odnosi się do v8.

 

Tak kupiłem ten od E31. Przekładamy środek (trzeb mieć troche pary w rękach) i już. Nowy termostat jest mechaniczny. Wtyczka jest zatem zbędna, wpiąłem ją mimo wszystko by nie latała po silniku.

[krys32]

Tak właśnie myślałem. Nie włącza Ci się za często wisko? Pompę łatwo sprawdzisz. Musisz mieć strumień w zbiorniczku. Im większe obroty to większy strumień :D

[Adasii]

Po dzisiejszym przelocie po mieście (przed wyjazdem musiałem dolać płynu - podobno normalne) miałem max temp 105 stopni. Kilka razy przypałowałem i postój. Jak tylko zacząłem jechać to temp w granicach 90 stopni. Czyli chyba wszystko jak powinno być. Dziś wisko włączyło się raz, tylko jak auto dłużej stało i osiągnęło w/w 105 stopni.

 

Wyskoczył mi w INPIE błąd termostatu, no ale to rozumiem tak ma być, w końcu wtyczka do niczego się już nie łączy. Samochód wydaje mi się nagrzewa się normalnie, zobaczymy jak temperatura spadnie w okolice 0.

 

Pytanie jeszcze odnośnie wiatraka klimatyzacji. Oczywiście nie działa (pozdro dla poprzedniego właściciela :duh: ). Czy mogę tak przelatać zimę? Musze sobie darować większe wydatki na auto tymczasowo...

[Shadow69]

Wentylator klimy możesz zostawić, on głównie służy do studzenia chłodnicy klimy, tylko awaryjnie studzi też chłodnice silnika.

[danielxc717]

Dziwne, że masz temp 105 st na termostacie który otwiera się przy poniżej 90st. Coś jest jeszcze nie tak. Wentylator możesz odłożyć do wiosny.

[Adasii]

Wentylator klimy możesz zostawić, on głównie służy do studzenia chłodnicy klimy, tylko awaryjnie studzi też chłodnice silnika.

 

To zostaje do "po zimie". Dzięki

 

Dziwne, że masz temp 105 st na termostacie który otwiera się przy poniżej 90st. Coś jest jeszcze nie tak. Wentylator możesz odłożyć do wiosny.

 

Jesteś pewien? 105 wskoczyło mi po ostrym przypałowaniu i zatrzymaniu się całkowitym (temp +12 na zewnątrz). Wydaje mi się, że silnik miał tak prawo się nagrzać. Dziś rano jak jechałem to miałem max 93 stopnie już po dojeździe na miejsce i dłuższym postoju. Dokładnie tak samo jak gośc z forum 5er który zrobił filmik po zmianie termostatu. W jego przypadku było -1,5 na dworze, w moim +1,5.

[danielxc717]

termostat, który puszcza płyn na duży obieg przy 85 raczej nie powinien grzać płynu 20st więcej- tak mi się wydaje. Przy oryginalnym jest to wymuszone elektroniką by osiągnąć taką temp. Dość długo termostat jest w pozycji zamkniętej, ale to też się dzieje w niektórych sytuacjach korki, i chyba dynamiczna jazda.

 

Przy tym termostacie jeszcze w tak chłodny dzień moim zdaniem do stu nawet nie powinien dobić tylko chłodnica powinna oddać swoje ciepło.

 

Teraz jestem ciekaw jak będzie działało visko. Ono było specyficzne bo włączało się w lato przy ponad 105st. Teraz jaki jest sens montować taki termostat jak i tak wisko zacznie zbijać temp właśnie przy ponad 100st? W sumie wychodzi na jedno tylko w zimę będziesz miał niższą temp i do tego może wzrosnąć spalanie.