Skocz do zawartości

[E39] ściąga w prawo


konkret83

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Mam problem z moim autem. Wymieniłem tuleje przedniego wahacza i tuleje pływające z tyłu. Po tej wymianie założyłem koła letnie 235/45/17 no i zaczęło mnie ściągać w prawo podczas jazdy. Nie ma jakiegoś specjalnego znoszenia przy hamowaniu ani gwałtownym przyspieszaniu. Byłem na ustawieniu geometrii i na kontroli w dwóch innych miejscach. Wychodzi, że kąty pochylenia kół przednich mają zbyt dużą różnicę i jak zgodnie twierdzą diagności to to jest przyczyną ściągania. Tył jest niby odrobinę źle ustawiony ale w ich opinii zbierzność sumaryczna jest ok więc namawiają mnie aby tego nie ruszać (w innym warsztacie mówili że jest ok, nie ma odchyłów). I tu moje pytanie: Czy ktoś z Was wie jak można wpłynąć na kąt pochylenia koła przedniego? Myślałem o delikatnym przesunięciu McPersona w gnieździe (rozpiłowując otwory mocujące trzy śróby) i aby tak wpłynąć na ten kąt. Auto nie miało nigdy wypadku i jakoś nie chce mi się wierzyć aby konieczna była wizyta u blacharza żeby je naciągać. Poradźcie coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no rozpiłowywać raczej nie trzeba, powinna już być regulacja, jak odkręcisz kolumnę z góry, a dokładniej łożysko oporowe(trzy nakrętki) to otwory na śruby powinny być owalne i na nich sobie przesuwasz

 

coś takiego

http://www.rebmw.com/Merchant2/graphics/00000001/suspension/camberplate/e46m3_strutmount.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no rozpiłowywać raczej nie trzeba, powinna już być regulacja, jak odkręcisz kolumnę z góry, a dokładniej łożysko oporowe(trzy nakrętki) to otwory na śruby powinny być owalne i na nich sobie przesuwasz

 

e39 nie ma tej regulacji na kielichach, e46 ma - owszem.

wpłynąć na ten kąt. Auto nie miało nigdy wypadku i jakoś nie chce mi się wierzyć aby konieczna była wizyta u blacharza żeby je naciągać.

I ja ci wierzę. Na pochylenie przednich kół ma wpływ nachylenie calego auta. Prosto i równo autko stoi wysokościowo? Sprawdz to, bo ide o zaklad, ze masz ją pochyloną lekko na prawą stronę, a odchyłkę (bardziej położone koło) ma koło przednie lewe, tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geometria robiona pod obciążeniem.

Dokładnie regulacji nie ma - z tąd pomysł żeby ją sobie zrobić.

 

Auto całe jest delikatnie przechylone na prawą stronę a lewe przednie koło wg odczytów leży - dokładnie.

Jak wsiada kierowca ~80kg to się wszystko prostuje - i na odczytach geometrii i jak pomierzyłem wysokość błotników od ziemi.

 

Już próbowałem zmieniać opony miejscami itd. nic nie pomaga.

Zastanawiam się czy lekko krzywy tył może mieć wpływ na ściąganie - poza tym i tymi kątami z przodu wszystko jest ok.

 

Zawiecha zdrowa - świerzo po remoncie, amory zdrowe, tarcze proste, nic nie trzyma... Sam już nie wiem :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie opony wykluczam. Gdyby to była ich wina to zamiana miejscami bo pomagała lub cokolwiek zmieniała. A tu nic to nie daje...

Na tych oponach wcześniej co prawda nie jeździłem, ale jak pisałem wyżej - zmiana miejsc dawała by jakieś oznaki.

 

Wieczorem wrzucę jeszcze wydruk z geometrii, gdzie najbardziej ufam sprzętowi - mają najlepszy (tak na oko) :roll:

 

Tak sobie jeszcze myślę, że spróbuję założyć zimówki (mam 205/65/15) i zobaczę czy coś się zmieni. Jeśli tak to chyba pozostanie mi zmiana letnich kół na mniejsze. :cry:

Ale na R17 fajnie wygląda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry za wprowadzenie w błąd

 

spoko :) nie wykluczone że moja 5-er nie będzie miała takiej regulacji :norty:

 

Wrzuciłem ten odczyt pomiarów. Jestem ciekaw Waszej opinii... Czy rzeczywiście to ściąganie jest za sprawą kąta, czy może coś innego ma na to wpływ...

Zawieszenie mam M-technik

 

http://www.iv.pl/images/34200137006243996596_thumb.jpg

 

Dodam, że w aucie brakowało obciążenia na tylnej kanapie i w bagażniku. Przód był dociążony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyników pomiaru się nie wypowiem bo się nie znam, ale wiele ludzi robiło bez obciążenia albo bez odpowiedniego obciążenia i nie tak auto się prowadziło.

 

Jestem ciekaw czemu nie dali obciążenia tak jak ma być. Nawet powinieneś mieć pełny zbiornik paliwa. Co do reszty niech mądrzejsze głowy się wypowiedzą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyników pomiaru się nie wypowiem bo się nie znam, ale wiele ludzi robiło bez obciążenia albo bez odpowiedniego obciążenia i nie tak auto się prowadziło.

 

Jestem ciekaw czemu nie dali obciążenia tak jak ma być. Nawet powinieneś mieć pełny zbiornik paliwa. Co do reszty niech mądrzejsze głowy się wypowiedzą :)

 

Mądrzejszy to nie jestem :D ale jak jest kumaty mechanik i ma dobry sprzęt to i ustawi bez obciążenia.Mój mechanior ustawił(i nie tylko mnie) bez tych obciążeń i jest ok już 40tkm. Na pytanie czemu nie daje obciążeń odp.była taka "ja nie kupiłem maszyny beissbarth za gruba kasę żeby nosić ciężary,które jak by były potrzebne,to powinny być na wyposażeniu a ich nie ma,starsze maszyny tego wymagały teraz ustawia sie (jak się umie) bez".

Ogólnie jak mu to powiedziałem 2 lata temu,bo wymagałem żeby to zrobił z obciążeniem (choć wtedy bmka nie była moja ale w rodzinie) to mnie "wyśmiał" i miał racje.Ale musi być człowiek który bardzo dobrze ogarnia temat bo sama maszyna to tylko połowa sukcesu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co sie spuszczać nad typem maszyny czy też czy robić z obciążeniem czy bez jak auto ma przechył

pierw sprawdź sprężyny

szczególnie z tyłu ale musiałbyś zdjąć nadkola bo one zasłaniają górę więc nie widać czy są wszystkie zwoje a lubią pękać akurat te na górze

z przodu niby nie ma regulacji kąta pochylenia ale musisz mieć poprawnie zamontowane amortyzatory i to nie na górze a na dole w zwrotnicach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaha, bo temat powodu pochylenia całego auta jest dość trudnym tematem i wielką zagadką.

Jakbyś nie poradził sobie z wysokościami, to ustaw z tyłu taką samą asymetrię jak z przodu (procentowo wylicz) i rownież pochyl lewe tylne koło (z tyłu jest regulacja) i powinna jechać prosto.

 

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaha, bo temat powodu pochylenia całego auta jest dość trudnym tematem i wielką zagadką.

Jakbyś nie poradził sobie z wysokościami, to ustaw z tyłu taką samą asymetrię jak z przodu (procentowo wylicz) i rownież pochyl lewe tylne koło (z tyłu jest regulacja) i powinna jechać prosto.

 

 

Pozdro

 

Zmierzyłem jeszcze raz ten przechył i wychodzi na to, że prawy przód jest o 1cm niżej niż lewy przód a prawy tył o 1,5cm niżej niż lewy tył. Różnice są tak niewielkie, że nie sądzę aby była to pęknięta sprężyna... Biorąc po uwagę że na prawym tyle, jest ciężki akumulator, domyślam się, że większość przechyłu jest za jego sprawą.

 

Spróbuję zrobić najpierw całą geometrię pod obciążeniem jeszcze raz, bo cały czas myślę, że winę za ściąganie może ponosić źle ustawiony tył (jeśli się mylę to mnie poprawcie).

Jeśli to nie pomoże to zrobię tak jak radzisz - pochylę koło tylne lewe o różnicę procentową na przodzie

A jeśli to nie pomoże to chyba nie będę miał już koncepcji co dalej... :mad2:

 

Co sądzicie o takim "planie"?

 

Pozdrawiam i dziękuję za wskazówki - dam znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzicie o takim "planie"?

 

ja sądzę że jest do dupy

myślisz że akumulator wpływa na przechył ?

czyli jak by się chciało auto obniżyć to zamiast sprężyn sportowych wystarczy zatankować do pełna - uzupełnić elektrolit w aku a z przodu nalać oleju do silnika do MAX i płynu do spryskiwaczy ???

moja równo stała a sprężyna była pęknięta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego dajan, dziękuje za Twoje wskazówki, ale ten cynizm to już mogłeś sobie odpuścić :nienie: . W każdym razie, tak jak radzisz, sprawdzę najpierw sprężyny i mocowania amortyzarorów z przodu. Pomierzę wszystko i porównam. Z tego co czytam to wiele 5er ma lekki przechył na prawy tył i nie sądzę że wszyscy jeżdżą z pękniętymi sprężynami.

 

Nie zmienia to jednak faktu, że rozsądniej będzie najpierw wyeliminować różne możliwości zamiast jechać i zostawiać kasę za kolejną tegulację geometrii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to jednak faktu, że rozsądniej będzie najpierw wyeliminować różne możliwości zamiast jechać i zostawiać kasę za kolejną tegulację geometrii...

 

Nie napisałem ci zebys zmieniał geometrię jako lekarstwo na tą przypadłość, tylko napisałem to jako ostateczność, akt desperacji wręcz, zeby tył dostosowywać do przodu, ale ide o drugi już zakład, że w koncu z tej metody skorzystasz, bo nie znajdziesz powodu przechylenia auta..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ten cynizm to już mogłeś sobie odpuścić

a niby czemu ?

zakładasz temat z pytaniem ja znam odpowiedź a Ty zaczynasz coś o piłowaniu kielichów ...

ci co zdejmowali sprężyny wiedzą że w BMW są one wstępnie bardzo naprężone i jak pęknie jeden zwój to różnicę widać dopiero przy pełnym obciążeniu

teoria że prawy tył jest zawsze niżej też do mnie nie przemawia bo robiliśmy zloty na kilkaset BeeMek i ani nikt na to się nie skarżył ani też nie widać tego na fotkach a mam ich tysiące

przecież źle Ci nie życze tylko radza by zamiast coś piłować zacznij od sprawdzenia czy amorki mają kreskę w szparce i czy fedry mają wszystkie zwoje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ar_w - dzięki za pomysł. Jestem zmęczony tym ściąganiem i wczoraj byłem zrezygnowany i chciałem pójść na łatwiznę. Jako ostateczność przynajmniej już wiem co zrobić - bo blacharz mi nie pasi... Mam nadzieję, że znajdę sposób na ten przechył a co za tym idzie kąty.

 

Kolego dajan. Nie mam pretensji... Dziękuję za radę, bo tak jak napisałem wyżej miałem już desperackie myśli żeby iść na łatwiznę. Ale przemyślałem to co napisałeś (może nawet czasami trzeba coś dosadnie ująć żeby naprowadzić kogoś na dobrą drogę :D ). Sądziłem do tej pory że te przechyły to norma... aku w końcu sporo waży... Teraz wiem, że nie. Cieszę się, że jesteście i mnie wspieracie Waszą wiedzą i diświadczeniem w trudnych chwilach, bo nasi mechanicy (a w zasadzie "wymieniacze") to niewiele wiedzą i już nie raz źle mnie informowali i błędnie mi doradzali.

 

Więc... liczę na więcej :wink:

 

Pomierzę, posprawdzam i dam znać co wyszło... Wolałbym żeby to nie były sprężyny do do M-technik są mega drogie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprostować auto to nie będzie takie hop siup.

Aha, zmierzyłeś metrem odległości miedzy kołami (przód<->tył) ?

Nie twierdze, ze miałeś wypadek, ale poprzedni właściciel mógł zaliczyć krawęznik i się nieco pokrzywiło

 

Dajan, co powiesz na to, ze u siebie wymieniając dawno temu amory, wymieniłem od razu sprężyny (eibach pro kit) i pomimo wymiany dalej stała przekrzywiona?

Z tyłu mam nivo, więc opcji urwania sprężyny nie ma. Niby moge podregulować wysokości nivo za pomocą kompa, ale wydaje się, że bardziej z przodu jest przekrzywienie niz z tyłu (drobne ale jest i mimo wszystko kąty pochylenia kół sa spaprane z przodu i też ściągała delikatnie w prawo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem sprężynę prawą z tyłu (tam gdzie siedzi najniżej) jest cała...

Sprawdziłem też zamocowanie amortyzatorów z przodu - oznaczenia L i R są dokładnie tak jak powinny. W zwrotnicy siedzą na bardzo podobną głębokość (różnica może ze 2mm)

Co ciekawe, jak podniosłem auto po prawej stronie z tyłu, tak żeby prawy i lewy tył się wyrównał to i różnice z przodu w wysokościach zniknęły...

 

Ale...

Wydaje mi się że mam źle założone sprężyny przednie i źle ustawione talerzyki po nimi. Te talerzyki na pewno nie są założone tak samo po obu stronach.

 

Sprężyny powinny na górnym mocowaniu dochodzić do tego "stopera" w gumie a na dole nie powinny go dotykać, tak?

Talerzyki po obu stronach powinny być zamontowane tak samo?

Czy może mieć to wpływ na te cholerne kąty?

Czy jak ścisnę srężynę ściągaczem to będę mógł obrócić ten talerzyk i poprawnie ustawić sprężynę? Czy żeby to ustawić muszę rozebrać całego McPersona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.