Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Cena mówi sama za siebie jesli chodzi o temat VAT / akcyzy.

 

Gdyby coś to miałby to być leasing, coś tu może być nie halo? Nie znam się więc może obyci w temacie coś podpowiedzą. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena mówi sama za siebie jesli chodzi o temat VAT / akcyzy.

 

Gdyby coś to miałby to być leasing, coś tu może być nie halo? Nie znam się więc może obyci w temacie coś podpowiedzą. ;)

 

Trzeba prawnika zapytać kto odpowiada za ewentualny wałek na akcyzcie (zaniża się wartość auta sprowadzając, od tego auta akcyzy normalnie byloby ~30-35 tys pln). Jesli sprzedający, to bierzesz w leasing i się nie martwisz, jesli nabywca to trzeba prawnika zapytać jak to jest z leasingiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

było wałkowane wiele razy, z leasingiem ejst najgorzej - bo w momencie kiedy urzad celny wyda jakakolwiek decyzje na własciciela - czyli firme leasingująca w tym samym momencie korzystający (leasingobiorca) dostaje FVAt na ta dopłatę + VAT pod rygorem zerwania umowy i zajecia samochodu - wszystkei firmy leasingowe mają takei zapisy - czyli od reki dostajesz dopłatę i masz na to pewnie 14 dni. Akcyza i VAT obciąza obecnego wlasciciela, mozesz miec regres do porzedniego etc - jak go znajdziesz - zwykle jakies sp z o.o. slupy pomiedzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja bym tu bardziej jednak stawiał na pomoc drogową niż wałek z VATem. Generalnie cena nie jest aż tak przegięta. Kolor słaby do sprzedaży, za to bardzo ładne wyposażenie. Mogło być też po jakiejś stłuczce do tego i przy niezapłaconej akcyzie taka cena jest realna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto fajne jesli ktos przedklada silnik i bajery nad przebieg - za tyle mozna kupic prawie nowa 2000-10000km 520d'2012 z niezlym wysposazeniem.

 

Cena wywolawcza na to auto wynosila 35 000€ co daje znikomy zarobek po oplatach. Chyba ze nie osiagnelo min i puszczono je ponizej wywoalwczej.

 

Akcyza musiala byc oplacona inaczej by nie zarejestrowal.

 

Zazadaj VAT-23 i VAT-25. W ostateczności tylko VAT-25.

 

Jesli VAT oplacony byl wg VAT-7 ja bym nie ryzykował ale raczej nie skoro jest zarejestrowane w Polsce chyba ze nabyte bylo juz w Polsce przez obecnego wlasciciela.

 

Jesli sprzedaje jeden wlasciciel w Polsce musi miec VAT25 inaczej by nie zarejestrował.

 

Do vat25 musi miec dowod wplaty VAT-u i to w oryginale!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zauważcie, że to ledwo roczne auto ma przebieg 105tys a te 10-15letnie ok, 170tys :lol:

:cool2: :cool2: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
[...]

 

Akcyza musiala byc oplacona inaczej by nie zarejestrowal.

 

Jesli sprzedaje jeden wlasciciel w Polsce musi miec VAT25 inaczej by nie zarejestrował.

 

 

A założysz się, że żeby zarejestrować takie auto ani nie potrzeba zaświadczenia o zapłacie akcyzy ani VAT25? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Auto fajne jesli ktos przedklada silnik i bajery nad przebieg - za tyle mozna kupic prawie nowa 2000-10000km 520d'2012 z niezlym wysposazeniem.

 

Jak ktoś jeździ rocznikiem i zadowala go standard z '3' w '5'. :wink:

 

Dzięki za dyskusje odnośnie vatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziwny temat z tym vatem...

Żyjemy w państwie prawa i wcale tak łatwo nie jest pozbyć się odpowiedzialności za nie zapłacony vat.

 

1. Kupujemy auto od firmy lub istniejącej legalnie osoby (jakkolwiek to brzmi) Możemy to sprawdzić w KRS, w UM itd, itp

Oszustwa z vatem robi się na "umowy na Niemca" lub słupy czyli firmy rejestrowane do pojedynczych transakcji.

2. Zbieramy dokumentację auta. Jeśli auto zostało kupione za kwotę brutto to vat nas nie interesuje. Jeśli netto to musimy sprawdzić czy vat został w Polsce odprowadzony.

 

Nie zgadzam się z opinią, że firma leasingodawcza może żądać od nas dopłaty vat u ...to oni są właścicielami , profesjonalistami a my...tylko pożyczamy to auto na czas użytkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A nie dziwi Cię, że w ogóle ludzie kupują auta "na Niemca"? Wg mnie trzeba być niespełna rozumu żeby kupić samochód na takiej zasadzie. Pośrednika nie ma w papierach i potem można sobie pobluźnić pod nosem co najwyżej już nie mówiąc o tym, że dochodzi szansa na sprawę karną za fałszowanie dokumentów.

 

Wystarczy, że ludzie wymagaliby przy zakupie zawsze faktury z polskiej firmy (sprawdzonej w ewidencji działalności), do tego umieszczenia przebiegu na tej fakturze. Już by duża część oszustów miała duże problemy.

 

Niestety statystyczny Polak to idiota wierzący w okazje, więc jest jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tysiące takich ludzi siedzi na bombie z opóznionym zapłonem. Może części się uda, ale inni mogą się obudzić pewnego dnia z ręką w nocniku. Przekręty celno-skarbowe ciągną się pózniej za człowiekiem wiele lat. Według prawa jest złodziejem i oszustem tylko tym gorszym bo okradł państwo. Są kraje gdzie oszustwa podatkowe są karane na równi z przestępstwami kryminalnymi. Na "szczęscie w Polsce jeszcze tak nie jest, bo więzienia byłyby pełne amatorów tanich samochodów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie dziwi Cię, że w ogóle ludzie kupują auta "na Niemca"? Wg mnie trzeba być niespełna rozumu żeby kupić samochód na takiej zasadzie. Pośrednika nie ma w papierach i potem można sobie pobluźnić pod nosem co najwyżej już nie mówiąc o tym, że dochodzi szansa na sprawę karną za fałszowanie dokumentów.

 

Wystarczy, że ludzie wymagaliby przy zakupie zawsze faktury z polskiej firmy (sprawdzonej w ewidencji działalności), do tego umieszczenia przebiegu na tej fakturze. Już by duża część oszustów miała duże problemy.

 

Niestety statystyczny Polak to idiota wierzący w okazje, więc jest jak jest.

 

 

Jest w tym na pewno trochę głupoty...ale temat dotyczy (jak mi się wydaje ) tylko starszych i tańszych aut. Ci którzy pamiętają czasy wyższej akcyzy kiedy wpisywało się samemu wartość auta wiedzą, że wtedy to byl nagminny proceder. Umowa "na Niemca", ktory nie istaniał. Auto handle kebabowe cieszyły się bo mogły tego nie ewidencjonować.

 

Musimy pamiętać, że temat oszust na vat dotyczy wyłącznie aut od których można uzyskać vat z tyt ich exportu do Polski czyli tylko aut , które służyły do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.