Wrażenia z jazdy nowym 520d - drżący lewarek zmiany biegów.

[krecik]

Cześć,

 

Bardzo dziękuję za Wasze wyczeprujące odpowiedzi na pytanie w sprawie tylnego napędu. Zapomniałem jeszcze opsiać jednego moim zdaniem bardzo ważnego spostrzeżenia jakie zdobyłem w trakcie jazdy testową 520d. Otóż zauważyłem bardzo niepokojące zachowanie lewarka dźwigni zmiany biegów. W trakcie pracy silnika "na luzie" lewarek bardzo zauważalnie DRŻAŁ :jawdrop: ! Samochód był oczywiście nowy (około 600 km przebiegu) a sytuacja ta miała miejsce zawsze bez względu na fakt czy silnik był zimny czy rozgrzany. Przyznam, że w samochodzie za prawie 160tyś to dla mnie niedopuszczalne.

 

Macie jakieś własne spostrzeżenia w tej kwestii ?

 

Czy w Waszych dieslach też spotykacie taki objaw ? Może to tylko problem tego egzemplarza. Sprzedawca nie był zbytnio przekonujący w tej kwestii.

 

Pozdrawiam,

 

Krecik

[Sebast - BMW Klub Polska]

To samo zauważyłem jeżdząc E90 320D ...

Najlepiej wybrać automat - lewarek nigdy nie drży :mrgreen:

[krecik]

Czyli widzę, że to chyba norma dla tego silinka i skrzyni manualnej :( To bardzo ciekawe jak tak szanująca się marka mogła wypuścić takiego bubla :shock:

Czekam na Service Pack 1 dla połączenia tego silnika i manualnej skrzyni.

 

Krecik

[ukash]

Ja mam 330Cd i lewarek również drży :wink: Na początku byłem bardzo zaskoczony (rozczarowany), ale poczytałem, popytałem i tak (chyba :mrgreen: ) już jest w manualu :wink:

[saygon]

nie wiem o jakim modelu mówisz ale miałem E-39 525 tds i lewarek nawet nie drgnął.może minimalnie jak był na wpół nagrzany.

także w 540i manual nawet nie drgnie.może to kwestja tego właśnie egzemplarza.

wydaje mi sie to dziwne.

[Diesel - BMW Klub Polska]

Mam blisko 20 letnie auto i lewarek ani drgnie. Czy silnik zimny czy ciepły, czy jest na jałowym biegu czy na luzie. Nigdy :!:

[krecik]

Ja mówię o 520d czyli zakładam, że to kwestia diesla. To jednak żadne usprawiedliwienie... Póki co jeżdżę jeszcze Renault z 1,9dci i pomimo znacznie gorszej kultury pracy od diesla BMW drążek nie drgnie nawet na 1mm nawet przy -30 stopniach i pracy porównywalnej do czołgu :) Jest to więc ewidentne, niezrozumiałe zaniedbanie ze strony BWM... a szkoda....

 

I tak mi się podoba. Tylko jak powiedzieć żonie, że rezygnujemy z wakacji przez najbliższe 10 lat :twisted2: dla sfinansowania zakupu

 

Krecik

[krecik]

Jeżeli to nie do końca jasne to mówię o nowym modelu E60. To tym bardziej zaskakujące...

[saygon]

obejrzyj inny samochód w innym miejscu i porównaj .jak bedzie tak samo to wada fabryczna, jak inaczej to tego właśnie samochodu.

jeżeli jest to przy nowym modelu to moim zdaniem niemożliwe.

[krecik]

Wyboirę się więc do innego salonu i poinformuję o rezultatach drugiego testu. Jeżeli jednak Sebast zauważył to samo w E90 320d to oczekuję niestety takiej "cechy" tego zestawienia silnik + skrzynia :(

 

pzdr,

 

Krecik

[130rapid]

Krecik,

zrezygnujesz z zakupu E60 z powodu telepania dźwigni zmiany biegów na wolnych obrotach :?: :?: :?:

[red orange]

W Lagunie 2.2 DCi lewarek zminy biegów przy zmianie obciazenia wykonuje takie ruchy jak by mi chciał zemby wybic. W Megane podobnie. W E46 320d lewarek lekko wibruje a wolnych obrotach ale zadnych ruchów nie wykonuje podczas zmian obciazenia. W mojej E21 lewarek lekko drzy podczas całej pracy. I chyba jest to zupełnie normalne dlatego ze lewarek jest podłaczony sztywno a nie na ciegnach jak to ma np Ford (praktycznie nie spotkałem sie z drganiem lewarka np w focusie lub mondeo).

Tak naprawde to moim zdnaiem kolega szuka potwierdzenia zby nie kupic 5-tki. Prawde mowiac jest to szukanie dziory w całym ale to tylko moje zdanie.

[DARECKI]

Krecik

Widze,ze wysoko cenisz sobie komfort i dlatego proponowalbym Ci przetestowac to autko z automatem,przy takim samochodzie automat jest naprawde wspaniala sprawa :cool2:

[kucharz]

jeździłem Clio dCi przez dwa lata

co Wy wiecie o drżącym lewarku :)

naprawdę Renault ma z tym problem

[DARECKI]

Kucharz :8)

Jeżdziłem w wojsku zizem 157..........

Co TY wiesz o drżącym drążku :mrgreen: :?: :?: :?:

Baz urazy :cool2:

[krecik]

red orange, 130 rapid: to nie tak, że szukam dziury w całym i zrezygnuję z zakupu E60 z powodu drżenia dźwigni zmiany biegów. Po prostu wydało mi się to bardzo dziwne, że występuje to w samochodzie za 160 tyś. W moim nowym Scenicu 1.9dci tak jak pisałem ani drgnie (a w BMW silniczek pracuje dużo bardziej kulturalnie). Podobnie pisał diesel o swoim 20 letnim samochodzie !!! Więc jeżeli 20 lat temu BMW potrafiło skonstruować diesla w którym lewarek nie drży to chyba teraz też potrafi !?

 

Nie piszcie więc o szukaniu przeze mnie dziury w całym a raczej przyznajcie, że w tej klasy samochodzie to poważne niedopatrzenie ! Chciałem się tylko upewnić czy to tylko "funkcja" E60 520d :) czy ogólnie BMW tak ma. Jak się okazuje to raczej "nowość" wprowadzona w zestawieniu nowego diesla z manualną skrzynią

 

pzdr,

 

Krecik

[Drakul]

Jeżdziłem w wojsku zizem 157..........

 

Ził 157 - marze by móc kupić to cudo! A jajbardziej o MAZ 453.

[Drakul]

 

Nie piszcie więc o szukaniu przeze mnie dziury w całym a raczej przyznajcie, że w tej klasy samochodzie to poważne niedopatrzenie !

pzdr,

 

 

Niestety. Przyzjanemy Ci racje.

 

===

PS. Mój kumpel pracuje w firmie, która projektuje nowe światła do następcy E90. Będą świecić jeszcze gorzej, niż obecniy model... :duh:

 

Co już jest zupełną klęską bo Dacia Logan ma lepszeświatłą niż obecna '3-ka'.

 

pozdr

[bmw_525d_e39]

Ja mam 525d i nie drgnie lewarek nawet gdy samochód jest zimny

[ukash]

No panowie to widzę różne opinie. Myśle że temat wymaga zgłębienia bo musi być jakieś wytłumaczenie bo dziwnym jest, że w jednym BMW lewarek drży a w innym nie...

Jak już wspomniałem u mnie zimny czy ciepły silnik to lewarek drży na wolnych obrotach kiedy autko stoi. Kiedy jade to już się telepie niemiłosiernie :mrgreen: Troche szukam wyjaśnienia i usprawiedliwiam sobie taką syruację przez sztywne zawieszenie.

 

Inna sprawa z tym E60, w tym aucie jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się automat. Jeśli ktoś sądzi że wykorzysta dodatkowe możliwości i będzie miał większy FUN to myśle że się myli...

[red orange]

Krecik: az trudno mi uwierzyc ze w renaulcie nie drzy Ci gałka zmiany biegów. Jak juz pisałem wczesniej w Lagunie II chce mi zeby powybijac. A wracajac do tematu to lekkie drzenie jest jak najbardziej wg mnie normalnym zjawiskiem jak lewarek jest spiety sztywno (nie linkami jak to mam miejsce w fordzie). Tak wiec moim skromnym zdaniem nie powinienes sie tym zupełnie przejmowac. Prawde mowiac jedziłem juz w zyciu bardzo wieloma samochodami i w wiekszosc lewarek drzy. Nie wiem czy jest to niedopatrzenie, moze "poniedzaiłkowy" egzemplarz. Podjedz do innego dilera i sprawdz na innym egzemplazu.

Pozdrawiam i zycze udanego zakupu

[krecik]

Red Orange: Poważnie nie drży ani 0,001 mm w trakcie postoju, jazdy itd :) Zrobię tak jak sugerowali forumowicze, czyli sprawdzę inny egzemplarz. Przejmować jednak się troszkę będę. Ja zakochałem się w E60 ale nikt nie wmówi mi, że to normalne jak coś drży w kabinie nowego samochodu (no chyba, że od basów :twisted2: ) Pozostaje rzeczywiście opcja automatu choć obawiam się czy to dobry pomysł z trzech powodów:

 

1. Nie wiem czy 520d to nie za słaby silnik na automat

2. Nigdy nie jeździłem automatem tak samo jak nigdy nie jeździłem autem tylnonapędowym :) Chyba za dużo nowości jak na pierwszy raz ;-)

3. Kolejne tysiące PLN.... :)

 

Pozdrawiam i dzięki za liczne odpowiedzi

 

Krecik

[Drakul]

Pozostaje rzeczywiście opcja automatu choć obawiam się czy to dobry pomysł z trzech powodów:

 

1. Nie wiem czy 520d to nie za słaby silnik na automat

2. Nigdy nie jeździłem automatem tak samo jak nigdy nie jeździłem autem tylnonapędowym :) Chyba za dużo nowości jak na pierwszy raz ;-)

3. Kolejne tysiące PLN.... :)Krecik

 

 

Ad. 2

Ja mam automat w E39 520i.

Jest to tzw. Steptronic - automat z możliwością zmiany trybu na sportowy oraz na ręczną zmianę biegów.

 

Wcześniej nie jeździłem żadnym autoamatem. Przez 2 dni dziwne uczucie i 'nagłe hamowania' - odruch wrzucenia sprzęgła przy dojeżdżaniu do skrzyżowania itp.

Ale po kilku dniach - bajka. Bardzo go sobie cenię! :cool2:

 

Ad. 1

Zależy jakich osiągów oczekujesz. Mi 2.0 i 150KM wystarcza. Ale w zasadzie wszyscy na forum uważają że to za słaby silnik. Owszem. Do dynamicznej jazdy za słaby. Do normalnej jest OK.

Ogólnie automat dodatkowo osłabia dynamikę! Pamiętaj o tym!

Co do osiągów diesla to się nie znam. Sprawdź. Ale stawiam na to, że osiągi będą mało odpowiadające 'sportowemu' charaterowi marki.

 

Ad.3

Za przyjemności się płaci.

 

 

pozdr i udanego zakupu życzę!

Jak już kupisz, zrób solidy fotoreportaż i podziel sie wrażeniami z jazdy!

 

Ja może kupię sobie E60 za 3-4 lata. Oczywiście z drugiej ręki.

[alo]

Ja też zauważyłem coś takiego jak drżenie lewarka na wolnych obrotach, a było to w E90 320d praktycznie noofka. :?

 

Wcześniej mało jeździłem dieslami więc pomyślałem, że to normalne i zapomniałem o sprawie.

Dodam jednak, że w MB W124 200D '85 na lewarku NIC nie czuć! Żadnych wibracji. :nienie:

[130rapid]

Nie piszcie więc o szukaniu przeze mnie dziury w całym a raczej przyznajcie, że w tej klasy samochodzie to poważne niedopatrzenie !

 

Krecik,

przypuszczam, że to nie jest niedopatrzenie tylko skutek działania kontrolerów kosztów. Oszczędza się tam, gdzie tego bezpośrednio nie widać i co nie będzie wpływać negatywnie na najważniejsze umiejętności samochodu.

 

Sądzę, że mechanizm zmiany biegów w nowszych BMW jest po prostu uproszczony w porównaniu do starszych, droższych modeli, a więc dużo tańszy, wybierający biegi równie dobrze, ale jednak - jak widać - gorzej izolujący dźwignię od wibracji silnika.

 

Automat osłabia osiągi mocnego diesla głównie na papierze. Bo w praktyce, przy maksymalnym przyspieszaniu, automat trafia ze zmianą biegów zawsze idealnie, w przeciwieństwie do kierowcy, który często nie nadąża.

 

W każdym współczesnym dieslu o mocy >100-120 KM, przyspieszając ile fabryka dała do prędkości <130 km/h, w zasadzie kierujesz wóz lewą ręką, a prawą trzymasz na dźwigni i co 1-3 sekundy grzebiesz w skrzyni :wink: Wymaga tego nie tyle przyrost prędkości, co wąziutki zakres użytecznych obrotów w dieslu. Tymczasem automat pozwala prowadzić obiema łapkami. :mrgreen: :mrgreen: