Skocz do zawartości

530dAT stuka przy ruszaniu po remoncie zawieszenia,brak luzu


Shadow69

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Witam wszystkich, mój problem dotyczy stuków dochodzących z tylnego zawieszenia.

Ostatnio wymieniłem wszystkie tuleje pływające ramy, pół ośki i przeguby, do tego łożyska kół, górne wahacze, podporę wału i łącznik elastyczny wału.

Hamulce też są nowe, cały komplet ATE.

Dyfer jest sprawdzony, brak luzów, nowy olej.

Przed remontem było cicho, mimo widocznych luzów na wahaczach i zerwanych tulei, auto ruszało normalnie, delikatnie rzęził jeden przegub, teraz już tego nie ma, natomiast podczas dynamicznego ruszania słychać kilka głuchych puknięć, podobnych jakby skakało koło, ale to jest wykluczone.

Auto było kilka razy wyszarpane, i luzów brak. :roll:

Nie mam pojęcia co może powodować takie objawy, niby nic poza tym się nie dzieje, ale boje się żeby coś więcej się nie posypało.

Spotkał się ktoś z podobnym problemem?

Przewaliłem sporo tematów na forum, i wykluczyłem praktycznie wszystko co taki objaw mogło powodować.

Pomoże ktoś? Bo mi już ręce opadają...

Jeśli jest gdzieś podobny temat ze skutecznym rozwiązaniem, proszę o link, bo nic więcej nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ba no to zostaje wydech. Złap za końcówkę ;) i pomachaj z całej siły we wszystkie strony. Może coś się odezwie.

Mnie jakiś czas temu sama z siebie odczepiła się jedna z gum na końcu i już chciałem zawias robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kurde, w sumie nie pomyślałem o wydechu, jak tylko ruszę swój leniwy tyłek z przed kompa to lecę to sprawdzić.

Dam znać czy to jego wina, bo nie ukrywam że jak robiłem zawias to demontowałem całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam u siebie podobny problem...Pukniecie jest pojedyncze po dodaniu gazu gwaltownym i to samo po jego gwaltownym odpuszczeniu....zrobilem nivo nowe amorki mocowania na gorze odboje oslony podpore walu amor drgan skretnych i dalej to samo

auto wytrzepane bez luzow zawiecha ok wsyztskie gumy na wydechu nowe wydech sprawdzany kilka razy...POMOCY!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ale mówisz o tulei ramy, czy wahacza?

Bo tak teraz przeglądam jeszcze te części na schematach, i zastanawiam się czy to czasem może nie będzie wina tego:

http://moto.allegro.pl/tuleje-plywajace-bmw-e39-e60-e61-e65-e66-lemforder-i2551142764.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówisz o tulei ramy, czy wahacza?

Bo tak teraz przeglądam jeszcze te części na schematach, i zastanawiam się czy to czasem może nie będzie wina tego:

http://moto.allegro.pl/tuleje-plywajace-bmw-e39-e60-e61-e65-e66-lemforder-i2551142764.html

 

tak dokładnie ta tuleja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na auto idą 2 takie tuleje po jednej na stronę, wymiana w domowych warunkach jak najbardziej możliwa, zapatrz sie w dobra szpilke lub dwie z gwintem kilka nakretek podkładek , i tulejki metalowe które musisz sobie dopasować do wielkości otworu w zwrotnicy. Jeśli nie masz chęci kombinowania ze siegaczem własnego wykonania kup sobie przystosowany do tego sciągacz http://mark-moto.pl/product_info.php?manufacturers_id=1&products_id=614
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Około roku temu wymieniałem w warsztacie tuleję od strony pasażera.Objawami były piski podczas bujania się samochodu w dół i w górę.Potrzebny jest ściągacz,w warsztacie zeszło im ok.godziny.Może takowe ''puknięcia'' to też efekt zużytej tulei :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A więc tulejki już mam, teraz muszę tylko znaleźć chwilkę czasu na wymianę, oczywiście jak dam radę, bo zawiecha praktycznie przede mną nie była ruszana, więc może być ciężko.

Czy poza tymi tulejkami warto coś jeszcze wymienić za razem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No więc muszę się podzielić wrażeniami po wymianie owych tulejek.

Moje stare nie były jeszcze takie najgorsze, ale zdecydowałem się wsadzić nowe ORI.

Poskładane wszystko do kupy i jazda.

-Efekt?

-żaden. :cry2:

Nie wiem jak u innych, ale u mnie na 100% stuki przy ruszaniu nie pochodziły od tulei pływających.

Będę próbował działać coś jeszcze przy dyferencjale, bo znajomy mechanik naprowadza mnie właśnie na to.

Chyba że ktoś ma inny pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiøem dzis tuleje plywajace z tylu i efekt taki sam...tuleje tez nie wygladaly zle mimo to zdecydowalem sie na wymiane rowniez ori!niestety pukniecie przy ruszaniu jak bylo tak nadal ma sie swietnie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam ten sam problem ogólnie zawiecha brak luzów podpory, i gumy ok a puka jedno lub dwa pukniecia drugie już słabsze przy bardzo dynamicznym ruszaniu, lub kick downie na niskich biegach, znajomy mechanik który tylko bmw naprawia powiedział że to na 90 % na półośce i na przegubach i ze nie da rady tego sprawdzić na samochodzie czy jest ok. Ja jeszcze tego nie zlikwidowałem muszę się wziąć za to
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mnie to dalej prześladuje, a szczerze to wątpię że wina przegubów. Miałem sprawdzane na stole (2 wymieniałem), luzów brak, smar jest, manszety nie popękane, pół ośki proste.

Mój znajomy mechanik powiedział że raz już spotkał coś podobnego, i też nie mogli dojść czego to wina, więc kazał dalej gościowi jeździć, tak żeby to się uwydatniło i dało normalnie namierzyć.

Facet podobno śmigał 2 lata, stukało cały czas, ani głośniej, ani ciszej, nic się nie popsuło. Wkońcu sprzedał problem razem z autem kolejnemu właścicielowi. :roll:

Jeśli u mnie ma być tak samo, to prędzej wymienię całe zawieszenie niż się z tym pogodzę. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra...Problem jak widac znany i przerabiany przez wiele osób jednak nikt nie zna recepty...ja podobnie jak kolega nie pogodze sie z tym pukaniem i bede dzialal dalej nawet jesli okaze sie ze nawet dyferencjal bede musial wymienic(nie toleruje wymian na czesci uzywane).Jestem juz po wymianie amorków ,gniazd mocowania ,odbojów ,podpory wału ,amortyzatora drgan skretnych ,tuleji tylnej belki ,poduchy nivo(jedna wyglądała nieciekawie-auto po zgaszeniu i odstaniu kilku godzin stało krzywo)

Dyferencjal jest delikatnie opocony przy korku półosie wygladaja słusznie(gumy całee ,smar jest) ale chyba teraz zajme sie nimi(wymienie kompletne) ,jezeli pukanie bedzie nadal wystepowalo kupie nowy most...

Czy zebrani tutaj wymieniający informacje na temat ów puknięć mogli by sprecyzować czy spotykali sie z tym w e39 m-technik czy standard??I w jakich wersjach silnikowych?Przy jakich przebiegach pojawiało sie u was owo puknięcie?U mnie e39 530dA m-technik 02.2004r rzeczywisty przebieg obecny 212,000 z czego 30tys. po polsce pukanie kupiłem razem z autem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Moja 530dA ma 240 tyś, kupiłem to nie pukało, po wymianie kilku pierdół w zawieszeniu z tyłu zaczeło pukać :evil:

Zawieszenie mam zwykłe.

Wiesz że nowy dyfer to chyba 6 tyś w aso?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem... :( Brat jest kierownikiem serwisu w Zielonej Górze jesli pukanie bedzie nadal moze dostane rabat...zostaly mi juz tylko polosie i dyfer...innych pomysłow nie mam...a pukania mam naprawde dosc...zrobie jeszcze chyba na wszelki wypadek łożyska...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

Tak więc znalazłem przyczynę pukania w "tylnym zawieszeniu".

Wstyd się przyznać, ale obluzowała się łapa akumulatora, i przy ruszaniu pełna mocą leciutko sobie pukał od łapki do łapki. :mad2:

Jako że aku jest dość ciężki (100Ah) stuknięcia były głośne, i miałem wrażenie że dochodzą spod auta.

Niestety mam problem z usunięciem usterki, bo pech chciał i przy dokręcaniu łapki ukręciłem śrubę :cry:

Na razie napchałem tam dookoła jakiś szmat i styropianu, i cisza nastała :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.