Skocz do zawartości

E53 3,0 d - lewe światło drogowe a akumulator


homik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam mały problem z Iksikiem opis niżej.

Będąc na urlopie (wypad na ryby) trochę za długo korzystałem z radia i rozładowałem aku, kolega miał kable więc krótkie spięcie z Oplem i wszystko w porządku. Jeździłem tak przez kolejny tydzień (ok. 500 km przejechanych) i urlop się skończył.

Jako że auta nie używam na co dzień to postało sobie na parkingu 12 dni (wcześniej stało i po 21 i nie było problemu). Dziś żona chce jechać na zakupy a tu niespodzianka i auto nie odpala ... i teraz:

 

1. Świeci się (tli się) żarówka od światła drogowego od strony kierowcy ---> czy to normalne jak się rozładuje akumulator, (w instrukcji nie ma o tym info), czy też jakieś zwarcie? Jeżeli normalne to czy tak zostawić czy odłączyć bezpiecznik/kable od żarówki?

 

2. Jak się dostać do bagażnika skoro zamek jest elektryczny a prądu w aku nie ma?

 

3. Czy to znaczy że aku już się skończyło i 3eba szukać nowego czy też coś wpierniczyło prąd i 3eba szukać prostownika?

 

Miał ktoś/słyszał o podobnym przypadku?

 

Czy ew. znacie jakiegoś sensownego elektryka w W-wie lub jej okolicach?

 

 

Z góry dzięki za wszystkie odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że sam sobie muszę odpowiedzieć ...

 

Mimo iż obecna X5 to nie pierwsze auto z jedynej słusznej marki BMW to dopiero teraz się dowiedziałem że pozostawienie przełącznika kierunkowskazu w pozycji włączonej (prawy/lewy) przy braku kluczyków w stacyjce powoduje świecenie się światła pozycyjnego odpowiednio lewy/prawy.

 

Nie wiem co ma na celu ta niemiecka myśl techniczna aczkolwiek proponuję nie zapominać o tym fakcie :8)

 

Co do światła drogowego to nie wiem czemu tliła się ta żarówka --- być może to efekt doszczętnego rozładowania aku.

 

Tak czy owak człowiek uczy się całe życie ---

 

P.S. Marcin --- Dzięki :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

VW - to też niemiecka myśl techniczna, dziś testowałem opla i ... te same dziwne pomysły. Swoją drogą to jestem ciekawy:

 

1. po pierwsze --- ilu użytkowników aut z niemiecką myślą technologiczną wie o takim "udogodnieniu" ?!!

2. po drugie --- ilu z tych wiedzących z tego korzysta ?!!

 

:8)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pomysł jest bardzo dobry, bo włączając TYLKO np lewą postojówkę z przodu i tyłu zużywamy dokładnie 8W mocy, a zostawiając auto na pozycyjnych to:

2x 3w z przodu

2x 5w z tyłu

2x 3w tablica rejestracyjna

konsola środkowa

zegary

lampki w suficie podświetlające podłogę (te czerwone)

podświetlenie ogólne przełączników (szyby np)

 

Więc pomyśl sobie jaka różnica i jaka oszczędność np przez 5 godzin stania gdzieś tam na ulicy nieoświetlonej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest bardzo dobry, bo włączając TYLKO np lewą postojówkę z przodu i tyłu zużywamy dokładnie 8W mocy, a zostawiając auto na pozycyjnych to:

2x 3w z przodu

2x 5w z tyłu

2x 3w tablica rejestracyjna

konsola środkowa

zegary

lampki w suficie podświetlające podłogę (te czerwone)

podświetlenie ogólne przełączników (szyby np)

 

Więc pomyśl sobie jaka różnica i jaka oszczędność np przez 5 godzin stania gdzieś tam na ulicy nieoświetlonej.

 

Skoro wiesz to czemu nie odpowiedziałeś na pytanie nr 2?

 

Przy pozostawieniu autka na pozycjach jest info że światła są zapalone, a przy tym "cudownym" wynalazku akumulator rozładowany ...

 

W swojej wersji E53 chyba nie mam

lampek w suficie podświetlających podłogę (te czerwone)
...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadajesz za dużo niepotrzebnych pytań, jarając się jeszcze swoim Xem. Pretensje miej sam do siebie że ślimok jesteś i zostawiłeś auto na światłach, nie orientując się o tym fakcie przez kilka dni - to po pierwsze, a po drugie jak zostawisz zapaloną lampkę wnętrza to tez ci wyciągnie aku, a nic ci nie będzie pikać! I jeśli u ciebie stou po 21 dni (jak pisałeś) auto nieużywane, to sooooory! Moje klasyki garażowe, zwiększające swoją wartość z dnia na dzień są częściej przewietrzane niż twoje auto codziennego użytku! Ale to już twoje małpy i twój cyrk.

 

A tak dla jasności zostaw auto na włączonym zapłonie przez ponad godzine i tez aku zajedziesz. Sterowniki i pompki tyle prądu wessają, że masakra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadajesz za dużo niepotrzebnych pytań, jarając się jeszcze swoim Xem. Pretensje miej sam do siebie że ślimok jesteś i zostawiłeś auto na światłach, nie orientując się o tym fakcie przez kilka dni - to po pierwsze, a po drugie jak zostawisz zapaloną lampkę wnętrza to tez ci wyciągnie aku, a nic ci nie będzie pikać! I jeśli u ciebie stou po 21 dni (jak pisałeś) auto nieużywane, to sooooory! Moje klasyki garażowe, zwiększające swoją wartość z dnia na dzień są częściej przewietrzane niż twoje auto codziennego użytku! Ale to już twoje małpy i twój cyrk.

 

A tak dla jasności zostaw auto na włączonym zapłonie przez ponad godzine i tez aku zajedziesz. Sterowniki i pompki tyle prądu wessają, że masakra.

 

Stary nie spinaj się tylko odpowiedz na pytanie nr 2 to tak wiele?

 

Wybacz jak lecę na wakacje to auto stoi ... to nie kwiatek ze 3eba go podlewać co tydzień żeby żyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

numer 2 z którego posta??? już sie sam gubisz w panice nad tym swoim ulepkiem.

i żebyś sie nie zdziwił, auto jak kwiatek, nalezy co tydzień lub dwa odpalić. choćby w trosce o akumulator wlasnie, ktorego po woli rozładowują komputery,, centralka od pilota, alarm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

numer 2 z którego posta??? już sie sam gubisz w panice nad tym swoim ulepkiem.

i żebyś sie nie zdziwił, auto jak kwiatek, nalezy co tydzień lub dwa odpalić. choćby w trosce o akumulator wlasnie, ktorego po woli rozładowują komputery,, centralka od pilota, alarm...

pitongu ... uważaj bo Ci żyłka pęknie od tych nerwów... specjalnie dla ciebie powtórzę pytanie 2:

2. po drugie --- ilu z tych wiedzących z tego korzysta ?!!

Ciekawa ta Twoja teoria o kwiatkach tylko dlaczego nikt z twórców auta jej nie opisał w instrukcji skoro jej niestosowanie jest tak niebezpieczne ??? :mad2: To że prąd jest pobierany przez wewnętrzne systemy podtrzymujące moduły itp. to chyba oczywiste ---> póki co baterii słonecznych żadne z fabrycznych aut na dachu nie ma ...

Może więc powiesz jak długo jest w stanie w pełni sprawny 100ah akumulator pracować bez ładowania tak aby dało się jeszcze po tym czasie odpalić auto? Ja bez żadnej fachowej wiedzy obstawiam że to min. 30 dni !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Do bagaznika dostaniesz sie na 2 sposoby gdy nie ma pradu. Najlepszy jest wewnetrzny i jest opisany w instrukcji obslugi jak to uczynic. A 2 to zewnetrzny ale to musisz nawiercac otwor aby dostac sie do ciegna od otwierania klapy.

Mógłbyś podać na której stronie albo rozdział bo szukałem i znalazłem tylko awaryjne zamykanie szyberdachu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

homik, ty nie znasz podstaw, więc wybacz, ale twoje pytania sa tendencyjne :D :mad2:

a odpowiedź na twoje pytanie: wielu z tego korzysta. dużo jeżdżę w nocy i widać auta zostawione nie na pozycjach, tylko na np lewej lub prawej pozycji gdzieś przy posesji, przy drodze słabo oświetlonej. ale twoja niewiedza sprawia, iż myślisz iż jest to zbędny dodatek. jak jeszcze wiele przydatnych funkcji, których jeszcze nie odkryłeś i o których nie wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

homik, ty nie znasz podstaw, więc wybacz, ale twoje pytania sa tendencyjne :D :mad2:

a odpowiedź na twoje pytanie: wielu z tego korzysta. dużo jeżdżę w nocy i widać auta zostawione nie na pozycjach, tylko na np lewej lub prawej pozycji gdzieś przy posesji, przy drodze słabo oświetlonej. ale twoja niewiedza sprawia, iż myślisz iż jest to zbędny dodatek. jak jeszcze wiele przydatnych funkcji, których jeszcze nie odkryłeś i o których nie wiesz.

 

No to dawaj człowiek całe życie się uczy więc może skorzystam z twoich bezcennych rad! Tylko niech nie będą w stylu tego posta o kwiatkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co mam ci dawać? chłopie, ogarnij się! pierw poczytaj, poszukaj, a jak naprawdę nie znajdziesz rozwiązania to pisz na forum, a nie śmieć zbędnym spamem. :duh:

Wiesz co mam dla Ciebie rade na przyszłość, jak nie potrafisz pomóc to nie przeszkadzaj ! Uważasz że wiesz wszytko lepiej, a jak jest prośba o pomoc to nie potrafisz nic napisać, a potem cwaniakujesz że wiedziałeś itp. Koniec dyskusji bo trochę odbiegasz od tematu! :nienie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Do bagaznika dostaniesz sie na 2 sposoby gdy nie ma pradu. Najlepszy jest wewnetrzny i jest opisany w instrukcji obslugi jak to uczynic. A 2 to zewnetrzny ale to musisz nawiercac otwor aby dostac sie do ciegna od otwierania klapy.

Mógłbyś podać na której stronie albo rozdział bo szukałem i znalazłem tylko awaryjne zamykanie szyberdachu....

 

Ja to mam na stronie 34 w instrukcji obslugi pod tytulem "Gorna klapa bagaznika"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Do bagaznika dostaniesz sie na 2 sposoby gdy nie ma pradu. Najlepszy jest wewnetrzny i jest opisany w instrukcji obslugi jak to uczynic. A 2 to zewnetrzny ale to musisz nawiercac otwor aby dostac sie do ciegna od otwierania klapy.

Mógłbyś podać na której stronie albo rozdział bo szukałem i znalazłem tylko awaryjne zamykanie szyberdachu....

 

Ja to mam na stronie 34 w instrukcji obslugi pod tytulem "Gorna klapa bagaznika"

Jesteś WIELKI, mimo iż problem rozwiązałem to takie informacje nigdy bezcenne !!! Niech kolega pitong uczy się jak pomagać! Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.