Skocz do zawartości

335 i lub D - oto jest pytanie:-) - chwalę się i zamykamy:)


piotrek71207

Rekomendowane odpowiedzi

330d (N57: 245/520) chip na 286/617 (inercja), opony zwykłe 225/45/17, skrzynia identyczna jak w 335d,

 

pomiar G-tech, warunki sucho, temp do ~10'C:

 

0-100 km/h - 5,8s (5,78s),

0-200 km/h - 19,8s

60-100 km/h - 2,9s,

100-200 km/h - 14,0s,

Edytowane przez AO

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 194
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zdecydowanie się zgadzam z kolega a najbardziej z twierdzeniem że lepiej jest kupić w DE z 200 tkm niż ze 100 tkm w Polsce bo w Polsce obowiązuje tzw współczynnik podwyższania wartości auta czyli przebieg x 2,5 :norty:

 

tak bo w Polsce to sami oszuści :mrgreen: a w Niemczech to sami święci (emeryci, profesorowie, 7 auto w rodzinie...) :mrgreen: ... no i te drogi :mrgreen: w Polsce: dziura na dziurze a w Niemczech: dywany...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

nie będziemy robić socjologicznych dywagacji:-) Prawda jest taka że Polak kombinowanie ma we krwi i tego nie zmienimy. W DE na pewno można napotkac kwiatki:) i miny ale co ważne są one dużo łatwiejsze do wykrycia - chociażby z racji możliwości weryfikacji historii serwisowej po Vinie. I tyle. I nie wychwalam narodu niemieckiego:) tylko obiektywnie stwierdzam fakty.

 

A co do jakości dróg i ekploatacji przytoczę przykład. Miałem nowe Subaru Forester- salonowe. Do 90 tkm auto było jak czołg. Paliło, jeździło, było niezniszczalne. Po 90tkm zaczęły się schody czyli liczne wymiany. Między innymi osławione w gronie Subarofanów:) amory samopoziomujące (koszt 1800 zł jeden :norty: Pogadałem z Panem z ASO i powiedział że mają notorycznie właśnie przy tym przebiegu wymieniane w autach amory. Z ciekawości kontaktowali się na jednym ze szkoleń z Subaru DE i tam zrobili wielkie oczy i stwierdzili że oni amory wymieniają co 150 tkm (rzadko), 200 -250 tkm (ten przedział już częstszy). To pokazuje jakie drogi mamy. A uwierzcie że zawieszenie w Foresterze jest naprawdę solidne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

W Niemczech cofane przebiegi ma około 30% samochodów. Pamiętać należy jednak o pewnym detalu dość ważnym. Większość tych cofek to auta sprzedawane na placach u Turków, Ruskich itd, ale tych którzy handlują autami, których Niemcy już nie mogą nigdzie indziej sprzedać bo nie przechodzą badań technicznych albo kompletnie nie opłaca się naprawa ich. Wiadomo, że normalny człowiek jadąć na taki plac nie znajdzie nawet jednego samochodu wartego uwagi. Dla kombinatorów i oszustów z kolei są to miejsca idealne. Co najlepsze, że często licznik cofnie najpierw handlarz w Nieczech a potem jeszcze raz Polak. :) Normalni sprzedawcy w Niemczech i nie ma znaczenia czy jest to Turek, Niemiec czy Rusek, którzy wystawiają fakturę lub rachunek z własnej firmy nie skorygują przebiegu bo wiedzą, że szybko mogą iść za to do paki. Szczególnie, że ostatnio policja niemiecka dość ostro wzięła się za to zjawisko.

 

W Polsce za to myślę, że około 90% samochodów z importu ma korygowane przebiegi i nie ma znaczenia czy są to śmietniki za 5-10 tys zł czy fury za 200 tys zł. W naszym kraju nikt nie dba o to co się dzieje, ani policja ani rząd ani sądownictwo, więc jest eldorado dla oszustów. Inna rzecz, że statystyczny Polak to idiota więc można go bez problemu naciągnąć na "okazję". Bo wytłumaczcie mi jak inaczej nazwać kogoś kto wydaje ciężo zapracowane pieniądze i żyjąc w kraju oszustów i kombinatorów, nie sprawdza samochodu w żaden sposób i wierzy sprzedawcy na słowo? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez ~miesiąc miałem program na 303KM , auto było głośne, słyszalna była pompa paliwa a skrzynia pomimo nałożonego "filtra" na Nm przy 1. i 2. biegu lekko szarpała...

 

program na duże przyrosyu można zrobić bez problemu dla każdego auta, tylko czy jest to dobre dla auta/kierowcy/użytkowników :?:

 

edit 1: 335d jako silik ma potencjał jako CAŁE auto NIE, ponieważ ma skrzynię tę samą jak 330d czyli do 600Nm...

Edytowane przez AO

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez ~miesiąc miałem program na 303KM , auto było głośne, słyszalna była pompa paliwa a skrzynia pomimo nałożonego "filtra" na Nm przy 1. i 2. biegu lekko szarpała...

 

program na duże przyrosyu można zrobić bez problemu dla każdego auta, tylko czy jest to dobre dla auta/kierowcy/użytkowników :?:

 

edit 1: 335d jako silik ma potencjał jako CAŁE auto NIE, ponieważ ma skrzynię tę samą jak 330d czyli do 600Nm...

 

Nie będę z kolegą się spierał, ale z informacji jakie udało mi się "zdobyć" na innych forach skrzynia w 335d wytrzymuje do 700Nm, a niektóre źródła podają 750Nm. Ja swoją mam "podkręconą" na 650 Nm i póki co (odpukać) nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jeżeli auto jest z Niemiec, Francji, Beneluxu itd to tak jak pisałem jakoś wcześniej, powinno być ostatnie badanie techniczne, tam wpisują przebiegi (w Niemczech to jest TUV, Dekra, KUS itd). Warto też zmusić sprzedawcę do wpisanie na fakturze przebiegu. Jeżeli tego nie chce zrobić to wiadomo, że kombinuje. Ja zawsze wpisuję, żebym sam potem nie miał problemów, bo jak ktoś ode mnie auto kupi i cofnie przebieg to ja jestem czysty i nikt na mnie tego nie zwali. Auta często mają naklejki z przeglądów, zmina oleju itd. Dobry fachowiec mechanik potrafi również określić czy auto ma taki przebiegi jaki ma podawany. Czym więcej rzeczy trzyma się kupy tym większa szansa że nic nie jest kombinowane. Niestety duża większość Polaków kupuje auto na zasadzie wypadu z rodziną, oglądania, targowania i jazda do domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez ~miesiąc miałem program na 303KM , auto było głośne, słyszalna była pompa paliwa a skrzynia pomimo nałożonego "filtra" na Nm przy 1. i 2. biegu lekko szarpała...

 

program na duże przyrosyu można zrobić bez problemu dla każdego auta, tylko czy jest to dobre dla auta/kierowcy/użytkowników :?:

 

edit 1: 335d jako silik ma potencjał jako CAŁE auto NIE, ponieważ ma skrzynię tę samą jak 330d czyli do 600Nm...

 

Nie będę z kolegą się spierał, ale z informacji jakie udało mi się "zdobyć" na innych forach skrzynia w 335d wytrzymuje do 700Nm, a niektóre źródła podają 750Nm. Ja swoją mam "podkręconą" na 650 Nm i póki co (odpukać) nie zauważyłem żadnych negatywnych objawów.

 

na forach pojawiają się różne "mądrości",

 

jak sparawdzić prawdę a nie "mity/kity":

1) realoem.com - wpisujesz swoje auto i sprawdzasz jaką masz skrzynię,

2) wchodzisz na stronę producenta zf.com,

3) w danych technicznych masz wszystko zapisane: wytrzymalości, czasy zmian, sekwencje biegów i 10000 innych parametrów.

 

podsumowując Twoja skrzynia ma wytrzymałość 600Nm a ,że u Ciebie nic się nie dzieje (wg Ciebie) i masz kolegów co mają mocniejsze programy i wg nich też nic sie nie dzieje to nie zmienia to faktu, że skrzynia wg producenta wytrzymuje 600Nm...

 

możesz napisać do nich z taki infem i zapytać dlaczego "kłamią" :wink:

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy wątek z tą wytrzymałością skrzyni. Z jednej strony jeśli faktycznie jest 600Nm to trochę dziwne bo seria to przecież 580Nm więc zapas jest niewielki i jeśli ktoś ostro depcze to mógłby szybko ten zapas nadwyrężyć co z kolei producentowi nie bardzo by się opłacało (wymiany gwarancyjne itp) Z drugiej strony Vtech deklaruje następujące przyrosty 340 KM (+54) 680 Nm (+100). Pytanie czy robili by to wiedząc że posypać się może wszystko? Pewnie że w dzisiejszych czasach Klient nasz Pan pytanie czy z takiego podejścia w tym wypadku nie można mieć więcej problemów niż korzyści (reklamacje, zła sława na forach, posądzanie o niekompetencje itp)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako jeden z pierwszych w Pl modziłem 335i w 2007 roku. Teraz mam kolejne auto z tym silnikiem.

Wg. mnie silnik marzenie. Pierwsze auto miało po modach 385KM i 515 Nm- zapinało jak motocykl :twisted:

Dostałem M3 cabrio od dealera na "męczenie" i do momentu "zagotowania" silnika 335i było szybsze. Próby były na A4.

 

 

Spalanie- minimalne na autobanie 110km/h przez 700km(dłuższe tłumaczenie) 6.1l/100km!- tyle co Fiat 126p....

Przeciętne spalanie na przestrzeni 5 lat (dwa samochody) 10.2l/100km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie studiuje jeden i drugi silnik ale chyba niestety decyzję podejmie za mnie los:) w sensie więcej opcji jest w 335d. I pójdzie mod na 330-340 km:) co by wrażeń było co nie miara:)

Choć jeszcze koło tygodnia mam - może coś się pojawi ciekawego. Niestety 335i głównie występują w manulanu i z gorszym wyposażeniem. Miewają za to mniejsze przebiegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego jesli chcesz jezdzic szybko to 335d jest slabym wyborem, bo z definicji to auto oszczedne!

335i to jedyny wybor jesli chodzi o mody itp. Dziwie sie w ogole ze masz takie pomysly/dylematy.

335d nadaje sie do dynamicznej, codziennej jazdy, nie ma porownania do 335i jesli chodzi o sportowa jazde i nawet chip 35d na 500hp tego nie zmieni, bo to diesel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

auto potrzebuję do jazdy codziennej. Toru nie odwiedzam:) Pojezdzilibyście 3,5 v6 Rav na amerkyanskim zawieszeniu to byście zobaczyli co znaczy sprzeczność osiągów z predyspozycjami:) To jak mieć w karecie barokowej silnik odrzutowy:)

 

To jak rav 4 dla Ciebie jest szybkie to 335i po modach się przerazisz..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.