E46 320d Edition Exclusive by Krzysztof_Toruń

[mikan]

Mi kuźwa odcień na jednym błotniku inny prysnęli, jeszcze od strony kierowcy ...

A na masce coś się zrobiło, co wygląda bardzo źle, a chciałem przy okazji odświeżyć bo pełno odprysków było, ehh

Teraz w aso będę robił zderzak, po kocie gigancie. Ciekawe jak dla nich koleś z cmentarnej robi i jak nowy zderzak będzie wyglądał.

[Krzysztof_Toruń]

Koło dwumasowe i sprzęgło wymienione.

Zakup u Maćka - jak zawsze wszystko terminowo i w dobrej cenie.

Rano odstawiłem auto i po południu czekało zrobione.

Jazda próbna - inne auto, sprzęgło chodzi cicho i bardzo lekko. Żadnych niepokojących odgłosów.

Jestem zadowolony a mechanikom podziękowałem za trafną diagnozę i fachową robotę w przyzwoitych widełkach cenowych :)

[veni79]

Witam! Mam właśnie drobny problem ze sprzęgłem opisany w innym temacie. Czy autor tematu mógłby opisać tu w kilku słowach jak zidentyfikować usterkę łożyska oporowego tzn jakie miał objawy? i ile mniej więcej wyniosła wymiana sprzęgła i dwumasy?

[szymon-o]

Ta zabawa jest faktycznie kosztowna, ale spokój na drugie życie autka :) .

[Krzysztof_Toruń]

Masz rację Szymon, zupełnie inne auto. Chicho, spokojnie, perfekcyjnie do przodu.

A tak na marginesie, dzwoniłem jakiś dzień do Ciebie. Zmieniłeś numer? :)

[Krzysztof_Toruń]

Witam! Mam właśnie drobny problem ze sprzęgłem opisany w innym temacie. Czy autor tematu mógłby opisać tu w kilku słowach jak zidentyfikować usterkę łożyska oporowego tzn jakie miał objawy? i ile mniej więcej wyniosła wymiana sprzęgła i dwumasy?

Objawy... hmm... właściwie tylko dwa:

1. "Słyszalne" łożysko oporowe przy delikatnym wciskaniu o parę milimetrów,

2. Hałas przy cofaniu na wstecznym (przy szybszym cofaniu a nie toczeniu).

Koszty - komplet sprzęgło plus dwumasa u Maćka -1500 zł, robocizna - 400 zł.

[Krzysztof_Toruń]

No Panowie,

przyszła wiosna. Poprawiła się pogoda więc czas było zrobić porządek z przednimi błotnikami. Pierwotne założenie było takie, że wyczyści się je porządnie a potem zabezpieczy przed dalszą korozją i pomaluje.

Ale jak to z reguły bywa życie weryfikuje plany.

Poniżej zobaczcie jak wyglądały błotniki na etapie czyszczenia:

 

http://i.nfhost.me/images/2018/11/26/DSC07618.md.jpg

 

http://i.nfhost.me/images/2018/11/26/DSC07619.md.jpg

 

 

 

Nie zdecydowałem się spawanie, szpachlowanie i inne czary-mary. Najgorsze są "mikro dziurki" które powodują, że powierzchnia wydaje się zabezpieczona a tak naprawdę kolejne ogniska zaczynają wychodzić.

 

Ponieważ większość z Was wie, że zamienniki szału nie robią (konsultowałem to też z Maćkiem ze sklepu) więc trzeba było wybrać się do Poznania i poszukać zdrowych błotników. Po obejrzeniu kilkudziesięciu sztuk udało się rzutem na taśmę kupić naprawdę idealne błotniki.

 

Są już założone. Po Świętach wrzucę zdjęcia.

 

Podsumowanie:

Jeśli ktoś zauważy na błotnikach ślady korozji to proponuję niezwłocznie się za to zabierać. Niestety jak już pojawią się mikroskopijne dziurki to bywa za późno.

Wymiana kosztowała sporo pracy, czasu i samozaparcia w poszukiwaniu używek w idealnym stanie.

Ale ponieważ nie przywykłem do "bylejakości" więc nie ma żadnej fuchy.

Auto naprawdę prezentuje się teraz rewelacyjnie.

Edytowane 26 Listopada 2018 przez Krzysztof_Toruń

[silbergrau]

a sprawdzałeś może jaki jest koszt nowego, zagruntowanego błotnika w ASO?...

[Krzysztof_Toruń]

Rozmawiałem z Maćkiem. Koszt błotnika OE BMW na http://www.czescidobmw.pl to bodajże 840 zł.

Ja za dwa zapłaciłem 600 zł ale przyznaję, że kupienie bez rdzy prawie graniczy z cudem.

Byłem już tak zdeterminowany, że gdybym nie dostał to wziąłbym oba u Maćka.

[Krzysztof_Toruń]

Obiecałem wstawić parę fotek samochodu po wymianie błotników.

Oto one:

 

http://fotoo.pl//out.php?i=813709_dsc07622.jpg

 

http://fotoo.pl//out.php?i=813712_dsc07630.jpg

 

http://fotoo.pl//out.php?i=813710_dsc07624.jpg

 

http://fotoo.pl//out.php?i=813713_dsc07625.jpg

 

 

Zrobiłem kilka zdjęć żeby podejrzeć czy nie ma różnicy w odcieniach pomiędzy błotnikami a drzwiami.

Obawiałem się tego ponieważ nie robiłem "przejścia" pomiędzy elementami.

Ale chyba wyszło ok, jak myślicie?

[mikan]

Zobaczysz bez słońca ...

Ja mam fioła na tym punkcie, to wszędzie widzę różnicę ... ewentualnie na 3 i 4 zdjęciu, ale pewnie mi się wydaje.

Sprawdź pod jarzeniówką na stacji albo jak jest bardzo pochmurno ale widno ,lookając po skosie z przodu.

[puzonn]

daj zdj centralnie od boku

jak na kolor srebrny (czyli mega trudny do ukrycia przejścia) wyszlo ok, moze delikatnie coś tam widać ale wazne ze rudej nie ma :cool2:

[szymon-o]

Koledzy nie wymyślajcie :P ........... Krzysiek jest :cool2: .

[mikan]

Szymon-0 ty nie masz problemu/schizy bo masz czorny kolor :)

Ja niestety titansilber, stąd wyczulenie, szkoda że Krzysztof do pracy do Bdg nie przyjeżdża e46 bo bym ocenił na żywo.

[Krzysztof_Toruń]

Zrobię w takim razie jeszcze fotki w dzień bez słońca.

Ale po komentarzach widzę, że chyba jest ok.

Dorzucę fotek i wtedy ocenicie.

[Marcin..S]

a ja powiem tak, smieszy mnie jak ktoś ma problem do tego ze jakis element byl malowany.

Sam osobiscie malowalem pare elementow ze wzgledu na rudą i jak bede sprzedawal samochod i ktos kiedys mi przyjedzie i bedzie wymyslal ze kolor sie nie zgadza i ze byl bity malowany czy co to odrazu na kopach mu podziekuje

nie dosc ze sie czlowiek stara zeby auto ladnie wygladalo, to ci wymyslaja.

[Krzysztof_Toruń]

A ja myślę, że nie jest problemem to czy jakiś element jest malowany czy nie. Pod warunkiem, że nie ma tam kilogramów szpachli.

Natomiast wcale nie jest tak łatwo polakierować element, żeby nie odróżniał się od tego nie malowanego.

Pewnie, że można zrobić przejścia, cieniowania itp. ale po co?

Skoro malowanie elementu kosztuje całkiem niemałe pieniądze to należy wymagać aby było to zrobione dobrze.

Skoro do malowania były dwa elementy to nie na miejscu byłoby płacenie z malowanie 4 prawda?

[mikan]

To kwestia indywidualna, jako że jestem estetą i u mnie w pojeździe nie można ani pić ani jeść ani palić itd, to nie tyle co interesuje mnie przyszły sprzedający ale mnie to wkurza, jako że miałem wątpliwą przyjemność lakierować parę elementów ( zdjęcia po ocierce na forum ) to za każdym razem krew mnie zalewała jak widziałem spierdzielony odcień błotnika a drzwi po stronie kierowcy.

W tym tygodniu też zahaczyłem tylnym błotnikiem ( gruba krecha z milimetrowym wgniotem ) i już widzę jak pewnie lakiernik znów odcień titansilber dobierze i trafi z warstwami żeby było dobrze ...

Poza tym moim zdaniem wstyd jak odcienie się różnią, większy jak bardzo, mniejszy jak widzi to tylko właściciel a przeginka jak widać że szpachlowane, ale to najczęściej na własne życzenie.

:):)

 

"Skoro malowanie elementu kosztuje całkiem niemałe pieniądze to należy wymagać aby było to zrobione dobrze.

Skoro do malowania były dwa elementy to nie na miejscu byłoby płacenie z malowanie 4 prawda?"

- no należy, jedne poprawi, drugi się wypnie a trzeciemu trzeba będzie powództwem udowodnić

poza tym uważam, że za cieniowanie nie należy płacić - ma być ok i tyle

 

Grunt to mieć kwit.

[Krzysztof_Toruń]

Dokładnie mam takie zdanie. Auto ma się dobrze prezentować i być sprawne.

 

poza tym uważam, że za cieniowanie nie należy płacić - ma być ok i tyle

 

Boję się, że zawsze się znajdzie jakiś wykręt. A to lakier od słońca wypalony, a to kąt padania światła, lakier zmatowiały itd, itp.

Chyba jeszcze w Polsce takich czasów nie doczekaliśmy żeby było zrobione dobrze.

Każdy "fachowiec" znajdzie jakiś wykręt niestety.

 

A tak na marginesie to współczuję Tobie koloru. Naprawdę ciężko dobrać odcień.

Na moim SILBERGRAU METALLIC chyba jest dużo łatwiej.

[Krzysztof_Toruń]

Dawno tu nie zaglądałem, niestety ostatnio cierpię na permanentny brak czasu.

Ale znalazłem troszkę czasu i przed zimą wymieniłem świece żarowe (Beru 4 szt.) i klocki z przodu - dzięki Maciek :), a dziś sterownik świec żarowych - taka szybka transakcja z Roger-Nysa - dzięki Krzysiek :)

Mam nadzieję, że zima mnie niczym nie zaskoczy.

[maniek21112]

Ile było faktycznie spalonych? U mnie były błędy dwóch, po wymianie 4 świec pozostał błąd jednej i dopiero wymiana sterownika załatwiła sprawę. U Ciebie było chyba podobnie :wink:

[Krzysztof_Toruń]

Dokładnie tak samo. Pierwsza diagnoza - dwie przepalone. Po wymianie kompletu - błąd jednej i dopiero sterownik od Krzyśka załatwił sprawę :)

[Krzysztof_Toruń]

Rzadko zaglądam (obowiązki zawodowe), ale aby zachować ciągłość historii napraw muszę napisać, że po wymianie oleju, wszystkich filtrów itp. zauważyłem dwa mokre amortyzatory (lewa strona).

Kontrola na diagnostyce - lewy tył - 9%, pozostałe powyżej 70%. Ale ponieważ lewy przód też się pocił więc szybki kontakt z Maćkiem, w miarę dobra cena i decyzja - wymiana wszystkich czterech.

Kupiłem SACHS - polecane jako pierwszy montaż.

Nie za bardzo wiedziałem czego się spodziewać ale przyznaję - jest różnica.

Postaram się podjechać na stację diagnostyczną i sprawdzę odczyt ich sprawności.

 

Pozostał jeszcze do zrobienia dolny rant drzwi kierowcy i okolice oświetlenia tylnej tablicy rejestracyjnej ale to już chyba czerwiec :)

Muszę się umówić z moim lakiernikiem.

[Krzysztof_Toruń]

Sprzedam...….. SPRZEDANE