Skocz do zawartości

[e36] 318TDS nie przepływa paliwo na 2 część zbiornika


12345Artur

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

takich jaj to jeszcze nie widziałem. Na 100% mam problem z przepływem paliwa między komorami zbiornika.

Dlaczego? bo gdy na wskaźniku paliwa zejdzie ponizej 1/4 baku wtedy samochód przestaje jechać i nie odpala. Zalanie chodźby 1l paliwa daje efekt jazdy dalszej.

Pompka sprawdzana i działa. Zatankowanie do pełna -normalnie chodzi, zejdzie do 1/4 i zonk dalej. Więc nic tylko paliwo z tej komory lewej za kierowcą nie przepływa do komory za pasazerem gdzie jest pompka paliwa.

 

Teraz pytanie jako to kurde działa? ten przepływ między komorowy. Widziałem jakieś 2 węże z jednej i drugiej komory że są. To nimi paliwo "zasuwa" między komorami zbiornika?

 

coś ktoś mi wspomniałem ze w tej komorze za kierowcą jest jakaś zwężka venturiego czy coś i to się zapchać lubi...

 

w ogole może ktoś miał już z takim problemem doczynienia i powie mniej więcej jak to rozwiązać, czy są tu jakieś koszty typu wymiana czegoś itp

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

komory zbiornika paliwa przegrodzone są grodzią(jedną lub kilkoma)które mają kilka otworów,może być też zwężka venturiego..Otwory są jednak na tyle duże że nie jest możliwe żeby jest coś zatkało.Prędzej jest to wina pompki paliwa.
A little piece of heaven in my hands
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm wiesz co ja mam auto drugi tydzien dopiero hehe

to za wiele nie moge powiedziec w temacie...

 

w każdym razie na dole pompki o dziwo! nie widziałem nigdzie filterka-tej siateczki takiej.... jak na zlosc nie mialem takiego czegos pod reka zeby zalozyc...no ale trudno.

 

A obecnie jestem w fazie testow, czekam az paliwo spadnie na ten poziom co przedtem to bedziemy widziec czy znowu zdechnie czy mu pomoglo przedmuchiwanie wezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedmuchałem węże ...niby paliwo przepływa na drugą strone widząc po węzach

 

no ale co...numer dalej ten sam czyli. Jade sobie jade paliwo spada ponizej 1/4 zbiornika i gaśnie-tak było ostatnio, brak mocy i gaśnie. Zapalic pozniej juz nie chce. Po dolaniu ropy odpaliła po chwili chełtania i pojechala dalej jak gdyby problem nie istniał

 

 

a dzisiaj było tak, żwawiej wkrecalem przy ruszeniu i przy 4 biegu jak juz na spokojnie leciałem to zamuliło go no to reduk na 3 i sandał i tak trzymajac 2500-> na 4 biegu przejechałem 2km ponad... moc miała i wszystko. Mysle moze cos przytkało i ją przepali czy coś... zatrzymałem sie na skrzyzowaniu i padła. Jak padła tak nie zapali za chiny. No to po kanisterek do bagażnika dolałem ropki i odpalam...chełt dłuższy odpaliła i pojechała jak gdyby nigdy nic.

 

I tak ta historia sie w kółko kręci, jezdzi i pali normalnie dopoki nie spadnie paliwa ponizej 1/4 zbiornika.

Jak osiagnie swoj krytyczny moment to mowi halt na drodze.

 

zatankuje, pojedzie dalej.

 

ma ktoś pomysła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podbijam swojego posta po całodniowej walce.

 

pompka normalnie pracuje dalej paliwo pompuje przepycha itp, węże szczelne nie bąbelkuje nic itp, pływaki dobre dają dobre wskazania, zegary też dobrze pokazują.

 

zrobiłem testa...wypompowało mi paliwo z baku-ale tylko z prawej komory. Lewa komora jak miała paliwa (całą tzw rezerwe na zegarach) tak miała dalej. a pompka z prawej miała sucho w swojej komorze.

 

wiec tutaj jest moja diagnoza -nie przepływa mi paliwo z jednej na drugą stronę. za nic nie moge dojsc ladu dlaczego tak sie dzieje

 

sa 2 weze idace od tej nakretki z pływakiem i z drugiej tez, te są napewno drozne, ale wątpie ze to nimi przepływa paliwo miedzy komorami?

 

normalnie nie wiem co z tym fantem zrobic, zeby to chciało płynac z lewej na prawą...

 

 

:mad2: :mad2: :mad2: :mad2:

 

weźcie coś podpowiedzcie ehh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałem kiedyś jazdę z pompką ..........działała, kręciła się ale w ogóle nic nie pompowała ...więc nie działała.

 

Ale z tego co kojarzę to pompka ma za zadanie tylko przed rozruchem silnika pompować przez parę sekund paliwo do pompy.

 

myślę że brak plastikowego smoka z siateczką może mieć wpływ że ci nie zasysa paliwa z baku .....bo jak pamiętam bez smoka to otwór pompki może i być wyżej o jakieś 2-3cm

 

Dodam jeszcze że nowa nie oryginalna pompka to sracz (cena ok. 100zł) ....bo wymieniłem ją a i tak pompuje badziewnie kiedy jest mniej paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Miałem taki problem w moim 325td i doszedłem do tego ze jest to zaworek--> zwrotny na pompie wtryskowej<-- i przepuszczał za duża ilość paliwa nie robiło ciśnienia i przez to nie zalewało komore bez pompki założyłem Nowy i Beti odżyła i nie ma problemów już z tym pozdro :D :D :D :D

 

Myślisz, że przez 2 lata jeszcze nie naprawił? Po co odkopujesz takie stare tematy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.